REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundacja prywatna (rodzinna) w Polsce - jaka będzie?

Fundacja prywatna (rodzinna) w Polsce - jaka będzie?
Fundacja prywatna (rodzinna) w Polsce - jaka będzie?

REKLAMA

REKLAMA

Fundacja prywatna będzie podstawowym instrumentem budowania firmy na pokolenia; obecnie można zakładać fundacje tylko jako pożytku publicznego, nie dla zapewnienia interesu rodziny - mówi PAP prof. Adam Mariański. Resort rozwoju informuje, że trwają prace nad stosownym projektem.

Biuro prasowe Ministerstwa Rozwoju Pracy i Technologii poinformowało PAP, że prace legislacyjne dotyczące projektu ustawy o fundacji rodzinnej są w toku. Po wpisaniu projektu do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów, MRPiT skieruje go do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych.
Jak zauważył prof. Adam Mariański, doradca polskich firm rodzinnych, partner Mariański Group, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych, polskie firmy rodzinne przechodzą pierwszy w historii proces transferu pokoleniowego, czyli przekazywania władzy i zarządzania kolejnym pokoleniom.

REKLAMA

Autopromocja

Wiele z nich powstało na przełomie lat 80-90 ubiegłego wieku. Biorąc pod uwagę, że średni czas funkcjonowania firmy rodzinnej na świecie to 24 lata, dla znacznej części polskich biznesów rodzinnych przyszedł czas na naturalny proces przekazania następcom.
Jak powiedział prof. Mariański, proste przeniesienie udziałów na dzieci tzw. sukcesja biznesu nie chroni firmy przed tym, co może stać się w przyszłości. Chodzi o różne sytuacje, które mogą mieć miejsce w przedsiębiorstwie należącym do rodzeństwa czy - w trzecim pokoleniu - do kuzynów, kiedy firma jest w posiadaniu kilkunastu osób, a udziały są znacznie rozdrobnione.

"O ile w przypadku ordynacji szlacheckich majątek był przekazywany jednemu, najstarszemu synowi, o tyle w tym wypadku nie chodzi przecież o to, by integralność przedsiębiorstwa zapewnić poprzez przekazanie go jednemu dziecku" - mówił PAP.

Podstawowym instrumentem budowania firmy na pokolenia ma być fundacja prywatna. Tymczasem, jak wyjaśnił profesor, zgodnie z obecnymi przepisami w Polsce można zakładać fundacje tylko jako pożytku publicznego, ale nie w celu zapewnienia interesu rodziny. Fundacje prywatne są za granicą, w związku z czym polskie firmy korzystają z rozwiązań maltańskich, liechtensteińskich czy innych.

"Przykładem jest założenie przed dwoma laty fundacji na Malcie przez właścicieli LPP, ponieważ inaczej nie można było zabezpieczyć ich majątku dla przyszłych pokoleń" - zauważył Mariański.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Profesor jest zaangażowany w prace prowadzone w resorcie rozwoju. Wyjaśnił, że zgodnie z projektem fundacja będzie osobą prawną, ale niezależną od fundatora (założyciela firmy, jej właściciela) oraz beneficjentów, czyli np. dzieci dziedziczących przedsiębiorstwo, którzy nie będą mieli w niej udziałów. Dzięki temu nie będzie ryzyka ewentualnego ich zajęcia czy egzekucji.

W praktyce właściciel firmy przed jej przekazaniem dzieciom, będzie mógł założyć fundację, do której wniesie swoje udziały w firmie. W przypadku osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą konieczne będzie założenie spółki. Fundator określi, na jakich zasadach jego następcy, czyli osoby z najbliższej rodziny będą miały w przyszłości prawo do uczestniczenia w fundacji, zostaną jej beneficjentami. Takim warunkiem może być na przykład ukończenie określonego rodzaju studiów, czy działanie zgodne z wartościami rodzinnymi.

"Słynnym przykładem jest fundacja Hiltonów, z której wykluczono Paris Hilton za niemoralne prowadzenie się" - tłumaczył Mariański.

Jak dodał, beneficjanci fundacji nie muszą bezpośrednio prowadzić działalności ani zarządzać firmą. "Takie światowe marki, jak BMW, L'Oreal należą do rodzin, które mają decydujące udziały w tych firmach, ale rodziny nie zasiadają w ich zarządach. Od tego są profesjonaliści" - zwrócił uwagę. Zaznaczył, że o tym, kto zarządza przedsiębiorstwem decyduje bowiem fundacja.

W określonych przypadkach beneficjentem fundacji oprócz osób fizycznych mogą być też organizacje pożytku publicznego.

Projektowane przepisy przewidują wprowadzenie nowych organów: rady rodziny, protektora i zjazdu rodzinnego.

Rada rodziny ma być swego rodzaju zarządem, w którym połowa członków będzie mogła pochodzić z rodziny, a połowa z zewnątrz. Chodzi o to, by nie kierować się wyłącznie emocjami, ale wprowadzić element ekspercki, co pomoże podejmować racjonalne decyzje. Instytucja protektora ma odpowiadać radzie nadzorczej, a zjazd rodzinny - zgromadzeniu wspólników.

"Wszystko to ma powodować, że będą podejmowane racjonalne decyzje dotyczące tego, w co inwestować, jak się rozwijać, jak pomnażać majątek, aby cały czas był to polski kapitał rodzinny" - powiedział.

Zgodnie z opracowywanymi propozycjami beneficjenci nie będę preferowani podatkowo, ale też nie będą dyskryminowani. Proponuje się, jak wskazał profesor, by fundacja była zwolniona z opodatkowania. Dochody uzyskane ze spółki jako dywidenda nie będą opodatkowane, będzie można je pomnażać, inwestować itp. Jeżeli fundacja wypłaci zysk beneficjentom - trzeba będzie zapłacić 19 proc. podatek.

"Sytuacja beneficjentów będzie dokładnie taka sama jak wspólników spółek kapitałowych, a niedługo także spółek osobowych, w związku z planem opodatkowania spółek komandytowych. W lepszej sytuacji będzie fundacja, traktowana niejako jak fundusz inwestycyjny, która bez obciążeń podatkowych będzie mogła inwestować w nowe przedsięwzięcia" - wskazał doradca podatkowy.

Jako jedno z kluczowych rozwiązań, które - jego zdaniem - powinno znaleźć się w projekcie, wskazał na limitowanie prawa do zachowku. Chodzi na przykład o sytuację, kiedy firmę wartą kilka miliardów złotych właściciel przekazuje - poprzez fundację - na przykład dwójce, z trójki posiadanych dzieci. Pominięty ma prawo do zachowku, czyli połowy tego, co normalnie dostać - w takim przypadku kilkuset milionów złotych. Ale obdarowane rodzeństwo może nie mieć takiej gotówki, a jednocześnie nie chce sprzedawać firmy, aby wypłacić zachowek.

"Proponujemy, aby zachowek był limitowany do zdolności przedsiębiorstwa do wypłaty środków pieniężnych. Wcześniejsza propozycja, by odroczyć w terminie zapłatę zachowku nie jest wystarczająca" - uważa profesor.

"Na stosowną ustawę czekamy od wielu lat. Jest szansa, że w ciągu najbliższych tygodni ona się zmaterializuje w postaci projektu. Mam nadzieję, że na początku przyszłego roku zostanie przyjęta, jako obowiązująca ustawa. To leży nie tylko w interesie polskich rodzinnych biznesów, ale całej naszej gospodarki" - powiedział.

autor: Marcin Musiał

mmu/ amac/

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpisy amortyzacyjne spółek nieruchomościowych

Najnowsze orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) przynoszą istotne zmiany dla spółek nieruchomościowych w zakresie możliwości rozpoznawania odpisów amortyzacyjnych w kosztach podatkowych. W styczniu tego roku NSA w kilku wyrokach (sygn. II FSK 788/23, II FSK 789/23, II FSK 987/23, II FSK 1086/23, II FSK 1652/23) potwierdził korzystne dla podatników stanowisko wojewódzkich sądów administracyjnych (WSA).

CIT estoński a optymalizacja podatkowa. Czy to się opłaca?

Przedsiębiorcy coraz częściej poszukują skutecznych sposobów na obniżenie obciążeń podatkowych. Jednym z rozwiązań, które zyskuje na popularności, jest estoński CIT. Czy rzeczywiście ta forma opodatkowania przynosi realne korzyści? Przyjrzyjmy się, na czym polega ten model, kto może z niego skorzystać i jakie są jego zalety oraz wady dla polskich przedsiębiorstw.

Składka zdrowotna w 2026 roku – będzie ewolucja czy rewolucja?

Planowane na 2026 rok zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowią jeden z najbardziej dyskutowanych tematów w sferze podatkowej, mimo iż sama składka podatkiem nie jest. Tak jak każda kwestia dotycząca finansów osobistych a równocześnie publicznych, wywołuje liczne pytania zarówno wśród prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jak i wśród polityków, gdzie widoczne są wyraźne podziały.

Podatnik już nie będzie karany za przypadkowe błędy, nie będzie udowadniał niewinności

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że za niecelowe, przypadkowe błędy nie będzie się już karać podatnika. Teraz to urząd skarbowy będzie musiał udowadniać jak jest.

REKLAMA

Będą zmiany w L4, pracy na chorobowym i pensjach na zwolnieniach lekarskich. Przedsiębiorcy: Jesteśmy zwolennikami deregulacji i elastyczności, ale też jasnych zasad

Zasiłek chorobowy powinien być wypłacany pracownikowi już od pierwszego dnia absencji – Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie popiera projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelując jednocześnie o to, by ustawa w tej sprawie była przyjęta możliwie szybko. Przedsiębiorcy jednocześnie oczekują dalszego dialogu z Ministerstwem na temat np. „Zmian w L4”, które w opinii niektórych przedsiębiorców mogą budzić kontrowersje. – Jesteśmy zwolennikami tego, by pracownicy i pracodawcy mogli regulować swoje relacje w możliwie elastyczny sposób. Z jednej strony więc jesteśmy zwolennikami tego, by zwolnienie lekarskie nie blokowało w stu procentach możliwości wykonywania innych zobowiązań jeżeli to jest możliwe, ale z drugiej widzimy przestrzeń, gdzie zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane do nadrabiania obowiązków w jednej pracy, przy jednoczesnym spowolnianiu działania w drugiej firmie – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Youtuberzy mogą się cieszyć. Jest pozytywny wyrok NSA w sprawie kosztów podatkowych

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdza, że wydatki youtuberów związane z produkcją filmów, takie jak bilety lotnicze, noclegi czy sprzęt filmowy, mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Wyrok jest istotny dla twórców internetowych, którzy ponoszą wysokie koszty związane z tworzeniem treści na YouTube.

Nowa era regulacji krypto – CASP zastępuje VASP. Co to oznacza dla firm?

W UE wchodzi w życie nowa era regulacji krypto – licencja CASP stanie się obowiązkowa dla wszystkich firm działających w tym sektorze. Dotychczasowi posiadacze licencji VASP mają czas na dostosowanie się do końca czerwca 2025 r., a z odpowiednim wnioskiem – do września. Jakie zmiany czekają rynek i co to oznacza dla przedsiębiorców?

Outsourcing pojedynczych procesów księgowych, czy zatrudnienie dodatkowej osoby w dziale księgowości - co się bardziej opłaca?

W stale zmieniającym się otoczeniu biznesowym przedsiębiorcy coraz częściej stają przed dylematem: czy zatrudnić dodatkową osobę do działu księgowego, czy może zdecydować się na outsourcing wybranych procesów księgowych? Analiza kosztów i korzyści pokazuje, że delegowanie pojedynczych zadań księgowych na zewnątrz może być znacznie bardziej efektywnym rozwiązaniem niż rozbudowa wewnętrznego zespołu.

REKLAMA

Kto ma prawo odliczyć ulgę na dziecko? Po rozwodzie rodziców dziecko mieszka z matką a ojciec płaci alimenty i widuje się z dzieckiem

Na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo do odliczenia kwoty ulgi prorodzinnej w zależności od tego z kim jego dziecko mieszka i kto faktycznie sprawuje nad nim opiekę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 14 stycznia 2025 r. wyjaśnił, kto może odliczyć ulgę na dziecko, gdy rodzice są rozwiedzeni, dziecko mieszka z matką na stałe, a ojciec płaci alimenty i co jakiś czas widuje się z dzieckiem.

Odpowiedzialność członków zarządów spółek – co zmienia wyrok TSUE w sprawie Adjak?

W dniu 27 lutego 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-277/24 (Adjak), w którym zakwestionował przyjęty w Polsce model solidarnej odpowiedzialności członków zarządu za zaległości podatkowe spółki. W opinii TSUE obecne przepisy naruszają prawo unijne, ponieważ uniemożliwiają kwestionowanie decyzji wymiarowych organów podatkowych, zapadłych w sprawie przeciwko spółce w trakcie postępowania przeciwko członkom zarządu – tym samym godząc w podstawowe zasady ochrony praw jednostki. Orzeczenie to może wymusić istotne zmiany w polskim systemie prawnym oraz wpłynąć na dotychczasową praktykę organów administracji skarbowej wobec członków zarządów spółek.

REKLAMA