REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe Prawo zamówień publicznych od 2021 r. - projekt już w czerwcu

Nowe Prawo zamówień publicznych od 2021 r. - projekt już w czerwcu
Nowe Prawo zamówień publicznych od 2021 r. - projekt już w czerwcu
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Joanna Knapińska z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii poinformowała PAP, że w czerwcu 2019 r. powinny się zakończyć rządowe prace nad nowym Prawem zamówień publicznych, które miałyby obowiązywać od 2021 r. Nowe przepisy mają np. zwiększyć liczbę firm, w tym MŚP, startujących w przetargach.

„W naszym kraju średnio w przetargu startuje 2,48 firm. Do tego ponad 1/3 przetargów jest jednoofertowych, a w przypadku zamówień IT - ponad 50 proc. Dlatego MPiT chce zwiększyć zainteresowanie polskich firm zamówieniami publicznymi, a w konsekwencji m.in. poprawić efektywność systemu tak, by uzyskiwać dobre produkty w dobrej cenie” - argumentowała Joanna Knapińska, zastępca dyrektora Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych MPiT.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Nowe regulacje to, jak podkreśliła, największa reforma Prawa zamówień publicznych od 2004 r., gdy wprowadzono obecnie obowiązującą ustawę. "Chodziło nam o to, by ujednolicić orzecznictwo, stworzyć jedną spójną regulację. Obecna ustawa była nowelizowana kilkadziesiąt razy, przez co stała się nieczytelna i powoduje wątpliwości interpretacyjne" - wyjaśniła.

Projekt nowego Prawa zamówień publicznych został niedawno przyjęty przez rządowy Komitet ds. Europejskich, otrzymał również pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego - wskazała. "Liczymy na to, że do końca maja Stały Komitet RM zajmie się tym projektem tak, by prace w rządzie nad nim mogły się zakończyć w czerwcu" - powiedziała.

Efektem nowych rozwiązań ma być zwiększenie liczby przedsiębiorstw, w tym małych i średnich, startujących w przetargach oraz wydawanie pieniędzy w systemie zamówień publicznych, w sposób uwzględniający m.in. wzrost innowacyjności.

REKLAMA

"Zaprojektowane rozwiązania mają służyć nie tylko dużym zamawiającym, którzy już teraz świetnie sobie radzą na tym rynku, ale przede wszystkim małym i średnim. Chcemy, by nie bali się startować w przetargach i korzystać z pieniędzy publicznych, bo to dla nich najpewniejszy zamawiający" - zaznaczyła. Nowe przepisy mają być, jak podkreśliła, łatwiejsze w stosowaniu niż obecne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Otwarciu rynku zamówień na MŚP mają służyć m.in. klauzule waloryzacyjne, częściowe płatności czy zaliczki. "Teraz, przy dużych kontraktach, trwających ponad 12 miesięcy, wykonawca przez cały czas trwania umowy musi finansować zamówienie z własnych pieniędzy. Po zmianie ustawy, będzie miał możliwość otrzymania zaliczek na kolejnych etapach realizacji projektu" - tłumaczyła Knapińska.

Jak mówiła, rynek od dawna sygnalizował, że przy największych i najdłużej realizowanych kontraktach, problemem jest waloryzacja. "Wprowadziliśmy do projektu klauzule waloryzacyjne, by przedsiębiorca miał możliwość wyrównywania sobie cen, w zależności od sytuacji rynkowej" - dodała.

Jak podkreśliła Knapińska, częściowe zaliczki czy klauzule waloryzacyjne mają też "przeciwdziałać schodzeniu wykonawców z budów", co stanowi problem np. przy budowie autostrad.

Inną istotną instytucją wprowadzoną w projekcie jest tzw. tryb podstawowy dla zamówień najmniejszych - powiedziała. "To zupełnie nowe rozwiązanie. Zamawiający będzie mógł sobie wybrać z katalogu rozwiązań odpowiadające mu elementy i ułożyć postępowanie przetargowe według tego, co jest mu potrzebne. Inaczej, gdy będzie budował drogę, inaczej w przypadku zamawiania komputerów do firmy, a jeszcze inaczej, jeżeli zamówienie będzie dotyczyć zamówień artykułów biurowych" - wyjaśniła.

Polecamy: INFORLEX Ekspert

Polecamy: INFORLEX Biznes

Ważne było również zrównanie praw wykonawców i zamawiających, czemu ma służyć m.in. stworzenie katalogu klauzul abuzywnych (niedozwolonych) - wskazała. "Wyeliminowaliśmy też możliwość wprowadzania do umów rozwiązań, które byłyby skrajnie niekorzystne dla wykonawców" - powiedziała. Podkreśliła, że duzi wykonawcy i zamawiający radzili sobie na tym rynku dobrze, bo mają rozbudowaną infrastrukturę, pracowników, odpowiednie narzędzia do tego, żeby w przetargach uczestniczyć. "Gorzej było z małymi przedsiębiorcami, którzy nie wiedzieli, jak interpretować przepisy i obawiali się kontroli" - oceniła.

W ramach nowych rozwiązań MPiT wprowadza, tam gdzie jest to możliwe, wspólne przepisy dotyczące kontroli, żeby - jak powiedziała Knapińska - wszyscy kontrolerzy kierowali się jednolitymi zasadami. "Chodzi np. o check-listy, żeby zamawiający wiedział, co będzie u niego kontrolowane, jakie pytanie może zadać mu kontrolujący" - wyjaśniła. Nowością jest też Komitet ds. kontroli zamówień publicznych, który "ma być forum wymiany informacji pomiędzy wszystkimi podmiotami, które kontrolują zamówienia publiczne" - dodała.

Zdaniem Knapińskiej ma to poprawić konkurencyjność przetargów. "Teraz, jak wspominałam, średnio do zamówienia publicznego przystępują dziś niespełna trzy podmioty (2,48). To oznacza, że ogromna część polskiego środowiska gospodarczego nie traktuje tego rynku jako atrakcyjnego, a w wielu dziedzinach przetargi są jednoofertowe. To jest szczególnie widoczne w małych miejscowościach" - powiedziała.

Knapińska podkreśliła, że istotną zmianą, która została wprowadzona do projektu ustawy, jest instytucja postępowania koncyliacyjnego. "Postępowanie koncyliacyjne będzie toczyło się przed Prokuratorią Generalną RP, a nie, jak wcześniej planowaliśmy, przed Krajową Izbą Odwoławczą. Wykonawcy i zamawiający będą mogli podjąć się mediacji, żeby rozstrzygnąć ewentualny spór, nim zdecydują się na postępowanie sądowe" - wskazała.

Dodała, że przygotowując nowe przepisy resort wzorował się na rozwiązaniach stosowanych w systemie zamówień publicznych nie tylko w krajach europejskich, ale też Kanadzie czy USA.

Zamówienia publiczne, jak podkreśliła Knapińska, są ważnym elementem gospodarki. W 2017 r. nasze państwo wydało ponad 163 mld zł, zamawiając towary i usługi. Było to ok. 8 proc. PKB. Od rynku zamówień w znacznej mierze zależne są np. firmy z branży budowlanej. W wielu sektorach dla co czwartego przedsiębiorcy zamówienia publiczne stanowią ponad połowę przychodów, a dla co dziesiątego - 75 proc. przychodów - wskazuje resort. "W 2017 r. udział sektora MŚP w tym rynku wyniósł ok. 45 proc., podobny odsetek stanowiły roboty budowlane, a zamówienia uwzględniające aspekty innowacyjne to ponad 3 mld zł" - wyliczyła Knapińska.

Nowa ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2021 r.; vacatio legis przedłużono podczas prac konsultacyjnych. "Chcemy, by zamawiający i wykonawcy mieli czas na przygotowanie się do tych ogromnych zmian" - powiedziała. MPiT zakłada, że ustawa zostanie uchwalona jeszcze w tej kadencji parlamentu, a "prace nad nią będą się toczyć jeśli nie do wakacji, to do września". (PAP)

autor: Magdalena Jarco

maja/ amac/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Nieprecyzyjne przepisy dot. KSeF. Czy od lutego 2026 r. będziemy dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających specjalistów już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na niej swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi stanowcze "dość". Na horyzoncie pojawił się projekt zmian, który ma wywrócić obecny porządek do góry nogami i uszczelnić system w sposób, który wielu uzna za drastyczny. Czy popularna preferencja podatkowa stanie się wkrótce dostępna wyłącznie dla dużych graczy, a mali przedsiębiorcy i freelancerzy zostaną na lodzie z koniecznością płacenia znacznie wyższych danin? Sprawdź, co kryje się w nowych przepisach i czy jesteś na liście zagrożonych.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

REKLAMA

Jak rozliczyć podatkowo prezenty świąteczne dla pracowników: VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Nawet 36000 zł rocznie odliczenia od podatku - nowa ulga za 2025 rok, pierwsze odliczenie w 2026 roku

Już od bieżącego 2025 roku przedsiębiorcy zyskali nowe narzędzie optymalizacji podatkowej. Ustawodawca wprowadził do systemu podatkowego możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania w związku z zatrudnianiem szczególnej grupy pracowników. Poniżej kompleksowe omówienie tej preferencji wraz ze szczegółowymi zasadami jej rozliczania. Ulga będzie dostępna także w 2026 roku.

Czy podatek od pustostanów jest zgodny z prawem? Czy gmina może stosować do niezamieszkałego mieszkania wyższą stawkę podatku od nieruchomości?

W Polsce coraz częściej zwraca się uwagę na sytuację, w której mieszkania lub domy pozostają dłuższy czas puste, niezamieszkałe, niesprzedane albo niewynajmowane. W warunkach mocno napiętego rynku mieszkaniowego budzi to poważne pytania o gospodarowanie zasobem mieszkań i o sprawiedliwość obciążeń podatkowych. Właściciele, którzy kupują lokale jako inwestycję, nie wprowadzają ich na rynek najmu ani nie przeznaczają do zamieszkania, lecz trzymają je w nadziei na wzrost wartości. Samorządy coraz częściej zastanawiają się, czy nie powinno się wprowadzić narzędzi fiskalnych, które skłoniłyby właścicieli do aktywnego wykorzystania nieruchomości albo poniesienia wyższego podatku.

REKLAMA

To workflow, a nie KSeF, ochroni firmę przed błędami i próbami oszustw. Jak prawidłowo zorganizować pracę i obieg dokumentów w firmie od lutego 2026 roku?

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to jedna z największych zmian w polskim systemie podatkowym od lat. KSeF nie jest kolejnym kanałem przesyłania faktur, ale całkowicie nowym modelem ich funkcjonowania: od wystawienia, przez doręczenie, aż po obieg i archiwizację.W praktyce oznacza to, że organizacje, które chcą przejść tę zmianę sprawnie i bez chaosu, muszą uporządkować workflow – czyli sposób, w jaki faktura wędruje przez firmę. Z doświadczeń AMODIT wynika, że firmy, które zaczynają od uporządkowania procesów, znacznie szybciej adaptują się do realiów KSeF i popełniają mniej błędów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze obszary, które powinny zostać uwzględnione.

Ulga mieszkaniowa w PIT będzie ograniczona tylko do jednej nieruchomości? Co wynika z projektu nowelizacji

Minister Finansów i Gospodarki zamierza istotnie ograniczyć ulgę mieszkaniową w podatku dochodowym od osób fizycznych. Na czym mają polegać te zmiany? W skrócie nie będzie mogła skorzystać z ulgi mieszkaniowej osoba, która jest właścicielem lub współwłaścicielem więcej niż 1 mieszkania. Gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o PIT w tej sprawie ale trudno się spodziewać, że wejdzie w życie od nowego roku, bo projekt jest jeszcze na etapie rządowych prac legislacyjnych. A zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunał Konstytucyjny okres minimalny vacatio legis w przypadku podatku PIT nie powinien być krótszy niż jeden miesiąc. Zwłaszcza jeżeli dotyczy zmian niekorzystnych dla podatników jak ta. Czyli zmiany w podatku PIT na przyszły rok można wprowadzić tylko wtedy, gdy nowelizacja została opublikowana w Dzienniku Ustaw przed końcem listopada poprzedniego roku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA