Podatek u źródła – jak było, jak jest, jak będzie?
REKLAMA
REKLAMA
Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w nowelizacji ustawy o CIT (i PIT), która weszła w życie w 2019 r. Najbardziej rewolucyjne przepisy tej nowelizacji zostały zawieszone – chodzi o regulacje, na podstawie których przy płatnościach powyżej 2 mln zł, niezależnie od tego, czy warunki do zwolnienia zostały spełnione, podatek należy co do zasady pobrać i wystąpić o jego zwrot. Pomimo odsunięcia w czasie obowiązywania części przepisów, sytuacja polskich płatników i tak diametralnie się zmieniła. Z naszych obserwacji wynika, że nie wszyscy orientują się, na czym dokładnie polegają zmiany. I nic dziwnego - materia jest skomplikowana i wielowątkowa. Rozpoczynając krótki cykl artykułów poświęconych podatkowi u źródła, zaczynamy od podstaw wyjaśniając, dlaczego podatek u źródła wymaga dzisiaj zupełnie innego podejścia niż zaledwie dwa lata temu.
REKLAMA
Podatek u źródła - jak było do roku 2019
Zacznijmy od przypomnienia, jak wypłata należności za granicę wyglądała przed 2019 rokiem. Za przykłady niech posłużą dwa rodzaje płatności zagranicznych: dywidendy do jedynego wspólnika oraz wynagrodzenia za usługi doradcze.
Dywidenda |
Doradztwo |
|
|
Podatek u źródła - aktualny stan prawny
Od 2019 r. przed punktem 4. znajdującym się na powyższych listach, powinna znaleźć się dodatkowa pozycja: „Weryfikacja prawa do zwolnienia / niepobierania podatku ( z należytą starannością)”. Termin „należyta staranność” nie został zdefiniowany w ustawie, jednak na podstawie przepisów dotyczących szczegółowych procedur związanych z WHT (zwrot podatku, opinie o prawie do zwolnienia), a także w oparciu o interpretacje i projekt objaśnień można ustalić, czego Ministerstwo Finansów (dalej MF), oczekuje od płatników. Jak zatem powinien brzmieć ten dodatkowy rozdział w naszym zestawieniu, odnoszący się do obu rodzajów płatności? Oto nasza propozycja:
Dywidenda |
Doradztwo |
Spółka weryfikuje prawo do zwolnienia / niepobierania podatku. W tym celu:
|
Sam proces analizy, czy odbiorca płatności spełnia definicję rzeczywistego właściciela nie jest prosty. Przeciwnie - kryteria są nieostre, a wymogi stawiane podatnikom przez Ministra Finansów są nieproporcjonalnie wysokie i niekoniecznie odpowiadają rzeczywistości gospodarczej. Co więcej, mogą zostać wręcz uznane za sprzeczne z ustawą o CIT i umowami o unikaniu podwójnego opodatkowania. A to wszystko jeszcze zanim zaczniemy brać pod uwagę tzw. małą klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania oraz zawieszone obecnie przepisy.
Chcąc zastosować zwolnienie od podatku u źródła, czy też niższą stawkę wynikającą z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania i nie chcąc narażać się na spór z organami, nie powinniśmy obecnie ograniczać się jedynie do formalności. Organy podatkowe wymagają, aby płatnicy wykonali przy analizie faktyczną, merytoryczną pracę dotyczącą warunków preferencji w podatku u źródła – pracę, której należałoby raczej oczekiwać od organów podatkowych.
Będą zmiany w przepisach
Ministerstwo Finansów wskazuje, że przepisy o poborze podatku u źródła zostaną znowelizowane. Zapowiadane zmiany nie odwrócą jednak raczej kierunku obranego w 2019 roku.
REKLAMA
Według zapowiedzi MF, mechanizm poboru podatku powyżej 2 mln zł ma zostać ograniczony do płatności o biernym charakterze (odsetki/dywidendy/licencje), dokonywanych do podmiotów powiązanych. Możemy spodziewać się również doprecyzowania zasad dotyczących należytej staranności – ale nie jej uchylenia. Definicja rzeczywistego właściciela nie ulegnie także raczej istotnym zmianom.
Aktualne przepisy, a szczególnie podejście do nich prezentowane przez MF, są kontrowersyjne. Nie warto w tej chwili spekulować, na ile zmieni się to po zapowiedzianej nowelizacji, niemniej jednak nie należy się nastawiać na to, że trudności dotyczące stosowania preferencji w podatku u źródła zostaną wyeliminowane. Przynajmniej w niektórych przypadkach, zaprezentowana w niniejszym artykule metodologia postępowania będzie wskazana – a jej stosowanie w codziennej działalności wymaga odpowiedniego przygotowania. Alternatywnie, płatnik będzie musiał dopuszczać możliwość, że w toku kontroli jego praktyka zostanie zakwestionowana i liczyć, że uda się wygrać sprawę przed sądem administracyjnym.
Uwaga na sankcje!
Należy pamiętać, że sankcje przy nieprawidłowościach dotyczących podatku u źródła są surowsze, niż tylko zapłata zaległego podatku z odsetkami. W przypadku uznania, że płatnik nie dochował należytej staranności, organ może nałożyć na niego dodatkowe zobowiązanie podatkowe (w wysokości 10% wartości brutto wypłacanej należności). Nie należy także zapominać o możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności na podstawie kodeksu karnego skarbowego. Trzeba zatem zachować ostrożność, gdyż konsekwencje mogą być dotkliwe.
Michał Hryszko, radca prawny w Enodo Advisors. Specjalizuje się m.in. w doradztwie z zakresu podatku dochodowego od osób prawnych w ujęciu międzynarodowym i transakcyjnym.
Polecamy: PIT 2020. Komentarz
Polecamy: CIT 2020. Komentarz
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat