Skuteczność intercyzy majątkowej w sprawach podatkowych, czyli żona potęgą jest i basta
REKLAMA
REKLAMA
Mimo wrogości państwa wobec własności prywatnej, małżeństwa powinny nie tylko się bronić, ale także powinny aktywnie rozwijać mienie prywatne, do niekorzystnej polityki państwa wobec własności prywatnej rozsądnie dobierać i zarządzać takimi instrumentami prawnymi, które są do jej dyspozycji.
REKLAMA
Otóż małżeńska intercyza majątkowa może być sprawnym instrumentem prawnym służącym istnieniu i rozwojowi niezależnych interesów małżeńskich, zarówno w małżeństwach, gdzie jeden z małżonków jest przedsiębiorczy, jak i w małżeństwach, w których każdy z nich jest lub potrafi być biznesmenem.
Powszechnie pochwalaną formą zarobkowania współczesnych Polaków jest etat. Jednak etatyzm jednego z małżonków, który posiada wysokie uposażenie korporacyjne, urzędnicze czy polityczne, przy istnieniu intercyzy, kompletnie nie przeszkadza mu w zasilaniu drugiego małżonka w celu prowadzenia przez drugiego małżonka inwestycji rzeczowych czy też finansowych, z wykorzystaniem działalności gospodarczej, a najczęściej w obrocie nieprofesjonalnym.
Często spotykana jest następująca forma kooperacji małżonków, formalnie czyli umownie rozdzielonych majątkowo. Przyjmijmy, że akurat mąż pracuje etatowo, jest doskonale uposażony, natomiast żona jest na utrzymaniu męża lub na własnym utrzymaniu, jednak zarobki męża wystarczają z powodzeniem na utrzymanie obojga a także ich dzieci. Oczywiście, często spotykany jest wariant odwrotny, kiedy to żona pracuje etatowo, a jej etat daje doskonałe warunki do konsumpcji i inwestycji dla całej rodziny.
Polecamy: INFORLEX Ekspert
Polecamy: INFORLEX Biznes
Otóż kooperacja małżeństwa formalnie rozdzielonego majątkowo polega na realizacji zyskownej finansowo inwestycji rzeczowej, na którą składa się:
1. zakup dużej starej działki siedliskowej, nie obciążony VAT-em przez jednego z małżonków (np. przez żonę), która posiada rozdzielność majątkową z drugim małżonkiem (czyli z mężem), za jej własne środki finansowe lub za środki finansowe pożyczone od drugiego małżonka (czyli od męża), albo otrzymane w kredycie, najczęściej poręczonym przez drugiego małżonka (czyli przez męża).
2. podział zakupionej działki przez jednego z małżonków (czyli przez żonę) na dwie, trzy lub większą ilość działek budowlanych,
3. sprzedaż przez jednego z małżonków (czyli przez żonę) działek niezabudowanych lub wyprzedaż przez jednego z małżonków (czyli przez żonę) w/w działek zabudowanych domami indywidualnymi,
4. sprzedaż przez jednego z małżonków (czyli przez żonę) działki z domem starym, lecz kompletnie wyremontowanym.
Planowany przez jednego z małżonków (czyli przez żonę) obrót zakupioną działką, jej wzbogacenie przez podział (geodezyjny, notarialny, wieczystoksięgowy), sprzedaż lub wzbogacenie działki niezabudowanej domem mieszkalnym lub działek niezabudowanych i sprzedaż domu z siedliskiem (domów z siedliskami) oraz sprzedaż, po przeprowadzeniu remontu, działki ze starym domem jest niezwykle korzystny ekonomicznie dla żony, która, nie będąc przedsiębiorcą, zyskownie obraca wzbogaconymi działkami.
Oszczędności podatkowe jako jeden z motywów inwestowania prywatnego
Oczywiście, pomysłową żonę, a pewnie i męża, która całość obrotu będzie przeprowadzać we własnym imieniu i na własne dobro, jednoznacznie motywuje minimalizacja narzutów publicznoprawnych na taką inwestycję rzeczową, która równocześnie oznacza maksymalizację zysków.
Zasady cywilnoprawne ochrony interesów małżeńskich przed zarzutami fiskusa
Mądrość życiowa i aktywność majątkowa niektórych małżonków jest przedmiotem zawiści biurokracji fiskalnej. Niezależnie od tego, jakby przedsiębiorczy małżonkowie nie przestrzegali obowiązujących reguł prawnych, to zawsze ich przedsiębiorczość będzie drażniła osoby, które nie rozwijają inteligencji biznesowej. Taka inteligencja biznesowa będzie karalna etycznie w w/w etyce alternatywnej. Dla bezpieczeństwa prawnego w/w małżeńskich inwestycji rzeczowych niezwykle istotna jest małżeńska profilaktyka podatkowa czyli przestrzeganie finansowo - rzeczowych zasad postępowania, którymi powinna kierować się żona, aby skutecznie bronić się przed zarzutami fiskusa o uchylanie się od opodatkowania.
Istnieją jednak zawsze:
1. ryzyko zarzutów wierzycieli cywilnoprawnych o narażenie przez męża na uszczuplenie majątkowe jego wierzycieli cywilnoprawnych, poprzez obrót majątkowy dokonywany w imieniu i na rzecz żony, to nie są one tak groźne, jak
2. ryzyko zarzutów wierzycieli podatkowo-prawnych o narażenie przez męża na uszczuplenie majątkowe jego wierzycieli podatkowo-prawnych, poprzez obrót majątkowy dokonywany w imieniu i na rzecz żony.
Otóż w przeciwieństwie do statusu cywilnoprawnego, chroniącego żonę przed zarzutami wierzycieli cywilnoprawnych, w/w żona nie tylko że powinna uprzednio posiadać intercyzę majątkową małżeńską (umowę o rozdzielności majątkowej), wraz z inwentarzem majątku odrębnego, to po zawarciu w/w rozdzielności powinna posiadać własne źródła dochodów i to na tyle wydajne finansowo, aby kwotowo mogły uzasadniać zarówno samodzielne utrzymanie się jej, niezależnie od męża, a zatem wszelką jej konsumpcję a także wszelkie jej inwestycje, odpowiednio do ich wielkości na początku okresów, w których żona wydatkuje uprzednio zgromadzone środki finansowe.
Taka przedsiębiorcza żona, aby skutecznie uchyliła się zarzutom ze strony fiskusa powinna posiadać:
1. Przed dokonaniem planowanych przez nią w/w inwestycji rzeczowych:
1.1. nie tylko konkretne źródła finansowe (źródła przychodów),
1.2. odpowiedni obrót (przychód i koszty uzyskania) do dokonywania w/w obrotów, ale także
1.3. niezbite dowody finansowe, czyl dokumenty udowadniające zgromadzenie przez nią odpowiedniej wielkości majątku lub pieniędzy (środków finansowych) na całość, a przynajmniej na każdy kolejny etap inwestycji rzeczowej, przed podjęciem tego etapu, a więc najpierw:
1.1. na zakup starego domu z siedliskiem,
1.2. następnie na obsługę fachową procesu przygotowania domu z siedliskiem do dalszego procesu inwestycyjnego czyli środków finansowych na:
1.2.1. podział geodezyjny, architektoniczny, notarialny i sądowy wpis do Ksiąg wieczystych,
1.3. na projekt architektoniczny, materiały, usługi firmy budowlanej i firmy wykończeniowej.
Te same zasady dotyczą obrotu przez żonę starym domem, przeznaczonym do remontu.
Zasady finansowe ochrony interesów finansowych żony
Godne zachęcania jest dokumentowanie operacjami bankowymi wszelkich obrotów (przychodów) rozchodów i kosztów firmowych oraz rozchodów i przychodów finansowych inwestycyjnych żony.
REKLAMA
Żona powinna wykorzystywać roztropnie system finansowy, do uzasadnienia obrotu rzeczowego (mieniem), albowiem administracja skarbowa pochwala dokonywanie przez ludność bankowych operacji finansowych. Jeżeli żona będzie podpierać się stale w w/w obrocie operacjami bankowymi, czyli korporacyjnymi, to administracja skarbowa z zasady nabiera zaufania do takiego podatnika.
Spokój podatkowy, uzyskany dzięki zaangażowaniu systemu bankowego przez żonę do transparentności w/w obrotu majątkowego jest także korzystny finansowo, gdyż koszty ponoszone na bankowe operacje finansowe są znacznie niższe, niż narzuty podatkowe na inwestycję rzeczową a także niższe niż koszty obsługi kontroli podatkowej i koszty jej skutków finansowych.
Korzyść ekonomiczna jest zatem podwójna; operacje bankowe (a także powiązane z nimi usługi prawnicze, notarialne, wieczystoksięgowe itp.) kosztują znacznie mniej, niż podatki, zwłaszcza te w stawce podstawowej 75% od nieujawnionych źródeł przychodów, a jednocześnie, poprzez swoją uprzednią (prewencyjną) cenzurę finansową obrotów majątkowych, chronią żonę przed zarzutami przy cenzurze następczej, czyli przy kontroli podatkowej.
Procedury samodzielności finansowej żony w trakcie prowadzenia inwestycji rzeczowej
Jeśli chodzi o przychód odrębny żony od przychodu męża, to bezpiecznym jest, aby żona posiadała odrębny interes od interesów czy etatu męża, i to na tyle duży, aby obrót z biznesu żony w całości wystarczał na dokonanie inwestycji rzeczowej, w konsekwencji, najpierw przychód, potem dochód, a potem dopiero rozchód środków finansowych na inwestycję rzeczową.
Najprościej dla żony byłoby otworzyć interes rozliczany na karcie podatkowej, gdyż żona nie jest zmuszana prawnie do gromadzenia żadnych dokumentów przychodowych ani też żadnych dokumentów rozchodowych. Żona może znaleźć w ustawie o karcie takie rodzaje interesów, które w ogóle nie wymagają gromadzenia żadnej dokumentacji źródłowej przez przedsiębiorcę.
Każdy człowiek może w Polsce podjąć interes, jaki chce, potrzebna jest odpowiednia ilość kapitału pieniężnego, a personel do wyłożenia swojej robocizny, czy to niefachowy, czy to fachowy, zawsze się znajdzie.
Jeżeli zatem żona zgromadzi odpowiednie przychody finansowe, najlepiej otworzy interes, najlepiej na karcie podatkowej, potem zgromadzi środki finansowe z tego interesu przynajmniej na zakup domu z siedliskiem, to korzystne jest dla niej dokonanie zakupu dom z siedliskiem jako osoba fizyczna, czyli prywatnie.
Otóż jeżeli żona zechce kupić dom jako przedsiębiorca, to będzie najpierw zmuszona do określenia jakiego rodzaju jest to składnik majątkowy, czyli czy towar czy środek trwały, a jeśli dokona złej kwalifikacji podatkowej po zakupie, to potem trudno będzie jej zmienić kwalifikację podatkową, zwłaszcza jeśli określi w/w siedlisko jako towar, to przy sprzedaży będzie musiała doliczyć VAT do sprzedaży towaru.
Jak spieniężyć inwestycję rzeczową
Potem niech żona zacznie budować. Po wybudowaniu żona może sprzedać dom kiedy zechce. Żona może sprzedawać dom jako osoba fizyczna, w obrocie prywatnym, oczywiście notarialnie, ponosząc wynagrodzenie notarialne, odpisy, PCC itp. czyli nie jako przedsiębiorca, a zatem bez ponoszenia podatku VAT.
Jeżeli żona będzie budowała dom systemem gospodarczym, to nie musi gromadzić faktur zakupu ani też nie musi zbierać faktur usługowych. Ponieważ w takim systemie może wykonywać sama lub z rodziną część lub większość prostych robót budowlanych, to koszty takiej inwestycji mogą być znacznie niższe od cen rynkowych o kilkanaście a nawet kilkadziesiąt procent, dzięki czemu przy sprzedaży wzrośnie jej marża o kilkanaście a nawet o kilkadziesiąt procent.
Najlepiej, żeby żona sprzedawała każdy z prywatnych składników majątkowych w innym czasie, komu innemu, najlepiej bezpośredniemu użytkownikowi tych domów (konsumentowi).
Fundacja to fajna sprawa
Tak, jak w dobrym kryminale, problemem nigdy nie jest dokonanie zabójstwa, lecz pozbycie się trupa. Roztropna żona pragnie dobrze ulokować zarobione pieniądze, a obrotna żona, pragnie dalej puszczać je w obrót.
Najlepiej będzie dla żony roztropnej, aby pozyskane przez nią środki pieniężne ze sprzedaży działki z nowym domem przekazała jako darowiznę na założoną przez siebie fundację, która będzie mogła pozyskane w ten sposób środki przeznaczyć na otwarcie własnej spółki z o.o. produkcyjnej, albo też spółki zajmującej się obrotem nieruchomościami.
Wówczas żona roztropna bezpiecznie ulokuje majątek we własnej fundacji, a jeśli zechce, jako żona obrotna, to zawsze aktywnie zagospodaruje je poprzez w/w spółkę celową.
Oczywiście, fundacja żony oszczędnej, od otrzymanej darowizny nie zapłaci ani grosza.
Prowadzenie fundacji przez żonę roztropną ze zgromadzonymi w niej finansami niesie dużo niższe koszty istnienia, niż istnienie przedsiębiorstwa, zwłaszcza przedsiębiorstwa spółki kapitałowej. Oczywiście, żona roztropna poniesie jednorazowo koszty na rejestrację fundacji, a potem na biuro rachunkowe, ale są one niskie, zważywszy na ochronę (bezpieczeństwo środków) przed bankami, które pochłaniają ogromne środki finansowe za kompletnie nieopłacalne lokaty, wreszcie zważywszy na wysokie koszty wrzucenia środków finansowych jako wkładu do jakiegoś przedsiębiorstwa (spółki z o.o.) które niesie duże stałe koszty istnienia. W przeciwieństwie do spółki z o.o., fundacja nie płaci odroczonego CIT od przyjętych korzyści majątkowych.
Istnieje jeszcze inny model działania dla żony roztropnej; powinna wydzieloną działkę wzbogacić o nowy dom i sprzedać, a stary dom z siedliskiem przeznaczyć jako darowiznę rzeczową na fundację, która to fundacja powinna go sukcesywnie remontować. Fundacja może przecież, poprzez fundatorów, poprzez woluntariuszy, wykonywać wiele prac społecznie pożytecznych, a nawet wartościowych, a darczyńcy odliczą jeszcze do 10% od dochodu za dokonanie darowizny. Woluntariuszami mogą być także bezrobotni chłopi lub robotnicy z sąsiedztwa, którzy naprawią dach lub wyremontują ten stary dom, w zamian za pomoc społeczną od fundacji w postaci środków żywnościowych, środków czystości, lekarstw czy rehabilitacji.
W wariancie, kiedy fundacja przejmuje stary dom do remontu, dobrze także jest, aby fundacja przekazała stary dom następnie do spółki z o.o. z VAT jako towar do dalszej odsprzedaży. Wówczas spółka celowa będzie odliczać wszystkie koszty remontów domu oraz podatek naliczony VAT, a kiedy spółka skończy realizację inwestycji, to po zapłacie VAT, pomniejszonego o VAT od kosztów remontowych nie zapłaci CIT, bo przecież przekaże całość dochodu swojemu wspólnikowi, którym to wspólnikiem jest przecież fundacja, która przeznaczy otrzymane środki na cele społeczne, które są zwolnione z CIT, np. zdrowotne czyli własna przychodnia zdrowia, sportowe, (fitnessclub lub kulturystyka), kultu religijnego (biuro turystyki dewocyjnej) itp.
Dobrze jest w Fundacji założyć Radę Fundacji, wtedy żona i dzieci jako członkowie rady mogą być sowicie wynagradzani za ciężki i stały nadzór nad Fundacją oraz nad celową spółką z o.o. produkcyjną, inwestycyjną itp.
Inne formy zarobkowania przez żonę obrotną
Jeżeli żona obrotna, po niewątpliwym sukcesie jakim była budowa i zbycie domu mieszkalnego, nie chce mrozić przejściowo pieniędzy w fundacji, to po spieniężeniu nowego domu z siedliskiem powinna kupić konie arabskie, koniecznie na aukcji (ze względu na przywileje podatkowe), a następnie powinna sprzedać je niezwłocznie z dużym zyskiem, wtedy takie zarobki żona powinna umieścić:
1. na koncie tam gdzie kupiła czyli za granicą, albo
2. na koncie w banku polskim swojej spółki zagranicznej (Ltd, s.r.o. itp.).
Spółka zagraniczna żony może podnająć mężowskiemu przedsiębiorstwu krajowe konto bankowe a nawet środki posiadane przez siebie, na obrót gospodarczy dla męża.
Gwarantem przestrzegania zasad rozdzielności majątkowej między małżonkami powinny być umowy oraz zgodne z nimi operacje bankowe.
Nikt, w tym ani polski fiskus (komornik skarbowy) ani polski ZUS lub polski komornik sądowy, nie może zająć środków posiadanych jako wkład do spółki zagranicznej na polskim koncie bankowym spółki zagranicznej posiadanej przez żonę, bo są to środki pieniężne innej osoby, w dodatku osoby zagranicznej niż majątek żony, czy majątek męża.
Oczywiście, żona powinna prowadzić zarówno Umowy z harmonogramami wypłat i wpłat oraz Księgę pożyczek, z harmonogramami wypłat, zwrotów, ale to tylko księgowość, a obrót może trwać w najlepsze.
Poza tym, poza finansowaniem interesów mężowskich poprzez pożyczki, spółka zagraniczna żony może prowadzić, na podstawie umowy o zarządzanie finansami, ousourcing finansowy mężowskiej spółki krajowej produkcyjnej lub inwestycyjnej, o ile mąż jest biznesmenem.
Wielokrotne inwestycje rzeczowe żony z wykorzystaniem holdingu maltańskiego
Problemem, który ekspertom stawiają inwestorzy budowlani nie jest dokonanie tylko jednorazowego majątkowego obrotu prywatnego, przez żonę na intercyzie czy przez dorosłe dziecko, kumpla z podstawówki, czy przez sąsiada ze Stanów, ale wielokrotny obrót inwestycyjny, profesjonalny, gospodarczy, naturalnie najlepiej bez płacenia podatków, albo płacenie podatków jak najniższych.
Możliwości takie daje polsko maltański holding kapitałowy.
Mądrze jest zatem, zanim żona zacznie inwestować w zakup starego domu z sadem, aby żona zawiązała jako wspólnik, maltańską spółkę ltd a potem aby w/w maltańska spółka ltd została komplementariuszem polskiej spółki komandytowej (99% udziałów), natomiast komandytariuszem byłaby żona (1% udziałów). Polskie kancelarie prawnicze zajmujące się profesjonalnie modelowaniem, rejestracją i obsługą prawniczą zakładanych przez siebie spółek proponują żonom obrotnym takie umowne ułożenie wielkości wkładów między żoną a jej maltańską spółką kapitałową, który zapewni żonie jak najniższe opodatkowanie dochodów osobistych, a zatem w proporcji 1/99.
Żona obrotna jako wspólnik maltańskiej spółki Ltd, powinna wyposażyć kapitał założycielski w sumę potrzebną na zakup domu z siedliskiem. W tym czasie polska spółka komandytowa nie będąca właścicielem domu z siedliskiem, a będąca podatnikiem VAT powinna dokonywać remontu tegoż domu, odliczeń kosztów i podatku naliczonego VAT. Na dzień zbycia domu przez Malta ltd polska spółka komandytowa będzie neutralna podatkowo (zarówno w VAT jak i w PIT), ewentualnie z niewielką marżą za robociznę.
Natomiast spółka Malta Ltd żony obrotnej powinna wliczać w koszty zarówno zakup domu jak i robociznę zakupioną od polskiej spółki komandytowej, powinna naliczyć maltański VAT, lecz powinna odliczyć od niego polski VAT remontowy od zakupu usług od polskiej spółki komandytowej, a nie zapłaci CITu polskiego, lecz zapłaci CIT na Malcie.
Co prawda, maltańska spółka ltd zapłaci maltański CIT, po czym jednak obrotna żona odbierze sobie zwrot z tegoż CIT jako nadpłata PIT od dyrektor of company na zasadzie remitance bassis czyli nadpłaty CIT od Malta Ltd z powodu prawa do zwrotu z PIT director of company żony. Przy okazji rejestracji zagwarantowany jest urlopowy, czyli wycieczkowy albo sportowy pobyt na Malcie.
Sposobów i to jeszcze innych, nie brakuje na prowadzenie interesów przez żonę z mężem, mimo intercyzy, a może właśnie dzięki intercyzie.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat