REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatników udało się obronić przed podzieloną płatnością

Podatników udało się obronić przed podzieloną płatnością
Podatników udało się obronić przed podzieloną płatnością

REKLAMA

REKLAMA

Po trzech miesiącach obowiązywania obecnej wersji spilt payment (ponoć jest ona pomysłem jednej z tzw. międzynarodowych firm doradczych, którą bardzo często cytują urzędnicy resortu finansów) możemy z satysfakcją stwierdzić, że podatnikom udało się obronić przed tym bezsensownym pomysłem. Jeśli prawdą jest twierdzenie resortu finansów, że owym mechanizmem udało się objąć obroty wartości 40 mld zł, to jest to większość śladowa, mieszcząca się w granicach błędu.

Już w czerwcu br., czyli na miesiąc poprzedzający wprowadzenie tego pomysłu, podatnicy zaczęli wysyłać do swoich kontrahentów ostrzeżenie, że nie życzą sobie zapłat przy zastosowaniu tego mechanizmu. I robili to mimo usilnej propagandy, że jakoby o jego zastosowaniu jednostronnie decyduje nabywca (kupujący). Bzdury, notabene głoszone przez wysokich funkcjonariuszy publicznych.

REKLAMA

REKLAMA

Oczywiście trzeba było to zdementować w ogólnych objaśnieniach z dnia 29 czerwca 2018 r. Wtedy nawet czytelnicy gazetowych głupot odważyli się powiedzieć twardo „NIE” swoim kontrahentom, którym po cichu kazano stosować ten mechanizm: bez zgody sprzedawcy (usługodawcy) nikt nie może działać na ich szkodę wpłacając im pieniądze na rachunki VAT. I udało się, bo zastosowanie mechanizmu podzielonej płatności niezgodnie z umową stanowi jej nienależyte wykonanie – zobowiązania przez dłużnika.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: Biuletyn VAT

REKLAMA

Jakie są najważniejsze motywy obrony podatników przed zastosowaniem tego mechanizmu?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Są dwa: pierwszy, oczywisty wiąże się z zagrożeniem płynności firmy w przypadku wpłaty pieniędzy na rachunek VAT.

Drugi, znacznie ważniejszy, wiąże się z niemożnością zapłaty z rachunku VAT innych należności publicznoprawnych niż podatek od towarów i usług. Gdyby – tak to było w projekcie nowej ustawy o podatku od towarów i usług z 2015 r. – można było płacić z tego rachunku również podatek dochodowy i składki ZUS, opór podatników byłby znacznie łagodniejszy. Wiemy, że po pierwszych kompromitujących miesiącach resort finansów postanowił się wycofać z błędu i dopuścić możliwość zapłaty również innych danin publicznych z rachunków VAT. Ma to jednak zostać wprowadzone dopiero za osiem miesięcy. Dlaczego tak późno, w dodatku tuż przed wyborami do Sejmu? Nie wiadomo.

Okazuje się, że jedynym istotnym pomysłem na wzrost dochodów budżetowych z podatku od towarów i usług jest przedłużenie obowiązywania stawek podwyższonych również na lata 2019-2020. Graniczy to już z obstrukcją polityczną, gdyż w tym czasie odbędą się aż trzy kampanie wyborcze, w których opozycja bez litości wykorzysta ten błąd. A cios może okazać się bolesny. Resort ukrywa również, że tylko do końca roku można utrzymywać przywilej w postaci tzw. odwrotnego obciążenia. Lobby, które załatwiło sobie te przepisy, jest jednak aż tak silne, że jakaś tam sprzeczność z prawem UE nie ma dla niego żadnego znaczenia.

Pora na wnioski. Ten rok nie będzie sukcesem fiskalnym w podatku od towarów i usług. Dochody wzrosną w stosunku do zeszłego roku tylko o około 9 mld zł, czyli w tempie zbliżonym do wzrostu konsumpcji, zatem o jakichkolwiek efektach uszczelnienia nie ma co marzyć. Zaawansowanie wykonania dochodów budżetowych po dziesięciu miesiącach znamy i nie ma tu żadnych rewelacji (112 mld zł po ośmiu miesiącach).

Wniosek drugi dotyczy bilansu rządów w resorcie finansów „ludzi z rynku”, czyli biznesu zajmującego się na co dzień ucieczką od opodatkowania. Pisane przez nich przepisy o podatkach dochodowych są pasmem pomyłek i poprawek: czegoś takiego nie było nawet za czasów Rostowskiego. W przypadku VAT-u jest podobnie. Ludzie ci nie są w stanie napisać przepisów podatkowych w interesie publicznym.

Wiadomo, że obecny pomysł podzielonej płatności jest w interesie banków (po co rachunek VAT stołówce szkolnej?) i firm informatycznych – podobnie jak słynne JPK_VAT. Politycy już pozbyli się „wywodzącego się z rynku” wiceministra, który zablokował uchwalenie nowej ustawy o VAT, zachowując tym samym wszystkie przywileje, które załatwiono sobie w tym podatku latach 2002-2015. Dostał dobrze płatną pracę, dzięki której będzie przynajmniej trzymany daleko od podatków. Został jednak inny urzędnik (też z „rynku”), który wsławił się tym, że w 2008 r. lobbował za… likwidacją sankcji w tym podatku. Skutecznie. Co on robi w tym rządzie? Przecież komisja śledcza wyjaśni, kto i za ile lobbował za demontażem tego podatku. Tu też czas na jakiś awans. Może tym razem do jakiegoś banku? Byle daleko od VAT-u.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Fundacje rodzinne w Polsce: stabilizacja podatkowa, czy dalsza niepewność po wecie Prezydenta? Jakie zasady opodatkowania w 2026 roku?

Weto Prezydenta RP do nowelizacji przepisów podatkowych dotyczących fundacji rodzinnych wywołało falę dyskusji w środowisku doradców. Brak zmian oznacza, że w 2026 roku fundacje rodzinne będą podlegać dotychczasowym zasadom opodatkowania. Czy taka decyzja zapewni wyczekiwaną stabilność, czy wręcz przeciwnie – pogłębi niepewność prawną wokół kluczowego instrumentu sukcesyjnego?

KAS wprowadza generowanie tokenów w KSeF 2.0 – ważne terminy, ostrzeżenia i zmiany dla przedsiębiorców

Krajowa Administracja Skarbowa zapowiada nową funkcjonalność w Module Certyfikatów i Uprawnień, która pozwoli przedsiębiorcom generować tokeny potrzebne do uwierzytelniania w KSeF 2.0. KAS wskazuje kluczowe terminy, różnice między tokenami KSeF 1.0 i 2.0 oraz ostrzega przed cyberoszustami wyłudzającymi dane.

Koniec roku podatkowego 2025 w księgowości: najważniejsze obowiązki i terminy

Koniec roku podatkowego to dla przedsiębiorców moment podsumowań i analizy wyników finansowych. Zanim jednak przyjdzie czas na wyciąganie wniosków, należy zmierzyć się z corocznymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej. Choć formalnie rok podatkowy dla prowadzących jednoosobową działalność pokrywa się z rokiem kalendarzowym, już teraz warto przygotować się do jego zamknięcia i uporządkować sprawy księgowe oraz podatkowe.

SKwP: Księgowi i biura rachunkowe nie odpowiadają za wdrożenie i stosowanie KSeF w firmach, ani za prawidłowe wystawianie i odbieranie e-faktur

W piśmie z 1 grudnia 2025 r. do Ministra Finansów i Gospodarki, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce dr hab. Stanisław Hońko zaapelował, aby oficjalne przekazy Ministerstwa Finansów i KAS promujące KSeF zawierały jasny komunikat, że podatnicy, a nie księgowi i biura rachunkowe, są odpowiedzialni za wdrożenie i funkcjonowanie KSeF. Zdaniem SKwP, księgowi ani biura rachunkowe nie odpowiadają w szczególności za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych, ani błędy systemów informatycznych KAS. Prezes SKwP wskazał również na brak wszystkich niezbędnych przepisów i niemożność pełnego przetestowania systemów informatycznych.

REKLAMA

List do władzy w sprawie KSeF w 2026 r. Prof. W. Modzelewski: Dajcie podatnikom możliwość rezygnacji z obowiązku stosowania KSeF przy wystawianiu i odbieraniu faktur VAT

Profesor Witold Modzelewski apeluje do Ministra Finansów i Gospodarki oraz całego rządu, aby w roku 2026 dać wszystkim wystawcom i adresatom faktur VAT możliwość rezygnacji z obowiązku wystawiania i otrzymywania faktur przy pomocy KSeF.

KSeF sprawdzi tylko techniczną poprawność faktury VAT. Merytoryczna weryfikacja faktur kosztowych obowiązkiem podatnika i księgowego

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to rewolucja – uporządkowany format, centralizacja danych i automatyzacja obiegu dokumentów bez wątpienia usprawniają pracę. Jednak jedna rzecz pozostaje niezmienna – odpowiedzialność za prawidłowość faktur i ich wpływ na rozliczenia podatkowe. Dlatego należy mieć na uwadze, że KSeF nie zwalnia z czujności w zakresie weryfikacji zdarzeń gospodarczych udokumentowanych za jego pośrednictwem.

Niejasne przepisy o. KSeF. Czy od lutego 2026 r. trzeba będzie dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na IP BOX swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi "koniec z eldorado". Na horyzoncie jest widmo rewolucji.

REKLAMA

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA