REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Split payment - podzielona płatność w VAT od kwietnia 2018 roku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Split payment - podzielona płatność w VAT od kwietnia 2018 roku
Split payment - podzielona płatność w VAT od kwietnia 2018 roku

REKLAMA

REKLAMA

To będzie rewolucja w VAT. Zapłata będzie wpływać na dwa konta: na jedno kwota netto, na drugie – sam podatek. Początkowo budżet na tym straci, ale z czasem korzyści przeważą. Rząd przyjął 19 września 2017 r. projekt nowelizacji ustawy VAT, teraz zajmie się nim Sejm. Metoda podzielonej płatności (z ang. split payment) ma wejść w życie 1 kwietnia 2018 r.

Na początku split payment ma być dobrowolny. Niewykluczone, że później będzie obowiązkowy, ale na to musi się zgodzić Komisja Europejska.

REKLAMA

REKLAMA

Kilkanaście dni temu na split payment – tyle że obowiązkowy i już od 1 stycznia 2018 r. – zdecydował się również rumuński rząd.

Polski projekt to jedna z dwóch kluczowych zmian wymierzonych u nas w oszustwa w VAT. Drugi to projekt ustawy o monitorowaniu przepływów finansowych związanych z wyłudzeniami skarbowymi (STIR). Rząd ma go zaakceptować w najbliższym czasie.

Polecamy: Pakiet żółtych książek - Podatki 2018

REKLAMA

Na czym to polega

Split payment będzie polegał na tym, że kupujący będzie przelewał na zwykły rachunek sprzedawcy tylko kwotę netto. Natomiast równowartość podatku od towarów i usług przekaże na specjalne konto – rachunek VAT. Pieniądze na nim zgromadzone będą własnością sprzedawcy, ale dostęp do nich będzie ograniczony.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mechanizm podzielonej płatności będzie można stosować zarówno do regulowania całości zobowiązań, jak i ich części.

Oddzielny rachunek

W praktyce więc każdy podatnik VAT ma dostać dodatkowy rachunek, dedykowany specjalnie dla podatku od towarów i usług (niezależnie od tego, czy podatnik będzie chciał korzystać z metody podzielonej płatności).

Wiele kontrowersji budziło to, kto zapłaci za założenie i prowadzenie takiego rachunku. Stanęło na tym, że otwarcie i prowadzenie rachunku VAT nie będzie powodowało dodatkowych opłat dla przedsiębiorców. Banki będą mogły jedynie pobierać opłaty za dokonywanie przelewów w podzielonej płatności. Nie będzie jednak mogła odstawać od opłaty za dokonanie tradycyjnego przelewu na koncie podstawowym przedsiębiorcy. Innymi słowy, jeżeli bank stosuje opłatę za normalny przelew w wysokości np. 2 zł, to za przelew przy mechanizmie podzielonej płatności również nie będzie mogła być wyższa niż 2 zł. Chodzi o to, żeby nie odstraszała firm od split paymentu.

Ponadto pierwotny projekt zakładał, że środki zgromadzone na rachunku VAT będą oprocentowane. Po uwagach Związku Banków Polskich zmieniono zapisy. Przyjęty projekt zakłada, że pieniądze na koncie VAT mogą być oprocentowane, z tym że będzie to już regulowała umowa między bankiem a przedsiębiorcą.

Początkowo split payment miał zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2018 r., ale wersja przyjęta przez rząd zakłada, że stanie się to trzy miesiące później. Banki potrzebują bowiem więcej czasu, żeby dostosować swoje systemy do obsługi dodatkowych kont VAT.

Możliwe przyspieszone zwroty

Zachęt do korzystania ze split paymentu ma być wiele. Najważniejsza to szybkie zwroty nadwyżki podatku naliczonego nad należnym na rachunek VAT. Przedsiębiorca, który wystąpi o taki zwrot na konto VAT, a nie na zwykły rachunek służący do prowadzenia biznesu, dostanie przelew w ciągu 25 dni, licząc od dnia złożenia deklaracji VAT.

Początkowo resort finansów zakładał, że naczelnik urzędu skarbowego będzie mógł wydłużyć termin na zwrot, tak jak w innych, standardowych przypadkach. Ostatecznie jednak zgodził się od tego odstąpić. Słowem, naczelnik urzędu skarbowego nie będzie mógł wydłużyć 25-dniowego terminu na zwrot.

Co więcej, wniosek o zwrot na konto VAT będzie mógł złożyć każdy podatnik, bez względu na to, czy rozlicza się w systemie podzielonej płatności, czy nie.

Ponadto korzystanie ze split paymentu ma być traktowane jako zachowanie należytej staranności. Ale oficjalna lista przesłanek takiej należytej staranności dopiero powstaje w Ministerstwie Finansów.

Polecamy: Biuletyn VAT

Będzie można odzyskać środki

Pieniądze zgromadzone na koncie VAT będzie można przeznaczyć na: zapłatę podatku fiskusowi, zapłatę kontrahentom kwoty będącej równowartością VAT wynikającej z otrzymanych faktur, ale nie tylko.

Fiskus może także przelać środki z konta VAT na zwykły rachunek, pod warunkiem że podatnik o to wystąpi, a naczelnik urzędu skarbowego się na to zgodzi (będzie mógł odmówić przekazania pieniędzy).

Początkowo zakładano, że pieniądze z konta VAT trafią na zwykły rachunek przedsiębiorcy w ciągu 90 dni. Potem jednak MF zgodziło się skrócić ten termin do 60 dni.


Rachunek dla budżetu

Resort finansów założył, że w pierwszym roku obowiązywania systemu split paymentu (2018 r.) budżet państwa na nim straci. Główną przyczyną będzie wprowadzenie obowiązkowego zwrotu podatku na rachunek VAT w przyspieszonym terminie 25 dni. MF szacuje, że oznacza to ubytek dochodów w wysokości 2 mld 81 mln zł.

Z drugiej strony zakłada, że ograniczenie oszustw przyniesie dodatkowe wpływy w wysokości 2 mld zł. Saldo będzie jednak ujemne.

Ale już w kolejnych latach korzyści przewyższą straty i to znacząco. Już w 2019 r. z uszczelnienia systemu do kasy państwa ma wpłynąć 7,5 mld zł, a koszt skrócenia terminu zwrotu – nieco ponad 4 mld zł. ⒸⓅ

Łukasz Zalewski

dgp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Skuteczna windykacja: 5 mitów – dlaczego nie warto w nie wierzyć. Terminy przedawnienia roszczeń (branża TSL)

Wśród polskich przedsiębiorców, w tym także w branży TSL (transport, spedycja i logistyka) temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Podatek od nieruchomości 2026: stawki maksymalne. 1,25 zł za 1 m2 mieszkania lub domu, 35,53 zł za 1 m2 biura, magazynu, sklepu

Stawki maksymalne podatku od nieruchomości będą w 2026 roku wyższe o ok. 4,5% od obowiązujących w 2025 roku. Przykładowo stawka maksymalna podatku od budynków mieszkalnych i samych mieszkań wyniesie w 2026 roku 1,25 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, a od budynków (także mieszkalnych) używanych do prowadzenia działalności gospodarczej: 35,53 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej. Faktyczne stawki podatku od nieruchomości na dany rok ustalają rady gmin w formie uchwały ale stawki te nie mogą być wyższe od maksymalnych stawek określonych przez Ministra Finansów i Gospodarki.

Limit poniżej 10 000 zł - najczęściej zadawane pytania o KSeF

Czy przedsiębiorca z obrotami poniżej 10 tys. zł miesięcznie musi korzystać z KSeF? Jak długo można jeszcze wystawiać faktury papierowe? Ministerstwo Finansów wyjaśnia szczegóły nowych zasad, które wejdą w życie od lutego 2026 roku.

"Podatek" (opłata) od psa w 2026 r. Jest stawka maksymalna ale każda gmina ustala samodzielnie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

REKLAMA

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Od 2026 koniec faktur w Wordzie i Excelu. KSeF zmienia zasady gry dla wszystkich firm

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

REKLAMA

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

REKLAMA