Coraz chętniej pracodawcy proponują nam zamiast umowy o pracę umowę zlecenie. Zgadzamy się na to, głównie dlatego, że nie mamy innych możliwości zatrudnienia. Niestety zgodnie z treścią przepisów kodeksu cywilnego dotyczącej umowy zlecenia zleceniobiorcy nie przysługuje prawo do urlopu. Osoba, która pracuje w oparciu o taką formę umowy, jeśli chce wypocząć, musi liczyć się z tym, że nie zarobi przez ten czas pieniędzy.
Oskładkowanie umów cywilnoprawnych spowoduje wzrost kosztów pracy, a w rezultacie może doprowadzić do sytuacji, w której pracodawcy będą niechętni do zawierania z pracownikami umów zlecenie, a pracownicy zarobią mniej, niż dotychczas. Założenia nowelizacji nie wpłyną na poprawę warunków zatrudnienia na polskim rynku pracy, a o stabilizację zatrudnienia będzie jeszcze trudniej.
Wydawałoby się, że definicja działalności gospodarczej w podatku dochodowym od osób fizycznych, obowiązująca od 1 stycznia 2007 r. nie kryje żadnych niebezpieczeństw dla podatników, którzy samozatrudnienie realizują w ramach kontraktów menedżerskich. Jeśli jednak oprócz kontraktu menedżera wiąże z firmą, na rzecz której działa, dodatkowa umowa, takie zagrożenia mogą być całkiem realne.
Wydawałoby się, że definicja działalności gospodarczej w podatku dochodowym od osób fizycznych, obowiązująca od 1 stycznia 2007 r. nie kryje żadnych niebezpieczeństw dla podatników, którzy samozatrudnienie realizują w ramach kontraktów menedżerskich. Jeśli jednak oprócz kontraktu menedżera wiąże z firmą, na rzecz której działa, dodatkowa umowa, takie zagrożenia mogą być całkiem realne.