Deklaracje znikną, ale zaliczki nie
REKLAMA
Od 1 stycznia 2007 r. zostanie zlikwidowany obowiązek składania deklaracji miesięcznych na podatek dochodowy od osób prawnych i fizycznych. Z ułatwienia skorzystają również płatnicy, którzy jako zakłady pracy muszą co miesiąc nie tylko obliczać i wpłacać zaliczki miesięczne od należności wypłacanych pracownikom, ale dodatkowo składać deklaracje miesięczne.
– Niewątpliwie zmiana uprości rozliczenia z fiskusem – mówi Aleksander Jarosz z działu doradztwa podatkowego PricewaterhouseCoopers, biuro w Krakowie.
Będzie mniej biurokracji
Udogodnienie to będzie miało charakter wyłącznie administracyjny. Podatnik w dalszym ciągu zobowiązany będzie do comiesięcznego obliczania wysokości należnej zaliczki na podatek oraz wpłacenia jej na konto urzędu skarbowego.
– Na dogodniejsze rozwiązania mogą liczyć jedynie podmioty rozpoczynające działalność oraz tzw. mali podatnicy, którzy zamiast uiszczać zaliczki co miesiąc, będą mogli wpłacać je raz na kwartał – wyjaśnia nasz rozmówca.
Jego zdaniem w tym przypadku korzyść będzie polegała przede wszystkim na polepszeniu płynności finansowej znacznej grupy podatników, a ponadto na braku konieczności comiesięcznego obliczenia kwoty zaliczki.
Zdaniem Magdaleny Kasiarz, prawnika w Zespole Podatkowym kancelarii Wardyński i Wspólnicy, zwolnienie z obowiązku składa-nia miesięcznych deklaracji oraz wybór kwartalnej formy rozliczania spotkał się z pozytywną oceną.
– Podatnicy zwracają przede wszystkim uwagę na korzyść wynikającą ze zmniejszenia biurokracji – dodaje.
Podkreśla, że wraz z ograniczeniem liczby składanych deklaracji zmniejszy się ryzyko popełnienia błędu, a co za tym idzie, ryzyko odpowiedzialności karnej skarbowej.
Podatnicy mają obawy
Podatnicy obawiają się jednak, że po zmianach zarówno organy podatkowe, jak i oni sami, będą mieli problemy z weryfikacją prawidłowego obliczenia wysokości miesięcznych zaliczek tylko na podstawie deklaracji rocznej.
– Nie wiadomo też, jak będą naliczane odsetki czy korygowane błędy rachunkowe – tłumaczy Magdalena Kasiarz.
Niektórzy podatnicy już zapowiadają, że mimo zwolnienia będą nadal przygotowywali na swoje potrzeby miesięczne deklaracje.
Za słuszne i zgodne ze standardami panującymi w innych krajach Unii Europejskiej uważa zniesienie obowiązku składania miesięcznych deklaracji również Magdalena Zamoyska, doradca podatkowy w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.
– Należy jednak postulować, aby w przyszłości zniesiono obowiązek wpłacania miesięcznych zaliczek – dodaje. Jak podkreśla, w większości krajów Unii Europejskiej podatnicy są zobowiązani do wpłacania zaliczek kwartalnych albo nawet są z takiego obowiązku zwolnieni, jak np. w Wielkiej Brytanii.
Co dalej z e-deklaracjami
Resort finansów sukcesywnie dążył do zapewnienia podatnikom możliwości przesyłania deklaracji drogą elektroniczną. Najwięksi przedsiębiorcy już teraz mogą składać deklaracje PIT-4 i PIT-8A oraz CIT-2, CIT-6, CIT-8 i CIT-D drogą elektroniczną. Skoro jednak od nowego roku nie będzie obowiązku składania deklaracji miesięcznych i kwartalnych, to z wymienionej grupy tylko CIT-8 (zeznanie roczne podatnika podatku dochodowego od osób prawnych) będzie przesyłany drogą elektroniczną.
– Nie będzie już możliwości przesyłania zaliczkowych e-deklaracji CIT-2, gdyż obowiązek składania tej deklaracji zostanie po prostu zniesiony – przyznaje Cezary Przygodzki, ekspert podatkowy Ernst &Young.
Ministerstwo wiedziało, że rząd zamierza zlikwidować deklaracje zaliczkowe, ponieważ projekt nowelizacji znany był już w marcu, a zatem kilka miesięcy przed wprowadzeniem systemu e-Poltax. Ministerstwo w uzasadnieniu do zmian w Ordynacji podatkowej zaznaczyło nawet możliwość rezygnacji z niektórych rodzajów zeznań po wprowadzeniu systemu. Był to również powód niewdrożenia dużego systemu e-Deklaracji, współfinansowanego ze środków unijnych i zastąpienia go systemem e-Poltax.
Zdaniem Cezarego Przygodzkiego likwidacja zeznań miesięcznych CIT nie oznacza jednak, że od 1 stycznia 2007 r. z systemu e-Poltax znikną niektóre e-deklaracje.
– Z rozwiązania tego mogą nadal korzystać podatnicy, którzy mają przesunięty rok podatkowy.
Jeśli przedsiębiorca będzie kończył rok podatkowy np. we wrześniu 2007 r., to będzie mógł nadal przesyłać e-deklaracje CIT-2 czy CIT-6 – stwierdził ekspert Ernst &Young.
Bardzo prawdopodobne jednak, że nie znajdzie się żaden podatnik, który prześle do urzędu e-deklaracje CIT-2 lub CIT-6, ponieważ do końca listopada z systemu e-Poltax skorzystało zaledwie 55 osób.
Łukasz Zalewski, Aleksandra Tarka
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat