Spółki komandytowe objęte CIT od maja 2021 r.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
"Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami biznesu. Ich zdanie się dla nas liczy. Rozumiemy trudności z jakimi muszą się mierzyć w związku ze zmieniająca się sytuacją epidemiczną. Dlatego dajemy im więcej czasu na przygotowanie się do zmian w prawie - objęcie CIT spółek komandytowych zacznie obowiązywać od maja 2021 r." - napisał na Twitterze resortu finansów Kościński.
W ubiegłym tygodniu do prac w sejmowej komisji finansów trafił projekt przewidujący m.in. objęcie spółek komandytowych podatkiem CIT. Według jego zapisów, nowe rozwiązania miałyby w większości wejść w życie od 1 stycznia 2021 r.
Chodzi o projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych usta. Jego celem jest m.in. walka z unikaniem opodatkowania, gdyż - według resortu finansów - wyniki kontroli wskazują, iż spółki komandytowe są coraz częściej wykorzystywane jako "wehikuły do wyprowadzania środków do rajów podatkowych".
Projekt był krytykowany m.in. przez partie opozycyjne, które przekonywały, że nowe przepisy doprowadzą do bankructwa wiele polskich spółek komandytowych, a przedsiębiorcy będą mieli zbyt mało czasu na dostosowanie się do nowych przepisów, które nie zostały poddane wystarczającym konsultacjom.
Obok nadania spółce komandytowej statusu podatnika podatku dochodowego i rozszerzenia zakresu szacowania wartości transakcji, projekt przewiduje też m.in., że limit przychodów z bieżącego roku podatkowego uprawniających do korzystania z obniżonej 9 proc. stawki podatku CIT zostanie podniesiony z 1,2 do 2 mln euro.
Podatnicy, których przychody w roku poprzednim przekroczyły równowartości 50 mln euro, będą musieli publikować informacje o realizowanej strategii podatkowej. Obowiązek taki będzie dotyczył również podatników działających w formie podatkowej grupy kapitałowej (PGK), niezależnie od wysokości osiąganych przez taką grupę przychodów.
Proponuje się też wprowadzenie limitu odliczenia tzw. ulgi abolicyjnej do wysokości 1360 zł. Zdaniem MF, obecne stosowanie tzw. ulgi abolicyjnej nie realizuje polityki podatkowej, jeśli chodzi o eliminowanie podwójnego opodatkowania dochodów, a także nie zachęca do osiągania dochodów w Polsce - wskazuje CIR. Ograniczenie ulgi abolicyjnej nie dotyczy dochodów osiąganych z tytułu pracy lub usług wykonywanych poza terytorium lądowym państw.
W ustawie o ryczałcie podniesiony ma zostać limit przychodów – z 250 tys. do 2 mln euro – warunkujący wybór ryczałtu. Zmniejszeniu ma ulec także wysokość niektórych stawek ryczałtu.
autor: Michał Boroń
mick/ pad/
Polecamy: CIT 2020. Komentarz
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat