REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto jest podatnikiem w orzecznictwie TSUE? „Usiłowanie nieudolne” jako najważniejsza przesłanka powstania podmiotowości podatników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kto jest podatnikiem w orzecznictwie TSUE? „Usiłowanie nieudolne” jako najważniejsza przesłanka powstania podmiotowości podatników
Kto jest podatnikiem w orzecznictwie TSUE? „Usiłowanie nieudolne” jako najważniejsza przesłanka powstania podmiotowości podatników
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nieco ironizując można by stwierdzić, że w unijnej doktrynie podatnikiem jest tylko ten, kto działa głównie pod wpływem dobroduszności graniczącej z naiwnością i w dodatku wykazuje się szczególną gorliwością w sprawdzaniu swoich kontrahentów. Aby był on podatnikiem działanie tego podmiotu musi więc charakteryzować się usiłowaniem nieudolnym w doborze partnerów biznesowych. To przecież groteska – komentuje prof. dr hab. Witold Modzelewski.  

Kto jest podatnikiem w orzecznictwie TSUE?

Sądzę, że nawet bardzo wnikliwi obserwatorzy analizujący judykaturę TSUE w sprawach podmiotowości podatników zagubili się już w próbie zrozumienia jego doktryny na ten temat. Oczywiście powstała ona głównie w związku z podatkiem od wartości dodanej, lecz można oczekiwać, że chyba powinna ona mieć bardziej uniwersalny charakter, bo harmonizacja prawa UE dotyczy również innych podatków

Chcielibyśmy zapewne poznać europejską doktrynę na temat podmiotowości podatnika, a zwłaszcza znaleźć odpowiedź, czy istotą tej podmiotowości jest obiektywizm czy subiektywizm. Inaczej mówiąc, czy podatnikiem jest ten podmiot, który obiektywnie uzyskuje ten status, czy też uzyskanie tego statusu zależy głównie od czynników subiektywnych.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Kryterium staranności w doborze kontrahentów

Gdy staramy się zrozumieć taki oto pogląd, że podatnikiem nie jest podmiot, który nieświadomie (w wyniku lekkomyślności lub niedbalstwa) uczestniczył w realnie wykonanych czynnościach podlegających opodatkowaniu, lecz kontrahenci jego kontrahentów działali w złej wierze i być może nie zapłacili ciążących na nich zobowiązań podatkowych, to nie wszystkim mieści się to w głowie. Czy obowiązuje tu zbiorowa odpowiedzialność (czy tak naprawdę brak odpowiedzialności jako podatnik), a kryterium rozstrzygającym jest jakiś poziom staranności w doborze towarzystwa, w którym obracają się kontrahenci? 

Gdyby konsekwentnie stosować to kryterium, to ilość podatników skurczyłaby się o połowę (jeśli nie o więcej), ponieważ powszechnie wiadomo, że:
1) unijna wersja podatku od wartości dodanej jest na tyle patologiczna, że dosłownie każdy uczciwy podmiot w ten czy inny sposób ma do czynienia z „optymalizacją podatkową”, czyli odliczeniem podatku naliczonego z faktur, które są niezgodne z rzeczywistością, albo zobowiązanie podatkowe z ich tytułu nie zostało uregulowane, 
2) w podatkach dochodowych poniesiony koszt nie ma charakteru kasowego, a dostawcy (usługodawcy) podatnika jakże często nie regulują swoich zobowiązań publicznoprawnych (działają również po to, aby uchylać się od płacenia podatków), 
3) masowo nabywane towary oznaczone co do gatunku, często faktycznie pochodzą z wręcz nielegalnych źródeł i nikt obiektywnie nie jest w stanie odróżnić ich od towarów „legalnych” (np. paliw silnikowych czy złomu). 

Ważne

Przyjmując, że podatnicy mają dostateczną wiedzę o faktycznych realiach unijnego rynku, oznacza to, że godzą się na uczestnictwo w transakcjach, które są zawierane przez ich otoczenie w celu lub w związku z ucieczką od opodatkowania. W świetle powyższej doktryny nie są już podatnikami, bo obracają się w złym towarzystwie.

Kto jest podatnikiem w prawie polskim?

Zostawiając na boku konwenanse i obowiązującą poprawność jest to więc doktryna absurdalna, a przede wszystkim jest w sposób rażący sprzeczna z polską tradycją prawną oraz formalno-dogmatyczną wykładnią przepisów polskiego prawa podatkowego. Podatnikiem jest ten podmiot, który - w przypadku podatku od towarów i usług - uczestniczył w czynności określonej w ustawie czyniąc to w wykonaniu działalności gospodarczej bez względu na cel oraz rezultat tej działalności

Podobnie jest w przypadku podatków dochodowych oraz akcyzy: podatnikiem jest ten podmiot, który uzyskał przychód ze źródła podlegającego opodatkowaniu (czyli definitywne i bezzwrotne przysporzenie majątkowe) albo uczestniczył w czynności wymienionej w ustawie, której przedmiotem jest wyrób akcyzowy. 
I to zupełnie wystarczy, aby podmiot ten stał się podatnikiem materialnym (na którym ciąży obowiązek podatkowy) zwłaszcza że uznaje się za podatnika i składa deklarację podatkową. 

Nie ma znaczenia czy:
- jego zachowanie przepełnione było troską o legalność działań, czy też chciał uniknąć opodatkowania, 
- czy jego otoczenie (kontrahenci) są krystalicznie uczciwi, czy też chcą zarobić dzięki ucieczce od opodatkowania,
- czy podmiot ten był idealistą i naiwnie wierzył w powszechną uczciwość kontrahentów, czy też wiedział gdzie żyje.

Obiektywizm i legalizm

Podmiotowość prawnopodatkowa musi odwoływać się do stanu obiektywizmu i legalizmu, który można osiągnąć tylko wtedy, gdy stan faktyczny jest rozpoznawalny na podstawie zewnętrznych cech. Nie można na grunt prawa podatkowego przenosić konstrukcji prawnokarnych, gdzie - obok popełnienia czynu zabronionego - istotą podmiotowości przestępcy jest jego wina. Nieco ironizując można by stwierdzić, że w unijnej doktrynie podatnikiem jest tylko ten, kto działa głównie pod wpływem dobroduszności graniczącej z naiwnością i w dodatku wykazuje się szczególną gorliwością w sprawdzaniu swoich kontrahentów. Aby był on podatnikiem działanie tego podmiotu musi więc charakteryzować się usiłowaniem nieudolnym w doborze partnerów biznesowych. To przecież groteska.  

prof. dr hab. Witold Modzelewski

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA