REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatnik zapłacił zaległy podatek ale fiskus nie zatrzymał egzekucji. Urząd skarbowy wykorzystał pomyłkę w przelewie. Winą obarczył podatnika i automatyzację systemu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
urząd skarbowy, podatki, postępowanie podatkowe
Podatnik zapłacił zaległy podatek ale nie zatrzymało to egzekucji. Urząd skarbowy wykorzystał pomyłkę w przelewie. Winą obarczył podatnika i automatyzację systemu
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Absurdów podatkowych nie brakuje. Dla przykładu można podać historię przedsiębiorcy, który nie uregulował w terminie podatku, za co otrzymał upomnienie z urzędu skarbowego. Dokonując wpłaty, popełnił niezamierzony błąd, który spowodował kolejne konsekwencje. W efekcie na jego koncie jednocześnie wystąpiła niedopłata i nadpłata podatku. Ministerstwo Finansów, komentując ww. sprawę, wskazuje obowiązujące przepisy, zaś eksperci przekonują, że urzędnicy mogli zachować się inaczej. Resort zaznacza, że proces obsługi wpłat podatników jest zautomatyzowany, a w opisywanej sytuacji nie można mówić o błędzie systemowym. Wśród znawców tematu nie brakuje opinii, że zbyt sztywne przepisy i procedury podatkowe mogą właściwie stanowić pułapkę dla przedsiębiorców.

Podatnik zapłacił zaległy podatek ale fiskus tego nie odnotował. Podatnik ma więc jednocześnie i zaległość i nadpłatę

Na początku 2025 r. spółka z o.o. dostała od urzędu skarbowego upomnienie. To skutek niedopłaty w podatku PIT za 2 miesiące 2024 roku. Tego samego dnia przedsiębiorca uregulował to wraz z odsetkami i kosztami upomnienia, a ponadto zapłacił PIT za bieżący okres. Po dwóch miesiącach dostał podobne upomnienie. Tym razem sprawa dotyczyła zalegania z podatkiem VAT, choć ten był wpłacony terminowo.

– Po kontakcie z US wyszło, że wpłata na podatek PIT została zaliczona na 2025 rok, a nie na zaległości z 2024 roku. Stało się tak, ponieważ w przelewie zaznaczyliśmy termin „styczeń 2025 roku”. W naszym banku nie mogliśmy dodać nic innego, bo pola do wypełniania są z góry narzucone i nie ma możliwości zaznaczenia więcej niż jednego okresu – opisuje sprawę przedsiębiorca.

W międzyczasie urząd skarbowy wszczął egzekucję z konta bankowego spółki. Przedsiębiorca, w związku z ww. tytułem przelewu, doświadczył egzekucji i kosztów z tego wynikających. To ponad 130 zł, a także wydatki na usługę kancelarii podatkowej w celu wyjaśnienia sprawy.

Skontaktowaliśmy się telefonicznie z fiskusem. Pracownicy urzędu stwierdzili, że błąd, który został popełniony, uprawniał ich do takich działań i zrobili wszystko zgodnie z prawem. Dodali, że przelew jest księgowany przez automat, który zgodnie z tytułem przelewu został zaksięgowany na bieżący rok. Zatem można mieć jednocześnie nadpłatę i zaległość w podatku PIT, bo obie kwoty były zaksięgowane na dwóch różnych rachunkach – zaznacza przedsiębiorca.

Według dr Anny Wojciechowskiej z Solveo Advisory i ekspertki BCC, sytuacja jest kuriozalna i trudno uwierzyć, że ma miejsce w 2025 roku. Technologia i automatyzacja powinny wspierać sprawność administracji. Była naczelnik Wydziału Kontroli Podatkowej Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku zaznacza, że co do zasady w jednym tytule podatkowym nie powinna wystąpić jednocześnie niedopłata i nadpłata podatku. Taki przypadek powinien co najmniej zastanowić urzędników. Ponadto, opisywane postępowanie w żaden sposób nie wpisuje się w ideę przyjaznych urzędów.

REKLAMA

Przepisowe podejście

Spółka popełniła niezamierzony błąd i się do niego przyznaje. Natomiast rodzą się pytania o to, czy Urząd Skarbowy w tym przypadku zadziałał prawidłowo i czy mógł zrobić coś innego w sprawie, żeby nie doszło do egzekucji. Jak informuje Ministerstwo Finansów, wpłatę zalicza się zgodnie ze wskazaniem podatnika (podatek, okres, rok). Wyjątek stanowią przypadki, gdy na podatniku ciążą zaległości podatkowe. Dodatkowo, podatnik może zawnioskować o wydanie postanowienia w sprawie rozliczenia wpłaty (art. 62 par. 4 ustawy z 29 sierpnia 1997 roku – Ordynacja podatkowa) lub w ramach bieżącej współpracy z organem podatkowym wyjaśnić, że płatność dotyczyła również innych okresów niż ten wskazany w przelewie.

Oczywiście, zgodnie z przepisami i systemem, wpłata mogła być zaksięgowana zgodnie z tytułem. Jednakże, jest jeszcze pewien aspekt – tj. element ludzki. Jeśli zauważamy niezgodność wpłaconej kwoty zobowiązania, w tym przypadku nadpłaty, a wcześniej mamy już sygnał o zaległości, to zawsze można podjąć wyjaśnienia z podatnikiem, poczytując tego typu sytuację jako wątpliwość wymagającą rozstrzygnięcia na jego rzecz – zgodnie z zasadą in dubio pro tributario. Ponadto, sama nadpłata może być rozksięgowana na zaległości podatkowe – co organ może uczynić, uprzednio informując o tym podatnika – komentuje doradca podatkowy i adwokat dr hab. Adam Mariański, prof. UŁa, Partner Zarządzający w Mariański Group, ekspert BCC.

Resort ponadto informuje, że sposób postępowania wierzycieli w przypadku uchylania się zobowiązanych od wykonania ciążących na nich obowiązków regulują przepisy ustawy z 17 czerwca 1966 roku o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz przepisy wykonawcze do tej ustawy. I dodaje, że wszczęcie postępowania egzekucyjnego jest więc poprzedzone innymi czynnościami (m.in. miękka egzekucja, upomnienie), dającymi podatnikowi możliwość zareagowania i wyjaśnienia sytuacji.

Biorąc pod uwagę, że zlecenie przelewu miało miejsce po uprzednim upomnieniu, w kwotach obejmujących niezapłacone zaliczki oraz w terminie właściwym dla rozliczenia grudnia poprzedniego roku, okoliczności te powinny zapalić tzw. czerwoną lampkę w urzędzie skarbowym. Jeśli nawet organ uznał, że nie może automatycznie zastosować regulacji art. 62 par. 2 bądź par. 1 Ordynacji podatkowej, to nic nie stało na przeszkodzie, aby skonsultować z podatnikiem prawidłowość dokonanego przelewu i ewentualnie zwrócić się do niego o ustalenie, co było jego faktyczną intencją. Wydaje się, że zabrakło odrobiny dobrej woli po stronie urzędu – analizuje radca prawny dr Jan Jaworski z Kancelarii MartiniTAX.

Automatyzacja i pułapka

REKLAMA

Jak informuje Ministerstwo Finansów, proces obsługi wpłat podatników jest zautomatyzowany. Przy tym każda operacja ma charakter odwracalny i w uzasadnionych przypadkach może zostać skorygowana przez pracownika urzędu skarbowego. Resort zaznacza, że pracownicy urzędu skarbowego podejmują czynności adekwatne do sytuacji. Jeśli istnieje nadpłata podatku i zaległość podatkowa, wówczas w trybie przepisów ustawy Ordynacja podatkowa, nadpłata podlega zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości.

Argument urzędników, którzy twierdzą, że nie ponoszą odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, ponieważ księgowanie wpłat odbywa się automatycznie przez system, nie do końca do mnie przemawia. Jeśli system działa niewłaściwie, to odpowiedzialność za jego poprawne funkcjonowanie i nadzór nad tym spoczywa na osobach, które nim zarządzają i go nadzorują. Trudno uwierzyć, że fiskus mógłby zaakceptować analogiczne uzasadnienie ze strony podatnika, który tłumaczyłby się błędami systemu – dodaje dr Wojciechowska.

Według Ministerstwa Finansów, w opisywanej sytuacji nie można mówić o błędzie systemowym, ponieważ wpłata została zaksięgowana zgodnie ze wskazaniem podatnika. Resort podkreśla, że kwestie indywidualnych rozliczeń warto na bieżąco wyjaśniać z właściwym urzędem skarbowym, do którego dokonano wpłaty. Organ podatkowy posiada kompleksową wiedzę o stanie rozliczeń podatnika i dysponuje odpowiednimi narzędziami, umożliwiającymi właściwą ocenę stanu faktycznego. Warto podjąć kontakt z urzędem skarbowym, szczególnie w sytuacjach budzących wątpliwość podatnika.

– Przedsiębiorca może także rozważyć możliwość odzyskania kosztów, które poniósł na skutek błędu urzędników, w tym kosztów egzekucji oraz kosztów usług kancelarii podatkowej. W przypadku, gdyby okazało się, że egzekucja była bezpodstawna, można wystąpić o odszkodowanie za niewłaściwe działanie urzędników. Każda z tych opcji wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami oraz czasem, który przedsiębiorca musi poświęcić na rozwiązanie sprawy. Zatem kluczowe staje się pytanie, o jakich kwotach mówimy, bo jeśli różnice są niewielkie, przedsiębiorca może uznać, że wartość jego czasu i wydatków na te procedury przewyższa kwotę, którą miałby odzyskać – mówi ekspertka z Solveo Advisory.

W opinii Adama Mariańskiego, prof. UŁa, ten przypadek – jak wiele innych, analogicznych – uświadamia nam, że najprościej jest wykazać pomyłkę formalną i kurczowo trzymać się wykładni językowej przepisów. Zatem jest to sposób, aby bez wdawania się w niuanse i okoliczności danej sytuacji, szybko ją rozstrzygnąć w oparciu o rygorystyczne brzmienie przepisu. Zdaniem eksperta, takie podejście rodzi pytanie o to, jakie znaczenie mają w tym kontekście prawa podatnika czy podstawowe zasady prawa podatkowego, jak chociażby zasada działania w zaufaniu do organów. Wobec faktu, iż są to niezamierzone omyłki, które często wynikają z pośpiechu czy pewnych technikaliów, skala problemu może okazać się w praktyce niemała.

– Ta sytuacja może być postrzegana jako przykład, w którym przepisy i procedury podatkowe okazują się zbyt sztywne i mogą stanowić pułapkę dla przedsiębiorców. W tym przypadku przedsiębiorca nie miał wpływu na system bankowy, który automatycznie zaksięgował wpłatę na rok 2025, mimo że błędny tytuł przelewu nie wynikał z celowego działania z jego strony. To właśnie w takich momentach powinna zadziałać większa elastyczność i zrozumienie ze strony administracji, ale jak widać po ww. przykładzie, podatnik się tego nie doczekał – podsumowuje była naczelnik Wydziału Kontroli Podatkowej Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KPiR: czym jest i jak ją prowadzić? Najważniejsze zasady uproszczonego księgowania

Odpowiadając wprost na postawione w tytule pytanie, Księga Przychodów i Rozchodów (dalej: „KPiR”) to jeden z przewidzianych w polskim prawie sposobów prowadzenia ewidencji księgowej pozwalającej na określenie zobowiązań podatkowych. Najczęściej KPiR kojarzy się osobom, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, w tym takim, które są zatrudniona w formie b2b. Niemniej, wbrew powszechnemu przeświadczeniu i pomimo tego, że obowiązek prowadzenia księgi przychodów i rozchodów został wprowadzony w art. 24a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, taką formę rachunkowości mogą przyjąć nie tylko osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.

Kolejne obniżki stóp procentowych NBP dopiero na jesieni 2025 roku? Prezes Glapiński: RPP nie zapowiada obecnie dalszych zmian; wzmocniły się czynniki inflacyjne

Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie poczeka z kolejnymi obniżkami stóp procentowych przynajmniej do września - oceniają ekonomiści Santander BP. Ich zdaniem konferencja prasowa Prezesa NBP z 5 czerwca 2025 r. zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego - w kierunku bardziej jastrzębiej polityki. Podobnie oceniają analitycy innych banków (ING BSK, mBanku). Na tej konferencji Prezes Glapiński podkreślił, że Rada Polityki Pieniężnej w obecnej sytuacji nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp proc., nie zobowiązuje się do żadnych decyzji, a kolejne decyzje będą podejmowane w reakcji na bieżące informacje. Dodał, że wzmocniły się czynniki mogące zwiększyć presję inflacyjną w dłuższym okresie.

Dopłaty bezpośrednie 2025: Nabór kończy się już 16 czerwca

Rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie i obszarowe za 2025 rok wyłącznie przez internet, korzystając z aplikacji eWniosekPlus. Termin upływa 16 czerwca, ale dokumenty będzie można złożyć do 11 lipca – z potrąceniem. Pomoc oferują pracownicy ARiMR i infolinia agencji.

Ulga podatkowa dla pracującego seniora. Co w sytuacji przejścia na emeryturę w ciągu roku podatkowego?

Już czwarty rok w podatku dochodowym od osób fizycznych obowiązuje wprowadzona w ramach Polskiego Ładu tzw. ulga dla pracujących seniorów. Jest to tak naprawdę zwolnienie podatkowe, do którego mają prawo osoby, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), nadal pracują zarobkowo i nie mają ustalonego prawa do emerytury lub renty rodzinnej. Z tej ulgi mogą też korzystać te osoby, które mają przyznaną emeryturę lecz jej nie pobierają, ponieważ nie rozwiązały stosunku pracy – czyli mają zawieszone prawo do emerytury. Powstaje pytanie, czy do tego zwolnienia mają prawo również te osoby, które w trakcie roku podatkowego (kalendarzowego) przeszły na emeryturę. Wyjaśnił to niedawno Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

REKLAMA

Poświadczone zgłoszenie celne importu – kluczowy dowód wywozu z UE

W czasach zglobalizowanego handlu i zaostrzonych kontroli podatkowo-celnych coraz częściej przedsiębiorcy stają przed wyzwaniem udowodnienia wywozu towarów poza Unię Europejską. Jednym z narzędzi, które może odegrać w tym procesie kluczową rolę, jest poświadczone przez organy celne zgłoszenie celne importowe dokonane w kraju trzecim.

Fundacja rodzinna w strukturach transakcyjnych – ryzyko zakwestionowania przez KAS

Najnowsze stanowisko Szefa KAS (odmowa wydania opinii zabezpieczającej z 5 maja 2025 r., sygn. DKP16.8082.14.2024) pokazuje, że wykorzystanie fundacji rodzinnej jako pośrednika w sprzedaży udziałów może zostać uznane za unikanie opodatkowania. Mimo deklarowanych celów sukcesyjnych, KAS uznał działanie za sztuczne i sprzeczne z celem przepisów.

Webinar: KSeF – co nas czeka w praktyce? + certyfikat gwarantowany

Praktyczny webinar „KSeF – co nas czeka w praktyce?” poprowadzi Zbigniew Makowski, doradca podatkowy z ponad 15-letnim stażem. Ekspert wskaże, jakie szanse i zagrożenia dla firm i biur rachunkowych niesie ze sobą KSeF i jak się na nie przygotować.

Taryfa celna UE: kod, który decyduje o losie Twojej przesyłki

Niepozorny ciąg cyfr może przesądzić o powodzeniu lub porażce międzynarodowej transakcji. W świecie handlu zagranicznego poprawna klasyfikacja taryfowa towarów to nie wybór – to konieczność.

REKLAMA

Zmiany w zamówieniach publicznych w 2025 r. Co czeka zamawiających i wykonawców? Projekt UZP dot. udziału firm z państw trzecich w przetargach

W dniu 3 lutego 2025 r. do Sejmu wpłynął projekt w formie druku nr 1041 o zmianie ustawy ¬- Prawo zamówień publicznych, który miał przewidywać szereg istotnych zmian w systemie zamówień publicznych w Polsce, został on jednak wycofany. Urząd Zamówień Publicznych stworzył jednak własny projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi, pod numerem UC88, w której poruszył istotną kwestię udziałów w przetargach firmy z państw trzecich, czyli pochodzących z krajów, z którymi Unia Europejska nie zawarła umowy międzynarodowej zapewniającej wzajemny i równy dostęp do unijnego rynku zamówień publicznych. Projekt ten został już przyjęty przez Radę Ministrów i przesłany do Sejmu.

PFR pozywa firmy na podstawie rekomendacji CBA. Co możesz zrobić, gdy żądają zwrotu subwencji z Tarczy Finansowej?

Polski Fundusz Rozwoju (PFR) pozywa przedsiębiorców, powołując się na tzw. rekomendacje CBA. Problem dotyczy już około 1900 firm, które – często bez żadnych wcześniejszych sygnałów – otrzymują wezwania a następnie pozwy o zwrot subwencji z Tarczy Finansowej. Zaskakuje nie tylko skala działań PFR, ale przede wszystkim brak rzetelnego uzasadnienia tych roszczeń.

REKLAMA