REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Więcej obowiązków w dokumentowaniu cen transferowych

Subskrybuj nas na Youtube
Więcej obowiązków w dokumentowaniu cen transferowych /Fot. Fotolia
Więcej obowiązków w dokumentowaniu cen transferowych /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nowe przepisy o dokumentowaniu transakcji transferowych nakładają na przedsiębiorców obowiązek przygotowania nowych dokumentów. Im większe przychody lub koszty w poprzednim roku podatkowym, tym więcej obowiązków. Przedsiębiorcy o przychodach powyżej 10 mln euro muszą dodatkowo przygotować analizę porównawczą, w której uzasadnią ekonomicznie marżę. Nawet jeśli nie jest to dla danej firmy obowiązkowy dokument, może stanowić skuteczne narzędzie obrony w trakcie kontroli – podkreśla Agnieszka Płachecka z Kancelarii Galt.

– W związku z nowelizacją przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych i osób prawnych od stycznia 2017 roku zostały wprowadzone znaczące zmiany w zakresie regulacji dotyczących cen transferowych. Dotyczą one przedsiębiorstw powiązanych. To ceny, jakie przedsiębiorstwa zawierają pomiędzy sobą w przypadku świadczenia usług czy sprzedaży dóbr – przypomina Agnieszka Płachecka, starszy konsultant podatkowy w Kancelarii Galt.

REKLAMA

Autopromocja

Od stycznia 2017 roku zmieniła się sama definicja podmiotów powiązanych kapitałowo. Podwyższony został próg powodujący powstanie powiązań kapitałowych między dwoma podmiotami (wzrost z 5 proc. do 25 proc.). Nowelizacja przepisów niesie też ze sobą zmiany w obowiązkowej dokumentacji, jaką mają przygotować przedsiębiorcy.

– Jedną z kluczowych zmian jest wprowadzenie obowiązku przygotowania oświadczenia składanego wraz z deklaracją podatkową. Zakładając, że spółka ma rok podatkowy taki jak kalendarzowy, to oświadczenie będzie składane w marcu 2018 roku za 2017 rok. Osoby zarządzające spółką będą w nim potwierdzały, że wszystkie dokumentacje za poprzedni rok podatkowy zostały rzeczywiście przygotowane – zaznacza ekspertka Kancelarii Galt.

Eksperci oceniają, że ceny transferowe obok podatku VAT będą pozostawały w centrum zainteresowania resortu finansów. Zwłaszcza że mogą przynieść budżetowi dodatkowe miliardy złotych. Jak wskazuje Płachecka, od II kw. 2016 roku kontrole podatkowe zostały wzmożone, dlatego firmy muszą być przygotowane. Od stycznia obowiązek dokumentacyjny zależy – nie tak jak poprzednio – od wartości transakcji, lecz od przychodów i kosztów w poprzednim roku podatkowym.

– Zależnie od progów, im więcej mamy przychodów lub kosztów w poprzednim roku podatkowym, tym więcej obowiązków dokumentacyjnych. Pierwszy próg został ustalony przez ustawodawcę na poziomie 2 mln euro. Jeżeli spółka przekracza ten próg, będzie musiała przygotować dokumentację local file, dokumentację lokalną, czyli dokument znany już przedsiębiorcom, rozszerzony m.in. o kwestie związane z uzgadnianiem danych księgowych i podatkowych – tłumaczy Płachecka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Komplet żółtych książek – Podatki 2017

Podatnicy o przychodach lub kosztach od 2 mln do 10 mln euro, będą zobowiązani obok sporządzenia oświadczenia jedynie do sporządzania local file, dokumentu mającego na celu przedstawienie szczegółowych informacji dotyczących transakcji zachodzących pomiędzy nim a innymi podmiotami w grupie. Powinny się w nim znaleźć m.in. dane finansowe, identyfikacja podmiotów czy opis sposobu kalkulacji dochodów. Więksi przedsiębiorcy, powyżej 20 mln euro, będą musieli przedstawić dokumentację grupową (master file).

– Interesująca jest kwestia studium porównawczego. Dotychczas nie było obowiązkowym dokumentem, teraz benchmark będzie obowiązkowy dla podatników, którzy przekroczą próg 10 mln euro przychodów lub kosztów w poprzednim roku podatkowym. Studium porównawcze to dokument, dzięki któremu spółka uzasadnia ekonomicznie swoją marżę albo narzut, czyli jest w stanie udowodnić, że marża lub narzut stosowane w transakcjach między podmiotami powiązanymi są ustalona na poziomie rynkowym, takim jaki ustaliłyby między sobą podmioty niepowiązane – mówi konsultant podatkowy.


Analiza porównawcza (benchmarking study) musi być aktualizowana co najmniej co 3 lata, chyba że zmiana warunków ekonomicznych będzie uzasadniać dokonanie przeglądu częściej. Eksperci zaznaczają, że przy przygotowaniu analizy potrzebny jest dostęp do komercjalnych baz danych, na ich podstawie można ocenić stosowaną marżę.

Nie zmienia się natomiast termin, w którym podatnik ma obowiązek przedstawić kompletną dokumentację od wezwania przez organ podatkowy (7 dni). Jeśli nie dotrzyma terminu, może się spodziewać sankcji podatkowych i karno-skarbowych.

– Szacowany dochód będzie opodatkowany sankcyjną stawką 50-proc. w przeciwieństwie do 19-proc. regularnej stawki. Dodatkowo czekają sankcje karno-skarbowe, dotkliwe zwłaszcza dla osób zarządzających, czyli dla dyrektora finansowego i członków zarządu – wskazuje ekspertka.

Celem wprowadzenia nowych przepisów jest pozyskanie informacji, które pozwolą na identyfikację ryzyka zaniżenia dochodów w transakcjach. Ponadto dzięki nowym przepisom możliwe będzie lepsze typowanie takich przedsiębiorstw do kontroli podatkowych. Płachecka radzi, by dokumentację cen transferowych przygotowywać na bieżąco, nie z kilkuletnim opóźnieniem, jak miało to często miejsce dotychczas.

– Warto się zastanowić nad studium porównawczym. Nawet jeżeli nie jest to obowiązkowy element, gdy firma nie przekracza progu 10 mln euro, to warto go przygotować. Stanowi skuteczne narzędzie obrony w trakcie kontroli i w zakresie obrony rynkowości naszych cen transferowych – przekonuje Agnieszka Płachecka.

Zobacz więcej aktualności na IFK Platformie Księgowych i Kadrowych >>

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA

Ostatnie dni na rozliczenie PIT-a i odliczenie ulg podatkowych. Czego nie uwzględnia Twój e-PIT? Co zrobić, gdy nie masz PIT-11?

Dzień 30 kwietnia robi na podatnikach coraz mniejsze wrażenie, zwłaszcza na tych rozliczających się na formularzu PIT-37. Teoretycznie nie muszą już pamiętać o wysłaniu dokumentu, bo na koniec miesiąca automatycznie zrobi to za nich e-Urząd Skarbowy (usługa Twój e-PIT). W praktyce jednak – jeśli naprawdę zależy nam na najkorzystniejszym rozliczeniu 2024 roku (w tym np. o rozliczeniu ulg podatkowych), nie możemy odpuścić samodzielnej weryfikacji przygotowanego przez fiskusa rozliczenia. Co warto zrobić na krótko przed upływem terminu?

Rozliczenie składki zdrowotnej do 20 maja 2025 r. za zeszły rok. Wypełnij ZUS DRA albo ZUS RCA i sprawdź czy masz nadpłatę, czy niedopłatę

ZUS przypomina, że każdy, kto w 2024 r. prowadził pozarolniczą działalność i podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz był opodatkowany podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym - musi rozliczyć w skali roku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Należy to zrobić w dokumencie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2025 r., a termin minie 20 maja. Do tego dnia trzeba uiścić ewentualną niedopłatę.

KSeF. Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. [WAŻNE TERMINY]

Krajowy System e-Faktur (KSeF). Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. Resort finansów potwierdził wprowadzenie obowiązku wystawiania e-faktur dla wszystkich podatników. Poinformował, że uwzględnił wszystkie kluczowe postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców w zakresie wystawiania e-faktur w KSeF.

System ICS-2 w transporcie drogowym i kolejowym – na to muszą uważać przewoźnicy. Od kwietnia 2025 r. ostatni etap wdrażania

Import Control System 2 (ICS2) ma służyć do przekazywania informacji o ładunkach między Unią Europejską a krajami trzecimi, a jego zadaniem jest uszczelnienie handlu z państwami spoza UE. Od kwietnia 2025 r. rozpoczął się ostatni etap wdrażania systemu ICS-2 dla sektora transportu drogowego i kolejowego.

REKLAMA

Rząd źle oszacował dochody z VAT-u - największego źródła dochodów budżetowych. Eksperci: ogromna pomyłka i wzrost deficytu

Jak wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów, w 2024 roku wpływy netto z tytułu podatku VAT wyniosły 287,7 mld zł, zaś brutto – 475,3 mld zł. To więcej niż w 2023 roku. Natomiast zgodnie z założeniami ustawy budżetowej na rok 2024, dochody z tytułu podatku VAT określono w wysokości 316,4 mld zł. Po nowelizacji zostały one obniżone do 293,5 mld zł. Za to o 14,6% spadły rok do roku zwroty z tytułu ww. podatku, tj. do wartości 187,6 mld zł. Eksperci komentujący te dane zauważają, że wyniki resortu rozminęły się z prognozami. Jednocześnie podkreślają, że zmniejszyła się tzw. luka VAT.

Firmy niegotowe na KSeF. Tylko 5230 przedsiębiorstw korzysta z systemu – czas ucieka. [DANE MF]

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do 5 marca 2025 roku z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) skorzystało zaledwie 5230 firm. To oznacza, że w ciągu ponad trzech lat działania systemu zdecydowało się na niego jedynie kilka tysięcy przedsiębiorców. Tymczasem za 9 miesięcy korzystanie z KSeF stanie się obowiązkowe – a to oznacza prawdziwą rewolucję dla księgowości w Polsce.

REKLAMA