REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uproszczenia w VAT dla małych firm

Uproszczenia w VAT dla małych firm /fot. Fotolia
Uproszczenia w VAT dla małych firm /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów poinformowało 21 marca br., że rozważa wprowadzenie uproszczonej, zryczałtowanej formy opodatkowania VAT-em dla podatników, których obroty nie przekraczają 150 tys. zł rocznie. Rozważane jest ponadto podniesienie progu podlegania VAT z obecnych 150 tys. zł do 200 tys. zł. Zdaniem ekspertów podatkowych propozycje te brzmią interesująco, ale wymagają analiz, by ich wprowadzenie nie przyniosło niespodziewanych, niekorzystnych skutków dla budżetu.

Doradca podatkowy Wojciech Kotowski z kancelarii Ożóg Tomczykowski wyjaśnił, że podwyższenie limitu obrotów, którego przekroczenie powoduje, że przedsiębiorca staje się podatnikiem VAT, to kwestia indywidualna państw członkowskich UE. Dyrektywa VAT pozwala bowiem krajom UE, by pewne regulacje mogły doprecyzować na poziomie lokalnym.

Autopromocja

"Taką kwestią jest właśnie ustalenie limitu zwolnienia z VAT dla małych firm. Obecnie obowiązujący limit w wysokości 150 tys. zł jest na średnim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. W niektórych jest niższy, w innych wyższy - na Łotwie np. wynosi 50 tys. euro, a więc istotnie więcej niż w Polsce" - powiedział Kotowski.

Zwrócił uwagę, że podatnik może zrezygnować ze stosowania limitu i zdecydować, że nie chce korzystać ze zwolnienia, bo bardziej odpowiada mu bycie czynnym podatnikiem VAT. "Nie wiem, czy nie demonizuje się zbytnio obowiązków związanych z VAT-em. Oczywiście obowiązujący jeszcze kilka lat temu limit w wysokości 50 tys. zł był za niski dla małych podmiotów, które działalność wykonują w nieznacznym stopniu" - ocenił doradca.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie będzie likwidacji 8-proc. stawki VAT

Jego zdaniem limit w wysokości 150 tys. wydaje się rozwiązaniem rozsądnym, ale jego podniesienie może nie mieć specjalnego przełożenia na obowiązki podatników. "Tym bardziej, że na przykład kasy rejestrujące i tak trzeba zacząć stosować znacznie wcześniej, bo po przekroczeniu obrotu w wysokości 20 tys. zł" - dodał.

Według Kotowskiego bardziej interesująco wygląda propozycja wprowadzenia uproszczeń w rozliczeniach VAT dla najmniejszych firm. "Niestety, na razie mamy za mało informacji z resortu finansów na ten temat. O pomyśle tym warto dyskutować, jest ciekawy. Przepisy o VAT do łatwych bowiem nie należą, a ich stosowanie nastręcza pewnych trudności. Może przy tej okazji warto by przeanalizować przepisy VAT, zastanowić się, które są najbardziej uciążliwe i spróbować je zmienić" - zaznaczył.

Natomiast partner w kancelarii KNDP Andrzej Nikończyk zwrócił uwagę na bardzo wysokie koszty administracyjne, z którymi borykają się małe firmy. "Tutaj uproszczenia, przy zachowaniu dotychczasowych uprawnień podatników, są bardzo przez nich oczekiwane. Zmiana - ze względu na stopień skomplikowania systemu podatkowego - byłaby pożądana. Natomiast z punktu widzenia budżetu taka propozycja niesie za sobą pewne ryzyko" - powiedział Nikończyk.

Korekta deklaracji VAT-7 po kontroli podatkowej

Wyjaśnił, że z uproszczeń chętnie skorzystaliby podatnicy, którzy dużo wpłacają do budżetu, ale mniej podatku odzyskują. "Ci, którzy dużo odzyskują, nie zmienią zasad opodatkowania, a ci, co wpłacają, przejdą na zwolnienia i znikną z systemu. Pieniądze nie wpłyną, ale wypłyną, więc zmiana może skutkować dziurą budżetową. Resort finansów powinien więc przeprowadzić analizę skutków zaproponowanych rozwiązań i zdecydować, kogo powinny one objąć, a kogo nie" - wskazał doradca podatkowy.


Jego zdaniem należałoby wyliczyć, ilu podatników skorzystałoby ze zmiany i jakie konsekwencje miałoby to dla finansów publicznych. Nikończyk zaznaczył, że z podniesienia limitu zwolnienia z VAT mogłaby skorzystać niewielka grupa. "To jest bardziej propozycja systemowa, bowiem trzeba pamiętać, jak bardzo administracja podatkowa jest obciążona obsługą tych podatników" - zwrócił uwagę.

Podkreślił, że zmiana skutkowałaby na pewno znacznym zmniejszeniem obciążeń dla administracji skarbowej, dzięki czemu fiskus mógłby się skupić na większych firmach, gdzie ryzyko nieprawidłowości jest większe.

MF podało, że analizy przeprowadzane w resorcie wykazują, iż przedsiębiorcy o przychodach do 150 tys. zł rocznie stanowią aż 51 proc. liczby podatników VAT (jest ich 880 tys.), ale generują jedynie 0,84 proc. łącznego obrotu podatników VAT. Zgodnie z danymi za 2014 r. firmy te wpłaciły do budżetu w 2014 r. 121 mln zł.

"Status podatnika VAT wiąże się z koniecznością prowadzenia rozliczeń, które dla wielu podatników mogą być uciążliwe. W związku z tym faktem Ministerstwo Finansów rozważa wprowadzenie uproszczonej, ryczałtowej formy opodatkowania dla tych podatników (ryczałt kwotowy lub procentowy od obrotu). Kolejną rozważaną zmianą jest podniesienie progu podlegania podatkowi VAT z obecnych 150 tys. zł do 200 tys. zł" - napisano w komunikacie.

MF tłumaczy, że w UE limit zwolnienia kształtuje się na różnym poziomie. W Polsce wynosi 150 tys. zł, tj. ok 37 tys. 333 euro, w szeregu państw jest niższy, ale np. we Francji wynosi od 82 tys. 200 do 32 tys. 900 euro (w zależności od rodzaju działalności), w Irlandii 75 tys. lub 37 tys. 500 euro rocznie.

W 2016 r. nie będzie wzrostu dochodów z VAT

Ministerstwo zastrzegło, że w ramach podwyższonego limitu podatnicy też płaciliby VAT w uproszczonej formie.

"Nowe reguły realizowałyby zasadę uproszczenia i uszczelniania, którą kieruje się MF. Dzięki uwolnieniu setek tysięcy podatników od wymogów administracyjnych można by skoncentrować działania administracji podatkowej na monitoringu podatników o większych obrotach, czyli tam, gdzie powstaje zasadnicza część luki VAT" - komentował cytowany w komunikacie minister finansów Paweł Szałamacha.

Według MF rozważane zmiany wymagają uzyskania derogacji od ogólnych zasad VAT ze strony Komisji Europejskiej. Resort finansów uważa, że odpowiadają one art. 395 dyrektywy VAT, na podstawie którego kraj członkowski może uzyskać odstępstwo od stosowania ogólnych reguł dyrektywy. (PAP)

mmu/ gma/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

Kasowy PIT: Projekt ustawy trafił do konsultacji. Nowe przepisy od 1 stycznia 2025 r. Kto z nich skorzysta?

Prawo do tzw. kasowego PIT będzie warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim - nie będzie ona mogła przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 250 tys. euro. Projekt ustawy wprowadzającej kasowy PIT trafił do konsultacji międzyresortowych.

REKLAMA