REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie trzeba czekać pięć lat od śmierci małżonka, żeby sprzedać nieruchomość bez PIT

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Nie trzeba czekać pięć lat od śmierci małżonka, żeby sprzedać nieruchomość bez PIT /Fot. Fotolia
Nie trzeba czekać pięć lat od śmierci małżonka, żeby sprzedać nieruchomość bez PIT /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nie trzeba czekać pięć lat od śmierci małżonka, żeby zbyć bez PIT nieruchomość kupioną wspólnie przed laty – przesądził NSA w uchwale. Korzystna uchwała NSA nie oznacza, że wszyscy wdowcy, którzy zapłacili PIT przy sprzedaży, dostaną go z powrotem. Taką możliwość mają ci, którzy wciąż spierają się z fiskusem, czy to przed urzędem bądź izbą skarbową, czy to w sądzie administracyjnym.

Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 15 maja br. nawiązał do zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, zapisanej w art. 2a ordynacji podatkowej (z łac. in dubio pro tributario). Sędzia Tomasz Kolanowski podkreślił, że problem dotyczy w dużej mierze osób nieprowadzących działalności gospodarczej, które nie zajmują się profesjonalnie rozliczaniem podatków. – W ich wypadku klauzula in dubio pro tributario ma szczególne zastosowanie – powiedział sędzia.

REKLAMA

Autopromocja

Uchwała ma znaczenie dla niemal każdego małżeństwa, w którym istnieje wspólność majątkowa. Ale przede wszystkim rozwiązuje problem osób starszych, często schorowanych, dla których każdy rok oczekiwania ze sprzedażą nieruchomości oznacza dodatkowy ciężar finansowy i inne niedogodności.

Dlaczego uchwała

Kłopotu nie ma, gdy oboje małżonkowie żyją. Wówczas, żeby nie zapłacić podatku od sprzedaży domu lub mieszkania, wystarczy, że odczekają pięć lat od wspólnego zakupu.

Problem pojawia się po śmierci małżonka. Najprościej wyjaśnić go na przykładzie: dwoje ludzi bierze ślub i razem kupują dom (łączy ich wspólność majątkowa). Gdyby chcieli sprzedać go bez podatku, powinni odczekać pięć lat od zakupu.

Jeśli pozbędą się domu wcześniej, muszą zapłacić 19-proc. PIT od dochodu (zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT), chyba że w ciągu dwóch lat przeznaczą pieniądze ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe (art. 21 ust. 1 pkt 131 w zw. z art. 21 ust. 25 ustawy o PIT).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sytuacja komplikuje się, gdy od wspólnego zakupu minie pięć lat, a potem jeden z małżonków umrze. Drugi dziedziczy po zmarłym udział w nieruchomości.

Do wczoraj (15 maja) nie było pewności, czy w takiej sytuacji, żeby nie płacić PIT przy sprzedaży, należy znów odczekać pięć lat.

Wspólny dom

Urzędy skarbowe od lat uważały, że w takiej sytuacji bez PIT może zostać sprzedana tylko połowa domu (mieszkania). Natomiast ze sprzedażą drugiej połowy, należącej wcześniej do zmarłego małżonka, trzeba poczekać kolejne pięć lat (chyba że wdowiec wydałby pieniądze na zakup innego domu lub mieszkania, czyli skorzystałby z dwuletniej ulgi mieszkaniowej).

Kto nie poczekał i nie zrealizował celu mieszkaniowego, musiał płacić 19-proc. PIT od dochodu ze sprzedaży połowy nieruchomości. Wiele osób się z tym nie zgadzało i poszło do sądu.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Jedni płacili, inni nie

Wyroki nie były jednak jednolite. Skutek był taki, że jedni wdowcy płacili PIT od sprzedaży połowy nieruchomości, a inni nie. W obronie wdowców stanęła już trzy lata temu ówczesna rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz w wystąpieniu do ministra finansów.

REKLAMA

Argumentem sądów, które rozstrzygały spór po myśli podatników, było to, że wspólność małżeńska jest niepodzielna, bezudziałowa i z chwilą nabycia nieruchomości do wspólnego majątku każdy z małżonków nabywa ją w całości. W związku z tym termin nabycia liczy się raz – od daty wspólnego zakupu lub wybudowania domu bądź mieszkania.

Druga linia orzecznicza nakazywała brać pod uwagę dwie daty nabycia: pierwszą liczoną od daty wspólnego zakupu (wybudowania) nieruchomości i drugą – od daty dziedziczenia. Zasadzała się na twierdzeniu, że wspólność majątkowa istnieje tak długo, jak długo oboje małżonkowie żyją. Natomiast po śmierci jednego z nich przekształca się w równe udziały. W związku z tym, kto po śmierci małżonka pozostaje z całą nieruchomością, niejako na nowo nabywa jej połowę. Gdyby było inaczej, to nie dziedziczyłby po zmarłym.


Nabycie tylko raz

Wczorajsza uchwała przesądziła spór na korzyść podatników. NSA nie kwestionował tego, że na skutek śmierci jednego z małżonków dochodzi do dziedziczenia. Stwierdził jednak, że nie powoduje to ponownego nabycia, a tylko przekształcenie prawa już nabytego. Słowem, pięcioletni termin liczy się tylko raz – od daty wspólnego zakupu lub wybudowania domu bądź mieszkania.

W przeciwnym razie – jak tłumaczył sędzia Tomasz Kolanowski – dochodziłoby do nierówności w opodatkowaniu. NSA wziął bowiem pod uwagę to, że PIT jest liczony od dochodu, czyli od przychodu pomniejszonego o koszty. W przypadku spadkobierców kosztem podatkowym może być w zasadzie tylko podatek od spadków i darowizn (który i tak, ze względu na zwolnienie dla osób spokrewnionych, wynosi 0 zł) oraz ewentualne nakłady na nieruchomość. W efekcie zatem spadkobiercy płaciliby PIT od przychodu, a nie od dochodu – w przeciwieństwie do pozostałych osób, które przy sprzedaży mogą odjąć również cenę zakupu nieruchomości. ⒸⓅ

Rozwodnicy rozliczają się inaczej

Uchwała nie dotyczy rozwodników, którzy po rozpadzie małżeństwa mają prawo tylko do połowy majątku dorobkowego. Jeśli w czasie trwania małżeństwa dorobili się np. wspólnego mieszkania, a po rozwodzie otrzyma je tylko jeden z nich, to powinien on poczekać ze sprzedażą pięć lat, żeby nie zapłacić PIT od połowy.

Podatku nie będzie, jeżeli majątek dorobkowy składa się nie tylko z nieruchomości, lecz także z innych rzeczy, o tej samej wartości, a małżonkowie podzielą się całością po połowie (jedno weźmie nieruchomość, drugie pozostały majątek). ⒸⓅ

Kto po uchwale dostanie zwrot PIT

Korzystna uchwała NSA nie oznacza, że wszyscy wdowcy, którzy zapłacili PIT przy sprzedaży, dostaną go z powrotem. Taką możliwość mają ci, którzy wciąż spierają się z fiskusem, czy to przed urzędem bądź izbą skarbową, czy to w sądzie administracyjnym. Mogą być pewni, że po uchwale fiskus zwróci im daninę.

Na zwrot mogą też liczyć podatnicy, którzy wprawdzie nie spierali się o podatek i go zapłacili, ale ich zobowiązanie nie zdążyło się jeszcze przedawnić. Wówczas mogą złożyć wniosek o zwrot nadpłaty. Nie mają jednak co liczyć na oprocentowanie. Będzie ono należne tylko wtedy, gdy fiskus będzie zwlekał ze zwrotem. Tak się jednak raczej nie dzieje, gdy nadpłata nie podlega dyskusji.

Szansy na zwrot podatku nie mają natomiast ci podatnicy, którzy zdążyli już przegrać spór zakończony niekorzystną decyzją ostateczną lub prawomocnym wyrokiem sądu. Uchwała nie pozwala bowiem wznowić zakończonych już postępowań, ani administracyjnych, ani sądowych. ⒸⓅ

infoRgrafika

Patrycja Dudek

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców od 1 stycznia 2025 r. Tego chce minister finansów

Chciałbym, żeby nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2025 r. - powiedział 25 lipca 2024 r. w TVN 24 minister finansów Andrzej Domański. Jak mówił, zależy mu, by powstał wspólny rządowy projekt; takie rozwiązanie powinno być wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Zarządzanie zmianą - kluczowa umiejętność w biznesie i na wyższej uczelni. Jak to robić skutecznie?

Dzisiejsze środowiska biznesowe oraz akademickie charakteryzują się dynamicznymi zmianami, które wymagają od menedżerów, pracowników oraz kadry akademickiej posiadania specjalistycznych umiejętności zarządzania tymi procesami/lub procesami transformacyjnymi. Zmiany, napędzane głównie przez postęp technologiczny oraz nowe formy prowadzenia biznesu i edukacji, stają się coraz bardziej nieodłącznym elementem codziennej pracy i nauki. Pandemia COVID-19 jeszcze bardziej uwidoczniła konieczność szybkiego przystosowania się do nowych warunków, w szczególności w kontekście przejścia na tryb nauki i pracy zdalnej, bądź hybrydowej.

Fundacja rodzinna: kiedy jest szansą na zachowanie firmowego majątku? Czy może być wykorzystana do optymalizacji podatkowej?

Fundacja rodzinna to nowoczesna forma prawna, która zyskuje coraz większe uznanie w Polsce. Stworzona z myślą o skutecznym zarządzaniu i ochronie majątku rodzinnego, stanowi odpowiedź na wyzwania związane z sukcesją oraz koniecznością zabezpieczenia interesów bliskich. Dzięki niej możliwe jest nie tylko uporządkowanie spraw majątkowych, ale także uniknięcie potencjalnych sporów rodzinnych. Jakie są zasady funkcjonowania fundacji rodzinnej, jej organów oraz korzyści, jakie niesie dla fundatorów i beneficjentów? 

Dyskusja o akcyzie: legislacja europejska nie nadąża za badaniami

Około 25 proc. Polaków każdego dnia sięga po papierosa. Wartość ta – zamiast maleć – zwiększa się i stawia nas w gronie państw o względnie wysokim stopniu narażenia społeczeństwa na zagrożenia spowodowane dymem tytoniowym. Na drugim biegunie UE są Szwedzi. Tam pali zaledwie 8 proc. ludności. O planach ograniczenia konsumpcji tytoniu, produktów nikotynowych i alkoholu rozmawiali politycy i eksperci podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości 2025: budynki po zmianie przepisów

Konsultowany obecnie przez Ministerstwo Finansów projekt zmian w podatku od nieruchomości budzi wątpliwości podatników i ekspertów. Dotyczą one m.in. definicji budynków i budowli. Oceniając potencjalne skutki projektowanych zmian, tak przedsiębiorcy jak i osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej -  powinni zastanowić się nad swoim majątkiem. Bo w świetle nowych przepisów mogą pojawić się problemy z tym, czy dany obiekt budowlany jest budynkiem, czy budowlą.

Np. 6,2% rocznie przez 3 lata - stały i pewny zysk z oszczędności. Obligacje skarbowe 2024 - oferta i oprocentowanie w sierpniu

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 21czerwca 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w sierpniu 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie uległy zmianie w porównaniu do oferowanych w lipcu br. Od 26 lipca br. można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany z korzystnym dyskontem

Firmy mają problem: brakuje pracowników z kwalifikacjami. Jak sobie z tym radzić?

Najnowsze dane wskazują jasno: małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce borykają się niedoborem rąk do pracy. Według Eurobarometru, aż 82 proc. firm ma problem ze znalezieniem pracowników, zwłaszcza tych wykwalifikowanych. ,,Zamiast tracić czas na nieskuteczne rekrutacje, firmy powinny zlecać zadania na zewnątrz np. w centrach BPO’’ – mówi Maciej Paraszczak, prezes Meritoros SA.  

Farmy wiatrowe a podatek od nieruchomości. Nadchodzą zmiany

Co jest przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości farm wiatrowych? Budowle lub ich części jako przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości generują dla farm wiatrowych największe obciążenie podatkowe i między innymi dlatego są przedmiotem licznych sporów z fiskusem. Skutkiem tych sporów jest zmiana definicji budowli dla celów podatku od nieruchomości od 1 stycznia 2025 r.

REKLAMA

Od 2025 r. akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75%. Rozwinie się szara strefa i garażowa produkcja poza kontrolą?

Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – komentuje plany Ministerstwa Finansów Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Podatek od żywności szkodliwej dla zdrowia. Już 44 kraje wprowadziły taki podatek

Dotychczas 44 kraje wprowadziły podatek od żywności szkodliwej dla zdrowia, czyli wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli, cukru i tłuszczów nasyconych, w tym tłuszczów typu trans. Polska jest jednym z krajów, które zdecydowały się na wprowadzenie podatku cukrowego, którym objęte zostały słodzone napoje. Zdaniem ekspertów to dobry początek, ale jednocześnie za mało.

REKLAMA