Skarbówka na tropie pozornych transakcji
REKLAMA
REKLAMA
Kontrola w zarejestrowanej spółce wykazała, że nie prowadziła działalności w miejscu wskazanym jako siedziba. Ponadto nie złożyła zeznania rocznego za badany okres, a w deklaracjach VAT-7 nie wykazała żadnego obrotu. Nikt nie potrafił udzielić informacji, gdzie znajdują się dokumenty źródłowe spółki z badanego roku.
REKLAMA
Polecamy: serwis VAT
We wcześniejszych latach zajmowała się produkcją okien, ale ani biuro rachunkowe, które obsługiwało ją w tym czasie, ani pracownicy, którzy byli w niej wówczas zatrudnieni, nie udzielili informacji na temat działalności spółki w roku objętym kontrolą. W toku postępowania ustalono, że w "tajemniczym" roku spółka wystawiła fakturę sprzedaży na wartość netto ponad 1,4 mln zł (VAT w kwocie 314 tys.zł) na sprzedaż maszyny do produkcji chusteczek higienicznych. Transakcja ta okazała się fikcyjna.
Ówczesny prezes spółki przyznał się do wystawienia faktury, lecz zarówno on, jak i osoba widniejąca na fakturze jako nabywca potwierdzili, że sprzedaż maszyny nie miała miejsca.
Polecamy: Inspektor kontroli skarbowej przychodzi o zachodzie słońca
Kwota uszczuplenia zobowiązania z tytułu VAT wyniosła 314 tys. zł. Od decyzji nie wniesiono odwołania.
Źródło: Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Kontroli Skarbowej w Zielonej Górze
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat