REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Organy podatkowe dopuszczają się urzędniczego bezprawia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Organy podatkowe dopuszczają się urzędniczego bezprawia
Organy podatkowe dopuszczają się urzędniczego bezprawia

REKLAMA

REKLAMA

Organy podatkowe dopuszczają się urzędniczego bezprawia - tak wynika z faktów zgromadzonych w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Wobec czego trudno jest przedsiębiorcom dać wiarę w bezstronność działań organów skarbowych. Nastawienia tego nie jest w stanie zmienić Konstytucja biznesu czy tworzenie instytucji rzeczników.

W opublikowanym 2 stycznia 2019 r. podsumowaniu raportu na temat „Barier prawnych w rozwoju firm rodzinnych w Polsce” Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła: „Kontrola w urzędach skarbowych i Ministerstwie Finansów pokazała, że skomplikowany charakter przepisów prawa oraz częste jego zmiany mogą w dalszym ciągu stanowić główną barierę w prowadzeniu działalności gospodarczej”. W swoim raporcie NIK wskazała m.in. na dużą liczbę błędów popełnianych przez urzędników skarbowych. W zbadanym okresie I kwartału 2018 r. NIK stwierdziła aż 55% uchylonych przez sądy administracyjne interpretacji indywidualnych wydanych przez organy podatkowe i aż 29,1% uchylonych decyzji podatkowych przez organy drugiej instancji oraz 16,1% uchyleń tych decyzji przez wojewódzkie sądy administracyjne (łącznie aż 45% uchyleń decyzji organów podatkowych; podobne wartości, jak w raporcie działalności urzędów kontroli skarbowych opublikowanym przez NIK w 2015 r.).

REKLAMA

REKLAMA

Brak dostatecznego udowodnienia winy przedsiębiorcy

Raport wskazuje także na naruszenia zasad prowadzenia postępowań podatkowych aż w połowie skontrolowanych urzędów skarbowych. Ma to swoje odzwierciedlenie w orzecznictwie. Wśród głównych przyczyn uchylania decyzji organów podatkowych przez organy drugiej instancji oraz sądy Dyrektor Departamentu Poboru Podatków w Ministerstwie Finansów wskazał m.in. na: braki w materiale dowodowym, niewyjaśnianie wszystkich okoliczności stanu faktycznego sprawy, błędne określanie wysokości zobowiązania podatkowego, a także brak dostatecznego udowodnienia, że przedsiębiorca nie działał w dobrej wierze lub zachował się niedbale, dokonując transakcji stanowiącej ogniwo w łańcuchu karuzeli VAT.

Kontrola, która trwa już 6 lat

Powyższe ustalenia NIK to nie suche dane, a znajdujące swe odzwierciedlenie w rzeczywistości fakty. Jedna z wałbrzyskich firm z branży stalowej, obecnie klient Kancelarii Prawnej Skarbiec z Warszawy, w listopadzie 2013 r. stała się podmiotem postępowania kontrolnego, wszczętego w zakresie prawidłowości rozliczeń w PIT i w VAT za rok 2011. Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Wałbrzychu (obecnie Naczelnik Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu) prowadzi je nadal, mimo upływu 6 lat, choć organ drugiej instancji już dwukrotnie uchylił jego decyzje wymiarowe. Urząd kontroli skarbowej z uporem próbuje wykazać, że podatnik, który w branży działa od wielu lat, jest przestępcą podatkowym. Kwestionuje dokonane przez podatnika transakcje ze słowackim kontrahentem, twierdząc, że oba podmioty uczestniczyły w łańcuchu transakcji mających na celu wyłudzenie podatku VAT, czyli w tzw. mechanizmie karuzelowym.

Nieprzekonujące, wybiórcze i niezgodne z literą prawa ustalenia organu

Zdaniem organu podatnik wiedział lub powinien był wiedzieć, że w takim procederze uczestniczy. Co ciekawe, organ wciąż ponawia te same argumenty przeciwko podatnikowi, mimo iż dwukrotnie zostały one uznane za niewystarczające przez organ wyższego stopnia. Dyrektor Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu, uchylając decyzję organu po raz drugi, ponownie wskazał na następujące nieprawidłowości organu pierwszej instancji: niezasadne przyjęcie, że prawo do uwzględnienia kosztów podatkowych uzależnione jest od dobrej wiary czy też świadomości podatnika, podczas gdy uzależnione jest od poniesienia wydatku i jego właściwego udokumentowania, odzwierciedlającego rzeczywiste zdarzenie gospodarcze; dokonanie niespójnych ustaleń w zakresie transakcji zakupu towarów od polskich podmiotów gospodarczych, w istocie nie wyjaśniających okoliczności faktycznych, tym samym nie pozwalających na prawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego (stwierdzono więc naruszenie przez organ skarbowy przepisów prawa procesowego, tj. art. 122, 187 § 1 i 191 Ordynacji podatkowej); brak ustalenia w sposób niebudzący wątpliwości okoliczności dotyczących istnienia towaru, który miał być przedmiotem zakupu i sprzedaży (nie ustalono, czy podatnik faktycznie nabył towar, czy przez jego firmę tylko przechodziły puste faktury, czy podmioty wskazane na fakturach miały na celu wprowadzenie przez firmę podatnika do obrotu towaru niewiadomego pochodzenia); pominięcie faktu, iż niekorzystna dla kontrahenta podatnika decyzja podatkowa, z której organ wywiódł niekorzystne dla podatnika argumenty, dotyczy innego okresu niż przeprowadzone przez podatnika transakcje; brak dokonania ustaleń w sposób przekonujący i zgodny z literą prawa, czy towar, który miał być sprzedany słowackiemu kontrahentowi, odpowiadał towarowi podatnika zakupionemu od polskiego kontrahenta; brak ustaleń w zakresie stanu faktycznego w sposób umożliwiający prawidłowe ustalenie przebiegu poszczególnych transakcji, tzn. czy faktycznie różniły się one między sobą w sposób uprawniający organ pierwszej instancji do wywodzonych twierdzeń, czy też faktycznie odbywały się na podobnych zasadach, jak te zakwestionowane; wybiórcze przedstawienie w uzasadnieniu decyzji stanu faktycznego sprawy, co oznacza, że organ pominął istotne okoliczności mogące mieć wpływ na podjęte rozstrzygnięcie; wykorzystanie materiału dowodowego zgromadzonego w innej sprawie przy niewykazaniu, że faktycznie ma on bezpośrednie przeniesienie na grunt niniejszej sprawy.

REKLAMA

Konkludując swoje wywody na temat stwierdzonych nieprawidłowości, Dyrektor Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu już drugi raz pouczył, że dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego w znacznej części wskazanego przez organ drugiej instancji i z uwzględnieniem zasad wyrażonych w art. 122, art. 187 § 1 i art. 191 Ordynacji podatkowej, a także odniesienie się również do zarzutów podniesionych w odwołaniu od decyzji, czego organ pierwszej instancji nie zrobił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Postępowanie karne bez celu

Jednak dla organu skarbowego było jasne, że wałbrzyski przedsiębiorca jest przestępcą. Dlatego też bez większych skrupułów, a – jak się później okazało – także bez żadnych argumentów wszczął przeciw niemu postępowanie karne skarbowe we wrześniu 2016 r. Następnie sam je zawiesił do czasu zakończenia sprawy podatkowej. Pełniący rolę pełnomocnika radca prawny Robert Nogacki, właściciel Kancelarii Prawnej Skarbiec, złożył jednak w imieniu przedsiębiorcy zażalenie na postanowienie o zawieszeniu procesu (przedsiębiorca chciał kontynuować proces mający rzekomo udowodnić, że jest przestępcą). Sąd przychylił się do tego zażalenia, zgadzając się z zarzutem, że skoro organ wszczął postępowanie i postawił zarzuty, a następnie zawiesił postępowanie, to w jakim celu w ogóle wszczął samo postępowanie karne. Postępowanie to toczy się więc nadal, mimo że na wniesienie aktu oskarżenia się nie zanosi. Jedno, co udało się organowi tym trudnym do zrozumienia działaniem uzyskać, to przerwanie biegu terminu przedawnienia zobowiązania przedsiębiorcy. Zgodnie bowiem z art. 70 § 6 pkt 1 O.p.: „Bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, z dniem wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe…” (Dz.U. 2019 poz. 900). Dzięki wniesionemu zażaleniu organ nie będzie mógł w nieskończoność wydłużać tego okresu.

Polecamy: Przewodnik po zmianach przepisów 2019/2020

Bezprawie urzędnicze to smutna rzeczywistość

Przykład wałbrzyskiego przedsiębiorcy to nie tylko potwierdzenie faktów zgromadzonych w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. To przede wszystkim obraz rzeczywistości, w jakiej funkcjonują na co dzień osoby prowadzące działalność gospodarczą w Polsce. Rzeczywistości, w której każdego dnia organy podatkowe dopuszczają się urzędniczego bezprawia. Dlatego tak trudno jest przedsiębiorcom dać wiarę w bezstronność działań organów skarbowych. Nastawienia tego nie jest w stanie zmienić żadna Konstytucja biznesu czy tworzenie instytucji rzeczników, bo tak jak i inne pro przedsiębiorcze deklaracje, w zderzeniu z rzeczywistością okazują się być deklaracjami od niej oderwanymi.

Jeżeli jeden z organów państwowych powołanych do kontroli działalności innych organów państwowych, takich jak organy podatkowe, w swym raporcie nie pozostawia na nich „suchej nitki” m.in. w zakresie popełnianych błędów co do zasad i oceny gromadzenia materiału dowodowego oraz co do oceny działań podatnika w zakresie dobrej wiary, to naturalne jest, że w oczach przedsiębiorców, jak i innych podatników, organy te będą niewiarygodne. Postępujący wbrew literze prawa fiskus, publicznie piętnowany z tego powodu przez inny organ, w tym przypadku organ najwyższej kontroli państwowej, nie może skutecznie dokonywać oceny prawnej postępowań podatników, bo wtedy nazywałoby się to ignorancją, a już na pewno hipokryzją.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

REKLAMA

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To implementacja dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują, czyli co to jest GloBE, IIR, UTPR i QDMTT

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od państwa, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdawanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA