REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sankcja VAT grozi nawet uczciwym podatnikom

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Sankcja VAT grozi nawet uczciwym podatnikom /Shutterstock
Sankcja VAT grozi nawet uczciwym podatnikom /Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Urząd skarbowy nałożył na przedsiębiorstwo dodatkową sankcję VAT, mimo że nie było żadnego uszczuplenia. Co prawda kontrahenci pomylili się w rozliczeniach, ale poprawili błędy, zanim budżet państwa cokolwiek stracił

Uszczuplenie to słowo klucz. Gdzie nie doszło do uszczuplenia należności dla fiskusa, miało nie być kary. W założeniu przepisy o dodatkowym zobowiązaniu podatkowym (sankcji VAT) miały piętnować przedsiębiorców działających nieuczciwie i zachęcać do prawidłowych rozliczeń z fiskusem. Niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (z 21 lutego 2019 r., sygn. akt I SA/Sz 873/18 - nieprawomocny) pokazuje jednak, że praktyka rozminęła się z teorią.

Autopromocja

Co więcej, czytając dosłownie przepisy o sankcjach, nie można wykluczyć, że do sądów trafią inne, równie absurdalne sprawy. Jak bowiem wskazują eksperci, sankcję można nałożyć, nawet gdy przedsiębiorca skoryguje deklarację, ale bez jakichkolwiek skutków dla budżetu państwa. Słowem, gdy podatnik nie musi niczego dopłacać.

Ministerstwo Finansów odpierało już te zarzuty, wskazując, że kto skoryguje deklarację i nie jest nic winien fiskusowi, nie zapłaci dodatkowych 20 proc. ("Sankcje tylko dla zalegających z VAT", DGP nr 26/2017).

Wyjaśnienia te nie przekonały jednak ekspertów. Wskazują, że przepisy nie wykluczają nakładania sankcji, nawet gdy firma popełni czeski błąd i np. w deklaracji zamiast 10 tys. zł netto i 2300 zł VAT wykaże 10 tys. zł i 23 tys. zł VAT.

- Problem ze stosowaniem przepisów o sankcjach VAT wynika zarówno z ich konstrukcji, jak i z umiejscowienia w ustawie. Nie warunkują one nałożenia dodatkowego zobowiązania od wystąpienia realnej szkody po stronie Skarbu Państwa czy od świadomości lub intencji, jakie kierowały podatnikami - tłumaczy Krzysztof Ugolik, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowo-prawnego w PwC.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W efekcie - jak mówi ekspert - sankcje są nakładane bezrefleksyjnie, w oderwaniu od faktycznych okoliczności.

Problemy dla uczciwych

Tak właśnie stało się w sprawie, która trafiła do szczecińskiego sądu.

W kwietniu 2017 r. spółka złożyła wniosek o zwrot nadwyżki VAT naliczonego nad należnym. Jej przyczyną był m.in. podatek z faktur dokumentujących zakup nieruchomości. Sprzedającym był bank.

W trakcie kontroli w spółce urzędnicy zakwestionowali jej rozliczenia podatkowe. Stwierdzili, że transakcja powinna być wolna od VAT. W związku z tym bank doprowadził do poprawienia aktu notarialnego oraz skorygował pierwotną fakturę, a korektę wysłał spółce. Na tej podstawie firma obniżyła odpowiednio kwotę VAT do zwrotu z budżetu państwa.

Co w tej sytuacji zrobił naczelnik urzędu skarbowego? Nałożył na spółkę sankcję w wysokości 20 proc. kwoty zawyżenia zwrotu podatku. Decyzję tę podtrzymał następnie dyrektor izby administracji skarbowej.

Spółka uważała, że nie powinna być karana, bo - jak podkreślała - rozliczając fakturę wystawioną przez bank, działała w dobrej wierze.

WSA w Szczecinie przyznał jej rację. Zwrócił uwagę na to, że w całej tej transakcji dominującą rolę odegrał bank, również dlatego że to on kredytował zakup nieruchomości przez spółkę. Realnie więc patrząc, nie mogła ona przeforsować innego modelu rozliczeń transakcji.

Ponadto, skoro spółka zapłaciła bankowi cenę wykazaną na fakturze, czyli wraz z VAT, a podatek ten trafił potem do budżetu państwa, to Skarb Państwa nie stracił ani złotówki z należnych mu wpływów - podkreślił szczeciński WSA. Przypomniał, że sankcja miała w założeniu ustawodawcy mobilizować do uczciwych rozliczeń z fiskusem. A w tej sprawie spółka nie działała w sposób nieuczciwy - zauważył WSA.

Orzekł więc, że przedsiębiorca, który wskutek błędu kontrahenta wystąpił o zwrot zawyżonej kwoty podatku naliczonego, nie powinien być karany dodatkowym zobowiązaniem podatkowym.

Eksperci określają wyrok jako precedensowy.

Kumulacja kar

Sankcji tym bardziej nie uniknie podatnik, który złoży czynny żal i skoryguje deklarację, dopłacając brakującą kwotę podatku. Potwierdził to wyrok WSA w Bydgoszczy z 18 października 2018 r. (sygn. akt I SA/Bd 493/18, nieprawomocny).

Chodziło o podatnika, któremu również groziła 20-proc. sankcja. Przedsiębiorca co prawda zawyżył podatek do zwrotu, ale skorygował swoje rozliczenia i dopłacił daninę.

Polecamy: VAT 2019. Komentarz

Uważał, że skoro potencjalnie groziłaby mu odpowiedzialność karnoskarbowa ("potencjalnie", bo podatnik złożył czynny żal), to nie podlega już pod przepisy o sankcjach VAT. Kary nie mogą się bowiem dublować, co wynika wprost z art. 112b ust. 3 pkt 3 ustawy o VAT - argumentował przedsiębiorca.

Sąd stanął jednak po stronie fiskusa. Zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 16a kodeksu karnego skarbowego czynny żal, czyli złożenie prawnie skutecznej korekty deklaracji i wpłata zaległości podatkowej, wyklucza sankcję karną. Skoro więc podatnikowi nie grozi już odpowiedzialność karnoskarbowa, to urzędnicy mogą go ukarać 20-proc. sankcją VAT.


Podatnicy, którym grozi dodatkowa sankcja, nie muszą się też obawiać podwyższonych 150-proc. odsetek za zwłokę. Jeśli urzędnicy nałożą przez pomyłkę i jedno, i drugie, to pierwszeństwo zawsze ma sankcja VAT, a ewentualnie wpłacone odsetki powinny być przeksięgowane. Przypomniał o tym WSA w Rzeszowie w wyroku z 31 stycznia 2019 r. (sygn. akt I SA/Rz 784/18). Spółka uważała, że nie powinna płacić dotkliwszej kary (w tym wypadku była nią sankcja VAT). WSA wyjaśnił jednak, że pierwszeństwo sankcji nad podwyższonymi odsetkami za zwłokę wynika wprost z art. 56ba ordynacji podatkowej i kolejności tej nie można zmieniać.

Czas na zmiany

Eksperci nie mają wątpliwości, że wszystkie opisane spory są wynikiem nieprecyzyjnego brzmienia przepisów. Dopóki więc nie zostaną one zmienione, dopóty urzędnicy nie zmienią swojej praktyki i podobne sprawy będą trafiać na sądową wokandę - przewidują doradcy.

- Bez nowelizacji przepisów zawsze będzie istnieć niebezpieczeństwo, że nadgorliwy urzędnik ukarze uczciwego przedsiębiorcę, a ten będzie musiał szukać sprawiedliwości w sądach - komentuje Łukasz Blak, doradca podatkowy w Certus LTA.

- I trudno obwiniać o to samych urzędników - zauważa Przemysław Antas, radca prawny w Antas Legal.

Zdaniem Krzysztofa Ugolika z ustawy o VAT powinno wprost wynikać, że nie ma mowy o sankcji, gdy nie doszło do uszczuplenia dochodów budżetowych, a sam sposób przeprowadzenia transakcji wynikał ze zgodnego zamiaru stron. Podobnie uważają inni eksperci. ©℗

Mariusz Szulc

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA