Czy można nieświadomie przejechać się karuzelą VAT?
REKLAMA
REKLAMA
Karuzela VAT
Otóż tak! Karuzele VAT najczęściej są dość skomplikowane i złożone. Rzadko kiedy składają się tylko z brokera, bufora, czy znikającego podatnika. Częściej cały mechanizm oparty jest na wielu podmiotach, w tym na spółkach prowadzących legalną działalność gospodarczą. Podmioty takie są wykorzystywane przez przestępców po to, by uwiarygodnić i rozproszyć strukturę przestępczego procederu. W konsekwencji w ramach karuzeli VAT towar „kręci się” nie tylko w ramach podmiotów świadomie zaangażowanych w działania przestępcze, ale także przy użyciu nic niepodejrzewających i uczciwych przedsiębiorców.
REKLAMA
Powstaje więc pytanie czy nieświadomy uczestnik obrotu karuzelowego może ponosić odpowiedzialność karną? Odpowiedź brzmi: teoretycznie nie.
Dlaczego nie?
Dlatego, że przestępstwa, które są zarzucane uczestnikom karuzeli podatkowych są przestępstwami umyślnymi. Przestępstwo umyślne można natomiast popełnić z tak zwanym zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym. Zamiar bezpośredni jako odmiana umyślności polega na tym, że sprawca chce popełnić dany czyn zabroniony. Zamiar ewentualny zaś cechuje się tym, że sprawca przewiduje możliwość i godzi się na popełnienie takiego czynu. Oznacza to, że do pociągnięcia konkretnej osoby do odpowiedzialności karnej konieczne jest wykazanie, że chciała ona popełnić przestępstwo lub przewidując możliwość jego popełnienia godziła się na to. Jak się łatwo domyślić taka ewentualność nie wchodzi w grę w przypadku nieświadomych uczestników karuzeli VAT.
Polecamy: Biuletyn VAT
Polecamy: VAT 2019. Komentarz
Dlaczego „teoretycznie”?
Bo w praktyce sprawa nieco się komplikuje. Po pierwsze organy ścigania dążą do tego, żeby postawić zarzuty możliwie największej liczbie osób. Chodzi bowiem o to, aby karuzela się „zamknęła”. Na salach sądowych w takich sprawach zasiada więc kilkanaście, a nierzadko i kilkadziesiąt i więcej osób. Po drugie nie zapominajmy, że niektórzy broniąc się, pomawiają innych. Może więc zdarzyć się, że zatrzymany, czy też tymczasowo aresztowany uczestnik karuzeli VAT dobije targu z organami ścigania i w zamian za swoją wolność lub łagodniejsze traktowanie przekaże im kilka nie do końca zgodnych z prawdą faktów, pomawiając inne osoby o popełnienie przestępstwa.
Reasumując, odpowiadać karnie za przestępstwa karuzelowe może tylko podmiot, który bądź chce popełnić czyn zabroniony, bądź przewiduje i godzi się na jego popełnienie. Jeżeli natomiast w toku postępowania przedsiębiorca wykaże, że nie był świadomy tego, że jego spółka lub on sam uczestniczyli w karuzeli podatkowej, sąd nie może przypisać takiej osobie odpowiedzialności karnej.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat