Potrzebne jest podejście systemowe, polegające na przesunięciu terminów dla wszystkich podatników
REKLAMA
REKLAMA
Stanisław Hońko, doktor habilitowany, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, prezes Oddziału Okręgowego SKwP w Szczecinie, doradca podatkowy.
REKLAMA
Adam Kuchta, Infor.pl: W dniu 12 marca br. Stowarzyszenie Księgowych w Polsce skierowało list do Prezesa Rady Ministrów, Ministra Finansów, Ministra Rozwoju, Marszałka Sejmu RP i Marszałka Senatu RP o odroczenie terminów składania m.in. wszelkich deklaracji i zeznań podatkowych, obowiązkowych informacji, a także sporządzania i podpisywania sprawozdań finansowych. O jakie konkretnie rozwiązania wnioskuje SKwP? Które terminy są najbardziej zagrożone?
Prof. Stanisław Hońko, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce: Stowarzyszenie Księgowych w Polsce wystąpiło do władz z wnioskiem o odroczenie terminów, których dotrzymanie może być w obecnych warunkach niemożliwe. Chodzi w szczególności o dwie daty – 25 marca 2020 r., kiedy mija m.in. termin składania deklaracji VAT i przesyłania JPK, a także o 31 marca 2020 r., do kiedy m.in. należy sporządzić i podpisać sprawozdania finansowe, przesłać deklaracje CIT-8 czy deklaracje w zakresie schematów podatkowych (MDR). Tę inicjatywę poprzedziły liczne głosy księgowych kierowane bezpośrednio do SKwP lub zamieszczane w mediach społecznościowych prowadzonych przez nasze oddziały. Znakomita większość księgowych to kobiety, część z nich musi pozostać w domach ze względu na opiekę nad dziećmi z powodu zamknięcia żłobków, przedszkoli i szkół. Poza tym księgowi są osobami odpowiedzialnymi i nie chcą swoją aktywnością zawodową w miejscu pracy przyczyniać się do rozprzestrzeniania pandemii.
REKLAMA
W jakim trybie prawnym, jak szybko i na jaki okres czasu należałoby wprowadzić zaproponowane odroczenia terminów podatkowych i sprawozdawczych, by skutecznie zapobiec negatywnym skutkom finansowym i prawnym w przedsiębiorstwach, wynikającym z niedopełnienia obowiązków?
Sytuacja jest nadzwyczajna, stąd również działania powinny być nadzwyczajne. Proponujemy poszerzenie specustawy z 2 marca 2020 r. o postulaty środowiska księgowych. Rząd na swoich stronach informuje, że przedsiębiorcy będą mogli występować o przyznanie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych (odroczenia terminu płatności, rozłożenia na raty, umorzenia zaległości podatkowych itp.). Doceniamy wolę indywidualnej współpracy z przedsiębiorcami, uważamy jednak, że podejście systemowe, polegające na przesunięciu terminów dla wszystkich podatników ułatwi działanie obu stronom. Niestety nie możemy podać konkretnej daty przesunięcia tych terminów, ponieważ nie wiemy jak długo utrzyma się paraliż związany z koronawirusem. Dlatego zaproponowaliśmy, aby terminy te zostały przesunięte na 30 dzień od dnia otwarcia żłobków, przedszkoli i szkół. Automatycznie należałoby przedłużyć termin zatwierdzania sprawozdania finansowego na 90 dni od tej daty. Jesteśmy przekonani, że tylko natychmiastowa reakcja władz pozwoli przedsiębiorcom uniknąć negatywnych skutków pandemii.
Zobacz: Udogodnienia podatkowe dla firm w związku z koronawirusem
Wspomniał Pan, że w działach finansowo-księgowych większości jednostek oraz w biurach rachunkowych, obsługujących rachunkowość i finanse firm, pracują głównie kobiety – matki, które będą zmuszone w obecnej kryzysowej sytuacji pozostać z dziećmi w domach. Czy w związku z tym firmom grozi czasowy paraliż w zakresie obsługi finansowo-księgowej? Jak firmy powinny sobie z tym radzić? Jakie miałby Pan dla nich wskazówki na ten trudny czas?
Księgowi mogą wiele czynności wykonać zdalnie, ale z pewnością będzie to utrudnienie dla wielu firm. Sądzę, że łatwiej będzie zapewnić ciągłość obsługi finansowo-księgowej w jednostkach stosujących zaawansowane narzędzia informatyczne oraz dysponujących sprawnie działającym systemem elektronicznego obiegu dokumentów. Wszędzie tam, gdzie dokumenty występują w postaci papierowej trudno będzie o efektywną pracę zdalną. Obawiam się również, że nawet przy doskonałym zapleczu informatycznym, praca zdalna może być kłopotliwa, gdy księgowa zostanie w domu z dziećmi… Wówczas zostaje nocna zmiana.
Czy obok wydłużenia terminów przewidzianych w prawie podatkowym, słuszne byłoby również odstąpienie od wymierzania kar za ich niedochowanie?
Oba rozwiązania są korzystne – i dla księgowych i przedsiębiorców. Myślę jednak, że nie powinny być stosowane równolegle. Lepszym rozwiązaniem byłoby przesunięcie terminów, o których SKwP pisze w liście, a odstąpienie od wymierzania kar mogłoby być stosowane indywidualnie. To wydaje się prostsze do zorganizowania.
Kiedy możemy spodziewać się reakcji rządu na apel SKwP? Jak Pana zdaniem powinien zareagować? Tym bardziej, że podobny apel (również 12 marca br.) skierowała także Krajowa Rada Doradców Podatkowych.
Wierzę, że nasz apel nie pozostanie bez odpowiedzi. Rozumiemy, że w obecnej sytuacji rząd ma wiele pilnych spraw i trudno byłoby oczekiwać gotowych zapisów specustawy w ciągu kilku dni. Na razie wystarczająca byłaby deklaracja rządu o woli uwzględnienia uwag środowiska polskich księgowych i doradców podatkowych. To z pewnością uspokoiłoby księgowych, a spokój jest obecnie na wagę złota.
Zobacz: Doradcy podatkowi apelują do Ministra Finansów o pilne przesunięcie terminów podatkowych
Dziękuję uprzejmie za rozmowę
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat