REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

30% Polaków akceptuje zapłatę gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT

30% Polaków akceptuje zapłatę gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT
30% Polaków akceptuje zapłatę gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma w naszym kraju przyzwolenia społecznego na niepłacenie długów, czy wyłudzanie pieniędzy przy pomocy fałszywych dokumentów. Natomiast ponad 1/4 Polaków uważa, że można usprawiedliwić kogoś, kto zataja informacje uniemożliwiające wzięcie kredytu, przepisuje majątek na rodzinę, by uciec przed wierzycielem, płaci gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT oraz pracuje na czarno, by uniknąć ściągania długów z pensji. Takie m.in. wnioski płyną z raportu Moralność Finansowa Polaków, przygotowanego w czerwcu 2018 r. (już po raz trzeci) przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych.

Jak usprawiedliwiamy niepłacenie VAT

Zapłata gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT okazało się być siódmym w hierarchii nadużyć konsumenckich wg kryterium braku usprawiedliwiania - w raporcie Moralność Finansowa Polaków (III edycja z 2018 roku).

Autopromocja

Zachowanie to nigdy nie może być tolerowane zdaniem ponad 70% respondentów ale blisko jedna czwarta jest skłonna usprawiedliwiać je czasem, 2,2% osób często i 3% zawsze. Nadużycie to zyskało nieco na akceptacji w porównaniu z rokiem 2017 (wtedy zanotowano, że 75% badanych nigdy nie akceptuje tego zachowania).

Warto zauważyć, że zachowanie, gdy ktoś zgadza się zapłacić gotówką bez rachunku, aby uniknąć płacenia VAT lub innych podatków było nadużyciem konsumenckim najczęściej tolerowanym przez respondentów z 17 krajów europejskich (w tym polskich), badanych w Europejskim Sondażu Społecznym.

Podobnie jak w kilku poprzednich pytaniach, przeważającym powodem (54,9%) usprawiedliwiania niepłacenia gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT, była nieuczciwość urzędów skarbowych (odpowiedź: "urzędy skarbowe nie zawsze są uczciwe wobec obywateli"), 30% osób znalazło wytłumaczenie w małych dochodach i prawie 15% wskazało na powszechnie praktykowany standard społeczny ("wiele osób tak robi").

Wśród racji wykluczających niepłacenie gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT, przeważający jest legalizm (60,9% - odpowiedź: "to jest niezgodne z prawem"), jedna trzecia respondentów wskazuje na wzgląd etyczny ("to jest niemoralne") i blisko 6% na zbyt ryzykowne konsekwencje ("zbyt duże ryzyko wpadki").

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Biuletyn VAT

Moralność finansowa Polaków 2018

Polacy są skłonni usprawiedliwiać naruszanie przez konsumentów norm prawnych i standardów etycznych w prawie jednej czwartej sytuacji – to wniosek płynący z tegorocznej edycji badania KPF Moralność finansowa Polaków. Wartość głównego indeksu badań, określającego stopień akceptacji nieetycznych zachowań finansowych, wyniosła 23,2 pkt i okazała się wyższa niż w roku ubiegłym. To może wskazywać na nieznaczne pogorszenie podejścia Polaków do przestrzegania standardów etycznych.

Badanie przeprowadzono w marcu 2018 roku, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej, 1000-osobowej próbie Polaków w wieku powyżej 18 lat. Na jego podstawie określono wartość Indeksu Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych (permisywizmu społecznego), który stanowi syntetyczną miarę społecznego przyzwolenia na naruszanie przez konsumentów norm prawnych bądź standardów etycznych. Okazuje się, że Polacy są gotowi zaakceptować niemoralne lub nawet niezgodne z prawem zachowania w prawie jednej czwartej przypadków.

Indeks Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych to średni odsetek odpowiedzi czasem, często lub zawsze na pytania o możliwość usprawiedliwiania konkretnych praktyk, jakie mogą być stosowane przez Polaków w codziennym życiu, takich jak:

  • posługiwanie się cudzym dokumentem tożsamości, by uzyskać kredyt (98,8% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • niezwracanie uwagi kasjerowi, który pomylił się na własną niekorzyść(81% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • zawyżanie wartości poniesionych szkód, by uzyskać nienależne odszkodowanie (79,3% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • częsta zmiana rachunku bankowego, by uniknąć zajęcia środków przez komornika (77% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • zatajanie informacji uniemożliwiającej wzięcie kredytu (74,6% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • przepisywanie majątku na rodzinę, by uciec przed wierzycielem (72,2% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • płacenie gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT (70,5% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • praca na czarno, by uniknąć ściągania długów z pensji (70,2% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić),
  • zaciąganie kredytu nie zapoznając się dokładnie z warunkami spłaty (67,3% osób uważa, że nigdy nie można tego usprawiedliwić).

– Indeks Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych odwzorowuje poziom społecznego przyzwolenia na nadużycia. Przyzwolenie wyznacza sprzyjające środowisko dla tych nadużyć, ponieważ osoby popełniające je nie tylko nie muszą obawiać się społecznej niechęci, ale mogą liczyć na swoiste wsparcie ze strony otoczenia. Analiza wartości Indeksu Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych i jego zmian w czasie ułatwia identyfikację pewnych niepisanych reguł postępowania konsumentów, czyli nieformalnych instytucji kształtujących relacje na rynku finansowym – wyjaśnia prof. dr hab. Anna Lewicka–Strzałecka, autorka badania.

Moralność finansowa okazuje się współgrać z obowiązującymi normami prawnymi. Najrzadziej usprawiedliwianymi nadużyciami konsumenckimi są bowiem te, które są zagrożone wysokimi sankcjami karnymi. I tak, najbardziej rygorystycznie respondenci odnoszą się do objętego surową sankcją karną działania, polegającego na posługiwaniu się fałszywymi dokumentami przy uzyskaniu kredytu. Zdecydowanie bardziej tolerancyjni uczestnicy badania okazali się wobec zachowań polegających na zawyżeniu wartości poniesionych szkód, by uzyskać nienależne odszkodowanie i częstej zmianie rachunków bankowych, by uniknąć zajęcia środków przez komornika. Sporym przyzwoleniem badanych osób cieszą się takie zachowania jak: zatajanie informacji uniemożliwiających wzięcie kredytu, przepisywanie majątku na rodzinę, by uciec przed wierzycielem, płacenie gotówką bez rachunku, by uniknąć płacenia VAT oraz praca na czarno, by uniknąć ściągania długów z pensji. Na największy poziom społecznego przyzwolenia może liczyć zachowanie, polegające na zaciąganiu kredytu bez dokładnego zapoznania się z warunkami jego spłaty.

 Trzeba zauważyć, iż nieetyczne zachowania choć tylko części kredytobiorców, nie tylko pogarszają wyniki finansowe instytucji kredytowych, ale również ograniczają możliwości zarabiania na odsetkach tej części klientów, którzy lokują w bankach swoje oszczędności. To przecież z depozytów jest finansowana akcja kredytowa banków. To samo dotyczy unikania płacenia podatków czy alimentów. Ostatecznie to uczciwi podatnicy zapewniają wpływy do budżetu, finansując z nich m.in. wypłatę świadczeń alimentacyjnych z Funduszu Alimentacyjnego za niesolidnych rodziców – zaznacza Andrzej Roter, Prezes KPF i inicjator projektu badań. – Dlatego należałoby się zastanowić, jak należy edukować, aby społeczeństwo miało świadomość, że znacząco niska moralność części osób przekłada się na jakość życia ogółu Polaków. Wzrost presji społecznej na zachowania respektujące zasady moralne może poprawić jakość życia przeciętnych konsumentów, korzystających z usług banków, telekomów, dostawców mediów, ale też usług publicznych, na które składają się nasze podatki. Wyższa kondycja moralna konsumentów oznacza między innymi ograniczenie presji na podnoszenie cen czy podatków, a tym samym zwiększa szansę na wyższe nakłady inwestycyjne i szybszy wzrost całej gospodarki.


Akceptację dla nieetycznych zachowań w najwyższym stopniu deklarują osoby z wyższym wykształceniem, zamieszkujące w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców, przeważnie młode lub w średnim wieku. Osoby starsze w zdecydowanie mniejszym stopniu są skłonne usprawiedliwiać konsumenckie nadużycia. Może to być funkcją naturalnego procesu moralnego rozwoju albo efektem różnicy między pokoleniami, spowodowanej funkcjonowaniem w odmiennych systemach gospodarczych. Ponadto, podobnie jak w badaniach standardów etycznych konsumentów z krajów Unii Europejskiej, wyższy poziom akceptacji dla nieetycznych zachowań finansowych przejawiają mężczyźni niż kobiety. Reasumując, moralny permisywista w sferze finansów to raczej mężczyzna, osoba młoda lub w średnim wieku, mieszkaniec wielkiego miasta, regularnie spłacający kredyt lub pożyczkę lub nieposiadający zobowiązań finansowych.

Racje usprawiedliwiające i potępiające nadużycia konsumenckie

Wśród usprawiedliwień nadużyć konsumenckich na pierwsze miejsce wysuwa się argument wskazujący na nieuczciwość instytucjonalnych uczestników rynku funkcjonujących w sferze finansów, czyli kredytodawców, pożyczkodawców, ubezpieczycieli, komorników, urzędów skarbowych.

Wśród racji uzasadniających brak usprawiedliwienia dla nadużyć konsumenckich najczęściej przywoływanym argumentem był legalizm, czyli uznanie, że działanie jest niedopuszczalne, ponieważ jest niezgodne z prawem.

Znajomość i ocena biur informacji gospodarczej

Blisko trzy czwarte polskich konsumentów słyszało o biurach gromadzących informacje o dłużnikach, ale zaledwie co dziesiąty potrafi wymienić któreś z nich. Biura zdają się skutecznie pełnić swoją rolę w zakresie skłaniania ludzi do wywiązywania się ze zobowiązań finansowych, ponieważ ponad 83% respondentów od razu spłaciłoby dług, by być wykreślonym z rejestru i ponad 13% spłaciłoby go, gdyby wpis utrudniał życie.

***

Raport „Moralność finansowa Polaków – III edycja” przedstawia wyniki badania przeprowadzonego w 2018 roku przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych oraz partnerów: BIG InfoMonitor, Everest Finanse i Ferratum Bank. Głównym celem projektu jest cykliczna analiza moralności finansowej Polaków, opierająca się na ocenach poszczególnych nadużyć dokonywanych przez konsumentów. Tegoroczna edycja została uzupełniona pytaniami o powody usprawiedliwiania tych nadużyć bądź racje uzasadniające brak ich usprawiedliwiania. Badanie zostało przeprowadzone metodą CATI, a realizacji celu służył kwestionariusz ankiety składającej się 21 głównych pytań i 8 pytań metryczkowych.

Źródło: Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce – Związek Pracodawców

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA