REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

„Obowiązywanie” poglądów prawnych „wyższego rzędu” zastąpiło rzetelną interpretację przepisów podatkowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
„Obowiązywanie” poglądów prawnych „wyższego rzędu” zastąpiło rzetelną interpretację przepisów podatkowych
„Obowiązywanie” poglądów prawnych „wyższego rzędu” zastąpiło rzetelną interpretację przepisów podatkowych

REKLAMA

REKLAMA

Na wstępie na pewno trzeba spróbować oddzielić treść normy prawnej od poglądów co do jej treści. Każdy ma nieograniczane czymkolwiek prawo (podmiotowe) do posiadania, formułowania i głoszenia własnych poglądów prawnych, czyli w szczególności poglądów na temat: treści obowiązującego prawa, zakresu jego obowiązywania, faktu jego nieobowiązywania.

Poglądy te, podobnie jak poglądy dotyczące każdej innej dziedziny (np. sztuki, polityki, gospodarki), nie są z istoty „prawem”, bo tak jak poglądy na temat stanu gospodarki nie muszą być tożsame z jej stanem rzeczywistym. Poglądy (osądy) mogą być bowiem trafne albo nietrafne i w tym zakresie podlegają weryfikacji (falsyfikacja).

W przypadku poglądów prawnych sposobem ich weryfikacji jest ich konfrontacja z prawem rozumianym – przynajmniej w przypadku prawa stanowionego – jako treść przepisów prawa oraz weryfikowanym i znanym zamiarem twórcy przepisów prawa (ratio legis) a także powszechnie przyjętymi zasadami interpretowania przepisów w celu dokonania wykładni prawa (nie każda „interpretacja przepisów” służy wykładni prawa).

REKLAMA

REKLAMA

Tak jak w dobrej bajce, w której – jak wiadomo – dobro zwycięża, uczciwość jest nagrodzona, podłość i nikczemność ukarana a na pewno potępiona, a prawda jest zaprzeczeniem kłamstwa.

Natomiast wiedza empiryczna na ten temat w Polsce, przynajmniej w zakresie prawa podatkowego, odkrywa następujący obraz bytu poglądów prawnych:

  1. weryfikacja trafności lub braku trafności poglądów prawnych nie odbywa się poprzez ich konfrontację z treścią przepisu prawa, ratio legis oraz z zastosowaniem zasad interpretacji przepisów, lecz poprzez analizę ich zgodności z poglądem „wyższego rzędu”,
  2. poglądy prawne są u nas jakąś strukturą hierarchiczną, na której szczycie są:
  1. poglądy wyrażane przez naczelny sąd administracyjny,
  2. nieco niżej stoją poglądy wojewódzkich sądów administracyjnych,
  3. znacznie „gorsze” poglądy wyrażają organy administracji rządowej i samorządy (organy podatkowe, organy kontroli celno-skarbowej), które często nie uznają „wyższości” poglądów wymienionych w pkt a) lub b) – słusznie, bo poglądy nie mają charakteru hierarchicznego – lecz z zasady uznają wyższość swoich poglądów nad poglądami obywatela,
  4. poglądy prawne obywateli, które są na dole tej hierarchii, nikt ich nie szanuje, nie podlegają żadnej ochronie a niektórzy nawet twierdzą, że obywatel w ogóle „nie stosuje prawa”, nie wolno mu mieć własnych poglądów prawnych i powinien powstrzymać się od myślenia i czekać aż pojawią się poglądy wyższego rzędu (a, b lub c).

W tej rzeczywistości treść przepisów prawa nie ma większego znaczenia, niewielu odwołuje się (głównie obywatele) do tego wzorca, a teza, że należy szanować pogląd obywatela sformułowany w sposób poprawny i zgodny z treścią przepisów prawa i znanym ratio legis i – co szczególnie ważne – sformułowany w dobrej wierze, zalicza się do współczesnych herezji, która zasługuje wyłącznie na jednoznaczne i zgodne potępienie.

REKLAMA

Stosowanie prawa podatkowego pojmowane jest jako swoista loteria poglądów: ktoś, kto ma prawo wyrażać poglądy „wyższego rzędu”, ma władzę afirmowania lub negowania poglądów „niższego rzędu” („sąd w tutejszym składzie nie podziela poglądu…”) i na tym polega rozumienie tzw. wymiaru sprawiedliwości, który ma niewiele wspólnego ze stosowaniem prawa a nawet jego interpretacją. W tej loterii już coraz mniej liczy się treść przepisów prawa, zwłaszcza że część doktryny oraz judykatury przypisuje sobie prawo do „poprawiania (jakoby) nieudolnego” (ich zdaniem) ustawodawcy. Stąd bierze się przekonanie, że ktoś lepiej zna się na podatkach niż twórcy przepisów prawa? Nie wiadomo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie będę oczywiście bronić tych ostatnich, ale przecież sędziowie, którzy zaczęli orzekać w sprawach podatkowych, raczej nigdy nie uczyli się w sposób systematyczny prawa podatkowego, którego przyszło im stosować (brak „podatkowej” aplikacji sędziowskiej). A jednak niektórzy z nich wzięli się za jego „poprawianie” i miejmy nadzieję, że robili to w dobrej wierze choć nie zawsze dobrze rozumieli treść (jakoby) interpretowanych przez nich przepisów; przykładów jest sporo (zbyt dużo), są powszechnie znane, nie trzeba ich przypominać. Co prawda również twórcy przepisów podatkowych nie znają ich treści (przypomnę zwłaszcza zeznania byłego ministra finansów przed komisją śledczą i jego zastępców) i nie bardzo wiadomo (tak naprawdę to wiadomo), kto faktycznie pisze te przepisy, ale istotę praworządności jest szacunek dla treści przepisów prawa („poprawiać” je może tylko prawodawca) a przede wszystkim należy odrzucić istnienie hierarchii poglądów prawnych.

Trzeba również poważać poglądy prawne obywateli, jeżeli zostały sformułowane w dobrej wierze. Od tego trzeba zacząć. Poglądy te można podzielić na trzy grupy:

  1. oportunistyczne, podyktowane potrzebą zapewnienia „świętego spokoju”, czyli braku konfliktu z władzą,
  2. idealistycznie, które wynikają z nadrzędnej potrzeby działania zgodnie z prawem,
  3. interesowne, czyli podyktowane wyłącznie lub głównie chęcią korzyści podatkowych.

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

Należy przyjąć założenie, że we wszystkich powyższych przypadkach poglądy te nie stanowią nadużycia prawa, oraz nie zakładają możliwości powstania działań bezprawnych. Różnią się tym, że w przypadku pierwszym istotnym motywem jest ostrożność, w przypadku drugim legalizm, w przypadku trzecim korzyść podatnika.

Na pewno poglądy wymienione w pkt 2) powinny podlegać ochronie prawnej, czyli organ podatkowy oraz sąd nie powinien narzucać tu swoich poglądów. Podobnie w przypadku 1).

Natomiast, w przypadku 3) organy oraz sądy nie powinni również z istoty negować wartości tych poglądów, lecz mogą przyjąć pogląd przeciwny, który nie przynosi korzyści podatkowej albo tylko ją obniża. Jego zaprezentowanie powinno być uzasadnione poprzez odwołanie się do bezspornych zasad wyższego rzędu: to organ (sąd) powinien uzasadnić, że jego niekorzystny dla podatnika pogląd jest zgodny z prawem, gdyż wynika z interpretacji przepisów przy zastosowaniu norm wyższego rzędu (np. Konstytucji).

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Skuteczna windykacja: 5 mitów – dlaczego nie warto w nie wierzyć. Terminy przedawnienia roszczeń (branża TSL)

Wśród polskich przedsiębiorców, w tym także w branży TSL (transport, spedycja i logistyka) temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Podatek od nieruchomości 2026: stawki maksymalne. 1,25 zł za 1 m2 mieszkania lub domu, 35,53 zł za 1 m2 biura, magazynu, sklepu

Stawki maksymalne podatku od nieruchomości będą w 2026 roku wyższe o ok. 4,5% od obowiązujących w 2025 roku. Przykładowo stawka maksymalna podatku od budynków mieszkalnych i samych mieszkań wyniesie w 2026 roku 1,25 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, a od budynków (także mieszkalnych) używanych do prowadzenia działalności gospodarczej: 35,53 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej. Faktyczne stawki podatku od nieruchomości na dany rok ustalają rady gmin w formie uchwały ale stawki te nie mogą być wyższe od maksymalnych stawek określonych przez Ministra Finansów i Gospodarki.

Limit poniżej 10 000 zł - najczęściej zadawane pytania o KSeF

Czy przedsiębiorca z obrotami poniżej 10 tys. zł miesięcznie musi korzystać z KSeF? Jak długo można jeszcze wystawiać faktury papierowe? Ministerstwo Finansów wyjaśnia szczegóły nowych zasad, które wejdą w życie od lutego 2026 roku.

"Podatek" (opłata) od psa w 2026 r. Jest stawka maksymalna ale każda gmina ustala samodzielnie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

REKLAMA

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Od 2026 koniec faktur w Wordzie i Excelu. KSeF zmienia zasady gry dla wszystkich firm

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

REKLAMA

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

REKLAMA