REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatkowe podsumowanie 2020 - według prof. Adama Mariańskiego, przewodniczącego KRDP

Krajowa Izba Doradców Podatkowych
Samorząd zawodowy doradców podatkowych
Podatkowe podsumowanie 2020 - według doradców podatkowych
Podatkowe podsumowanie 2020 - według doradców podatkowych
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Podatkowe podsumowanie 2020 okiem prof. Adama Mariańskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Doradców Podatkowych (KRDP).

1. Walka z COVID-19 i sześć różnych tarczy antykryzysowych

Autopromocja

Ten rok przejdzie do historii jako ten, w którym cały świat musiał zmierzyć się z pandemią o skali niespotykanej od stulecia. Konieczność wprowadzenia drastycznych obostrzeń, wymagała od rządów państw podjęcia zdecydowanych kroków mających na celu ratowanie gospodarek i firm przed upadłością. Wiele państw zdecydowało się na programy wsparcia gospodarki i obniżenie podatków dla firm dotkniętych kryzysem.

W tym kontekście, polskie pomysły na wsparcie biznesu w pandemii – zwłaszcza małego i średniego, oceniam jako dalece niewystarczające. W kolejnych tzw. „tarczach antykryzysowych” zabrakło np. zdecydowanych działań obniżających podatki. Tarcze uchwalano w dużym pośpiechu, nie zawsze rządzący wsłuchiwali się w głos przedsiębiorców, a część przepisów wymagała natychmiastowych poprawek. Największa ulgę przedsiębiorcom przyniosła dopiero tzw. „tarcza finansowa”, czyli coś, co w świecie ekonomii nazywa się „helicopter money”. Niestety zabrakło systemowych, stymulujących rozwój gospodarki zmian w prawie podatkowym i administracyjnym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przepisy kolejnych wersji tarczy antykryzysowej były za bardzo skomplikowane, niezrozumiałe dla przedsiębiorców i trudne w zastosowaniu. To na doradców podatkowych spadł obowiązek przeprowadzenia przedsiębiorców przez zawiłości wniosków i przepisów pomocowych. Od początku staraliśmy się też wskazywać politykom najpilniejsze obszary wymagające zmian w prawie, do Ministerstwa Rozwoju zgłosiliśmy pakiet ponad 60 konkretnych zmian przepisów, których wprowadzenie miało pomóc biznesowi utrzymać się na powierzchni. Niestety, rząd w większości przypadków, wolał rzucić gotówkę na rynek niż wprowadzić elementy pomocy systemowej, stymulującej gospodarkę w trudnym okresie.

Sukcesem środowiska doradców podatkowych było naprawienie kilku błędnych przepisów w tarczach antykryzysowych. To doradcy podatkowi pierwsi wyłapali liczne błędy ustawodawcy, dzięki czemu sejm miał możliwość naprawienia swoich błędów. Dzięki inicjatywie doradców podatkowych padł również jeden z ostatnich papierowych bastionów administracji skarbowej: tzw. „czynny żal”, który do tej pory musiał być składany w formie papierowej. Tarcza antykryzysowa uchwalona w marcu dopuściła możliwość elektronicznego składania „czynnego żalu”.

Ocena prof. Adama Mariańskiego: 3/6

2. Ograniczenie prawa do sądów i zawieszenie biegu terminów

Pandemia Covid-19 miała też znaczący wpływ na działanie administracji (w tym administracji skarbowej) oraz sądownictwa w Polsce. Ograniczenie możliwości przemieszczania się czy konieczność unikania kontaktów osobistych groziły paraliżem tych instytucji. Dlatego już na samym początku pandemii, ustawodawca zdecydował o przedłużenie pewnych terminów, a w niektórych przypadkach, zawieszeniu ich biegu.

Miało to dwojakie konsekwencje: czasem korzystne dla przedsiębiorców i ich doradców podatkowych – np. wtedy, gdy przepisy wydłużyły termin składania sprawozdania finansowego. Dużo częściej, konsekwencje były negatywne: zawieszone zostały terminy administracyjne, co spowodowało jeszcze większe opóźnienia w działaniach urzędów i przedłużanie się kontroli. Z czasem można było odnieść wrażenie, że zawieszanie biegu terminów służy głównie dobrostanowi urzędników, bez względu na negatywne skutki dla biznesu, dla którego np. przedłużające się wydanie decyzji administracyjnych mogło mieć opłakane skutki.

Źle oceniam także wprowadzone przez tarcze 3.0 posiedzenia niejawne zamiast rozpraw w sądach administracyjnych. Rozwiązanie, które w teorii miało służyć bezpieczeństwu uczestników posiedzeń, w praktyce doprowadziło do pozbawienia stron postępowań prawa do sądu. Gdy dodamy do tego utrudniony dostęp pełnomocników do akt to mamy sytuację, w której prawo przedsiębiorców do sądu są poważnie naruszone.

Ocena prof. Adama Mariańskiego: 2/6

3. Przełomowy wyrok NSA w sprawie nieuzasadnionych postępowań karno-skarbowych

W sierpniu Naczelny Sąd Administracyjny wydał niezwykle ważny wyrok w kwestii, która zajmuje środowisko doradców podatkowych od wielu lat. Chodzi o tzw. instrumentalne wszczynanie postępowań karno-skarbowych. W dużym skrócie, generalną zasadą jest, że zobowiązania podatkowe przedawniają się po upływie 5 lat. To oznacza, że urzędy skarbowe mają dokładnie tyle czasu na ewentualne kontrole i sprawdzenie czy podatnik zapłacił podatek w odpowiedniej wysokości. Ordynacja podatkowa wprowadza wyjątek od tej reguły - w przypadku, gdy wobec podatnika zostanie wszczęte postępowanie karno-skarbowe, bieg przedawnienia zostaje zawieszony. W praktyce, co ujawniła Krajowa Izba Doradców Podatkowych, normą stało się zupełnie bezpodstawne wszczynanie takich postępowań przez urzędy skarbowe tylko po to, żeby sprawa się nie przedawniła. Takie sprawy były wszczynane przez fiskusa z reguły tuz przed upływem 5 -letniego terminu.

W 2020 doszło w końcu do długo oczekiwanego przełomu w tej sprawie. Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał wyrok WSA we Wrocławiu, który rok wcześniej uznał, że bez­pod­staw­ne wsz­czę­cie po­stę­po­wa­nia kar­no­skar­bo­we­go nie mo­że wy­wo­ły­wać ko­rzyst­nych skut­ków dla apa­ra­tu po­dat­ko­we­go, a jed­no­cze­śnie nieko­rzyst­nych dla po­dat­ni­ka. Jednak martwi bardziej konserwatywne podejście NSA do obowiązku badania nadużycia prawa w każdym przypadku, gdy doszło do wszczęcia postępowania karnoskarbowego. Jednocześnie zdanie odrębne sędziego Sylwestra Marciniaka wskazuje, że wyrok ten nie zwiastuje jednolitej linii orzecznictwa w tej sprawie.

Ocena prof. Adama Mariańskiego: 5/6

4. Wprowadzenie pakietu „SLIM VAT”

Jedno z tych rozwiązań, za które Ministerstwu Finansów należy się oszczędna pochwała. To pakiet przepisów o VAT, który ma uprościć i ułatwić wiele kwestii związanych z podatkiem od towarów i usług. Chociaż nie są to zmiany o charakterze rewolucyjnym, należy przyznać, że obrany przez resort jest słuszny. Czy Ministerstwu Finansów należy się za nie ocena celująca? Niekoniecznie, bo skala tych zmian i uproszczeń jest dość ograniczona. Przy takiej okazji aż prosiło się o to, aby zrobić jeszcze więcej. Podsumowując: „SLIM VAT” jest za bardzo slim. Na pocieszenie: resort finansów zapowiada, że to dopiero początek, a kolejne ułatwienia jeszcze przed nami.

Ocena prof. Adama Mariańskiego: 4+/6

5. Nowy JPK-VAT

Nowy jednolity plik kontrolny to przykład tego, jak nasza administracja potrafi utrudnić życie przedsiębiorcom i doradcom podatkowym pod płaszczykiem „upraszczania”. Choć autorzy tego pomysłu twierdzą, że jest łatwiej, bo zamiast dwóch od lipca wysyła się jeden plik, to jednocześnie ilość informacji, które przekazuje się do KAS w pliku JPK-VAT jest tak duża, że znacznie wzrosło ryzyko popełnienia błędu.

Jakby tego było mało, każdy błąd może się wiązać z karą administracyjną w wysokości 500 zł. Dodatkowo, znowelizowano Kodeks Karny Skarbowy wprowadzając do niego jedno nowe przestępstwo i dwa wykroczenia związane z JPK. A można było zrobić inaczej: najpierw wprowadzić nowe przepisy i sprawdzić, czy to działa, a nie zaczynać od straszenia karami.

Ocena prof. Adama Mariańskiego: 2/6

6. Rewolucja w CIT i PIT

W 2020 roku dużo działo się w obszarze podatków dochodowych, zarówno tych płaconych przez osoby fizyczne, jak i podatku CIT płaconego przez osoby prawne:

  • CIT dla spółek komandytowych

Dosłownie rzutem na taśmę, sejmowi udało się uchwalić przepisy wprowadzające konieczność płacenia CIT przez spółki komandytowe. To oznacza, że od 2021 roku kilkadziesiąt tysięcy firm w Polsce (w tym wiele firm rodzinnych) zostanie podwójnie opodatkowana. Trudno znaleźć inne uzasadnienia dla takiego kroku niż desperacka próba łatania budżetu państwa – kosztem przedsiębiorców. Skutki będą fatalne: pieniędzy w budżecie i tak z tego tytułu najpewniej nie będzie, a kilkadziesiąt tysięcy firm może mieć z tego tytułu kłopoty z płynnością.

Ocena: 1/6

  • „estoński CIT”

Konstrukcja podatku CIT, który płacą spółki w Estonii stawiana jest często jako wzór dobrze skonstruowanego podatku, który stymuluje rozwój biznesu zachęcając do inwestowania zysku, a nie wypłaty dywidendy. Nasz polski „estoński CIT” jest, niestety, za mało „estoński”. Kierunek co do zasady jest dobry, ale ilość warunków i obostrzeń, które trzeba spełnić sprawiają, że w praktyce może się okazać, że niewiele firm z niego skorzysta. Kolejna niewykorzystana szansa.

Ocena: 3/6

  • Modyfikacja ulgi abolicyjnej

To kolejny przykład coraz większego zaciskania fiskalnej pętli. Modyfikacja prawa do ulgi abolicyjnej znacznie pogorszy warunki rozliczania niektórych osób zarabiających za granicą. Na przykład osoby mieszkające w Polsce i wyjeżdżające do Holandii do pracy, zapłacą w przyszłym roku wyższy podatek. Efekt: bardziej będzie im się opłacało przenieść centrum interesów życiowych i postarać o rezydencję podatkową za granicą niż pozostawać rezydentem podatkowym w Polsce.

Ocena: 1/6

  • Zwiększenie progu pozwalającego na płacenie tzw. „małego” CIT 9 %

To akurat jedna z tych zmian, które były bardzo potrzebne i oczekiwane przez małych i średnich przedsiębiorców. Do tej pory z przywileju zapłacenia niższego stawki CIT w wysokości 9% mogły skorzystać firmy o obrotach sięgających do 1,2 mln euro rocznie. Teraz ten limit został podniesiony do 2 mln euro, co oznacza, że niższy podatek zapłaci większa liczba polskich firm. Brawo!

Ocena: 6/6

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA