REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Księgowanie nie może być przedmiotem umowy o dzieło

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Księgowanie nie może być przedmiotem umowy o dzieło
Księgowanie nie może być przedmiotem umowy o dzieło

REKLAMA

REKLAMA

Prace polegające na powtarzalnych usługach z zakresu księgowości nie mogą być uznane za wykonanie dzieła, bowiem nie prowadzą do powstania obiektywnie istniejącego dzieła. Prace takie są nastawione na staranne wykonywanie czynności, a nie uzyskanie określonego rezultatu. Nie mamy do czynienia z właściwościami podmiotowymi, które z uwagi na posiadane przymioty mogą prowadzić do uzyskania indywidualnego rezultatu. Dlatego prace z zakresu księgowości nie mogą być przedmiotem umowy o dzieło.

Taka teza znalazła się w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego (Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych) z 12 grudnia 2017 r. (sygn. akt I UK 26/17).

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń

Umowy o dzieło z księgową na emeryturze

Wyrok Sądu Najwyższego zapadł w postępowaniu dotyczącym skarg kasacyjnych od wyroku Sądu Apelacyjnego z 25 maja 2016 r. Sąd Apelacyjny oddalił tym wyrokiem apelacje od wyroku Sądu Okręgowego w K. z 28 maja 2015 r., oddalającego odwołania od decyzji ZUS z 10 października 2014 r.

REKLAMA

W sprawie chodziło o zakwestionowanie umów (zawartych jako umowy o dzieło), które zdaniem ZUS i kolejnych sądów były umowami o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy dot. umowy zlecenia. Jest to o tyle ważne, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tzw. ustawa systemowa) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku takich osób (zleceniobiorców) istnieje obowiązek płatnika (zleceniodawcy) zgłoszenia ich do ubezpieczenia społecznego. Natomiast tego obowiązku nie ma w przypadku osób wykonujących umowę o dzieło (za wyjątkiem zawarcia umowy o dzieło z własnym pracodawcą, z którym pozostaje się w stosunku pracy – art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych).

Stan faktyczny sprawy był taki, że pewien przedsiębiorca zatrudniał przez ponad rok emerytowaną księgową najpierw na podstawie umowy o pracę a potem na podstawie szeregu umów (nazwanych przez strony umowami o dzieło). Przedmiotem tych umów „o dzieło” było:

- księgowanie dokumentów, w tym faktur,

- kontrola dokumentów księgowych,

- uzgodnienia księgowe,

- sporządzanie deklaracji ZUS-owskich,

- kwartalne sprawdzanie dokumentów księgowych związanych z podatkiem dochodowym i VAT oraz prowadzenie i kontrola księgi przychodów i rozchodów z rejestru VAT,

- sprawdzanie dokumentacji pracowniczej,

- sporządzanie list płac,

- kontrola i uzupełnianie akt osobowych pracowników,

- kompletacja dokumentów związanych z urlopem macierzyńskim,

- opieką nad dzieckiem i zwolnieniami lekarskimi.

Księgowa (a właściwie także Kadrowa) część pracy wykonywała w domu, a część w siedzibie firmy. Miała pełną swobodę wyboru godzin pracy.

Księgowanie to nie jest dzieło

Sąd Najwyższy (podobnie jak ZUS i wszystkie poprzednie instancje sądowe) stwierdził, że w tej sprawie nie miały miejsca umowy o dzieło a umowy o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Zdaniem SN umowa o dzieło i umowa zlecenia należą do umów o świadczenie usług, aczkolwiek ich zakresy nie są tożsame. W opinii SN każda umowa o dzieło należy do kategorii umów rezultatu, jednak nie każda umowa rezultatu może być podporządkowana przepisom umowy o dzieło.

Sąd zauważył, że w judykaturze zgodnie uznaje się, iż umowa o dzieło (uregulowana przez art. 627 i n. kodeksu cywilnego)to umowa wzajemna, w której przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do osiągnięcia w przyszłości indywidualnie oznaczonego, samoistnego, obiektywnie możliwego a subiektywnie pewnego rezultatu pracy ludzkiej o charakterze materialnym lub niematerialnym. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu.

Zakres przedmiotowy zawartych w rozpatrywanym stanie faktycznym umów, zdaniem Sądu Najwyższego nie wskazuje na wykonywanie umowy o dzieło. Przedmiotem umów były powtarzające się czynności, a nie ich rezultat. Wskazuje to zdaniem SN na umowę o świadczenie usług (do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dot. umowy zlecenia - art. 734-7151),  a nie na umowę o dzieło. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że umowa o dzieło polega na wykonaniu nie jakiegokolwiek dzieła, ale na realizacji dzieła konkretnie określonego w umowie. Natomiast odnośnie umowy zlecenia przepisy kodeksu cywilnego kładą nacisk nie na „oznaczenie efektu tej umowy, ale na określenie kategorii czynności prawnej (usługi) podlegającej wykonaniu.

Podobna argumentacja znalazła się np. w wyroku Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2017 r. (sygn. akt III UK 53/16).

Księgowa w rozpatrywanych umowach zobowiązała się w sposób oczywisty do starannego wykonania wszystkich czynności z zakresu księgowości, nie przyjmując jednocześnie na siebie odpowiedzialności za ich rezultat.

Kodeks cywilny:
Art. 627. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.
Art. 734. § 1. Przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.

Na wyrok SN miał też wpływ fakt, że w okresie poprzedzającym sporne umowy „o dzieło” Księgowa  była pracownikiem tego przedsiębiorcy, a jej obowiązki na podstawie umowy o pracę i na podstawie umów cywilnoprawnych zasadniczo nie różniły się.

Z powyższych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną przedsiębiorcy i Księgowej, uznając, że (...) prace polegające na powtarzalnych usługach z zakresu księgowości sprzeciwiają się możliwości uznania ich za wykonanie dzieła, bowiem nie prowadzą do powstania obiektywnie istniejącego dzieła, a są nastawione na staranne wykonywanie czynności, a nie uzyskanie określonego rezultatu.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
"Podatek" (opłata) od psa w 2026 roku. Każda gmina ustala samodzielnie - nie więcej niż 186,29 zł rocznie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Tryby wystawiania faktur w KSeF – jak i kiedy z nich korzystać?

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

Integracja KSeF z PEF, czyli faktury w zamówieniach publicznych. Wyjaśnienia MF

Od 1 lutego 2026 r. wchodzi w życie pełna integracja Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) z Platformą Elektronicznego Fakturowania (PEF). Zmiany te obejmą m.in. zamówienia publiczne, a także relacje B2G (Business-to-Government). Oznacza to, że przedsiębiorcy realizujący kontrakty z administracją publiczną będą zobowiązani do wystawiania faktur ustrukturyzowanych w KSeF. Ministerstwo Finansów w Podręczniku KSeF 2.0 wyjaśnia, jakie zasady będą obowiązywać i jakie rodzaje faktur z PEF będą przyjmowane w KSeF.

REKLAMA

Testy otwarte API KSeF 2.0 właśnie ruszyły – sprawdź, co zmienia się w systemie e-Faktur, dlaczego integracja jest konieczna i jakie etapy czekają podatników w najbliższych miesiącach

30 września Ministerstwo Finansów uruchomiło testy otwarte API KSeF 2.0, które pozwalają sprawdzić, jak systemy finansowo-księgowe współpracują z nową wersją Krajowego Systemu e-Faktur. To kluczowy etap przygotowań do obowiązkowego wdrożenia KSeF 2.0, który już od lutego 2025 roku stanie się codziennością przedsiębiorców i księgowych.

Miliony do odzyskania! Spółki Skarbu Państwa mogą uniknąć podatku PCC dzięki zasadzie stand-still

Wyrok WSA w Gdańsku otwiera drogę spółkom pośrednio kontrolowanym przez Skarb Państwa do zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych przy strategicznych operacjach kapitałowych. Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, firmy mogą liczyć na milionowe oszczędności i odzyskanie wcześniej pobranych podatków.

REKLAMA