REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Specjalny fundusz inwestycyjny, czy estoński CIT - co się bardziej opłaca?

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Specjalny fundusz inwestycyjny, czy estoński CIT - co się bardziej opłaca?
Specjalny fundusz inwestycyjny, czy estoński CIT - co się bardziej opłaca?

REKLAMA

REKLAMA

Specjalny fundusz inwestycyjny, czy estoński CIT - co się bardziej opłaca? Ten dylemat pojawia się podczas analizy najnowszej nowelizacji ustawy o CIT z 28 listopada 2020 r. (Dz.U. poz. 2122). Wprowadza ona dwa nowe warianty opodatkowania osób prawnych (w tym spółek z o.o. i spółek akcyjnych): tzw. estoński CIT oraz specjalny fundusz inwestycyjny. Podatnicy uprawnieni do ulg i odliczeń powinni policzyć, czy nie lepszy od estońskiego CIT byłby dla nich właśnie ów specjalny fundusz inwestycyjny.

Specjalny fundusz inwestycyjny, czy estoński CIT - co wybrać?

– Fundusz opłaca się firmom, które planują inwestycje, a nie poniosły jeszcze na ten cel żadnych wydatków, natomiast odnotują zysk za 2020 r. Dzięki odpisom na fundusz będą mogły wyzerować swój dochód i nie zapłacić podatku na koniec 2021 r., a także w latach następnych – wyjaśnia Małgorzata Samborska, partner i doradca podatkowy w Grant Thornton.

Autopromocja

Zarówno specjalny fundusz inwestycyjny, jak i estoński CIT są adresowane do spółek kapitałowych i wymagają spełnienia tych samych warunków (m.in. nieprzekroczenia limitu przychodów 100 mln zł i zatrudnienia co najmniej trzech pracowników).

Główna korzyść z systemu estońskiego polega na odroczeniu zapłaty podatku dochodowego do momentu podziału zysku (do wypłaty udziałowcom lub akcjonariuszom albo na pokrycie strat) lub wyjścia z systemu. Ten całkiem nowy system rozliczeń wyklucza natomiast możliwość korzystania z dotychczasowych ulg i preferencji w CIT.

Co innego specjalny fundusz inwestycyjny. Jest on oparty na dotychczasowym systemie opodatkowania dochodu, za to pozwala szybciej rozliczyć wydatki na cele inwestycyjne. Co ważne, spółka, która się na niego zdecyduje, będzie więc mogła korzystać z 9-proc. stawki CIT oraz z ulg na badania i rozwój (B+R) i IP Box (o ile spełni oczywiście warunki dotyczące tych preferencji).

– Zaletą tego rozwiązania w stosunku do estońskiego CIT jest więc zachowanie prawa do ulg podatkowych, rozliczenia straty czy innych odliczeń, np. przekazanych darowizn – podkreśla Małgorzata Samborska.

Eksperci radzą jednak, by przed decyzją o utworzeniu funduszu spojrzeć na plany inwestycyjne z szerszej perspektywy. – Często atrakcyjniejsze może okazać się skorzystanie z innych zachęt, takich jak np. ulga podatkowa udzielana w oparciu o decyzję o wsparciu (co do zasady niedająca się pogodzić z nowym funduszem) – zauważa Mikołaj Wietrzny, ekspert ds. pomocy publicznej z WPW Wołczek, Proksa & Wspólnicy. Na pewno jednak – dodaje ekspert – znajdzie się grupa podatników, dla których opłacalne jest utworzenie funduszu na cele inwestycje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Koszty podatkowe jeszcze przed zakupem

Główną zaletą funduszu jest możliwość wcześniejszego obniżenia podstawy opodatkowania.

– Podatnicy zyskają dzięki temu możliwość jednorazowego zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków na środki trwałe, które zostaną zakupione dopiero w przyszłości – tłumaczy Małgorzata Samborska.

Fundusz ma być tworzony z zysku osiągniętego za poprzedni rok podatkowy (nowy art. 15 ust. 1hb ustawy o CIT). Równowartość kwoty odpisu w gotówce powinna być wpłacona (najpóźniej w dniu dokonania odpisu na fundusz) na specjalnie wyodrębniony w tym celu rachunek bankowy lub imienny rachunek w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej. Środki wpłacone na ten rachunek nie mogą pochodzić z pożyczki (kredytu), dotacji, subwencji ani dopłat.

– Odpisane środki będą kosztem podatkowym od razu, z chwilą dokonania odpisu, natomiast spółka będzie musiała je wydatkować na cele inwestycyjne nie później niż w kolejnym roku podatkowym. Termin ten jednak będzie można wydłużyć nawet do trzech lat, składając do właściwego naczelnika urzędu skarbowego informację o planowanych inwestycjach i wskazując rok, w którym środki z funduszu zostaną przeznaczone na cele inwestycyjne – wskazuje Dominika Widła, doradca podatkowy w Kancelarii PragmatiQ.

Skutki utworzenia funduszu tłumaczy na przykładzie Daniel Więckowski, doradca podatkowy i partner w kancelarii LTCA:

Przykład

Spółka potrzebuje do prowadzenia swojej działalności wysokiej jakości robotów przemysłowych. Zgodnie z Klasyfikacją Środków Trwałych są one zaliczane do grupy 4 i amortyzowane według stawki 18 proc.

Zakup robotów o wartości 100 tys. zł netto zostanie rozpoznany przez spółkę X w kosztach podatkowych poprzez odpisy amortyzacyjne, w kwocie 18 tys. zł rocznie. To oznacza, że dopiero po 5,5 roku użytkowania spółka rozpozna całość wydatków na nabycie robotów w kosztach podatkowych.

Spółka mogłaby skorzystać z możliwości podwyższenia stawki amortyzacji dwukrotnie (art. 16i ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT), wówczas zaliczając rocznie do kosztów podatkowych 36 tys. zł, zamortyzowałaby wydatki na nabycie robotów po nieco ponad 2,5 roku.

Natomiast stosując regulacje dotyczące funduszu na cele inwestycyjne, spółka musiałaby w roku poprzedzającym zakup robotów osiągnąć zysk w wysokości co najmniej 100 tys. zł. Następnie musiałaby z własnych środków finansowych przelać 100 tys. zł na wyodrębniony rachunek bankowy, by na koniec wydatkować te środki na zakup robotów przemysłowych. W takiej sytuacji już sam przelew na wyodrębniony rachunek bankowy będzie mógł być uznany za koszt podatkowy.

Nie wszystkie środki trwałe można finansować z funduszu

Zdaniem Daniela Więckowskiego fundusz może być ciekawą opcją dla podmiotów działających w sektorze nowych technologii. – Mam na myśli takie sektory gospodarki, w których ekonomiczne starzenie się środków trwałych jest znacznie szybsze niż ich podatkowy okres amortyzacji – wyjaśnia ekspert.

Przypomina jednak, że przepisy ograniczają prawo do korzystania z funduszu wyłącznie do wydatków inwestycyjnych na środki trwałe klasyfikowane w grupach 3–8 (np. maszyny, urządzenia i aparaty specjalistyczne bądź środki transportu).

– Najdłużej trwa amortyzacja budynków i budowli, więc tu korzyść byłaby największa, ale akurat tych środków trwałych nie można sfinansować z funduszu – zwraca uwagę Małgorzata Samborska. Nie są one bowiem klasyfikowane do grupy 3–8 KŚT.

Limity i ograniczenia

Ograniczona będzie też wysokość odpisów na fundusz – do wysokości zysku osiągniętego w poprzednim roku podatkowym.

– W 2021 r. podatnicy będą więc mogli przekazać na fundusz nie więcej niż wysokość zysku z 2020 r., pod warunkiem że zysk ten nie został podzielony pomiędzy wspólnikami – wskazuje Małgorzata Samborska.

Jej zdaniem lepszym pomysłem byłaby możliwość tworzenia funduszu obejmującego nierozdysponowane zyski z kilku poprzednich lat.

– Adresatami tego rozwiązania są przecież podmioty, które chcą realizować działania proinwestycyjne, a ograniczanie wysokości kapitału jest sprzeczne z tym celem – uważa ekspertka.

Atrakcyjność funduszu jest również ograniczona koniecznością zasilania rachunku własnymi środkami pieniężnymi.

– Dlatego branże, które w znaczącym rozmiarze finansują swoją działalność zobowiązaniami krótkoterminowymi (np. pożyczkami), również mogą nie podołać kryteriom ustawowym – wskazuje Daniel Więckowski. Sugeruje, by przy okazji zapowiedzianych niedawno prac nad możliwością szerszego zastosowania modelu estońskiego umożliwić także wykorzystanie w większym zakresie instytucji funduszu na cele inwestycyjne.

Pomoc de minimis

Odpisy na specjalny fundusz inwestycyjny stanowić będą pomoc de minimis, czyli formę wsparcia udzielanego mikro, małym i średnim przedsiębiorcom. Pomoc taka jest sumowana i może zostać udzielona w ramach przewidzianych limitów. Łączna wartość pomocy de minimis dla jednego przedsiębiorcy nie może przekroczyć równowartości 200 tys. euro lub 100 tys. euro (dla podmiotu działającego w sektorze transportu drogowego towarów) w okresie kolejnych trzech lat podatkowych.

Małgorzata Samborska przypomina, że pomocą de minimis jest m.in.: prawo do dokonania jednorazowej amortyzacji nabytych środków trwałych do wysokości 50 tys. euro, umorzenie, odroczenie lub rozłożenie na raty podatków i składek ZUS, a także niektóre formy wsparcia antycovidowego.

– Spółka, która zamierza podjąć decyzję o korzystaniu ze specjalnego funduszu inwestycyjnego, powinna więc zweryfikować dotychczasową pomoc de minimis, z której już skorzystała – wskazuje Dominika Widła.

Zasada ta działa również w drugą stronę. – Podmiot, który wykorzysta pomoc w ramach funduszu, nie skorzysta już z innej formy pomocy, o którą mógłby się ubiegać, gdyby nie dokonywał odpisów na fundusz – wskazuje Małgorzata Samborska.

Ewentualne odsetki

Spółki, które zdecydują się korzystać z tego rozwiązania, biorą też na siebie ryzyko ewentualnej konieczności „odwrócenia odpisu” i zapłaty odsetek za zwłokę.

– Z taką sytuacją będziemy mieć do czynienia, gdy spółka wyda środki z funduszu w sposób niezgodny z założeniami (na inne cele niż inwestycyjne) lub nie wydatkuje ich w deklarowanym terminie, a także gdy wydatek zostanie jej zwrócony w jakiejkolwiek formie – wskazuje Dominika Widła.

– Niewydatkowanie środków na cele inwestycyjne wcale nie musi być działaniem zamierzonym. Może wynikać z czynników obiektywnych: sytuacji gospodarczej, utraty płynności, braku możliwości prowadzenia działalności, jak to ma miejsce w czasie epidemii – podkreśla Małgorzata Samborska.

Dodaje, że w takiej sytuacji podatnik nie tylko będzie musiał zapłacić odsetki za zwłokę, ale również straci prawo do zaliczania odpisów do kosztów podatkowych przez trzy lata podatkowe. Chodzi oczywiście o odpisy na podstawie art. 15 ust. 1hb ustawy o CIT, a nie pozostałe, typowe odpisy amortyzacyjne. ©℗

Patrycja Dudek

Mariusz Szulc

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA