REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezes UODO nakłada wysoką karę za brak realizacji obowiązku informacyjnego

Lubasz i Wspólnicy
Kancelaria Radców Prawnych
Prezes UODO nakłada wysoką karę za brak realizacji obowiązku informacyjnego
Prezes UODO nakłada wysoką karę za brak realizacji obowiązku informacyjnego

REKLAMA

REKLAMA

Choć minęło już trochę czasu od ogłoszenia decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (dalej: Prezes UODO), którą dr Edyta Bielak–Jomaa nałożyła pierwszą karę finansową na spółkę Bisnode Polska Sp. z o.o. (dalej: Spółka), komentarze wciąż nie cichną.

Przypomnijmy, decyzją z dnia 15 marca 2019 roku Prezes UODO wydał decyzję, w której stwierdził naruszenie przepisów art. 14 ust. 1-3 RODO, które polegało na niepodaniu informacji zawartych w art. 14 ust. 1 i 2 RODO wszystkim osobom fizycznym, których dane osobowe Spółka przetwarza, prowadzącym aktualnie lub w przeszłości jednoosobową działalność gospodarczą oraz osobom fizycznym, które zawiesiły wykonywanie tej działalności. W konsekwencji Prezes UODO nakazał Spółce dopełnienia obowiązku informacyjnego oraz nałożył karę pieniężną w wysokości 943 470 złotych (220 000 euro).

Autopromocja

Po ogłoszeniu stanowiska Prezesa PUDO rozpętała się fala dyskusji i setki pytań – czy decyzja w takim kształcie została wydana słusznie, i czy aby Prezes UODO nie przesadziła w wysokością kary.

Obowiązek informacyjny rzecz ważna

Stanowisko Urzędu Ochrony Danych Osobowych jest jednoznaczne – brak realizacji obowiązku informacyjnego wobec osób fizycznych, w przypadku kiedy jest to relatywnie możliwe do wykonania, stanowi naruszenie RODO i zasługuje na karę, w tym pieniężną.

Uczestnik postępowania – Spółka Bisnode Polska neguje jednak argumentację Prezesa UODO. W opublikowanych dotąd oświadczeniach (na oficjalnej stronie www.bisnode.pl oraz podczas udzielonego wywiadu przez Prezesa Spółki dla Gazety Prawnej) Spółka wskazała, że zrealizowała obowiązek informacyjny w stosunku do wszystkich podmiotów (tj. 679 tyś.), do których posiadała adresy e-mail. Pozostała grupa podmiotów danych (blisko 6,5 mln) nie została bezpośrednio poinformowana o przetwarzaniu ich danych osobowych, natomiast Spółka zamieściła klauzulę informacyjną m. in. na największych portalach informacyjnych. Decyzja taka została podjęta m.in. po konsultacjach z prawnikami Spółki, którzy wskazali, iż dopuszczalne jest w tym przypadku zastosowanie wyłączenia z art. 14 ust. 5 RODO, albowiem jeśli Spółka miałby poinformować wszystkie osoby (chociażby listem tradycyjnym), koszty na to przeznaczone byłyby niewspółmiernie wysokie i sięgałyby kwoty obrotu rocznego Spółki.

Aby przybliżyć stan faktyczny w którym została wydana decyzja, wskazać należy, iż spółka pozyskiwała dane osobowe, których zakresem były objęte m. in. adres, numer telefonu oraz adres e-mail ze źródeł powszechnie dostępnych, takich jak rejestry publiczne m.in. z Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, Bazy REGON Głównego Urzędu Statystycznego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Szereg komentatorów i specjalistów z zakresu ochrony danych osobowych wskazuje, że realizacja obowiązku informacyjnego jest bardzo istotna, albowiem dzięki niemu podmiot danych wie kto przetwarza jego dane i jakie prawa mu przysługują. W przypadku zaniechania tego obowiązku dochodzi do sytuacji, w której podmiot danych jest zupełnie nieświadomy wykorzystywania jego danych – nawet jeśli były one wcześniej dostępne publicznie. Trudno nie zgodzić się z taką argumentacją. Obowiązek informacyjny jest rzeczywiście kluczowy w kwestii przetwarzania danych i jednocześnie bagatelizowany przez większość podmiotów będących administratorami. Niestety nadal panuje przekonanie, że jeśli obowiązku nie spełnimy to nic się wielkiego nie stanie… Wydaje się jednak, że decyzja Prezesa PUODO może wiele w tej kwestii zmienić.

Kiedy RODO pozwala na odstąpienie od informowania o administratorze?

W art. 14 ust. 5 RODO wymienione mamy przesłanki wyłączające realizację obowiązku informacyjnego. Dzieje się tak m.in., jeśli udzielenie takich informacji okazuje się niemożliwe lub wymagałoby niewspółmiernie dużego wysiłku. Jak jednak definiować „niewspółmiernie duży wysiłek” w realizacji obowiązku informacyjnego oraz czy jest on równoznaczny z niewspółmiernie dużymi kosztami? Motyw 62 RODO wskazuje, że rozpatrując zaistnienie okoliczności w postaci niemożności lub niewspółmiernie dużego wysiłku jako podstawy do zwolnienia z obowiązku informacyjnego, uwzględnić należy liczbę osób, których dane dotyczą, okres przechowywania danych oraz wszelkie przyjęte odpowiednie zabezpieczenia. W motywie brak jest jednak odniesienia do wysokości poniesionych kosztów związanych z realizacją obowiązku inflacyjnego. W komentarzu r. pr. Witolda Chomiczewskiego, LL.M. udzielonego dla Dziennika Gazety Prawnej Mecenas wskazuje, że koszty mogą mieć znaczenie i należy to ocenić w ramach testu proporcjonalności. Administrator musi zbadać, jak ważne w danej sprawie jest przekazanie podmiotowi danych informacji dla zapewnienia możliwości korzystania z jego praw przyznanych przez RODO i jakie są konsekwencje braku podania tych informacji dla podmiotu danych. Trzeba zatem uwzględnić m.in. jakie dane są przetwarzane, jakie ryzyka z tego wynikają. Im większe ryzyka dla podmiotów danych, tym wyżej należy postawić poprzeczkę administratorowi. Zdaniem Mec. Chomiczewskiego znaczenie ma też cel, w którym administrator przetwarza dane. Jeżeli jest to cel komercyjny, to od administratora należy oczekiwać więcej.

W uzasadnieniu do wydanej decyzji brak jest opisu testu proporcjonalności. Bowiem to właśnie na tej podstawie zdaniem Mec. Chomiczewskiego organ powinien ustalić próg oczekiwać wobec administratora i ocenić co oznacza niewspółmiernie duży wysiłek.

Z uwagi na szereg kontrowersji, jakie niesie za sobą definicja niewspółmiernie dużego wysiłku, uzasadnionym i oczekiwanym byłoby skierowanie w tym przedmiocie pytania prawnego do TSUE.

Sprawa Fundacji e-Państwo

W tym miejscu wspomnieć należy, iż w nieodległym czasie (30 stycznia 2019 r.) Prezes UODO wydała decyzję w sprawie przetwarzania danych pochodzących z Krajowego Rejestru Sądowego, które były przetwarzane przez Fundację ePaństwo. Z decyzji wynika, iż imiona, nazwiska czy numery PESEL osób fizycznych widniejących w KRS są jawne i brak jest obowiązku informowania osób wchodzących w skład organów spółek o przetwarzaniu ich danych. Czym decyzja wydana w sprawie Fundacji różni się zatem od decyzji wydanej w sprawie Spółki Bisnode?

Niektórzy komentatorzy twierdzą, że wykonanie obowiązku było niemożliwe, ponieważ Fundacja nie przetwarzała danych kontaktowych osób fizycznych.  Natomiast w mojej ocenie możliwość i konieczność realizacji obowiązku informacyjnego powstała. Fundacja przetwarzała bowiem dane osób wchodzących w skład organów spółek. Nadto, dysponowała adresem siedzib spółek, pod który mogła skierować przesyłkę z klauzulą informacyjną. W przypadku prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej adres wskazany w rejestrze CEiDG również nie jest adresem zamieszkania osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą. Natomiast Prezes UODO nakazał realizację obowiązku informacyjnego poprzez przesłanie klauzuli właśnie na adres widniejący w rejestrze. Nie sposób znaleźć w obu decyzjach na tyle widocznych różnic, aby zdecydowanie oddzielić od siebie meritum powyższych praw.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Z jednej strony decyzja w sprawie Fundacji powoduje, że właściciele witryn powielających dane np. z KRS, nie muszą informować o tym osób, których te informacje dotyczą. Z drugiej strony decyzja w sprawie Bisnode nakazuje poinformowanie osób fizycznych, których dane widnieją w publicznych rejestrach o przetwarzaniu ich danych osobowych.

Abstrahując jednak od powyższego, w złożonych wyjaśnieniach Spółka wskazała, że nie zrealizowała obowiązku informacyjnego z uwagi na wysokie koszty.  Przy tej okazji należy wskazać, że nie można tracić z pola widzenia nadrzędnych celów oraz powinności kierowanych wobec administratorów przez RODO. Kwestie fiskalne nie mogą determinować ich wykonania. Pamiętać należy, że RODO w tzw. fazie projektowania (biznesu) daje możliwość kalkulacji kosztów prowadzenia określonej działalności, w które należy wpisać także koszty spełnienia obowiązków informacyjnych oraz realizacji praw podmiotów danych.

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA