REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

"Estoński CIT" w Polsce - stawki mają wzrosnąć ale opodatkowanie zmaleje

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
"Estoński CIT" w Polsce - stawki mają wzrosnąć ale opodatkowanie zmaleje
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W nowym systemie, który ma obowiązywać od 2021 roku, CIT od większych spółek wzrośnie do 25 i 20 proc. (stawka obniżona), a od mniejszych do 15 i 10 proc. Efektywnie jednak – jak zapewniło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP – opodatkowanie zmaleje. Tak zwany estoński CIT będzie polegał na tym, że dopóki spółka będzie reinwestować zyski, dopóty nie zapłaci podatku dochodowego ani w ciągu roku, ani po jego zakończeniu. Fiskus weźmie daninę wtedy, gdy firma przekaże zysk wspólnikom, czyli wypłaci im dywidendę.

REKLAMA

Ministerstwo Finansów zakłada, że tzw. estoński CIT zacząłby obowiązywać już od 1 stycznia 2021 r. Na razie jeszcze nie ma projektu przepisów, ma być opublikowany na dniach. O planowanych w związku z tym zmianach w stawkach resort poinformował na stronie Podatki.gov.pl.
Dodał przy tym, że „przewidziano mechanizm odliczenia estońskiego podatku zapłaconego przez spółkę od podatku od dywidendy, dzięki czemu efektywne opodatkowanie nie będzie znacząco wyższe niż w tradycyjnym CIT”. Słowem, ze strony MF wynika, że podatników, którzy przejdą na nowy system, może czekać podwyżka, ale nie ma być ona „znacząco wyższa”.

REKLAMA

Co innego jednak wynika z odpowiedzi resortu na pytania DGP. Resort zapewnił w niej, że w praktyce efektywne opodatkowanie w systemie estońskim spadnie. W związku z tym MF już teraz zachęca do przekształcania jednoosobowej działalności w spółkę kapitałową, jeżeli ktoś chciałby skorzystać z estońskiego CIT. O tym, czy to się opłaca, rozmawiamy z ekspertem (patrz rozmowa niżej).

Polecamy: CIT 2020. Komentarz

Estoński CIT to zachęta do inwestowania

Przypomnijmy, że estoński CIT ma zachęcać do reinwestowania zysków przez firmy.

Ma polegać na odroczeniu płatności podatku do momentu wypłaty zysku. Firmy, które spełnią określone kryteria (patrz infografika), nie będą płacić zaliczek na CIT ani rozliczać się z podatku rocznie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dopiero w momencie wypłaty zysku zostanie on opodatkowany CIT, jak również podatkiem od dywidendy na poziomie wspólników, przy czym wspólnikami będą mogły być tylko osoby fizyczne (a więc w grę będzie wchodził wyłącznie PIT).

Jak jest teraz

Estoński CIT nie zmieni bowiem podstawowej zasady, zgodnie z którą w spółce kapitałowej dochód jest opodatkowany dwukrotnie. Podatek od dochodu płacą:

  • spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjna lub komandytowo-akcyjna (CIT),
  • wspólnicy od dywidendy (PIT lub CIT – w zależności od statusu prawnego wspólnika).

Tak więc poziom efektywnego opodatkowania dochodu to łączny poziom obciążenia w CIT i PIT.

Dziś spółka musi zapłacić CIT według stawki 19 proc. albo 9 proc. – jeżeli jest małym podatnikiem (z limitem przychodów 2 mln euro, co w 2020 r. odpowiada kwocie 8 747 000 zł).

Natomiast od dywidendy jest 19-proc. PIT lub CIT.

W rezultacie łączna stawka podatkowa (PIT i CIT) wynosi 26,29 proc. u małych podatników oraz 34,39 proc. w przypadku większych podmiotów.

Jak będzie

W systemie estońskim stawki mają wzrosnąć, a dodatkowo będzie jeszcze stawka obniżona.

U większych podatników stawka nominalna (podstawowa) CIT wyniesie 25 proc., a obniżona 20 proc. Natomiast u małych podatników stawka nominalna CIT wyniesie 15 proc., a obniżona 10 proc.

Stawka PIT od dywidendy pozostanie na poziomie 19 proc.

Ale uwaga, jak informuje MF, podatek zapłacony przez spółkę (25 proc. lub 20 proc. albo 15 proc. lub 10 proc.) będzie można odliczyć od podatku od dywidendy.

W odpowiedzi na pytania DGP resort tłumaczy, że w system estoński wpisany został mechanizm częściowego zaliczenia CIT płaconego przez spółkę na poziomie udziałowca. W ten sposób – jak zapewnia MF – pomimo nominalnie wyższego opodatkowania CIT, łączne opodatkowanie zostanie w sposób znaczny obniżone.

W konsekwencji po zmianach łączna stawka (CIT plus PIT) będzie wynosić:

  • 25 proc. lub 20 proc. dla małych podatników (obecnie 26,29 proc.), oraz
  • 30 proc. lub 25 proc. dla pozostałych (obecnie 34,39 proc.), a więc po zmianach – jak wylicza MF – będzie to nawet o 9 pkt proc. mniej.

Kiedy stawka obniżona

REKLAMA

W odpowiedzi na nasze pytania ministerstwo wyjaśniło też, że podatek według niższej stawki (20 proc. dla większych podatników i 10 proc. dla mniejszych) zapłacą „na wyjściu” te podmioty, u których „nakłady na cele inwestycyjne wyniosły co najmniej 50 proc. w każdym dwuletnim okresie lub 110 proc. w każdym czteroletnim okresie”. Niższa stawka ma więc zachęcać do większych inwestycji.

– W Estonii jest możliwość zastosowania stawki CIT obniżonej z 20 proc. do 14 proc., pod warunkiem że spółka corocznie, regularnie wypłaca dywidendy – wyjaśnia Artur Kuczmowski, starszy partner w Kancelarii Thompson & Stein.

Mniej czy więcej obowiązków

Przejście z zasad PIT na CIT wiąże się z obowiązkiem prowadzenia pełnych ksiąg rachunkowych, chyba że nowelizacja wyłączy również ten obowiązek.

MF przekonuje na swojej stronie internetowej, że w estońskim CIT dużym uproszczeniem będzie brak konieczności prowadzenia oddzielnej ewidencji dla celów podatkowych. Do wyliczenia wysokości podatku wystarczająca będzie rachunkowość finansowa podatnika.

Nadal będzie obowiązek złożenia deklaracji podatkowej i zapłaty podatku należnego w miesiącu następującym po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata dywidendy lub dystrybucja zysku w innej postaci, ewentualnie płatność niezwiązana z działalnością gospodarczą. ©℗

Odpowiedzi MF na pytania DGP

Jakie będą kryteria obniżonych stawek – 20 proc. dla większych podatników i 10 proc. dla mniejszych?

Niższe opodatkowanie „na wyjściu”, jeśli nakłady na cele inwestycyjne wyniosły co najmniej 50 proc. w każdym dwuletnim okresie lub 110 proc. w każdym czteroletnim okresie.

Jakie będzie efektywne opodatkowanie (PIT i CIT) w modelu estońskim, po zmianach?

Łączne (zintegrowane) opodatkowanie wyniesie:

25 proc. dla małych (lub 20 proc., gdy spółka spełnia dodatkowe kryterium inwestycyjne), zamiast obecnych 26,29 proc.,

30 proc. dla innych niż mali (lub 25 proc., gdy spółka spełnia dodatkowe kryterium inwestycyjne), zamiast obecnych 34,39 proc.

Czy zmienią się też stawki CIT dla podatników, którzy pozostaną na ogólnych zasadach rozliczania CIT?

Stawki nie ulegną zmianie, lecz przewidziano preferencyjny system rozliczeń w ramach tzw. uproszczonego wariantu estońskiego CIT (rachunek inwestycyjny).

Spółki kapitałowe, w przeciwieństwie do spółek osobowych (z wyłączeniem spółki komandytowo-akcyjnej) czy działalności prowadzonej przez osobę fizyczną, są opodatkowane podwójnie: raz na poziomie spółki (CIT), a następnie na poziomie udziałowca (PIT, jeśli jest on osobą fizyczną). Jest to podyktowane odrębnością formalnoprawną spółek kapitałowych oraz ograniczoną odpowiedzialności wspólników za zobowiązania spółki.

W przypadku stawki CIT wynoszącej 9 proc. i PIT w wysokości 19 proc., łączna stawka opodatkowania (PIT + CIT) wypłacanego wspólnikom zysku wynosi 26,29 proc. W przypadku większych podatników (innych niż mali) ta zintegrowana stawka wynosi 34,39 proc. W systemie estońskim stawki te zostaną obniżone. W celu zapewnienia spójności systemowej, we wdrażanym w Polsce systemie estońskim zachowane zostanie opodatkowanie na dwóch poziomach:

podatkiem od dochodów osób prawnych w momencie wypłaty zysku przez spółkę, oraz

podatkiem od dochodów osób fizycznych z tytułu odpowiadającego rodzajowi dokonanej przez spółkę wypłaty (dywidendy, odsetek, wynagrodzenia i innych).

Mając jednak na uwadze bezpośrednią i silną więź wspólników z prowadzoną przez nich spółką, w system estoński wpisany został mechanizm częściowego zaliczenia podatku CIT płaconego przez spółkę na poziomie udziałowca. W ten sposób, pomimo nominalnie wyższego opodatkowania CIT (stawka PIT związana z wypłatą dywidendy pozostanie niezmieniona), łączne opodatkowanie zostanie w sposób znaczny obniżone. Obecnie wynosi ono 26,29 proc. dla podatników małych i 34,39 proc. dla pozostałych. Po zmianach łączna stawka (CIT+PIT) będzie wynosić: 25 proc. lub 20 proc. dla małych, a 30 proc. lub 25 proc. dla pozostałych (a więc nawet o 9 pkt proc. mniej).

Warto zaznaczyć, że nie wystąpi także przewidywany przez niektórych negatywny efekt przekroczenia progu przychodowego [50 mln zł – przyp. red.] przez spółkę, który kwalifikuje ją do funkcjonowania w systemie estońskim. Jeśli podatnik przekroczy wskazany próg, nie będzie musiał wstecznie korygować rozliczeń, lecz jedynie rozliczyć zobowiązanie podatkowe w sposób proporcjonalny do naruszenia wskazanego warunku.

Łukasz Zalewski

Rekomendacja Ministerstwa Finansów dla samozatrudnionych jest niebezpieczna - wywiad

DGP: Ministerstwo Finansów opublikowało na swojej stronie internetowej ankietę dotyczącą tzw. estońskiego CIT. Radzi w niej przedsiębiorcom prowadzącym jednoosobową działalność, by – jeśli chcą skorzystać z tego nowego, planowanego rozwiązania – zmienili formę prawną i przekształcili się w spółkę kapitałową. Co pan sądzi o takiej rekomendacji MF?

Artur Kuczmowski, starszy partner w Kancelarii Thompson &Stein: To niebezpieczna propozycja. Sam pomysł przekształcenia działalności w spółkę wymaga wielowątkowej analizy. Możliwość skorzystania z estońskiego podatku CIT nie powinna być głównym powodem takiej zmiany. Dla niektórych działalności to rozwiązanie będzie nieopłacalne.

Dlaczego?

Z takim przekształceniem wiążą się daleko idące skutki podatkowe, jak też w zakresie rozliczeń z ZUS. Należy być również świadomym kosztów związanych z taką zmianą.

Jakie są zatem skutki podatkowe?

Przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością oznacza chociażby przejście z prostej książki przychodów i rozchodów na pełną księgowość, czyli księgi rachunkowe. Wymusza to również dużą zmianę mentalną u samych właścicieli firm, ponieważ dotychczas wszystkie środki zarabiane przez firmę trafiały do ich prywatnej kieszeni, a w przypadku spółki dochody będą zatrzymywane na poziomie firmy. Przedsiębiorca będzie miał wtedy do czynienia nie tylko z ustawą o PIT, lecz także o CIT.

Jak rozumiem, po przekształceniu wspólnik musi się też liczyć z podwójnym opodatkowaniem dochodu – na poziomie firmy i na poziomie udziałowca?

Tak. Ministerstwo Finansów nie planuje zmian w zakresie podwójnego opodatkowania. Raz podatek jest więc pobierany na poziomie spółki, a drugim razem na poziomie wspólników, którzy otrzymują dywidendę. MF wskazał natomiast, że „przewidziano mechanizm odliczenia estońskiego podatku zapłaconego przez spółkę od podatku od dywidendy, dzięki czemu efektywne opodatkowanie nie będzie znacząco wyższe niż w tradycyjnym CIT”. Dopóki jednak projekt ustawy nie zostanie opublikowany, trudno wypowiedzieć się o tym rozwiązaniu. Możemy jednak domniemywać, że będzie wymagane spełnienie kolejnych wymagań.

Estoński CIT ma wiązać się z odroczeniem podatku do momentu wypłaty dywidendy. Kto więc później zapłaci podatek?

Jak informuje MF, spółka nie będzie płacić podatku w miesięcznych (lub kwartalnych) zaliczkach ani rozliczać się roczną deklaracją CIT. Dopiero w momencie dystrybucji zysku nastąpi pobór podatku dochodowego od osób prawnych (czyli od spółki) oraz podatku od dywidendy (czyli od wspólnika). Opodatkowaniu podlegać będzie wyłącznie wypłacana kwota, a nie tak jak teraz całość zysku podatkowego spółki.

Co z ZUS?

W przypadku jednoosobowej działalności podatnik odprowadza składki na ubezpieczenia społeczne. Po zmianie formy prawnej w spółkę z o.o., jeżeli pozostaniemy jej jedynym wspólnikiem, nadal będziemy podlegać oskładkowaniu w ZUS, przy czym obowiązkowa jest składka zdrowotna. Zupełnie inaczej będzie, gdy do spółki dołączy drugi udziałowiec. Bycie wspólnikiem w wieloosobowej spółce kapitałowej nie jest bowiem objęte obowiązkiem uiszczania składek ZUS ‒ nie stanowi tytułu ubezpieczenia. Wspólnikiem może zostać nawet małżonek, inny członek rodziny czy znajomy. Wystarczający jest udział w spółce w wysokości choćby kilku procent.

Jakie są koszty przekształcenia jednoosobowej działalności w spółkę z o.o.?

W przybliżeniu koszt takiego przekształcenia waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od wartości firmy. Koszty zależą od sposobu, w jaki dojdzie do przekształcenia. Przekształcenie może nastąpić w wyniku transakcji restrukturyzacyjnych: połączenia, podziału, wniesienia wkładu. W tym wypadku nowy model CIT będzie obowiązywał od drugiego roku podatkowego, po rozpoczęciu działalności w nowej formie. W przypadku przekształcenia wynikającego z przepisów kodeksowych mamy kilka etapów, a każdy z nich dodatkowo kosztuje. Należy bowiem: ustalić wartość bilansową majątku, stworzyć plan przekształcenia (w formie aktu notarialnego), który musi zostać zbadany przez biegłego, wyznaczonego przez sąd rejestrowy, sporządzić umowę spółki i zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych. Z tym wszystkim wiążą się określone koszty.

Czy zatem przekształcenie działalności w celu skorzystania z estońskiego CIT ma w ogóle sens?

Każdy musi indywidualnie ocenić opłacalność takiego ruchu, biorąc pod uwagę swoją sytuację biznesową oraz plany rozwoju firmy. Już dziś widać, że przytłaczająca większość spółek nie będzie mogła z tego rozwiązania skorzystać, a dla innych będzie ono nieopłacalne.

Jak to? MF przekonuje, że z estońskiego CIT skorzysta większość podatników CIT.

Realnie z propozycji MF może skorzystać jedynie kilka procent firm. Co prawda w trakcie konferencji zapowiadającej tzw. estoński CIT premier ogłosił, że nowy sposób opodatkowania obejmie 97 proc. podmiotów, ale w wyniku wprowadzonych później zmian okazało się, że kryteria są na tyle rygorystyczne, iż zdecydowana większość podatników może się do nich nie kwalifikować. Obecnie MF informuje na swojej stronie, że tylko ok. 25 proc. spółek kapitałowych w Polsce zatrudnia co najmniej trzech pracowników (na podstawie umowy o pracę, przez co najmniej 300 dni w roku podatkowym). Oznacza to, że nie patrząc na inne kryteria, z estońskiego CIT skorzysta maksymalnie 25 proc. podatników. Jeśli dodamy do tego inne kryteria (m.in. udziałowcami w spółce będą mogły być wyłącznie osoby fizyczne), to wyjdzie na to, że reforma jest skierowana do wąskiego grona odbiorców.

Firmy muszą bowiem planować nakłady inwestycyjne w ciągu kilku najbliższych lat, nie mogą mieć skomplikowanej struktury udziałowej ani aktywnie inwestować w instrumenty finansowe. Do tego wszystkiego muszą zatrudniać pracowników (co najmniej trzech na umowę o pracę), a wspólnicy nie mogą posiadać udziałów w innych podmiotach.

Jak widać, przedsiębiorstwom, które zechcą zmienić strukturę działalności wyłącznie ze względu na to udogodnienie podatkowe, będzie bardzo trudno sprostać tym wymogom.

Dla kogo więc estoński CIT będzie korzystny?

Z ostateczną oceną trzeba poczekać na projekt nowelizacji. Biorąc pod uwagę to, co wiemy już dziś, można powiedzieć, że będzie to rozwiązanie korzystne jedynie dla wąskiego grona już istniejących spółek, które w sposób naturalny, a nie wymuszony, spełniają przedstawione kryteria. Takich jest jednak niewiele.©℗

Rozmawiał Łukasz Zalewski

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2.0: firmy będą miały tylko 4 miesiące na testy. Co trzeba zrobić już teraz?

W czerwcu 2025 r. – zgodnie z harmonogramem – Ministerstwo Finansów udostępniło dokumentację interfejsu API KSeF 2.0. Jest to jednak materiał dla integratorów systemów i dostawców oprogramowania. Firmy wciąż czekają na udostępnienie środowiska testowego, które zaplanowano na koniec września. Konkretne testy będą więc mogły zacząć się dopiero w październiku. Tymczasem obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur dla części firm wchodzi już w lutym – oznacza to niewiele czasu na przygotowanie.

Projekt ustawy wdrażającej obowiązkowy KSeF po pierwszym czytaniu w Sejmie. Co się zmienia a co pozostaje bez zmian [komentarz eksperta]

W dniu 9 lipca 2025 r., Sejm przeprowadził pierwsze czytanie i skierował do prac w komisji finansów projekt ustawy zakładającej wdrożenie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Wszystkie kluby i koła poselskie zapowiedziały dalsze prace nad projektem. Prace legislacyjne wchodzą w końcową fazę. Z coraz większą pewnością możemy więc stwierdzić, że obowiązkowy KSeF będzie wdrażany w dwóch etapach - od 1 lutego 2026 i od 1 kwietnia 2026 r.

Podatek u źródła 2025: Objaśnienia podatkowe ministra finansów dot. statusu rzeczywistego właściciela. Praktyczne szanse i nieoczywiste zagrożenia

Po latach oczekiwań i licznych postulatach ze strony środowisk doradczych oraz biznesowych, Ministerstwo Finansów opublikowało długo zapowiadane objaśnienia dotyczące statusu rzeczywistego właściciela w kontekście podatku u źródła (WHT). Teraz nadszedł czas, by bardziej szczegółowo przyjrzeć się poszczególnym zagadnieniom. Dokument z 3 lipca 2025 r., opublikowany na stronie MF 9 lipca, ma na celu rozwianie wieloletnich wątpliwości dotyczących stosowania klauzuli „beneficial owner”. Choć sam fakt publikacji należy ocenić jako krok w stronę większej przejrzystości i przewidywalności, nie wszystkie zapisy spełniły oczekiwania.

Polski podatek cyfrowy jeszcze w tym roku? Rząd nie ogląda się na Brukselę

Choć Komisja Europejska wycofała się z planów nałożenia podatku cyfrowego, Polska idzie własną drogą. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiada, że projekt ustawy będzie gotowy do końca roku.

REKLAMA

KSeF 2026: koniec z papierowymi fakturami, zmiany w obiegu dokumentów i obsłudze procesu sprzedaży w firmie

W przyszłym roku w Polsce zostanie uruchomiony obowiązkowy system fakturowania za pomocą Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Obowiązek ten wejdzie w życie na początku 2026 roku i wynika z procedowanego w Parlamencie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Aktualny postęp prac legislacyjnych nad projektem, oznaczonym numerem druku 1407, można śledzić na stronach Sejmu.

Składki ZUS dla małych firm w 2025 roku - preferencje: ulga na start, mały ZUS plus i wakacje składkowe

Ulga na start, preferencyjne składki, czy „Mały ZUS plus”, a także wakacje składkowe – to propozycje wsparcia dla małych przedsiębiorców. Korzyści to możliwość opłacania niższych składek lub ich brak. Warto też zwrócić uwagę na konsekwencje z tym związane. ZUS tłumaczy kto i z jakich ulg może skorzystać oraz jakie są zagrożenia z tym związane.

Zwracasz pracownikom wydatki na taksówki – czy musisz pobrać zaliczkę na podatek PIT? Najnowsze wyjaśnienia fiskusa (taksówki w podróży służbowej i w czasie wyjścia służbowego)

Pracodawcy mają wątpliwości, czy w przypadku zwracania pracownikom wydatków na taksówki (kiedy to pracownicy wykonują obowiązki służbowe – zarówno w podróży służbowej jak i w czasie tzw. wyjścia służbowego), trzeba od tych kwot pobierać zaliczki na podatek dochodowy? Pod koniec czerwca 2025 r. wyjaśnił to dokładnie Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Kilka miesięcy wcześniej odpowiedzi na to pytanie udzielił Minister Finansów.

Minister Majewska chce uproszczenia ZUS dla firm – konkretne propozycje zmian już na stole

Minister Agnieszka Majewska zaproponowała szereg zmian w przepisach dotyczących ubezpieczeń społecznych, które mają ułatwić życie mikro, małym i średnim przedsiębiorcom. Wśród postulatów znalazły się m.in. podniesienie limitu Małego ZUS Plus, likwidacja składki rentowej dla emerytów-przedsiębiorców, uproszczenia przy wakacjach składkowych oraz ułatwienia dla łączących biznes z rodzicielstwem.

REKLAMA

Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę

Prawie 11,5 mld zł warte są inwestycje realizowane ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (KPO) przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zarządzająca infrastrukturą kolejową spółka, która jest największym beneficjentem KPO, zawarła już ponad 120 umów z wykonawcami na kwotę 8 mld zł. Przeszło 160 prowadzonych zadań ma przyczynić się do zwiększenia prędkości pociągów, a także zwiększenia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem kolejowym. Inwestycje poprawiają bezpieczeństwo ruchu i komfort obsługi podróżnych. Na stacjach i przystankach budowany jest nowoczesny system informacji pasażerskiej, a ich infrastruktura - dopasowywana do potrzeb osób o ograniczonej mobilności.

Darowizna od brata ponad limit 36 120 zł. Jakie warunki muszą zostać spełnione, aby nie stracić prawa do zwolnienia podatkowego?

Co robić gdy darowizna przekazana przez brata przekracza limit kwoty wolnej w wysokości 36 120 zł? Czy podlegała zwolnieniu od podatku od spadków i darowizn, pomimo że jest dokonywana z majątku wspólnego brata i jego małżonki? Jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby nie stracić prawa do zwolnienia?

REKLAMA