REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy nie chcą wprowadzenia III progu podatkowego

Subskrybuj nas na Youtube
Przedsiębiorcy nie chcą wprowadzenia III progu podatkowego /fot.Shutterstock
Przedsiębiorcy nie chcą wprowadzenia III progu podatkowego /fot.Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie popierają pomysłu zlikwidowania podatku liniowego dla przedsiębiorców i faktycznego wprowadzenia III progu podatkowego. Uznają, że podatek solidarnościowy uderzy finansowo przede wszystkim we wciąż rachityczną klasę średnią. Ich zdaniem gotowym już projektem ustawy w tej sprawie, zakłada zwiększenie obciążeń nie tylko dla obywateli zamożniejszych, ale dla wszystkich osób zatrudnionych, przyczyniając się tym samym do wzrostu klinu podatkowego w Polsce.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców Przedstawiony wskazuje, że projekt zawiera trzy kluczowe elementy. Po pierwsze, tworzy się Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Nie sposób nie zauważyć, że ustawodawca decyduje się zatem na sklonowanie Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – tyle że pod zmienioną nazwą. Nawet działania, na które przeznaczyć będzie można środki Funduszu są analogiczne – chodzi m.in. o realizację „zadań z zakresu wsparcia społecznego i zawodowego osób niepełnosprawnych” (w ustawie o PFRON zapisana jest realizacja zadań „z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych realizowanych przez fundacje i organizacje pozarządowe”), czy „programów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej na rzecz osób niepełnosprawnych” (przy PFRON – „programów wspieranych ze środków pomocowych Unii Europejskiej na rzecz osób niepełnosprawnych przewidzianych do wdrożenia w danym roku”).

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Projektodawca proponuje zatem faktyczne zdublowanie istniejącej już instytucji. Robi to zresztą w sytuacji, w której sposób funkcjonowania niektórych elementów systemu zbudowanego wokół PFRON wymaga daleko idących korekt (chodzi tu choćby o kwestię „handlu” ulgami we wpłatach, którą ZPP już poruszał na łamach oddzielnego stanowiska). Trzeba zwrócić w tym miejscu uwagę na pewien brak systemowej logiki – w momencie, w którym wciąż potrzebna jest reforma zasad funkcjonowania jednego funduszu, powołuje się kolejny, działający w praktycznie tym samym celu. Uważamy, że z punktu widzenia jakości instytucji państwa, a także efektywności ich działania, takie rozdrabnianie i powielanie podmiotów nie służy żadnemu celowi, jest wręcz szkodliwe – dlatego ustawodawca powinien się od tego powstrzymać.

Rzeczywisty problem, który należy z całą stanowczością zaadresować, pojawia się jednak nie na etapie tworzenia nowego funduszu, a w momencie, w którym projektodawca opisuje system jego finansowania. Jeśli chodzi o sam podatek, czyli tak naprawdę nowy próg podatkowy i likwidację liniowego podatku dochodowego dla przedsiębiorców – argumenty przeciwne temu rozwiązaniu zostały już wymienione. Wprowadzenie tego pomysłu w życie będzie szkodliwe ekonomicznie, a ponadto stanowi radykalne złamanie obietnic wyborczych (przedstawiciele rządu niejednokrotnie podkreślali, że nie zamierzają wprowadzać nowych podatków, a przeprowadzane przez siebie projekty socjalne są w stanie finansować dzięki uszczelnianiu systemu i rozsądniejszemu dysponowaniu środkami, a nie zwiększaniu obciążeń fiskalnych). To, co zaproponowano w projekcie ustawy, wychodzi już poza te ramy.

Postuluje się bowiem, by środki Funduszu pochodziły nie tylko z wpływów z tytułu nowego podatku – w art. 3 jasno napisano, że przychodami Funduszu są „obowiązkowe składki na Fundusz”. Zgodnie z kolei z art. 4, obowiązkowemu oskładkowaniu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniu emerytalnemu lub rentowemu (z enumeratywnie wyliczonymi w projekcie wyjątkami). Ujmując rzecz wprost – projektodawca proponuje zwiększenie obowiązkowego oskładkowania wszystkich wynagrodzeń, w wysokości przynajmniej wynagrodzenia minimalnego (jeśli wynagrodzenie pochodzi z różnych źródeł, wówczas sumuje się je), osób zatrudnionych na podstawie jakiejkolwiek umowy. W praktyce oznacza to, że pracownik, który już w tej chwili dostaje „na rękę” jedynie nieco ponad 50% kosztu rzeczywiście ponoszonego przez pracodawcę, będzie otrzymywał jeszcze mniej. Nawet, jeśli zarabia minimalne wynagrodzenie. Jest to pomysł niebywale szkodliwy.

REKLAMA

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców od dawna wskazuje, że jednym z większych problemów systemu podatkowego w Polsce (i szerzej – systemu danin publicznych) jest fakt, że drastycznie obciążone są wynagrodzenia, w szczególności te najniższe. Nawet propozycja nowego systemu podatkowego, opracowana przez środowisko skupione wokół ZPP, zakładała przede wszystkim radykalną obniżkę opodatkowania pracy. Bogactwo, zamożność narodów bierze się z zasobów naturalnych, kapitału i pracy. Stanu posiadania zasobów naturalnych nie jesteśmy w stanie w istotnym stopniu zmienić pokojowymi metodami, nie mamy też zgromadzonego kapitału, ponieważ od kilku wieków niepodległości i wolnej przedsiębiorczości mieliśmy w Polsce tylko krótkie okresy. Wniosek jest jeden – jeżeli chcemy doganiać państwa zamożne, musimy skupić się na pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W jaki sposób praca Polaków ma wygenerować bogactwo, skoro tak duża część jej efektu finansowego w postaci wynagrodzenia jest przez państwo po prostu zabierana? Propozycja zwiększania obciążania wynagrodzeń to dramatyczne kuriozum – klin podatkowy jest w Polsce już na poziomie średniej dla OECD (a organizacja zrzesza przecież wysoko rozwinięte państwa, których obywatele są w wielu przypadkach dużo zamożniejsi od Polaków). Dlaczego rząd chce poziom tych obciążeń jeszcze zwiększać? Wynagrodzenia zaczęły dynamiczniej rosnąć (dane GUS mówią same za siebie), a znaleziono już kolejny (po, choćby, opłacie paliwowej) sposób na to, żeby Polacy korzystali z koniunktury w stopniu mniejszym, niż by mogli.

Abstrahując od kwestii sprawiedliwego i efektywnego rozłożenia ciężaru opodatkowania, istotne pozostaje kolejne pytanie – w jakim stopniu nowa składka dodatkowo obciąży wynagrodzenia Polaków? Skandaliczne jest to, że w projekcie nie ma o tym ani słowa. Zgodnie z art. 4 ust. 2, wysokość składki na Fundusz określa ustawa budżetowa. Mamy zatem do czynienia z sytuacją niespotykaną – nie dość, że projektodawca postuluje wprowadzenie dodatkowej daniny, to jeszcze nie określa w projekcie jej wysokości. Przepisy w takim kształcie oznaczałyby, że rząd może co roku dowolnie manipulować wysokością składki. Jest to propozycja fatalna i uderzająca w szereg zasad konstytucyjnych.

Polecamy: Przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu – nowe procedury

Pominąwszy oczywiste kwestie, takie jak choćby zasadę bezpieczeństwa prawnego, czy też zaufania do państwa, warto zastanowić się nad art. 217 Konstytucji i wynikającą z niego zasadą regulowania danin publicznych i ich elementów konstrukcyjnych wyłącznie i zupełnie w ustawie. Zgodnie z orzecznictwem SN i TK, z przepisu konstytucji wynika, że wszystkie istotne elementy „stosunku daninowego” powinny zostać uregulowane bezpośrednio w ustawie. Oznacza to, że w odniesieniu do tychże „istotnych elementów” (do których z pewnością zalicza się stawka podatku, czy też wysokość składki) nie można stosować delegacji do wydania rozporządzenia. Czyżby projektodawca, nie chcąc określić wysokości daniny wprost w ustawie, próbował zatem wybrnąć z sytuacji, przekazując kwestię wysokości składki do uregulowania w ramach ustawy budżetowej, a nie rozporządzenia?

Zobacz także: Moja firma


Mogłoby się wydawać wówczas, że wymóg określania istotnych elementów stosunku daninowego w ustawie jest dochowany, jednak ustawa budżetowa ma charakter szczególny, a ponadto konstrukcja zaproponowana przez projektodawcę oznacza rozbicie regulacji istotnych elementów konstrukcyjnych daniny na dwa akty prawne, z których jeden ma dodatkowo charakter rotujący. Nie ulega ponadto wątpliwości, że intencją wyrażoną w przepisie było, by prawodawca nie mógł pozostawiać w ustawie regulującej daninę „wolnego miejsca” na określenie stawki, czy też przedmiotu opodatkowania w osobnym akcie, a tak się z pewnością stanie, jeśli projekt ustawy zostanie w zaprezentowanej formie uchwalony.

Jednocześnie, należy zwrócić uwagę na dwukrotnie (sic!) kłamliwą narrację roztaczaną wokół projektu. Przy okazji prezentowania koncepcji podatku przedstawiciele rządu w nieprawdziwy sposób twierdzili, że nie podnoszą podatków. O tym, że jest to kłamstwo, wiadomo było już wówczas. W tym samym czasie mówiono jednak – w wyjątkowo populistycznym tonie – że dodatkowe wsparcie osób niepełnosprawnych za pomocą nowej daniny ma obciążać tylko tych „najbogatszych”. Można teraz stwierdzić, że wprowadzono opinię publiczną w błąd po raz drugi – z projektu ustawy wprost wynika, że na nowy Fundusz składać mają się wszyscy, nie tylko ci, których rząd uznał za „najzamożniejszych”.

Reasumując, projekt ustawy uznajemy za fatalną próbę zwiększenia fiskalnego obciążenia wynagrodzeń i dochodów z działalności gospodarczej w Polsce, co jest wprost sprzeczne z interesem gospodarczym naszego kraju, a także zapowiedziami rządu. Jednocześnie, zwracamy uwagę na skandaliczny kształt regulacji dot. składek na nowy Fundusz – nie można zaakceptować projektu, w którym nie określa się wprost ich wysokości i odsyła do ustawy budżetowej. Postulujemy wycofanie się ze szkodliwego projektu i rozpoczęcie rzeczywistej debaty: zarówno na temat racjonalnego wsparcia osób niepełnosprawnych, jak i budowy sprawiedliwego i efektywnego systemu podatkowego w Polsce.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

REKLAMA

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

W 2026 r. wdrożenie obowiązkowego KSeF - czy pamiętamy o VIDA? Czym jest VIDA i jakie zmiany wprowadza?

W 2026 roku wdrożymy w końcu w Polsce Krajowy System e-Faktur (KSeF) w wersji obowiązkowej. Prace nad KSeF trwają od wielu lat. Na początku tych prac Polska była w awangardzie państw unijnych pod względem e-fakturowania, wyprzedzaliśmy rozmachem i pomysłem inne państwa, jedni z pierwszych wnioskowaliśmy w 2021 r. o pozwolenie na obowiązkowy KSeF dla wszystkich podatników i transakcji. Administracja utknęła jednak w realizacji swojego pomysłu, reszta jest historią. W międzyczasie pojawiły się nowe, niezwykle istotne okoliczności, a więc VIDA (VAT in the Digital Age). Pojawia się zatem fundamentalne pytanie: czy obecne wdrożenie KSeF nie powinno już dziś uwzględniać przyszłych wymogów VIDA?

Minister finansów zapowiada nowy podatek: W kogo uderzy?

Ministerstwo Finansów pracuje nad podatkiem dotyczącym odsetek od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki w Narodowym Banku Polskim - poinformował minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że przychody do budżetu w 2026 r. z tego tytułu mogłyby sięgnąć 1,5-2 mld zł.

Zwrot VAT: Tylko organ I instancji może przedłużyć termin – przełomowy wyrok WSA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi orzekł, że termin zwrotu VAT może zostać przedłużony wyłącznie przez organ I instancji i tylko w trakcie trwającego postępowania. Przedłużenie nie jest dopuszczalne po uchyleniu decyzji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

Prowizja w kryptowalutach bez podatku – do chwili wymiany? Ważny wyrok WSA

Rynek kryptowalut wciąż działa w cieniu nie zawsze jednoznacznych regulacji podatkowych. Zdarza się, że firmy technologiczne muszą podejmować decyzje biznesowe bez jasnych odpowiedzi na pytania o moment powstania przychodu, zasady wyceny aktywów czy klasyfikację źródeł dochodu. Wiele osób sądzi, że rozporządzenie MICA kompleksowo reguluje cały rynek kryptoaktywów, podczas gdy w rzeczywistości nie dotyczy kwestii podatkowych. Wydawałoby się, że postępująca legislacja europejska rozwiązuje obecnie więcej problemów niż dotychczas, ale niestety nadal jeszcze pozostają pewne niejasne strefy. Jednym z takich obszarów jest rozliczanie prowizji pobieranych w kryptowalutach, szczególnie gdy nie towarzyszy im bezpośrednia płatność. Właśnie ten problem trafił pod ocenę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku.

Obowiązkowy KSeF: podatnicy zwolnieni z VAT nie będą chcieli faktur ustrukturyzowanych?

Podatnicy zwolnieni od VAT nie będą zainteresowani ”udostępnianiem” im w KSeF faktur ustrukturyzowanych – pisze profesor Witold Modzelewski. I wyjaśnia dlaczego.

REKLAMA