Umowa o świadczenie usług
REKLAMA
REKLAMA
Korzystając z reguł znaczeniowych języka powszechnego należy przyjąć, iż usługami są czynności spełnianie dla innej osoby. Zgodnie z art. 750 Kodeksu cywilnego (k.c.) do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (zob. Umowa zlecenia w orzecznictwie sądowym).
REKLAMA
Wśród umów o świadczenie usług wyróżnia się w szczególności: zlecenie, prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia, umowę o dzieło (zob. Umowa o dzieło w orzecznictwie sądowym), umowę o roboty budowlane (zob. Umowa o roboty budowlane), przechowanie, umowę składu, umowę komisu, przewozu i spedycji.
Do pozostałych umów, a więc nieunormowanych w systemie prawnym, jak już wyżej wskazano, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Tym samym umowa zlecenia stała się modelowym rozwiązaniem dla niezwanych umów o świadczenie usług, do których zalicza się np. umowę o usługi serwisowe, umowę o prace badawcze, umowę o dokonanie projektu wynalazczego, kontrakt menadżerski (zob. Kontrakt menadżerski), umowę o świadczenie usług reklamowych, umowę pośrednictwa (w tym pośrednictwa w obrocie nieruchomościami). W następstwie wskazanego, zawierając umowę o świadczenie usług, w pierwszej kolejności należy upewnić się czy umowa o podobnej treści nie została już uregulowana w kodeksie cywilnym.
Dyrektywa odpowiedniego stosowania innych norm prawnych polega na stosowaniu niektórych przepisów wprost bez żadnych zmian, innych z właściwymi modyfikacjami, a także na odmowie zastosowania pewnych norm niedających się pogodzić z charakterem stosunku obligacyjnego, do którego miałyby zostać zastosowane.
Odpowiednie stosowanie przepisów o zleceniu do innej umowy o świadczenie usług oznacza, że przy stosowaniu przepisów o zleceniu należy uwzględniać istotę stosunku prawnego z umowy nienazwanej i ewentualne różnice pomiędzy istotnymi elementami tego stosunku a elementami kodeksowego typu umowy zlecenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2006 roku, sygnatura akt V CSK 115/06).
Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM
Co do zasady do umowy o świadczenie usług wprost mogą być stosowane: art. 735 k.c., dotyczący wynagrodzenia, art. 736 k.c., art. 737 k.c., art. 738 k.c., regulujący kwestię osobistego wykonywania zlecenia, art. 739 k.c. (odpowiedzialność), art. 740 k.c., art. 741 k.c., art. 742 k.c., art. 743 k.c. (zaliczka), art. 744 k.c. (wymagalność roszczenia), art. 745 k.c. (solidarna odpowiedzialność kilku podmiotów), art. 747 k.c., art 748 k.c. i art. 749 k.c.
Nie znajduje natomiast zastosowania art. 734 § 2 k.c. wyrażający zasadę powiązania zlecenia z pełnomocnictwem. Z uwagi na charakter usługi, modyfikacji w drodze odpowiedniego zastosowania może wymagać art. 746 § 1 i 2 k.c.
Przedmiotem umowy o świadczenie usług może być zobowiązanie do dokonania jednej lub wielu czynności faktycznych, w tym także powiązanych funkcjonalnie czynności faktycznych i prawnych, realizowanych w sposób stały bądź periodyczny. Hipoteza normy prawnej wynikającej z art. 750 k.c. nie obejmuje natomiast umów zobowiązujących do dokonywania wyłącznie czynności prawnych. W tym zakresie właściwa jest umowa zlecenia.
Umowa o świadczenie usług należy do obrotu uniwersalnego, a jej stronami mogą być zarówno przedsiębiorcy, jak i konsumenci. Co istotne stronami umowy o świadczenie usług są równorzędne podmioty, wobec czego umowa nie powinna przewidywać kierownictwa zleceniodawcy nad zleceniobiorcą. Zlecający może udzielać wskazówek w przedmiocie sposobu wykonania zleconej czynności, nie powinien jednak odgórnie wyznaczać zleceniobiorcy miejsca i czasu pracy. Umowa o świadczenie usług jest umową prawa cywilnego, stąd też nie występuje w niej podporządkowanie służbowe, charakterystyczne dla stosunku pracy, a strony umowy są niezależne i równe w prawach.
Możliwe jest zawarcie umowy o świadczenie usług przez podmioty, które wcześniej współpracowały ze sobą w ramach stosunku pracy. Należy jednak pamiętać, by charakter współpracy został określony w inny sposób niż wcześniej wykonywana praca, aby nie narażać się na zakwestionowanie jej przez urząd skarbowy lub inspekcję pracy.
Jeżeli z okoliczności faktycznych sprawy wynika, że zawarte z własnymi pracownikami umowy nazywane umowami o dzieło nie zawierały istotnych elementów takich umów, a ich celem było uniknięcie płacenia od wypłaconych wynagrodzeń składek na ubezpieczenie społeczne pracowników, to usprawiedliwiona jest ocena, że umowy te były umowami o pracę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 1999 roku, sygnatura akt II UKN 403/98).
Jeśli umowa wykazuje z jednakowym nasileniem wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego, konieczne jest dokonanie wszechstronnej analizy mającej na celu ustalenie cech przeważających i należy to uczynić również z uwzględnieniem faktu, jaka była wola stron zawierających umowę. O zakwalifikowaniu danej umowy jako umowy o pracę nie decyduje wyłącznie ani nazwa umowy, ani też jej formalne postanowienia, ale przede wszystkim sposób jej wykonywania, a w szczególności realizowanie przez strony – nawet wbrew tym postanowieniom – cech charakterystycznych dla stosunku pracy, które odróżniają zawartą i realizowaną umowę od innych cywilnoprawnych umów o świadczenie usług (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 lutego 2016 roku, sygnatura akt III AUa 1577/15).
Zgodnie z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie we wskazanych warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Co istotne nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych wyżej.
Nazwa jaką strony nadają łączącemu je stosunkowi prawnemu nie ma decydującego znaczenia dla jego kwalifikacji prawnej. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, ocena charakteru umowy nie zależy bowiem od jej nazwy, ale od rzeczywistej treści oraz celu i zgodnego zamiaru stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2010 roku, sygnatura akt I CSK 703/09).
W przedmiocie zakazu konkurencji w umowie o świadczenie usług warto odnieść się do treści wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2003 roku (sygnatura III CKN 569/01), w myśl którego zleceniobiorca może zgodnie z zasadą swobody umów zobowiązać się wobec zleceniodawcy do niepodejmowania działań konkurencyjnych w czasie trwania umowy.
Powracając w tym miejscu do oceny charakteru umowy, należy wskazać, iż ma ona również istotne znaczenie z punktu widzenia tego, czy jest to umowa o dzieło, czy też umowa o świadczenie usług. Kwalifikacja prawna określonej umowy przesądza bowiem o objęciu wykonawcy obowiązkowym ubezpieczeniem (emerytalnym i rentowym oraz wypadkowym na mocy art. 12 ust. 1). W myśl art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych umowa o świadczenie usług jest samoistnym tytułem takiego ubezpieczenia, natomiast umowa o dzieło tylko w wyjątkowych przypadkach (zob. Umowa o dzieło w orzecznictwie sądowym). Osoby wykonujące pracę na podstawie umowy o świadczenie usług podlegają też obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (nie chorobowemu, które jest dobrowolne, zob. art. 11 ust. 2 u.s.u.s.).
Dodatkowo od dnia 1 stycznia 2017 roku umowy o świadczenie usług zostały objęte przepisami ustawy z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (art. 8a). Na mocy tej ustawy minimalna stawka godzinowa ustalona została na poziomie kwoty 13zł brutto za godzinę. Co ważne przepisów tych nie stostuje sie do umów o których mowa w art. 750 k.c., jeżeli o miejscu i czasie świadczenia usług decyduje świadczący usługi i przysługuje mu wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne (art. 8d ust. 1 pkt 1).
Wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia, (gdy chodzi o czynności prawne – art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami, (gdy chodzi o czynności faktyczne – art. 750 k.c.). W odróżnieniu od umowy o dzieło, przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze, więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (art. 355 § 1 k.c.), podczas gdy odpowiedzialność strony przyjmującej zamówienie w umowie o dzieło niewątpliwie jest odpowiedzialnością za rezultat (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 czerwca 2016 roku, sygnatura akt III AUa 1785/15).
Do kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług należy test dotyczący zdatności umówionego rezultatu (dzieła) do poddania sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2000 roku, sygnatura akt IV CKN 152/00). Sprawdzian na istnienie wad fizycznych nie jest możliwy, jeśli strony nie określiły w umowie cech i parametrów indywidualizujących dzieło (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2013 roku, sygnatura akt II UK 115/13). Brak kryteriów określających rezultat umowy daje podstawy do uznania, że zamawiającemu chodziło o wykonanie określonych czynności, a nie o ich rezultat (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 29 kwietnia 2014 roku, sygnatura akt III AUa 2607/13).
Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 11 września 2013 roku (sygnatura III AUa 205/13) wyznacznikami odróżniającymi czynności świadczone w ramach umowy o dzieło, od zadań wykonywanych w ramach umowy o świadczenie usług są:
1) konieczność określenia dzieła z góry, w umowie,
2) powstanie – w wyniku działań przyjmującego zamówienie – konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu,
3) weryfikowalność tego rezultatu ze względu na zdatność do poddania sprawdzianowi na istnienie wad.
Kończąc należy jeszcze podkreślić, że czas w którym umowa o świadczenie usług będzie wykonywana może być określony dowolnie. Umowa może zostać zwarta zarówno na czas nieokreślony, jak i na czas określony. Co ważne może mieć charakter odpłatny bądź nieodpłatny. Jest umową konsensualną, w której dobrze jest precyzyjnie wyszczególnić obowiązki stron. W przedmiocie sposobu wykonywania świadczenia warto zwrócić uwagę, iż zasadą jest, że przyjmujący zlecenie może powierzyć wykonanie zlecenia osobie trzeciej tylko wtedy, gdy to wynika 1) z umowy lub 2) ze zwyczaju albo 3) gdy jest do tego zmuszony przez okoliczności. W wypadku takim obowiązany jest jednak zawiadomić niezwłocznie dającego zlecenie o osobie i o miejscu zamieszkania swego zastępcy i w razie zawiadomienia odpowiedzialny jest tylko za brak należytej staranności w wyborze zastępcy. Charakterystyczną cechą umowy o świadczenie usług jest zatem oparcie stosunku na zaufaniu między stronami, a z uwagi na to, umowa ta często wymaga osobistego wykonania.
W następnym artykule autor przedstawi zagadnienia związane z kontraktem menadżerskim.
Literatura źródłowa:
1) K. Osajda, Kodeks cywilny. Komentarz, System Informacji Prawnej Legalis, 2017.
2) M. Sośniak, Umowy o świadczenie usług z art. 750 Kodeksu cywilnego, PiP 1981, z. 5, s. 69.
3) P. Drapała, Komentarz do art. 750 Kodeksu cywilnego, System Informacji Prawnej LEX, 2017.
4) Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania – część szczegółowa, C. H. Beck, Warszawa 2010, s. 165.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat