REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszenie biegu terminu przedawnienia - co powinno zawierać zawiadomienie

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Zawieszenie biegu terminu przedawnienia - co powinno zawierać zawiadomienie
Zawieszenie biegu terminu przedawnienia - co powinno zawierać zawiadomienie

REKLAMA

REKLAMA

W dwóch precedensowych wyrokach z 22 lipca 2019 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że pismo zawiadamiające podatnika o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia wskutek wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe (art. 70c w związku z art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej), oprócz wskazania podstawy prawnej zawieszenia musi też zawierać podstawy (przyczyny i konkretne zarzuty) wszczęcia postępowania karnego skarbowego. Eksperci chwalą tezy tych wyroków.

Pismo zawierające tylko przepis zawieszający bieg przedawnienia to za mało, by żądać zapłaty daniny. Podatnik musi znać stawiane mu zarzuty – wynika z rewolucyjnych wyroków WSA we Wrocławiu

Autopromocja

Zasadniczo zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem pięciu lat liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku (art. 70 par. 1 ordynacji podatkowej). Tyle teoria, bo w praktyce dzieje się tak rzadko. Ordynacja daje bowiem fiskusowi sposoby odwlekania tego terminu. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych jest zawieszenie przedawnienia wskutek wszczęcia postępowań w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe (art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji).

Podatnik jeszcze przed upływem pięcioletniego terminu musi zostać poinformowany, że przedawnienie już nie biegnie. Obowiązek ten wynika z art. 70c wprowadzonego do ordynacji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 lipca 2012 r. (sygn. akt P 30/11). Sęk w tym, że ani przepis, ani orzeczenie trybunału nie precyzują, jaką formułę powinno mieć to zawiadomienie.

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

NSA: Wystarczy sam przepis

Dlatego też Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 18 czerwca 2018 r. (sygn. akt I FPS 1/18) stwierdził, że wystarczy, iż fiskus wyśle do podatnika pismo, w którym powoła się na art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji. Nie musi w nim wskazywać nawet tego, czy przyczyną zawieszenia jest wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. Tym bardziej nie musi podawać przepisów odnoszących się do zarzucanego czynu (z kodeksu karnego skarbowego).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Uchwała NSA spotkała się z krytyką doradców podatkowych.

– Liczyliśmy, że sąd kasacyjny uzna, iż lakoniczna informacja o wszczęciu postępowania karnego skarbowego nie jest wystarczająca do skutecznego zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Niestety, NSA zbyt rzadko uznaje, że jest władny weryfikować zasadność wszczęcia postępowania przez organy podatkowe w kontekście nadużycia prawa – mówi Alicja Sarna, doradca podatkowy w MDDP.

Dodaje, że termin pięciu lat jest wystarczająco długi, aby fiskus podjął skuteczne działania w celu egzekucji podatku. Jeśli jednak musi je wszcząć tuż przed upływem terminu, powinien trzymać się jasnych standardów, co ułatwiłoby też reakcję podatnikom.

Niestety, po uchwale NSA w sądach administracyjnych zaczęły zapadać kolejne wyroki potwierdzające, że podatnicy, którzy otrzymali od fiskusa ogólne zawiadomienia, że przedawnienie już nie biegnie, muszą płacić daninę nawet po upływie pięciu lat.

Światełko w tunelu

Spór z fiskusem nie został jeszcze jednak ostatecznie przegrany. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu 22 lipca 2019 r. doszedł bowiem do wniosku, że niekorzystna dla podatników uchwała NSA jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej, co uzasadnia odstąpienie od jej stosowania (sygn. akt I SA/Wr 365/19 oraz i I SA/Wr 366/19, nieprawomocne). W związku z tym uchylił decyzje podatkowe, które fiskus wydał po upływie pięcioletniego terminu.

Na tym jednak sąd nie poprzestał. Wyjaśnił, że od razu umarza też postępowanie.

Po stronie podatnika

Uzasadniając korzystne dla podatnika rozstrzygnięcia, sędzia Dagmara Dominik-Ogińska wyjaśniła, że w świetle standardów unijnych (dyrektywy VAT, Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz Karty Praw Podstawowych) podatnik musi mieć możliwość skutecznego powołania się na zarzut przedawnienia, a więc musi znać podstawy (przyczyny i konkretne zarzuty) wszczęcia postępowania karnego skarbowego.

– Zawiadomienie o tym, że w sprawie wystąpiła przesłanka określona w art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej bez wskazania konkretnych powodów wszczęcia postępowania karnego skarbowego, nie pozwala na zrealizowanie prawa podatnika do obrony – stwierdziła sędzia.

Wyjaśniła, że przepis ten wraz z art. 70c ordynacji podatkowej należy wykładać tak, aby otrzymane zawiadomienie o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia umożliwiło podatnikom dokładne zapoznanie się z zakresem obowiązków, jakie na nich nakłada, oraz aby podatnik mógł poznać jednoznacznie swoje prawa i podjąć w związku z tym odpowiednie działania.

– To niezwykle korzystne stanowisko, które wskazuje na nowy, nieporuszany w dotychczasowym orzecznictwie aspekt sprawy. Warto jednak pamiętać, że mówimy o rozstrzygnięciach nieprawomocnych i pozostaje mieć nadzieję, że tym razem zgodzi się z nimi NSA. Bo nie mam wielkich wątpliwości, że dyrektor Izby Administracji Skarbowej złoży od nich skargę kasacyjną – podsumowuje Alicja Sarna. ©℗

Moc wiążąca uchwał poszerzonego składu NSA

Uchwały poszerzonego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego mają co do zasady moc wiążącą dla innych sądów rozpatrujących podobny problem. Jeśli skład orzekający ma wątpliwości dotyczące treści uchwały, powinien skierować pytanie prawne do poszerzonego składu NSA i czekać na wydanie ponownej uchwały zgodnie z art. 269 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 1302 ze zm.). Stanowisko WSA jest więc podwójnie zaskakujące, bo sędziowie zamiast zastosować się do tego przepisu, uznali, że ważniejsze w sprawie są przepisy unijne.

Za precedens można jednak uznać sprawę sprzed kilku lat dotyczącą opodatkowania usługi leasingu. Najpierw w uchwale z 8 listopada 2010 r. (sygn. akt I FPS 3/10) sąd kasacyjny orzekł, że firma leasingowa powinna płacić VAT zarówno od usługi leasingu, jak i od ubezpieczenia przedmiotu leasingu. Inny skład orzekający nabrał jednak wątpliwości i zadał pytanie prejudycjalne do TSUE. Ten zaś w wyroku z 17 stycznia 2013 r. (sygn. akt C-224/11) uznał przeciwnie i wyjaśnił, że przedsiębiorcy mogą oddzielać usługę leasingu od usługi ubezpieczeniowej i płacić VAT tylko od pierwszej z nich. W najnowszym wyroku WSA poszedł jednak jeszcze dalej i zamiast zadać pytanie prejudycjalne, sam bezpośrednio zastosował przepisy unijne. ©℗

Sprawiedliwości stało się zadość - opinia

Dr Hanna Filipczyk, doradca podatkowy w Enodo Advisors:

Wyroki wrocławskiego WSA dają nadzieję na wyjście z zaklętego kręgu niemożności, w którym tkwią sądy. Sędziowie zadowalają się zwykle spełnieniem formalnego obowiązku zawiadomienia z art. 70c ordynacji, nie wnikając w przyczyny i intencję wszczęcia postępowania z kodeksu karnego skarbowego. Pojmują swoją kompetencję zdecydowanie zbyt wąsko. Prawo do obrony, dobrej administracji i sądu, zakaz nadużywania procedur składają się na standard sprawiedliwości proceduralnej. Wynika on z polskiej konstytucji i prawa Unii. Jest zbyt rzadko uwzględniany przy rozstrzyganiu spraw podatkowych. Tu sprawiedliwości stało się zadość. WSA słusznie przyjął, że na przeszkodzie rozstrzygnięciu nie stoi uchwała NSA (sygn. akt I FPS 1/18), bo prawo unijne jest wobec niej nadrzędne, co uzasadnia odstąpienie od niej. Takie też było stanowisko NSA w przeszłości (zob. wyrok z 12 czerwca 2013 r., sygn. akt I FSK 146/13). By zapobiec manipulacjom, sąd umorzył postępowanie podatkowe. Światło nadeszło znów z WSA we Wrocławiu. ©℗

Mariusz Szulc dgp@infor.pl

Patrycja Dudek dgp@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA