REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dokumentowanie WDT - za dużo biurokracji

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Dokumentowanie WDT - za dużo biurokracji
Dokumentowanie WDT - za dużo biurokracji
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Prawo unijne nie reguluje bezpośrednio sposobu dokumentowania wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów. Decydują o tym państwa członkowskie. Polska narzuciła tyle wymogów, że aż utrudniają działanie firm.

Nasze przepisy dotyczące m.in. podatku od towarów i usług są biurokratyczne, nakładają na podatników nazbyt wiele obowiązków, a co gorsze, wciąż są niespójne z prawem unijnym. To bardzo utrudnia przedsiębiorcom prowadzenie firm.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Politycy wciąż obiecują upraszczanie prawa podatkowego, a zamiast tego, zwłaszcza w ciągu ostatnich 6–7 lat, obserwujemy systematyczne jego gmatwanie i nakładanie na barki podatników coraz większej liczby obowiązków. Przedsiębiorcy zamiast rozwijać firmy, rozwijają biurokrację w skali, jakiej nie było nawet w PRL. Polskie prawo podatkowe jest nieprzyjazne, anachroniczne, kompletnie nieczytelne i narzucające całą masę niepotrzebnych formalnych obowiązków. Szkodzi podatnikom i państwu, gdyż przedsiębiorcy coraz częściej przenoszą siedziby firm do krajów UE, w których urzędnicy nie napadają z taką zaciekłością na firmy, w sposób bezmyślny egzekwując obowiązki, nawet kosztem unicestwiania firm. Dziś to standard postępowania fiskusa i jakoś nikt (a zwłaszcza politycy i organy powołane do ochrony podatników) nie dostrzega skali absurdu, jaki fundują Polakom od lat politycy przy nadgorliwym wsparciu urzędników. Jednym z takich absurdów jest m.in. sposób dokumentowania dostaw w ramach WDT, czyli wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów.

Biuletyn VAT

Dokumentacja VAT po zmianach od 1 lipca 2015 r.

REKLAMA

Przepisy niezgodne z zasadami

Dyrektywa Rady 2006/112/WE (Dz.Urz. UE z 2006 r. L 347, s. 1) nie zawiera żadnych bezpośrednich regulacji dotyczących sposobu dokumentowania dostaw WDT. Unijny prawodawca pozostawił te kompetencje państwom członkowskim, licząc zapewne, że będą stanowiły je z zachowaniem praw fundamentalnych, jakie wynikają m.in. z tej dyrektywy. Z zasad tych wynika, że: „Zwolnienia przewidziane w rozdziałach 2–9 stosuje się bez uszczerbku dla innych przepisów wspólnotowych i na warunkach ustalanych przez państwa członkowskie w celu zapewnienia prawidłowego i prostego stosowania tych zwolnień oraz zapobieżenia wszelkim możliwym przypadkom uchylania się od opodatkowania, unikania opodatkowania i nadużyć” (art. 131 dyrektywy). Państwa członkowskie mogą więc samodzielnie określać zasady stosowania zwolnień, jednak prawodawca krajowy jest ograniczony przy tworzeniu warunków korzystania ze zwolnień, m.in. zasadami neutralności, pewności prawa czy proporcjonalności. Trybunał Sprawiedliwości UE wskazuje, że środki stosowane przez państwa członkowskie powinny być proste, właściwe i współmierne do realizacji określonego celu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zatem walka z oszustwami podatkowymi jest ograniczona zasadami ogólnymi prawa UE i nie może godzić w korzystanie przez podatników z uprawnień, jakie przyznaje im prawo unijne. Istotnym ograniczeniem jest także art. 273 dyrektywy 2006/112/WE, który zakazuje wręcz tworzenia formalności przekraczających granice oraz nakładanie obowiązków związanych z fakturowaniem poza obowiązki wynikające z rozdziału 3 dyrektywy.

Mając na uwadze wskazane zasady ogólne, należy ocenić, że polskie regulacje nie spełniają wymogów, zwłaszcza art. 131 dyrektywy, gdyż są nadmiernie drobiazgowe. Artykuł 42 ustawy o podatku od towarów i usług, nakładający na podatników masę obowiązków, jest niezwykle kazuistyczny. Aby dostawca mógł skorzystać ze stawki 0 proc., musi spełnić wiele formalnych obowiązków. Ustawodawca, wbrew treści art. 180 ordynacji podatkowej i powyższym przepisom dyrektywy, wskazał konkretne dowody, które potwierdzają WDT, choć przepis ten jako dowód dopuszcza wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem.

Artykuł 42 ustawy o VAT niezwykle drobiazgowo normuje warunki skorzystania ze stawki 0-proc. przy WDT i wymaga posiadania dowodu dostawy towaru.

50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online

Czego wymaga ustawa

Przy zleceniu wysyłki firmie spedycyjnej dowodami dostawy są dokumenty przewozowe otrzymane od przewoźnika oraz specyfikacja poszczególnych sztuk ładunku. Te dwa dokumenty musi posiadać każdy podatnik dokonujący WDT.

Przy wywozie towaru przez podatnika lub nabywcę towaru przy użyciu własnego środka transportu podatnika lub nabywcy, oprócz specyfikacji poszczególnych sztuk ładunku, należy posiadać dokument zawierający:

1) imię i nazwisko lub nazwę oraz adres siedziby działalności gospodarczej lub miejsca zamieszkania podatnika dokonującego WDT oraz nabywcy tych towarów;

2) adres, pod który są przewożone towary, w przypadku gdy jest inny niż adres siedziby działalności gospodarczej lub miejsca zamieszkania nabywcy;

3) określenie towarów i ich ilości;

4) potwierdzenie przyjęcia towarów przez nabywcę do miejsca, o którym mowa w pkt 1 lub 2, znajdującego się na terytorium państwa członkowskiego innym niż terytorium kraju;

5) rodzaj oraz numer rejestracyjny środka transportu, którym są wywożone towary lub numer lotu – w przypadku gdy towary przewożone są środkami transportu lotniczego.

W przypadku wywozu przez nabywcę nowych środków transportu bez użycia innego środka transportu (przewozowego) podatnik, oprócz specyfikacji poszczególnych sztuk ładunku, powinien posiadać dokument zawierający dane umożliwiające prawidłową identyfikację podatnika dokonującego dostaw i nabywcy oraz nowego środka transportu, w szczególności:

1) dane dotyczące podatnika i nabywcy,

2) dane pozwalające jednoznacznie zidentyfikować przedmiot dostawy jako nowy środek transportu,

3) datę dostawy,

4) podpisy podatnika i nabywcy,

5) oświadczenie nabywcy o wywozie nowego środka transportu poza terytorium kraju w terminie 14 dni od dnia dostawy,

6) pouczenie nabywcy o skutkach niewywiązania się z obowiązku, o którym mowa w pkt 5.

Z dokumentów wymienionych wyżej winien wynikać fakt dostarczenia towaru. Jeśli nie wynika, to ustawa o VAT w art. 42 ust. 11 wskazuje dodatkowe dokumenty. [ramka]

Wskazane dokumenty muszą być uzyskane przed terminem złożenia deklaracji VAT. Jak widać, zasady są wyjątkowo biurokratyczne, godzą w swobodę rynku wewnętrznego i zasadę niedyskryminacji, o zasadach ogólnych (zwłaszcza proporcjonalności) nie wspominając, lecz nasz rząd i parlament specjalnie tym się nie przejmują.

Monitor Księgowego – prenumerata

IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

Skomplikowana i wielokrotna korekta

Jeżeli warunek posiadania dowodu dostawy WDT nie został spełniony przed upływem terminu do złożenia deklaracji podatkowej, to podatnik musi wykazać dostawę w ewidencji sprzedaży z odpowiednią stawką VAT. Przy rozliczeniach kwartalnych – za następny okres rozliczeniowy, a przy rozliczeniach miesięcznych – za kolejny po następnym okresie rozliczeniowym okres rozliczeniowy (czyli w 3. miesiącu).

Otrzymanie dowodu dostawy upoważnia podatnika do wykazania WDT ze stawką 0 proc. w ewidencji za okres rozliczeniowy, w którym dostawa ta została dokonana, i dokonania korekty deklaracji podatkowej oraz odpowiednio informacji podsumowującej.

Jak widać, podatnicy w sytuacji braku dowodu dostawy muszą wielokrotnie sporządzać korekty deklaracji, co rodzi dodatkowe komplikacje. Często korekta jednej deklaracji powoduje konieczność korekty kolejnych deklaracji, gdyż mogą zmienić się kwoty zarówno do zapłaty, jak i do przeniesienia ich na następne okresy. Dowody potwierdzające WDT często docierają do podatników po upływie terminu do złożenia deklaracji rozliczeniowej. Przedsiębiorcy zamiast zarabiać, muszą w kółko uprawiać biurokrację i korygować te same deklaracje.

Co można uprościć

Warto postawić pytanie, czy tak drobiazgowe wymagania są konieczne. Może do udokumentowania WDT wystarczy, aby przedsiębiorca posiadał tylko fakturę i dowód dostawy lub odbioru towaru? Przedsiębiorcy są i tak kilka razy bardziej obciążeni czynnościami administracyjnymi niż przedsiębiorcy działający w zachodnich państwach Unii Europejskiej. Obecne wymagania w zakresie dokumentowania WDT nie mają żadnego racjonalne uzasadnienia i służą wyłącznie temu, by urzędnicy podatkowi mogli stwierdzić u podatnika więcej uchybień. Za nimi przecież idą konkretne kary. Pora skończyć z nieuzasadnioną biurokracją, ale też zacząć ograniczać represyjność wobec przedsiębiorców. Tej w polskim prawie jest nazbyt wiele.

Dodatkowe dowody

W przypadku gdy dokumenty wskazane w art. 42 ust. 3–5 ustawy o VAT nie potwierdzają jednoznacznie dostarczenia do nabywcy znajdującego się na terytorium państwa członkowskiego innym niż terytorium kraju towarów, dowodami mogą być również inne dokumenty wskazujące, że nastąpiła dostawa wewnątrzwspólnotowa, w szczególności:
1) korespondencja handlowa z nabywcą, w tym jego zamówienie,
2) dokumenty dotyczące ubezpieczenia lub kosztów frachtu,
3) dokument potwierdzający zapłatę za towar, z wyjątkiem przypadków, gdy dostawa ma charakter nieodpłatny lub zobowiązanie jest realizowane w innej formie, w takim przypadku inny dokument stwierdzający wygaśnięcie zobowiązania,
4) dowód potwierdzający przyjęcie przez nabywcę towaru na terytorium państwa członkowskiego innym niż terytorium kraju.

Wojciech Serafiński, prawnik, doradca podatkowy

Podstawa prawna

Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 613 ze zm.).

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Jak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

REKLAMA

Prof. Modzelewski: faktury VAT aż w 18 różnych formach od lutego 2026 r. Przyda się nowa instrukcja obiegu dokumentów

Od lutego 2026 r. wraz z wejściem w życie przepisów dot. obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) polscy czynni podatnicy VAT będą mogli otrzymywać aż dziewięć form dokumentów na miejsce obecnych faktur VAT. A jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tych samych formach będą wystawiane również faktury korygujące, to podatnicy VAT i ich księgowi muszą się przygotować na opisywanie i dekretowanie aż 18 form faktur – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Refinansowanie zakupu nowoczesnych tachografów: do 3 tys. zł na jeden pojazd. Wnioski, warunki, regulamin

W dniu 19 listopada 2025 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że od 1 grudnia 2025 r. przewoźnicy mogą składać wnioski o refinansowanie wymiany tachografów na urządzenia najnowszej generacji. Środki na ten cel w wysokości 320 mln zł będą pochodziły z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To pierwsza tego typu realna pomoc finansowa dla branży transportu drogowego. Nabór wniosków potrwa do końca stycznia 2026 roku.

Nowe zasady rozliczania podatkowego samochodów firmowych od stycznia 2026 r. [zakup, leasing, najem, amortyzacja]. Ostatnia szansa na pełne odliczenia

Nabycie samochodu firmowego to nie tylko kwestia mobilności czy prestiżu - to również poważna decyzja finansowa, która może mieć długofalowe skutki podatkowe. Od stycznia 2026 r. wejdą w życie nowe przepisy podatkowe, które znacząco ograniczą możliwość rozliczenia kosztów zakupu pojazdów spalinowych w działalności gospodarczej.

Czy czeka nas kolejne odroczenie KSeF? Wiele firm wciąż korzysta z faktur papierowych i nie prowadzi testów nowego systemu e-fakturowania

Krajowy System e-Faktur (KSeF) powoli staje się faktem. Rzeczywistość jest jednak taka, że tylko niewielka część małych firm w Polsce prowadziła testy nowego systemu i wciąż stosuje faktury papierowe. Czy w związku z tym czeka nas ponowne odroczenie wdrożenia KSeF?

REKLAMA

Postępowania upadłościowe w Polsce się trwają za długo. Dlaczego czekamy i kto na tym traci? Jak zmienić przepisy?

Prawo upadłościowe przewiduje wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości w ciągu dwóch miesięcy od złożenia wniosku. Norma ustawowa ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością. W praktyce sprawy często czekają na rozstrzygnięcie kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Rok 2024 przyniósł rekordowe ponad 20 tysięcy upadłości konsumenckich, co przy obecnej strukturze sądownictwa pogłębia problem przewlekłości i wymaga systemowego rozwiązania. Jakie zmiany prawa upadłościowego są potrzebne?

Nowy Unijny Kodeks Celny – harmonogram wdrożenia. Polskie firmy muszą przygotować się na duże zmiany

Największa od dekad transformacja unijnego systemu celnego wchodzi w decydującą fazę. Firmy logistyczne i handlowe mają już niewiele czasu na dostosowanie swoich procesów do wymogów centralizacji danych i pełnej cyfryzacji. Eksperci ostrzegają: bez odpowiednich przygotowań technologicznych i organizacyjnych, przedsiębiorcy mogą stracić konkurencyjność na rynku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA