Kara umowna za brak zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy jest dopuszczalna
REKLAMA
REKLAMA
Kary w umowie za nieterminową zapłatę podwykonawcom
Stan faktyczny sprawy rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy w Białymstoku przedstawiał się następująco. Powód - zamawiający publiczny - zawarł z pozwanymi - członkami konsorcjum - umowę o roboty budowlane. Zgodnie z nią konsorcjum mogło powierzyć wykonanie części robót podwykonawcom. Jednocześnie strony zastrzegły w umowie, że w przypadku braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty podwykonawcom, zamawiającemu przysługiwać będzie od wykonawcy kara umowna w wysokości 0,5% wynagrodzenia należnego podwykonawcy za każdy dzień zwłoki.
Konsorcjum nie uiściło wynagrodzenia na rzecz jednego z podwykonawców, wskutek czego zamawiający naliczył wynikającą z umowy karę umowną. Ponieważ kara umowna nie została zapłacona zamawiający wystąpił przeciwko konsorcjum z powództwem do Sądu Rejonowego w Suwałkach.
W toku postępowania konsorcjum podnosiło, że postanowienie nakładające obowiązek zapłaty kary umownej było nieważne ze względu na to, że przewidywało karę umowną w związku z niewykonaniem zobowiązania o charakterze pieniężnym, zaś kara umowna zgodnie z art. 483 § 1 Kodeksu cywilnego może zabezpieczać jedynie wykonanie zobowiązania niepieniężnego. Sąd Rejonowy uwzględnił jednak powództwo uznając, że powyższe postanowienie umowne było wiążące. Wyrok został zaskarżony przez jednego z pozwanych.
REKLAMA
Wątpliwości Sądu Okręgowego w Białymstoku
Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy w Białymstoku powziął istotne wątpliwości co do wykładni przepisów, które spowodowały skierowanie sprawy do Sądu Najwyższego.
Z jednej bowiem strony skoro kara umowna może być zastrzeżona wyłącznie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania o charakterze pieniężnym (artykuł 483 § 1 Kodeksu cywilnego), to – przyjmując że zobowiązanie do zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy jest zobowiązaniem pieniężnym - oznaczałoby to, że kara umowna zastrzeżona na wypadek nieterminowej płatności wynagrodzenia podwykonawcy byłaby nieważna.
Z drugiej jednak strony Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 143d ust. 1 pkt 7) lit. a ustawy Prawo zamówień publicznych postanowienia dotyczące kar umownych za brak zapłaty lub nieterminową zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy obowiązkowo powinny zostać umieszczone w umowie o roboty budowlane zawieranej w trybie zamówień publicznych. Do tego Krajowa Izba Odwoławcza w swoim orzecznictwie stoi na stanowisku, że zastrzeżenie takiej kary umownej jest jak najbardziej dopuszczalne.
Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!
Polecamy: INFORLEX Biznes
Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego
Powyższe wątpliwości rozstrzygnął Sąd Najwyższy. Zgodnie z podjętą 30 czerwca 2020 r. uchwałą art. 483 § 1 Kodeksu cywilnego nie wyłącza dopuszczalności zastrzeżenia kary umownej z tytułu braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy o której mowa w art. 143 ust. 1 pkt 7 lit. a) ustawy Prawo zamówień publicznych.
Konsekwencje Uchwały Sądu Najwyższego
Jakkolwiek uchwała została wydana w jednostkowej sprawie i nie ma mocy zasady prawnej to z pewnością będzie miała znaczący wpływ na orzecznictwo sądów powszechnych oraz praktykę zawierania umów o roboty budowlane.
Przede wszystkim będzie miała ona wpływ na toczące się inne postępowania sądowe w których wykonawcy zostali pozwani o zapłatę kary umownej za brak zapłaty lub nieterminową zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy. Można zakładać, że w większości tego rodzaju spraw sądy powszechne będą opierać się na podjętej przez Sąd uchwale, a zatem obrona wykonawców polegająca na próbie wykazywania, iż taka kara umowna jest nieważna, w zdecydowanej większości wypadków będzie skazana na niepowodzenie. Spowoduje to zapewne mniejszą chęć zamawiających do zawierania ugód w tego rodzaju sprawach.
Należy jednak zaznaczyć, że jak w przypadku każdej kary umownej, wykonawca może domagać się jej zmiarkowania przez sąd.
REKLAMA
Jeśli chodzi o nowe umowy o roboty budowlane to uchwała tylko utwierdzi zamawiających w przekonaniu, że kara umowna za brak zapłaty lub nieterminową zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy jest właściwym sposobem zabezpieczenia ich interesów i takie kary w dalszym ciągu będą zastrzegane. Wskutek wydanej uchwały wykonawcom jeszcze trudniej niż wcześniej będzie przekonać inwestorów, aby z takiej formy zabezpieczenia zrezygnowali.
Uchwała ma także istotne znaczenie dla umów o roboty budowlane zawieranych w trybie zamówień publicznych. Skoro bowiem Sąd Najwyższy przesądził, że zastrzeżenie kary umownej za brak zapłaty lub nieterminową zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy jest dopuszczalne w świetle przepisów Kodeksu cywilnego, to oznacza to, że zamawiający publiczni w dalszym ciągu zobowiązani są, na podstawie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych do zastrzegania takiej kary umownej. Wykonawcy zamówień publicznych muszą więc pogodzić się z tym, że w zawieranych przez nich umowach z pewnością taka kara umowna się znajdzie.
Sąd Najwyższy po raz kolejny staje po stronie zamawiających
Warto odnotować, że podjęta dnia 30 czerwca 2020 r. uchwała to kolejne w ostatnim czasie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego korzystne dla zamawiających, a niekorzystne dla wykonawców. Mianowicie, uchwałą z dnia 20 listopada 2019 r. III CZP 3/19 Sąd Najwyższy uznał, że niedopuszczalna jest kara umowna na wypadek odstąpienia od umowy z powodu niewykonania zobowiązania o charakterze pieniężnym czym wykluczył możliwość naliczenia przez wykonawcę zamawiającemu kary umownej w razie odstąpienia od umowy za roboty budowlane wskutek braku płatności.
Interesujące przy tym jest, iż uzasadniając uchwałę III CZP 3/19 Sąd Najwyższy powoływał się na bezwzględnie obowiązujący art. 483 § 1 Kodeksu cywilnego, który nie zezwala na zabezpieczenie karą umowną zobowiązań pieniężnych.
Chociaż nie znamy jeszcze pisemnego uzasadnienia uchwały z dnia 30 czerwca 2020 r. to wydaje się, że w stosunku do kar zastrzeganych na rzecz zamawiającego od wykonawcy Sąd Najwyższy podszedł do powyższego przepisu w sposób mniej zasadniczy i po raz kolejny Sąd Najwyższy stanął po stronie zamawiających, kosztem wykonawców.
Adw. Michał Siembab, partner w kancelarii GKR Legal
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat