Niedostateczna kapitalizacja - zadłużenie po zmianie udziałowca
REKLAMA
REKLAMA
1. Może się zdarzyć, że spółka kapitałowa otrzyma pożyczkę od jedynego udziałowca i kwota pożyczki znacząco przekroczy trzykrotność kapitału zakładowego.
REKLAMA
2. Mimo to spółka nie będzie narażona na restrykcje wynikające z przepisów o niedostatecznej kapitalizacji, jeżeli – przed dniem wypłaty odsetek od wspomnianej powyżej pożyczki – pożyczkodawca dokona zbycia wszystkich udziałów spółki na rzecz podmiotu niepowiązanego.
Powyższe stwierdzenia to zasadnicze tezy wynikające z pisemnego uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 15 lutego 2013 r. (sygn. I SA/Kr 18/13).
Pożyczki od udziałowca
Sprawa dotyczyła spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, której kapitał zakładowy wynosił 50.000 zł i został wniesiony w formie wkładów pieniężnych.
Spółka została wpisana do rejestru przedsiębiorców 4 lutego 2008 r. Na początku istnienia miała dwóch wspólników, z których każdy miał 50 proc. udziałów. W marcu 2012 r. jeden z dotychczasowych wspólników nabył wszystkie udziały drugiego wspólnika i w ten sposób został jedynym udziałowcem.
Ów jedyny udziałowiec zasilał spółkę kapitałem pożyczkowym, przy czym robił to zarówno przed uzyskaniem statusu jedynego udziałowca, jak i później. Na wspomniany kapitał pożyczkowy składały się pożyczki krótkoterminowe oraz długoterminowe. Trzeba przy tym dodać, że spółka nie zaciągała pożyczek ani kredytów od innych podmiotów powiązanych.
Umowy pożyczkowe zawarte z udziałowcem nakładały na spółkę obowiązek zapłaty odsetek. Jak wiadomo odsetki od pożyczek na prowadzenie działalności gospodarczej są – co do zasady – zaliczane do kosztów uzyskania przychodów w dniu zapłaty lub kapitalizacji, o czym mówi art. 16 ust. 1 pkt 10 lit. a) oraz 16 ust. 1 pkt 11 ustawy o CIT.
Jednocześnie odsetki od pożyczek (i kredytów) zaciągniętych od podmiotów powiązanych podlegają restrykcjom wynikającym z przepisów o tzw. niedostatecznej kapitalizacji, a więc art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o CIT.
Pożyczki udzielane spółkom kapitałowym przez ich wspólników lub akcjonariuszy
Pożyczka od wspólnika w rozliczeniach podatkowych - czy spółce z o.o. to się opłaca?
Niedostateczna kapitalizacja: istota regulacji
REKLAMA
Dla przedstawianej sprawy kluczowe znaczenie miał art. 16 ust. 1 pkt 60, który dotyczy odsetek od pożyczek zaciąganych od bezpośrednich udziałowców, którzy mają (samodzielnie lub łącznie) co najmniej 25 proc. udziałów w kapitale spółki-pożyczkobiorcy.
Potrącalność takich odsetek może być objęta restrykcjami, które polegają na tym, że część odsetek musi być wykluczona z rachunku podatkowego. Innymi słowy, część odsetek nie może być zaliczana do kosztów uzyskania przychodów.
Trzeba jednak dodać, że wspomnianych restrykcji nie stosuje się bezwarunkowo: musi być spełniona dodatkowa przesłanka w postaci przekroczenia przez pożyczkobiorcę ustawowego limitu zadłużenia względem podmiotów powiązanych, wskazanych w art. 16 ust. 1 pkt 60.
Limit został określony na poziomie trzykrotności kapitału zakładowego, a wierzyciele, którzy są brani pod uwagę przy określaniu poziomu zadłużenia to udziałowcy posiadający co najmniej 25 proc. udziałów w kapitale pożyczkobiorcy (udziałowcy kwalifikowani) oraz podmioty, które mają co najmniej 25 proc. udziałów w kapitale któregoś z udziałowców kwalifikowanych.
W przypadku, gdy limit jest przekroczony, pożyczkobiorca może odliczać tylko te odsetki, które dotyczą zadłużenia, mieszczącego się w limicie, a reszta odsetek musi być wykluczona z rachunku podatkowego.
W związku z tymi regulacjami, przedstawiciele spółki zastanawiali się, czy odsetki od pożyczek krótkoterminowych i długoterminowych, zaciągniętych od jedynego udziałowca, będą mogły zostać w całości zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.
Nie ulega wątpliwości, że gdyby sytuacja była statyczna, odsetki, o których tutaj mowa, podlegałyby restrykcjom wynikającym z art. 16 ust. 1 pkt 60 ustawy o CIT. Udziałowiec-pożyczkodawca w całej historii funkcjonowania spółki był udziałowcem kwalifikowanym (miał 50 proc. a potem 100 proc. udziałów), a udzielone przez niego pożyczki znacząco przekraczały trzykrotność kapitału zakładowego.
Planowanie podatkowe: zapłata odsetek po zmianie udziałowca
Jednakże przy planowaniu i realizowaniu rozliczeń pożyczkowych strony dokonały ustaleń, które miały doprowadzić do uniknięcia restrykcji. Sprowadzały się one do tego, że wypłata wszystkich odsetek została odłożona do czasu, kiedy poziom zadłużenia spółki zostałby obniżony do poziomu mieszczącego się w dopuszczalnym limicie. Cel ten był realizowany na dwa sposoby.
W pierwszym kroku spółka spłaciła cały kapitał (łączną kwotę sum głównych) pożyczek krótkoterminowych – nie płacąc odsetek. W drugim kroku, jedyny udziałowiec zamierzał sprzedać wszystkie udziały w spółce na rzecz podmiotu niepowiązanego. Dopiero po tej operacji miała nastąpić spłata kapitału pożyczek długoterminowych oraz spłata wszystkich odsetek – zarówno tych, które wynikały z pożyczek krótkoterminowych, jak i tych, które wynikały z pożyczek długoterminowych.
Zgodnie z powyższym planem, zapłata odsetek nastąpiłaby w momencie, w którym udziałowiec-pożyczkodawca straciłby status udziałowca i byłby podmiotem niepowiązanym kapitałowo. Zdaniem przedstawicieli spółki odsetki zapłacone w takich okolicznościach nie podlegają restrykcjom wynikającym z przepisów o niedostatecznej kapitalizacji. Celem potwierdzenia prawidłowości tego stanowiska spółka złożyła wniosek o interpretację do właściwego dyrektora izby skarbowej.
Stanowisko organów: decyduje moment udzielenia pożyczki
Po rozpatrzeniu wniosku dyrektor uznał, że stanowisko spółki było nieprawidłowe. Główna teza interpretacji polegała na tym, że dla oceny przesłanek stosowania restrykcji nie ma znaczenia okoliczność, że odsetki będą spłacane po zbyciu 100 proc. udziałów przez pożyczkodawcę. Zdaniem dyrektora ocena powiązań między pożyczkodawcą i spółką powinna być dokonywana na moment udzielenia pożyczki, a nie zapłaty odsetek.
Zgodnie z tym ujęciem, odsetki i zadłużenie względem dawnego udziałowca powinny być traktowane tak samo, jak odsetki i zadłużenie względem udziałowca kwalifikowanego, jeżeli posiadał on co najmniej 25 proc. udziałów w kapitale spółki w momencie udzielania pożyczki.
Przejęcie długu, czyli jak spłacić czyjeś zobowiązania - porada
Kiedy odsetki od pożyczki nie mogą być kosztem uzyskania przychodów
Interpretacja sądu
Spółka nie zgodziła się z takim poglądem i zaskarżyła interpretację do sądu administracyjnego (WSA w Krakowie). Po rozpoznaniu sprawy sąd przyznał jej rację i uchylił zaskarżoną interpretację. W pisemnym uzasadnieniu wyjaśnił, że zastosowanie restrykcji wynikających z przepisów o niedostatecznej kapitalizacji jest uzależnione od łącznego zaistnienia dwóch przesłanek.
Pierwszą przesłanką jest otrzymanie pożyczki lub kredytu od kwalifikowanego udziałowca. Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 16 ust. 1 pkt 60 ustawy o CIT spełnienie tej przesłanki jest oceniane na moment udzielenia pożyczki lub kredytu.
Drugą przesłanką jest zaistnienie odpowiednio wysokiego zadłużenia (przekraczającego trzykrotność kapitału zakładowego) względem podmiotów powiązanych, wskazanych w ustawie. W tym zaś przypadku nie ulega wątpliwości, że ocena wystąpienia przesłanki powinna być dokonywana na dzień zapłaty odsetek – świadczą o tym użyte w przepisie słowa: „[do kosztów nie zalicza się odsetek] w części, w jakiej pożyczka (kredyt) przekracza (…) wartość zadłużenia, określoną na dzień zapłaty odsetek”.
Jak podkreślił sąd, nie można stosować restrykcji wynikających z art. 16 ust. 1 pkt 60 ustawy o CIT, jeżeli którakolwiek przesłanka nie została spełniona. Tymczasem zgodnie z opisem stanu faktycznego, który został przedstawiony we wniosku o interpretację, nie doszłoby do spełnienia przesłanki drugiej, bo w momencie zapłaty odsetek skarżąca spółka nie miałaby żadnego zadłużenia względem podmiotów powiązanych (przed zapłatą odsetek jej wierzyciel sprzedałby udziały na rzecz podmiotu niepowiązanego).
Krótki komentarz
WSA w Krakowie dokonał prawidłowej interpretacji przepisów o niedostatecznej kapitalizacji. Podobna interpretacja już wcześniej dominowała w orzecznictwie sądowym. W szczególności została wyrażona w dwóch wyrokach WSA w Warszawie: z 12 stycznia 2011 r. (sygn. III SA/Wa 2586/11) i 15 czerwca 2012 r. (sygn. III SA/Wa 1052/10). Od tego ostatniego orzeczenia organ podatkowy wniósł skargę kasacyjną, która została oddalona wyrokiem NSA z 30 stycznia 2013 r. (sygn. II FSK 1216/11).
Spółka, o której była mowa powyżej, powoływała się na jeden z powyższych wyroków we wniosku o interpretację, ale dyrektor IS w żaden sposób nie odniósł się do powołanego orzeczenia, ani do argumentacji, która została w nim sformułowana. Dopiero w odpowiedzi na skargę zamieścił krótką uwagę, że „powołane orzeczenie sądowe wydane zostało w indywidualnej sprawie i nie ma charakteru wiążącego [w innych sprawach – taxonline.pl]”.
Warto zauważyć, że taki zdawkowy sposób komentowania orzecznictwa powoływanego przez podatników bywa dowodem bezradności organu, który odrzuca wykładnię sądową, ale nie jest w stanie przeciwstawić jej żadnych istotnych argumentów. Wydaje się, że z takim właśnie przypadkiem mieliśmy do czynienia w przedstawionej sprawie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat