Decyzja o zabezpieczeniu na majątku podatnika musi być uzasadniona
REKLAMA
REKLAMA
Na mocy przepisu art. 33 § 1 Ordynacji podatkowej (Dz.U. 2019 poz. 900) zabezpieczenie na majątku podatnika celem egzekucji ciążących na tym podatniku zobowiązań podatkowych może zostać ustanowione, jeśli zachodzi uzasadniona obawa, że podatnik nie wykona ich, a w szczególności, gdy trwale nie reguluje wymagalnych zobowiązań o charakterze publicznoprawnym lub dokonuje czynności polegających na zbywaniu majątku, które mogą utrudnić lub udaremnić tę egzekucję.
REKLAMA
Nierzetelne ewidencje podatkowe przedsiębiorcy
Naczelnik urzędu skarbowego (dalej „NUS”) w lutym 2019 r. określił podatnikowi przybliżoną kwotę zobowiązania w PIT za 2016 r. wraz z odsetkami za zwłokę i dokonał zabezpieczenia tego zobowiązania na jego majątku.
NUS dopatrzył się nieprawidłowości w prowadzonej przez podatnika od stycznia 2006 r. do maja 2017 r. działalności gospodarczej. Organ podatkowy w ramach przeprowadzonej kontroli podatkowej stwierdził nieujęcie w rozliczeniach firmy 22 faktur sprzedażowych oraz ujęcie 4 faktur niedokumentujących rzeczywistych zdarzeń gospodarczych w 2016 r. NUS uznał prowadzone przez przedsiębiorcę ewidencje podatkowe za nierzetelne, służące mu do zaniżenia wykazanego dochodu, a tym samym zaniżenia należnego podatku dochodowego od osób fizycznych.
Zamknął działalność, więc nie będzie miał z czego zapłacić
W grudniu 2018 r. NUS określił podatnikowi przybliżoną kwotę zobowiązania w podatku od towarów i usług za okres od stycznia 2015 r. do maja 2017 r. Następnie, w lutym 2019 r. określił również przybliżoną kwotę zobowiązania w PIT za lata 2015 i 2017 wraz z odsetkami. Jako uzasadnienie dokonanego w lutym 2019 r., wskazanego na wstępie zabezpieczenia podał znaczną wysokość ciążących zobowiązań podatkowych, brak majątku trwałego podatnika, jak i zaprzestanie prowadzenia przez niego działalności gospodarczej w maju 2017 r.
Nierzetelny emeryt
Dyrektor izby skarbowej (dalej „DIS”) w odpowiedzi na odwołanie podatnika od decyzji w przedmiocie określenia i zabezpieczenia na majątku przybliżonej kwoty zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2016 r. poinformował, że już samo domniemanie jego nierzetelności stanowi podstawę do zabezpieczenia. Zaniżanie podstawy opodatkowania w podatku dochodowym w trakcie prowadzenia przez niego działalności jest wystarczającym dowodem na to, że jego zamiarem było uchylanie się od obowiązków podatkowych. To oraz fakt, że nie prowadzi on już przedsiębiorstwa, w zestawieniu z jego obecnym źródłem dochodu w postaci tylko świadczenia emerytalno-rentowego, uzasadnia obawę, że zobowiązań swych nie wykona. Począwszy od marca 2019 r., organy zamierzały dokonywać potrąceń na zabezpieczonym świadczeniu zaopatrzenia emerytalnego i ubezpieczenia społecznego oraz renty socjalnej.
Jeśli nie ma majątku, to co zabezpieczacie?
Były przedsiębiorca zaskarżył decyzję organu drugiej instancji. W skardze do sądu podniósł, że organy nie uzasadniły konieczności dokonania zabezpieczenia na jego majątku. Wskazał również, że nie jest ono konieczne, skoro nie posiada żadnego majątku, którego mógłby się wyzbywać. Utrzymuje się jedynie z emerytury, która zapewnia mu minimum niezbędne do egzystencji. DIS nie zmienił jednak zdania i przekazał skargę do sądu.
Skoro to przedsiębiorstwo było źródłem problemu…
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu przyznał, że ocena, czy w danej sprawie istnieje obawa niewykonania zobowiązania podatkowego, należy do kompetencji prowadzącego tę sprawę organu. Nie oznacza to jednak przyznania mu w tym dowolności. Organ musi wykazać, poza nierzetelnością podatnika oraz jego trwałym uchylaniem się od spełniania zobowiązań podatkowych, iż majątek podatnika jest w takiej kondycji, że nieustanowienie na nim zabezpieczenia może pozbawić wierzyciela zaspokojenia lub też w wyniku działań podatnika w takiej kondycji majątek ten się znajdzie.
Zdaniem sądu z akt sprawy nie wynika, by podatnik wyzbywał się majątku celem utrudnienia prowadzenia egzekucji. Co więcej, od 2,5 roku nie prowadzi już działalności gospodarczej, zatem nie istnieje obawa, że zobowiązania podatkowe z tytułu jej prowadzenia się powiększą. Jeśli więc jako podstawę powstałych zobowiązań podatkowych organy wskazały działalność przedsiębiorstwa skarżącej, to w obliczu jego likwidacji nie ma potrzeby dokonywania zabezpieczenia.
„…skoro organy w toku postępowania ustaliły, że źródłem zaległości podatkowych była prowadzona działalność gospodarcza, która od ponad 2,5 roku jest już „zamknięta”, skarżąca nie zbywa majątku, którego wartość jest niewielka, jest osobą starszą i schorowaną, a jedynym źródłem jej dochodów jest aktualnie tylko świadczenie emerytalno-rentowe (…), to w takich okolicznościach brak jest podstaw do uznania, że w sprawie ziściły się przesłanki uzasadniające obawy, o których mowa w art. 33 § 1 o.p.” (wyrok WSA w Poznaniu z 27 lutego 2020 r., sygn. akt I SA/Po 631/19).
Polecamy: Przedsiębiorca w kryzysie (PDF)
Przedsiębiorcy mogą się bronić przed niekorzystnymi działaniami organów
REKLAMA
Sąd, uchylając decyzje organów podatkowych obu instancji, zwrócił uwagę, że sam NUS w uzasadnieniu swojej decyzji o ustanowieniu zabezpieczenia jako jej powód wskazał wydaną przez siebie decyzję określającą przybliżoną kwotę zobowiązania podatnika. W ocenie sądu przywoływanie w podstawie wydanej decyzji zabezpieczającej takich okoliczności w pełni potwierdza nieposiadanie przez organ podstaw do sformułowania obaw, o których mowa w art. 33 § 1 Ordynacji podatkowej.
Powyższy przykład pokazuje, że dla wydania i utrzymania w mocy decyzji zabezpieczającej organy używają nieuprawnionej, bo niewystarczającej, zbyt ogólnikowej argumentacji. Takie lakoniczne uzasadnienia rodzą trudności w przeprowadzeniu kontroli wydanej decyzji, zwłaszcza przez podatnika niekorzystającego z pomocy profesjonalnego pełnomocnika.
A decyzja zabezpieczająca niesie za sobą bardzo istotne, negatywne skutki dla objętego nią podmiotu. Organ egzekucyjny najczęściej od razu dokonuje blokady środków na koncie bankowym. Jest to drastyczna sankcja przede wszystkim dla przedsiębiorcy, który traci w jej wyniku możliwość regulowania bieżących zobowiązań wobec kontrahentów, jak i swoich pracowników. A może to być gwóźdź do trumny prowadzonej działalności. Dlatego przedsiębiorcy, którzy uznają za niesłuszne, czy tak jak w przytoczonym przypadku pozbawione podstaw, wydane przez organ decyzje o zabezpieczeniu, powinni możliwie jak najszybciej reagować i od nich się odwoływać. Natomiast w trakcie oczekiwania na ich uchylenie winni podejmować środki zaskarżenia, które pozwolą kontrolować prawidłowość prowadzonej przez organy egzekucji.
radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat