Biała lista podatników VAT od września 2019 r. - kolejne obowiązki dla przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
Cztery miesiące po wejściu ww. zmiany (od początku 2020 roku) przelew dokonany przez podatnika na rachunek swojego kontrahenta inny niż ujawniony w bazie, uniemożliwi zaliczenie kwoty przelewu do kosztów uzyskania przychodów. Zasada ta dotyczyć będzie przelewów powyżej kwoty 15 tys. zł (a kosztem niestanowiącym kosztu uzyskania przychodu ma być w takim przypadku kwota przekraczająca limit 15 tys. zł).
REKLAMA
Przykład
Wartość transakcji wynosi 20 000 zł. Podatnik dokonał dwa przelewy na rzecz swojego kontrahenta – każdy po 10 000 zł – na rachunek bankowy inny niż wskazany na białej liście. W takiej sytuacji nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów 5 000 zł (nie ma przy tym znaczenia rozbicie przelewów na 2 kwoty, istotna jest wartość transakcji).
Polecamy: Najnowsze zmiany w VAT. Sprawdź!
Polecamy: Praktyczny przewodnik po zmianach w VAT. Sprawdź!
W projekcie przewidziano jednak wyjątek mówiący o tym, że jeżeli w przypadku dokonania przelewu na rzecz kontrahenta na rachunek inny niż widniejący na białej liście (np. przez pomyłkę) podatnik poinformuje o tym urząd skarbowy właściwy dla kontrahenta w przeciągu 3 dni od jego dokonania, wydatek taki będzie mógł zostać zaliczony do kosztów uzyskania przychodów (uchybienie termu terminowi definitywnie pozbawi go jednak tego prawa).
Tym samym przedsiębiorcy powinni wdrożyć w swoich firmach odpowiednie rozwiązania organizacyjne w zakresie weryfikacji numerów kont swoich kontrahentów (które będą wskazane np. na fakturach) w ministerialnej bazie danych. Należy bowiem podkreślić, że to nabywca będzie ponosił ewentualne ryzyko dokonania przelewu na niewłaściwe konto. Jeżeli dokona on przelewu na konto wskazane na fakturze, a następnie okaże się, że nie zostało ono ujęte w ministerialnej bazie danych, to nabywca straci prawo do zaliczenia kwoty przelewu do kosztów uzyskania przychodu – tym samym to on ponosi ryzyko.
Ponadto, brak weryfikacji konta kontrahenta z tzw. białą listą podatników VAT będzie skutkował ryzykiem solidarnej odpowiedzialności za niezapłacony przez kontrahenta VAT (jej uniknięcie będzie możliwe tylko w przypadku złożenia informacji, o której mowa powyżej, w okresie do 3 dni lub w przypadku dokonania przelewu z wykorzystaniem tzw. podzielonej płatności (split payment). Z jednej strony nowe przepisy ułatwią „dochowanie należytej staranności” (wszystko będzie ujęte w jednej bazie, a nie tak jak obecnie w trzech, tj. w wykazie czynnych podatników VAT, wykazie podatników niezarejestrowanych lub wykreślonych - tzw. czarna lista podatników VAT – i w wykazie podatników przywróconych do rejestru VAT). Mamy więc do czynienia z pewnym ułatwieniem dla przedsiębiorców (jedna lista zamiast trzech), z drugiej zaś organy podatkowe otrzymują narzędzie do kwestionowania kosztów uzyskania przychodów.
Co ważne, nowe przepisy będą obejmować wszystkich podatników – skala prowadzonej działalności, czy fakt zarejestrowania (po stronie nabywcy) jako czynny podatnik VAT nie będą miały tu znaczenia – o negatywnych skutkach ma decydować to, czy odbiorca przelewu jest płatnikiem VAT. Jeżeli więc podatnik (nabywca wykonujący przelew na rzecz swojego kontrahenta) nie będzie podatnikiem VAT, ale za to jego kontrahent (odbiorca przelewu) będzie czynnym podatnikiem VAT, ww. konsekwencje mogą wystąpić.
Polecamy: VAT 2019. Komentarz
Skąd te zmiany? W uzasadnieniu do projektu zawarto, co następuj:
"Celem projektowanej ustawy jest dalsze uszczelnienie systemu podatku od towarów i usług oraz zminimalizowanie ryzyka nieświadomego udziału podatników w karuzelach VAT. (...) Utworzenie jednej bazy zawierającej wszystkie informacje o statusie podatników VAT ułatwi i przyśpieszy proces wyszukiwania danych o podmiotach zawartych w tym wykazie przez zainteresowanych kontrahentów".
Tym samym na przedsiębiorców zostaną nałożone kolejne obowiązki, które ułatwią pracę urzędom skarbowym.
Bartosz Gebel
Biuro Rachunkowe Ergotax Sp. z o.o.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat