REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Agresywna optymalizacja podatkowa - problem podatnika czy państwa?

Subskrybuj nas na Youtube
Agresywna optymalizacja podatkowa - problem podatnika czy państwa? /shutterstock.com
Agresywna optymalizacja podatkowa - problem podatnika czy państwa? /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Agresywna optymalizacja podatkowa w Polsce i na świecie była wiodącym tematem XV Ogólnopolskiej Konferencji Podatkowej „Doradca podatkowy obrońcą praw podatnika". Oszustwa podatkowe uznano za szkodliwe i zapowiedziano współpracę w ich zwalczaniu. Zwrócono uwagę, że plany rządu brytyjskiego, wprowadzenia jednocyfrowej stawki CIT po zakończeniu negocjacji ws. Brexitu, mogą być kolejnym wyzwaniem dla Polski i Unii Europejskiej.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Konferencję podatkową w Katowicach zorganizował Śląski Oddział Krajowej Izby Doradców Podatkowych. Wzięli w niej udział doradcy podatkowi z całej Polski, przedstawiciele resortu finansów, aparatu skarbowego, sądów administracyjnych i pracownicy nauki.

„W zeszłym roku zastanawialiśmy się, czy istnieje w Polsce system podatkowy, a jeżeli istnieje i istnieją związane z nim zasady, to chcielibyśmy, aby podatnik płacił podatki w wysokości należnej” - powiedział Jan Pytel, przewodniczący Zarządu Śląskiego Oddziału KIDP. Przypomniał, że Ministerstwo Finansów jako reprezentant suwerena chce, aby podatnik zapłacił 18-19 proc. swojego dochodu i zapewnił, że do tego samego sprowadza się rola doradców podatkowych. „Chcemy, żeby podatnik te 19 proc. podatku płacił, ale nie 30 proc.” - podkreślił.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dyrektor Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów Filip Świtała zaznaczył, że jego resort „dostrzega doradców podatkowych jako partnerów” i chciałby, aby mieli korzyści ze współpracy z administracją podatkową. Do zawodów zaufania publicznego związanych z dbaniem o przestrzeganie prawa podatkowego zaliczył także biegłych rewidentów.

„Chcemy, aby optymalizacja podatkowa nie była powodem do zakwestionowania sprawozdania podatkowego przez organy skarbowe” - podkreślił. Dodał, że współpraca zawodów zaufania publicznego może doprowadzić do zmniejszenia skali agresywnej optymalizacji podatkowej i uchylania się od płacenia podatków. Celem jest uzyskanie 19 proc. rzeczywistego opodatkowania w zakresie CIT. „Gdy patrzymy na duże firmy, to skala opodatkowania jest niższa o kilka punktów procentowych” - przyznał.

Polityka podatkowa wciąż niejasna

„W Polsce wciąż brakuje klarownej polityki podatkowej oraz jednego ośrodka decyzyjnego, jeżeli chodzi o podatki i prawo podatkowe” - ocenił prof. dr hab. Bogumił Brzeziński, przewodniczący Komitetu Ekspertów Ośrodka Studiów Fiskalnych UMK. Wyróżnił jednak dwa „pozytywne elementy” - poprawę kontaktów przedstawicieli fiskusa z doradcami podatkowymi i instytucjami finansowymi oraz „wzrost patriotyzmu podatkowego”.

Jednocześnie zwrócił uwagę na niepokojące go zjawiska gospodarcze. „Windowanie” PKB głównie przez konsumpcję prowadzi jego zdaniem do „pewnej nierównowagi”. A ponieważ „ekonomia jest nieubłagana”, to kiedyś trzeba będzie ten problem rozwiązać.

„Albo będziemy się zadłużać jako państwo, albo pobudzimy inflację, co na początku spowoduje, że wzrosną dochody budżetowe, albo nastąpi podwyżka podatków”. Wybór przez władzę trzeciego rozwiązania wydaje mu się najbardziej prawdopodobny, a nawet „nieuchronny”. To z kolei - jak zauważył - może się okazać „wielką perspektywą dla doradców podatkowych w zakresie nowych form opodatkowania”.

Prof. Bogumił Brzeziński dostrzegł jednocześnie „wysiłki” wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który „usiłuje temu przeciwdziałać”, m.in. poprzez pomysł wprowadzenia „polskiej strefy ekonomicznej”. Jednak wskazał przy tym na nieudane próby tworzenia w Polsce takich stref w przeszłości. Natomiast propagowany za granicą przez polskiego ministra finansów postulat, aby dochody były opodatkowane tam, gdzie powstają, prof. Brzeziński uznał za słuszny, jednak bardzo trudny do zrealizowania.

Sądy administracyjne też liczą na doradców podatkowych

„Doradcy podatkowi są dla nas szczególną korporacją, a stale podnoszony poziom ich wiedzy budzi w nas ogromny szacunek” - przyznał sędzia NSA dr Krzysztof Winiarski. Dodał, że szacunek ten wiąże się również z faktem, że doradcy podatkowi „działają na pierwszej linii frontu”, natomiast sędziowie sądów administracyjnych „mają najwięcej czasu na to, aby zapoznać się z określoną problematyką”.

Przyznał, że im bardziej sędziowie zagłębiają się w problematykę związaną z szeroko rozumianym unikaniem opodatkowania i przeciwdziałaniem unikaniu opodatkowania, tym więcej widzą tam problemów, tym więcej pytań sami sobie zadają i nie zawsze znajdują dobre odpowiedzi. Przypomniał, że prezes NSA powołał nawet nową komórkę organizacyjną - zespół analiz ekonomicznych - na czele którego stanął prof. Dominik Gajewski z SGH.

Oceniając formy zwalczania unikania opodatkowania w orzecznictwie sądów administracyjnych zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie w tym zakresie regulacji art. 119a ordynacji podatkowej oraz wynikające z tej regulacji przesłanki do wszczęcia postępowania podatkowego ze strony organów administracji skarbowej.

Sędzia Winiarski zaznaczył, że podatnik ma prawo do optymalizacji (np. kosztowych) swoich obowiązków podatkowych, a problem według niego polega na tym, „by ustalić granice owych działań dopuszczalnych, od tych działań, które możemy identyfikować jako optymalizację podatkową stanowiąca wynik nadużycia, bądź obejścia prawa podatkowego”.

Podał też przykłady wyprowadzania z Polski przez „bardzo duże instytucje bankowe” ogromnych pieniędzy przy wykorzystaniu obligacji singapurskich. Omówił również przykłady „czynności ukrytych” i operacji „ewidentnie sztucznych”, które mają na celu oszukanie fiskusa.

Sędzia WSA, prof. SGH dr hab. Dominik Gajewski podkreślił, że powstały w NSA zespół analiz ekonomicznych ma być wsparciem dla sądownictwa administracyjnego i sędziów.

„Rolą zespołu jest to żeby procesy, instrumenty, zjawiska ekonomiczne, szczególnie te, które są skomplikowane, były lepiej dostrzegane i precyzyjniej analizowane właśnie z punktu widzenia ekonomicznego" - wyjaśnił.

Według prof. Gajewskiego agresywna optymalizacja podatkowa jest problemem zarówno podatnika, jak i państwa, ale i doradców podatkowych. Dodał, że jest to także „kwestia międzynarodowej, szkodliwej konkurencji podatkowej”. Zwrócił uwagę, że problem ten dotyczy nie tylko poszczególnych państw UE, ale i problematyki tego, jak „postrzegany jest ten temat z punktu widzenia interesów Stanów Zjednoczonych i samej Unii Europejskiej.

Jako przykład agresywnej optymalizacji podatkowej przypomniał kwestię opodatkowania w Irlandii jednego z dużych koncernów amerykańskich, gdzie Stany Zjednoczone uznały, że „nie jest to żaden problem”. Podkreślił, że stawka podatkowa tam zastosowana była na poziomie 0,001 proc. dochodu do opodatkowania. „Gdyby taki sam problem wystąpił w Stanach Zjednoczonych, to byłoby to wielkim skandalem i byłoby inaczej postrzegane” - ocenił.

Według niego można obecnie liczyć jedynie na zredukowanie zjawiska agresywnej optymalizacji podatkowej, natomiast plany jego likwidacji są „fikcją”. Wynika to przede wszystkim z faktu, że podmioty wykorzystujące taką optymalizację działają transgranicznie nie tylko w ramach UE, ale i poza Unią.

Zwrócił też uwagę na wciąż „świetnie rozwijające się” raje podatkowe, wśród nich w niektórych krajach UE, a także instrumenty, które obniżają realne opodatkowanie np. w Luksemburgu czy Irlandii, co jest uznawane za naruszanie zasady solidarności podatkowej w Unii Europejskiej.

„Dzisiaj możemy powiedzieć, że nie istnieje jedna, realna polityka podatkowa w Unii Europejskiej, która mogłaby zmierzać do zredukowania tego problemu” - ocenił ekspert. Wskazał też na państwa nadbałtyckie, Czechy i Słowację, które prowadzą - jak powiedział - „bardzo miękką politykę państwa w stosunku do podatników, co nie zniechęca ich do unikania opodatkowania”.

Według niego nie możemy „zapatrywać się w sposób niemalże ślepy” na to, że Komisja Europejska „ten problem rozwiąże”. W związku z tym jego zdaniem „warto zastanowić się nad stworzeniem pewnego rodzaju naszej wewnętrznej polityki, która będzie polityką zbalansowaną”. Miałaby ona równoważyć interes Skarbu Państwa i uwzględniać interes podatnika w ten sposób, aby nie wprowadzać rozwiązań, które będą niekorzystne zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Polecamy: Pakiet żółtych książek - Podatki 2018

Prof. Gajewski omówił też typowe „konstrukcje”, które pozwalają całkowicie i „w sposób swobodny” uniknąć płacenia podatków. Wykorzystują one spółki zależne w niektórych państwach, szczególnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy w Libanie.

Wspomniał także o planach rządu brytyjskiego, które - po zakończeniu negocjacji ws. Brexitu - będą zmierzały do „nowego otwarcia” w polityce podatkowej z jednocyfrową stawką CIT.

NIK o rekomendacjach dla fiskusa

„Aparat skarbowy mierzy się ciągle z tymi samymi problemami, niezależnie od zmian legislacyjnych, usprawnień, od wielkiej reformy, którą było utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej” – ocenił Maciej Berek, wicedyrektor Departamentu Budżetu i Finansów NIK.

Przedstawiciel NIK zwrócił uwagę m.in. na czasochłonność postępowań kontrolnych, co może być związane „ze skomplikowaniem stanu faktycznego, potrzebą pozyskania pomocy prawnej z innego państwa, w którym są dokonywane jakieś czynności gospodarcze”. Z raportu NIK wynika, że postępowanie kontrolne w Polsce trwa średnio niemal 1,5 roku. To zdaniem Izby wymaga ze stronu ministra finansów „refleksji”, gdyż efektem czasochłonności kontroli może być fakt, że nie przynoszą one efektu „w wymiarze materialnym”. Podał dane, według których egzekucja należności sięgała zaledwie 3,7 proc.

Maciej Berek przypomniał, że w 2009 roku aparat skarbowy nie miał narzędzi informatycznych dotyczących kontroli transakcji zagranicznych, w 2014 - mimo rekomendacji Izby - aparat skarbowy nadal nie potrafił przeciwdziałać wyłudzeniom VAT. NIK ocenia, że w 2016 roku fiskusowi nadal brakuje narzędzi informatycznych, które byłyby właściwie wykorzystywane do typowania podmiotów do kontroli.

W 2016 NIK zalecała ministrowi finansów wyodrębnienie „pionu wyspecjalizowanego w nadzorowaniu tych, którzy powodują największy uszczerbek w dochodach Skarbu Państwa”. W pracach takiej komórki organizacyjnej mieli wziąć udział przedstawiciele gremiów eksperckich i specjalistów z resortu finansów.

Po ubiegłorocznej kontroli Izby oceniono, że minister finansów „rzetelnie monitorował skuteczność obowiązujących rozwiązań”, a dynamika wzrostu zaległości w VAT zatrzymała się. Zdaniem NIK minister finansów „rzetelnie wykonuje swoje zadania” i „mocno się stara”, podejmując działania legislacyjne i organizacyjne


„Potrafimy ustalić jako państwo coraz bardziej masowo fałszywe i puste faktury VAT, natomiast one są jedynie ilustracją tego, co się już zadziało i w zasadzie państwo nie radzi sobie z tym, żeby egzekwować jakąkolwiek istotną część wynikających z decyzji wydawanych przez urzędy skarbowe” - powiedział Maciej Berek. Decyzje egzekucyjne przeważnie dotyczą podmiotów, których nie ma, albo nie mają one żadnego majątku.

Izba oceniła, że najlepsze efekty (w postaci wartości odzyskania) są w wyniku „zwiększenia poziomu dobrowolnych wpłat podatku i obniżenia kwoty zaległości objętych egzekucją administracyjną”. Dlatego NIK rekomenduje rozwijanie "miękkiej egzekucji" i negocjowanie spłaty należności z dłużnikami.

STIR w parze z podzielona płatnością

Filip Świtała, dyrektor Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów zaprezentował uczestnikom konferencji schemat uczestników oszustwa karuzelowego (VAT) i poinformował o projekcie wprowadzenia mechanizmu STIR, czyli systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej.

„Postrzegamy współpracę z doradcami podatkowymi i z biegłymi rewidentami jako ważny element przeciwdziałania agresywnej optymalizacji, bo ani im, ani nam nie zależy na tym, aby ta agresywna optymalizacja występowała” - powiedział.

Projekt ustawy o STIR jest już przygotowany. Ustawa ma pozwolić na rzeczywistą analizę danych i wychwycenie firm zajmujących się kradzieżą VAT. „Statystyki są smutne” - zauważył Filip Świtała. Przez ostatnie dwa lata wykryto nadużycia o wartości przekraczającej 19 mld zł, czyli ok. 10 mld zł rocznie. Jednak według niego budżet traci w rzeczywistości dwa, trzy razy więcej.

"To nie tylko kwestia skuteczności, to problem zahaczający o przestępczość przez duże +P+” - powiedział przedstawiciel resortu finansów. Przypomniał przy tym wypowiedź komisarza ds. ekonomicznych i finansowych, podatków i ceł w Komisji Europejskiej Pierre’a Moskovici, w której ocenił, że skala wyłudzeń jest podobna do prania pieniędzy i finansowania terroryzmu.

Filip Świtała zapowiedział, że w plany przekazywania i analizowania danych poprzez STIR są już angażowane banki i Krajowa Izba Rozliczeniowa. Zapewnił jednocześnie, że KIR zatrzyma (jako filtr) dane dotyczące osób fizycznych, które dotrą do KAS jako zagregowane i bez danych osobowych (KAS nie dowie się np. co prywatna osoba kupuje). Na końcu będzie podstawa analityczna do podjęcia decyzji o wykreśleniu kogoś z rejestru podatników VAT.

Docelowo STIR ma zlikwidować proceder wyłudzeń karuzelowych, ale też ochraniać uczciwych podatników, którzy mogli nie wiedzieć, że stali się elementem przestępczej działalności oszustów.

Drugim, uzupełniającym systemem będzie split payment (podzielona płatność). „Dopiero funkcjonowanie obu tych systemów doprowadzi do tego, że Polska przestanie być atrakcyjnym miejscem dla mafii wyłudzających VAT” - podkreślił Filip Świtała. Pytany o spodziewany termin wejścia dobrowolnego split payment odpowiedział, że fiskus chciałby, aby stało się to wczesną wiosną przyszłego roku. Zaznaczył przy tym, że obydwa systemy będą wprowadzane stopniowo.

Podsumowanie XV Konferencji Podatkowej w Katowicach

„Wszystkim nam chodzi o to, żeby dochody budżetowe państwa i jednostek samorządu terytorialnego były stabilne, żeby można było realizować wszystkie zadania, które chcielibyśmy, żeby władze naszego kraju realizowały” - powiedziała przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic.

Jej zdaniem uczestnicy konferencji byli zgodni, że optymalizacja podatkowa ma dwie strony. Może być rozumiana jako zbiór pozytywnych zachowań podatnika, który zmierza do tego, żeby uczciwie pracując i prowadząc firmę, uczciwie płacić podatki. „Ale ta uczciwość podatkowa sprowadza się do tego, że on chciałby zapłacić tyle, ile powinien - ani więcej, ani mniej”- podkreśliła.

Z drugiej strony - jak powiedziała - „mamy agresywną optymalizację podatkową, która zmierza do tego, aby jedynym celem działania było to, żeby zaoszczędzić na podatkach, żeby uniknąć opodatkowania, żeby wytransferować środki finansowe w te miejsca na świecie, gdzie ciężar podatkowy jest znacznie niższy, bądź też nie ma go w ogóle”. Takie zachowania trzeba jej zdaniem oceniać negatywnie.

Przewodnicząca KRDP zaznaczyła, że funkcjonowanie każdego państwa wymaga, aby jego organy dysponowały odpowiednimi środkami, a podatki są właśnie elementem finansów publicznych. Przypomniała, że Konstytucja RP umiejscawia podatek w systemie finansów publicznych i wskazuje, że obowiązek ponoszenia danin publicznych jest jednym z podstawowych obowiązków obywateli.

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

„Optymalizacja podatkowa dokonywana w sposób legalny na pewno nie zagraża interesom budżetu państwa, bo daje podatnikowi gwarancję ochrony jego interesów, daje mu pewność działania, stabilizację i zachętę do tego, żeby podatki płacić w Polsce. Natomiast interesom budżetu zagraża agresywna optymalizacja podatkowa, którą myślę, że my wszyscy zwalczamy i będziemy potępiać” - podkreśliła prof. Glumińska-Pawlic, przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

„Uzgodniliśmy, że Ministerstwo Finansów pracuje nad polityką pokazania takich praktyk, które w optymalizacji mogą istnieć i nie dostaną łatki czy chorągiewki +agresywne+” - powiedział Piotr Maciejewski, wiceprzewodniczący Śląskiego Oddziału KIDP. Za bardzo cenne dla swojego środowiska zawodowego uznał również zapewnienie przedstawiciela resortu finansów o prowadzeniu prac nad projektem „zaufanego podatnika”. Wyjaśnił, że „zaufany podatnik” byłby obsługiwany przez doradcę podatkowego, a ten - jako przedstawiciel zawodu zaufania publicznego, dałby takiemu podatnikowi „stygmat, że jego działania będą pod pierwszym poziomem kontroli”.

Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP

UWAGA: Za materiał opublikowany przez Centrum Prasowe PAP odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. (Centrum Prasowe)

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Paradoks: Rentowność obligacji skarbowych spadała w minionym tygodniu, a ich ceny rosły. Co będzie dalej?

Rentowność obligacji skarbowych spadała w minionym tygodniu, a ich ceny rosły, na przekór narracji płynącej z rynku złota i innych metali szlachetnych, których rajd miałby być wyrazem spadającego zaufania do dolara, obligacji i całego systemu fiducjarnego. Czy można pogodzić dwa trendy o przeciwnym charakterze? Na to pytanie, w cotygodniowym komentarzu Catalyst odpowiada Emil Szweda (Obligacje.pl).

Skarbówka wchodzi na nasze konta i sprawdza transakcje bez nakazu jak się fiskusowi tylko podoba: STIR, DAC7 – warto wiedzieć, co to jest i jak działa

Fiskus ma prawo do prowadzenia kontroli kont bankowych. Dotyczy to osób prywatnych oraz przedsiębiorców i firm. Dla sprawdzenia historii transakcji na koncie bankowym nie musi być prowadzone przeciwko nam żadne postępowanie ani wszczęta kontrola. Skarbówce wystarczy samo podejrzenie popełnienia wykroczenia lub przestępstwa skarbowego, aby sięgnąć do banku po informacje o dokonywanych przez nas transakcjach. Poza tym zautomatyzowane systemy same badają na bieżąco historię bankową naszych kont i wyłapują transakcje podejrzane.

Firmowe to firmowe. Dlaczego warto oddzielić finanse prywatne od firmowych. Cztery konta, które dają przedsiębiorcy spokój

Właściciele małych firm często powtarzają: „to przecież wszystko moje pieniądze”. I rzeczywiście – formalnie tak jest. Ale kiedy pieniądze są wspólne, problemy finansowe też robią się wspólne. Dopóki na koncie jest płynność, granica między finansami firmowymi a prywatnymi wydaje się niewidoczna. Ale wystarczy większy wydatek, spadek sprzedaży albo poślizg w płatnościach od klientów – i zaczyna się chaos. Nie w dokumentach – w codziennym zarządzaniu.

Dwie ważne nowości w podatku od spadków i darowizn. Przywrócenie terminu do zwolnienia i zmiana przepisów dot. obowiązku podatkowego i złożenia zeznania

W dniu 14 października 2025 r. Rada Ministrów przyjęła i przesłała do Sejmu RP projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn, który przewiduje w szczególności ochronę spadkobierców przed utratą zwolnień podatkowych. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, nowe przepisy przewidują możliwość przywrócenia terminu, który będzie miał zastosowanie do wszystkich tytułów nabycia majątku podlegającego podatkowi od spadków i darowizn. Ponadto przywrócenie terminu dotyczyć będzie poza zwolnieniem dla najbliższej rodziny, także zwolnienia nabycia przedsiębiorstw zmarłej osoby fizycznej, gdzie warunkiem zwolnienia jest również konieczność terminowego złożenia zgłoszenia. Dodatkowo nowe przepisy doprecyzują moment powstania obowiązku podatkowego przy nabyciu spadku i obowiązku złożenia zeznania podatkowego. Jest możliwe, że zmiany przepisów wejdą w życie jeszcze w 2025 roku.

REKLAMA

API KSeF 2.0 - Ministerstwo Finansów udostępniło demo interfejsu programistycznego

W dniu 15 października 2025 r. Ministerstwo Finansów udostępniło środowisko przedprodukcyjne (Demo) interfejsu programistycznego API KSeF 2.0.Środowisko daje możliwość sprawdzenia systemów finansowo-księgowych z wykorzystaniem rzeczywistych metod uwierzytelniania. Resort finansów zapewnia wsparcie techniczne dla użytkowników środowiska przedprodukcyjnego (Demo) pod adresem: podatki.gov.pl/formularz. Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że integracja ze środowiskiem API KSeF 2.0 jest konieczna, aby zapewnić kompatybilność systemów finansowo-księgowych z obligatoryjną wersją systemu KSeF 2.0.

Od 2026 r. zmiany w księgowości podatników PIT. Nowe pliki JPK i rozporządzenia Ministra Finansów i Gospodarki

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 16 października 2025 r., że od 2026 r. wchodzą w życie nowe obowiązki dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą i rozliczających się w ramach podatku PIT. Podmioty prowadzące działalność gospodarczą podlegające podatkowi PIT, które co miesiąc przekazują ewidencję JPK_V7M, będą zobowiązane do prowadzenia przy użyciu programów komputerowych ksiąg rachunkowych, podatkowej księgi przychodów i rozchodów lub ewidencji przychodów. Ministerstwo Finansów udostępni bezpłatne narzędzia pozwalające na realizację obowiązków w zakresie przesyłania nowych obligatoryjnych plików JPK.

Rachunki nie będą trafiały do KSeF. Czy to oznacza, że wrócą do łask?

Już od 2026 roku podatnicy będą zobowiązani do wystawiania faktur w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF). System obejmie faktury ustrukturyzowane, natomiast nie dotyczy innych dokumentów, takich jak rachunki. Oznacza to, że przedsiębiorcy dokumentujący sprzedaż zwolnioną z VAT mogą wystawiać rachunki poza KSeF.

Darowizna samochodu żonie po wycofaniu z firmy. Czy to na pewno bezpieczne podatkowo? Skarbówka rozwiewa wątpliwości

Czy przekazanie żonie samochodu wycofanego z działalności gospodarczej może sprowadzić na przedsiębiorcę problemy z fiskusem? Najnowsza interpretacja skarbówki rozwiewa te wątpliwości. Urząd jasno wskazał, że darowizna auta po wycofaniu z firmy nie powoduje powstania przychodu w PIT, o ile spełnione są określone warunki. To ważna wiadomość dla przedsiębiorców, którzy zastanawiają się, jak bezpiecznie przekazać majątek firmowy do majątku prywatnego.

REKLAMA

Opodatkowanie donejtów dla twórców internetowych (PIT, VAT). Czy to naprawdę darowizna?

Przez lata środowisko twórców internetowych – streamerów, youtuberów czy użytkowników Patronite – żyło w przekonaniu, że donate’y (czyli dobrowolne wpłaty od widzów) to darowizny, a więc – do określonego limitu – nieopodatkowane. Takie podejście miało swoje źródło w języku – słowo „donate” pochodzi przecież od angielskiego „donation”, czyli darowizna.

KSeF 2.0. Co ważniejsze – prawo podatkowe, czy podręczniki Ministerstwa Finansów? Faktura ustrukturyzowana istnieje tylko wirtualnie

Opublikowany przez resort finansów, liczący kilkaset stron (!) dokument pod nazwą „Podręcznik KSeF 2.0.” (w 4. częściach), jest w wielu miejscach nie tylko sprzeczny z projektowanymi przepisami, lecz również z uchwaloną już nowelizacją ustawy o VAT – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA