REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Agresywna optymalizacja podatkowa - problem podatnika czy państwa?

Subskrybuj nas na Youtube
Agresywna optymalizacja podatkowa - problem podatnika czy państwa? /shutterstock.com
Agresywna optymalizacja podatkowa - problem podatnika czy państwa? /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Agresywna optymalizacja podatkowa w Polsce i na świecie była wiodącym tematem XV Ogólnopolskiej Konferencji Podatkowej „Doradca podatkowy obrońcą praw podatnika". Oszustwa podatkowe uznano za szkodliwe i zapowiedziano współpracę w ich zwalczaniu. Zwrócono uwagę, że plany rządu brytyjskiego, wprowadzenia jednocyfrowej stawki CIT po zakończeniu negocjacji ws. Brexitu, mogą być kolejnym wyzwaniem dla Polski i Unii Europejskiej.

REKLAMA

Autopromocja

Konferencję podatkową w Katowicach zorganizował Śląski Oddział Krajowej Izby Doradców Podatkowych. Wzięli w niej udział doradcy podatkowi z całej Polski, przedstawiciele resortu finansów, aparatu skarbowego, sądów administracyjnych i pracownicy nauki.

„W zeszłym roku zastanawialiśmy się, czy istnieje w Polsce system podatkowy, a jeżeli istnieje i istnieją związane z nim zasady, to chcielibyśmy, aby podatnik płacił podatki w wysokości należnej” - powiedział Jan Pytel, przewodniczący Zarządu Śląskiego Oddziału KIDP. Przypomniał, że Ministerstwo Finansów jako reprezentant suwerena chce, aby podatnik zapłacił 18-19 proc. swojego dochodu i zapewnił, że do tego samego sprowadza się rola doradców podatkowych. „Chcemy, żeby podatnik te 19 proc. podatku płacił, ale nie 30 proc.” - podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dyrektor Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów Filip Świtała zaznaczył, że jego resort „dostrzega doradców podatkowych jako partnerów” i chciałby, aby mieli korzyści ze współpracy z administracją podatkową. Do zawodów zaufania publicznego związanych z dbaniem o przestrzeganie prawa podatkowego zaliczył także biegłych rewidentów.

„Chcemy, aby optymalizacja podatkowa nie była powodem do zakwestionowania sprawozdania podatkowego przez organy skarbowe” - podkreślił. Dodał, że współpraca zawodów zaufania publicznego może doprowadzić do zmniejszenia skali agresywnej optymalizacji podatkowej i uchylania się od płacenia podatków. Celem jest uzyskanie 19 proc. rzeczywistego opodatkowania w zakresie CIT. „Gdy patrzymy na duże firmy, to skala opodatkowania jest niższa o kilka punktów procentowych” - przyznał.

Polityka podatkowa wciąż niejasna

„W Polsce wciąż brakuje klarownej polityki podatkowej oraz jednego ośrodka decyzyjnego, jeżeli chodzi o podatki i prawo podatkowe” - ocenił prof. dr hab. Bogumił Brzeziński, przewodniczący Komitetu Ekspertów Ośrodka Studiów Fiskalnych UMK. Wyróżnił jednak dwa „pozytywne elementy” - poprawę kontaktów przedstawicieli fiskusa z doradcami podatkowymi i instytucjami finansowymi oraz „wzrost patriotyzmu podatkowego”.

Jednocześnie zwrócił uwagę na niepokojące go zjawiska gospodarcze. „Windowanie” PKB głównie przez konsumpcję prowadzi jego zdaniem do „pewnej nierównowagi”. A ponieważ „ekonomia jest nieubłagana”, to kiedyś trzeba będzie ten problem rozwiązać.

„Albo będziemy się zadłużać jako państwo, albo pobudzimy inflację, co na początku spowoduje, że wzrosną dochody budżetowe, albo nastąpi podwyżka podatków”. Wybór przez władzę trzeciego rozwiązania wydaje mu się najbardziej prawdopodobny, a nawet „nieuchronny”. To z kolei - jak zauważył - może się okazać „wielką perspektywą dla doradców podatkowych w zakresie nowych form opodatkowania”.

Prof. Bogumił Brzeziński dostrzegł jednocześnie „wysiłki” wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który „usiłuje temu przeciwdziałać”, m.in. poprzez pomysł wprowadzenia „polskiej strefy ekonomicznej”. Jednak wskazał przy tym na nieudane próby tworzenia w Polsce takich stref w przeszłości. Natomiast propagowany za granicą przez polskiego ministra finansów postulat, aby dochody były opodatkowane tam, gdzie powstają, prof. Brzeziński uznał za słuszny, jednak bardzo trudny do zrealizowania.

Sądy administracyjne też liczą na doradców podatkowych

„Doradcy podatkowi są dla nas szczególną korporacją, a stale podnoszony poziom ich wiedzy budzi w nas ogromny szacunek” - przyznał sędzia NSA dr Krzysztof Winiarski. Dodał, że szacunek ten wiąże się również z faktem, że doradcy podatkowi „działają na pierwszej linii frontu”, natomiast sędziowie sądów administracyjnych „mają najwięcej czasu na to, aby zapoznać się z określoną problematyką”.

Przyznał, że im bardziej sędziowie zagłębiają się w problematykę związaną z szeroko rozumianym unikaniem opodatkowania i przeciwdziałaniem unikaniu opodatkowania, tym więcej widzą tam problemów, tym więcej pytań sami sobie zadają i nie zawsze znajdują dobre odpowiedzi. Przypomniał, że prezes NSA powołał nawet nową komórkę organizacyjną - zespół analiz ekonomicznych - na czele którego stanął prof. Dominik Gajewski z SGH.

Oceniając formy zwalczania unikania opodatkowania w orzecznictwie sądów administracyjnych zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie w tym zakresie regulacji art. 119a ordynacji podatkowej oraz wynikające z tej regulacji przesłanki do wszczęcia postępowania podatkowego ze strony organów administracji skarbowej.

Sędzia Winiarski zaznaczył, że podatnik ma prawo do optymalizacji (np. kosztowych) swoich obowiązków podatkowych, a problem według niego polega na tym, „by ustalić granice owych działań dopuszczalnych, od tych działań, które możemy identyfikować jako optymalizację podatkową stanowiąca wynik nadużycia, bądź obejścia prawa podatkowego”.

Podał też przykłady wyprowadzania z Polski przez „bardzo duże instytucje bankowe” ogromnych pieniędzy przy wykorzystaniu obligacji singapurskich. Omówił również przykłady „czynności ukrytych” i operacji „ewidentnie sztucznych”, które mają na celu oszukanie fiskusa.

Sędzia WSA, prof. SGH dr hab. Dominik Gajewski podkreślił, że powstały w NSA zespół analiz ekonomicznych ma być wsparciem dla sądownictwa administracyjnego i sędziów.

„Rolą zespołu jest to żeby procesy, instrumenty, zjawiska ekonomiczne, szczególnie te, które są skomplikowane, były lepiej dostrzegane i precyzyjniej analizowane właśnie z punktu widzenia ekonomicznego" - wyjaśnił.

Według prof. Gajewskiego agresywna optymalizacja podatkowa jest problemem zarówno podatnika, jak i państwa, ale i doradców podatkowych. Dodał, że jest to także „kwestia międzynarodowej, szkodliwej konkurencji podatkowej”. Zwrócił uwagę, że problem ten dotyczy nie tylko poszczególnych państw UE, ale i problematyki tego, jak „postrzegany jest ten temat z punktu widzenia interesów Stanów Zjednoczonych i samej Unii Europejskiej.

Jako przykład agresywnej optymalizacji podatkowej przypomniał kwestię opodatkowania w Irlandii jednego z dużych koncernów amerykańskich, gdzie Stany Zjednoczone uznały, że „nie jest to żaden problem”. Podkreślił, że stawka podatkowa tam zastosowana była na poziomie 0,001 proc. dochodu do opodatkowania. „Gdyby taki sam problem wystąpił w Stanach Zjednoczonych, to byłoby to wielkim skandalem i byłoby inaczej postrzegane” - ocenił.

Według niego można obecnie liczyć jedynie na zredukowanie zjawiska agresywnej optymalizacji podatkowej, natomiast plany jego likwidacji są „fikcją”. Wynika to przede wszystkim z faktu, że podmioty wykorzystujące taką optymalizację działają transgranicznie nie tylko w ramach UE, ale i poza Unią.

Zwrócił też uwagę na wciąż „świetnie rozwijające się” raje podatkowe, wśród nich w niektórych krajach UE, a także instrumenty, które obniżają realne opodatkowanie np. w Luksemburgu czy Irlandii, co jest uznawane za naruszanie zasady solidarności podatkowej w Unii Europejskiej.

„Dzisiaj możemy powiedzieć, że nie istnieje jedna, realna polityka podatkowa w Unii Europejskiej, która mogłaby zmierzać do zredukowania tego problemu” - ocenił ekspert. Wskazał też na państwa nadbałtyckie, Czechy i Słowację, które prowadzą - jak powiedział - „bardzo miękką politykę państwa w stosunku do podatników, co nie zniechęca ich do unikania opodatkowania”.

Według niego nie możemy „zapatrywać się w sposób niemalże ślepy” na to, że Komisja Europejska „ten problem rozwiąże”. W związku z tym jego zdaniem „warto zastanowić się nad stworzeniem pewnego rodzaju naszej wewnętrznej polityki, która będzie polityką zbalansowaną”. Miałaby ona równoważyć interes Skarbu Państwa i uwzględniać interes podatnika w ten sposób, aby nie wprowadzać rozwiązań, które będą niekorzystne zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Polecamy: Pakiet żółtych książek - Podatki 2018

Prof. Gajewski omówił też typowe „konstrukcje”, które pozwalają całkowicie i „w sposób swobodny” uniknąć płacenia podatków. Wykorzystują one spółki zależne w niektórych państwach, szczególnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy w Libanie.

Wspomniał także o planach rządu brytyjskiego, które - po zakończeniu negocjacji ws. Brexitu - będą zmierzały do „nowego otwarcia” w polityce podatkowej z jednocyfrową stawką CIT.

NIK o rekomendacjach dla fiskusa

„Aparat skarbowy mierzy się ciągle z tymi samymi problemami, niezależnie od zmian legislacyjnych, usprawnień, od wielkiej reformy, którą było utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej” – ocenił Maciej Berek, wicedyrektor Departamentu Budżetu i Finansów NIK.

Przedstawiciel NIK zwrócił uwagę m.in. na czasochłonność postępowań kontrolnych, co może być związane „ze skomplikowaniem stanu faktycznego, potrzebą pozyskania pomocy prawnej z innego państwa, w którym są dokonywane jakieś czynności gospodarcze”. Z raportu NIK wynika, że postępowanie kontrolne w Polsce trwa średnio niemal 1,5 roku. To zdaniem Izby wymaga ze stronu ministra finansów „refleksji”, gdyż efektem czasochłonności kontroli może być fakt, że nie przynoszą one efektu „w wymiarze materialnym”. Podał dane, według których egzekucja należności sięgała zaledwie 3,7 proc.

Maciej Berek przypomniał, że w 2009 roku aparat skarbowy nie miał narzędzi informatycznych dotyczących kontroli transakcji zagranicznych, w 2014 - mimo rekomendacji Izby - aparat skarbowy nadal nie potrafił przeciwdziałać wyłudzeniom VAT. NIK ocenia, że w 2016 roku fiskusowi nadal brakuje narzędzi informatycznych, które byłyby właściwie wykorzystywane do typowania podmiotów do kontroli.

W 2016 NIK zalecała ministrowi finansów wyodrębnienie „pionu wyspecjalizowanego w nadzorowaniu tych, którzy powodują największy uszczerbek w dochodach Skarbu Państwa”. W pracach takiej komórki organizacyjnej mieli wziąć udział przedstawiciele gremiów eksperckich i specjalistów z resortu finansów.

Po ubiegłorocznej kontroli Izby oceniono, że minister finansów „rzetelnie monitorował skuteczność obowiązujących rozwiązań”, a dynamika wzrostu zaległości w VAT zatrzymała się. Zdaniem NIK minister finansów „rzetelnie wykonuje swoje zadania” i „mocno się stara”, podejmując działania legislacyjne i organizacyjne


„Potrafimy ustalić jako państwo coraz bardziej masowo fałszywe i puste faktury VAT, natomiast one są jedynie ilustracją tego, co się już zadziało i w zasadzie państwo nie radzi sobie z tym, żeby egzekwować jakąkolwiek istotną część wynikających z decyzji wydawanych przez urzędy skarbowe” - powiedział Maciej Berek. Decyzje egzekucyjne przeważnie dotyczą podmiotów, których nie ma, albo nie mają one żadnego majątku.

Izba oceniła, że najlepsze efekty (w postaci wartości odzyskania) są w wyniku „zwiększenia poziomu dobrowolnych wpłat podatku i obniżenia kwoty zaległości objętych egzekucją administracyjną”. Dlatego NIK rekomenduje rozwijanie "miękkiej egzekucji" i negocjowanie spłaty należności z dłużnikami.

STIR w parze z podzielona płatnością

Filip Świtała, dyrektor Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów zaprezentował uczestnikom konferencji schemat uczestników oszustwa karuzelowego (VAT) i poinformował o projekcie wprowadzenia mechanizmu STIR, czyli systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej.

„Postrzegamy współpracę z doradcami podatkowymi i z biegłymi rewidentami jako ważny element przeciwdziałania agresywnej optymalizacji, bo ani im, ani nam nie zależy na tym, aby ta agresywna optymalizacja występowała” - powiedział.

Projekt ustawy o STIR jest już przygotowany. Ustawa ma pozwolić na rzeczywistą analizę danych i wychwycenie firm zajmujących się kradzieżą VAT. „Statystyki są smutne” - zauważył Filip Świtała. Przez ostatnie dwa lata wykryto nadużycia o wartości przekraczającej 19 mld zł, czyli ok. 10 mld zł rocznie. Jednak według niego budżet traci w rzeczywistości dwa, trzy razy więcej.

"To nie tylko kwestia skuteczności, to problem zahaczający o przestępczość przez duże +P+” - powiedział przedstawiciel resortu finansów. Przypomniał przy tym wypowiedź komisarza ds. ekonomicznych i finansowych, podatków i ceł w Komisji Europejskiej Pierre’a Moskovici, w której ocenił, że skala wyłudzeń jest podobna do prania pieniędzy i finansowania terroryzmu.

Filip Świtała zapowiedział, że w plany przekazywania i analizowania danych poprzez STIR są już angażowane banki i Krajowa Izba Rozliczeniowa. Zapewnił jednocześnie, że KIR zatrzyma (jako filtr) dane dotyczące osób fizycznych, które dotrą do KAS jako zagregowane i bez danych osobowych (KAS nie dowie się np. co prywatna osoba kupuje). Na końcu będzie podstawa analityczna do podjęcia decyzji o wykreśleniu kogoś z rejestru podatników VAT.

Docelowo STIR ma zlikwidować proceder wyłudzeń karuzelowych, ale też ochraniać uczciwych podatników, którzy mogli nie wiedzieć, że stali się elementem przestępczej działalności oszustów.

Drugim, uzupełniającym systemem będzie split payment (podzielona płatność). „Dopiero funkcjonowanie obu tych systemów doprowadzi do tego, że Polska przestanie być atrakcyjnym miejscem dla mafii wyłudzających VAT” - podkreślił Filip Świtała. Pytany o spodziewany termin wejścia dobrowolnego split payment odpowiedział, że fiskus chciałby, aby stało się to wczesną wiosną przyszłego roku. Zaznaczył przy tym, że obydwa systemy będą wprowadzane stopniowo.

Podsumowanie XV Konferencji Podatkowej w Katowicach

„Wszystkim nam chodzi o to, żeby dochody budżetowe państwa i jednostek samorządu terytorialnego były stabilne, żeby można było realizować wszystkie zadania, które chcielibyśmy, żeby władze naszego kraju realizowały” - powiedziała przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic.

Jej zdaniem uczestnicy konferencji byli zgodni, że optymalizacja podatkowa ma dwie strony. Może być rozumiana jako zbiór pozytywnych zachowań podatnika, który zmierza do tego, żeby uczciwie pracując i prowadząc firmę, uczciwie płacić podatki. „Ale ta uczciwość podatkowa sprowadza się do tego, że on chciałby zapłacić tyle, ile powinien - ani więcej, ani mniej”- podkreśliła.

Z drugiej strony - jak powiedziała - „mamy agresywną optymalizację podatkową, która zmierza do tego, aby jedynym celem działania było to, żeby zaoszczędzić na podatkach, żeby uniknąć opodatkowania, żeby wytransferować środki finansowe w te miejsca na świecie, gdzie ciężar podatkowy jest znacznie niższy, bądź też nie ma go w ogóle”. Takie zachowania trzeba jej zdaniem oceniać negatywnie.

Przewodnicząca KRDP zaznaczyła, że funkcjonowanie każdego państwa wymaga, aby jego organy dysponowały odpowiednimi środkami, a podatki są właśnie elementem finansów publicznych. Przypomniała, że Konstytucja RP umiejscawia podatek w systemie finansów publicznych i wskazuje, że obowiązek ponoszenia danin publicznych jest jednym z podstawowych obowiązków obywateli.

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

„Optymalizacja podatkowa dokonywana w sposób legalny na pewno nie zagraża interesom budżetu państwa, bo daje podatnikowi gwarancję ochrony jego interesów, daje mu pewność działania, stabilizację i zachętę do tego, żeby podatki płacić w Polsce. Natomiast interesom budżetu zagraża agresywna optymalizacja podatkowa, którą myślę, że my wszyscy zwalczamy i będziemy potępiać” - podkreśliła prof. Glumińska-Pawlic, przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

„Uzgodniliśmy, że Ministerstwo Finansów pracuje nad polityką pokazania takich praktyk, które w optymalizacji mogą istnieć i nie dostaną łatki czy chorągiewki +agresywne+” - powiedział Piotr Maciejewski, wiceprzewodniczący Śląskiego Oddziału KIDP. Za bardzo cenne dla swojego środowiska zawodowego uznał również zapewnienie przedstawiciela resortu finansów o prowadzeniu prac nad projektem „zaufanego podatnika”. Wyjaśnił, że „zaufany podatnik” byłby obsługiwany przez doradcę podatkowego, a ten - jako przedstawiciel zawodu zaufania publicznego, dałby takiemu podatnikowi „stygmat, że jego działania będą pod pierwszym poziomem kontroli”.

Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP

UWAGA: Za materiał opublikowany przez Centrum Prasowe PAP odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. (Centrum Prasowe)

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stracił rodzinę w wypadku i miał zapłacić zaległy podatek. WSA kontra skarbówka

Mimo że jako dziecko stracił całą rodzinę w tragicznym wypadku, a wypłacone mu po latach odszkodowanie miało choć częściowo złagodzić tę krzywdę, organy skarbowe domagały się od Huberta zapłaty blisko 150 tys. zł podatku od odsetek. Sprawa trafiła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał stanowisko fiskusa za niesprawiedliwe. Teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie przyznał rację Rzecznikowi Praw Obywatelskich i uchylił decyzje skarbówki — choć wyrok wciąż nie jest prawomocny.

Opłata skarbowa od pełnomocnictwa - zmiany od 2025 roku

Krajowa Informacja Skarbowa przypomniała w komunikacie, że od 1 stycznia 2025 r. zmianie uległy przepisy regulujące zasady wnoszenia opłaty skarbowej od pełnomocnictw składanych w formie elektronicznej za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.

Jak Ministerstwo Finansów liczy lukę VAT? Metodą odgórną (top – down)

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 22 maja 2025 r., że metoda liczenia luki VAT od lat pozostaje niezmienna a jej opis jest opublikowany na stronie resortu. Luka VAT liczona jest względem VAT w ujęciu rachunków narodowych publikowanych przez GUS, tj. w ujęciu memoriałowym, w którym dochody ujmowane są za okres od lutego do stycznia kolejnego roku. Szacunki luki VAT dla lat 2022-2023, pomimo uwzględnienia wpływu istotnych zmian systemowych (m.in. tarcze antyinflacyjne, rekompensaty energetyczne) wskazują na znaczący wzrost luki względem poprzedzających ich lat. W 2023 roku luka VAT wynosiła 13,5%. Obecne szacunki wskazują na zmniejszenie się luki VAT w Polsce w 2024 r. do 6,9%.

Księgowi obawiają się obowiązkowego KSeF-u. Czego najbardziej?

Już tylko niecały rok dzieli nas od wprowadzenia obowiązkowego KSeF-u, a mimo to – jak się okazuje – księgowi nadal czują się niepewnie. Czego obawiają się najbardziej? Kto się wyłamuje i już dzisiaj deklaruje gotowość na zmiany? fillup k24 we współpracy ze Stowarzyszeniem Księgowych w Polsce opublikowali w maju 2025 r. "Barometr nastrojów polskich księgowych 2025", w którym przedstawiciele branży wypowiedzieli się w sprawach dla nich najważniejszych. Na KSeF-ie nie pozostawiono suchej nitki.

REKLAMA

Księgowi obawiają się obowiązkowego KSeF-u. Czego najbardziej?

Już tylko niecały rok dzieli nas od wprowadzenia obowiązkowego KSeF-u, a mimo to – jak się okazuje – księgowi nadal czują się niepewnie. Czego obawiają się najbardziej? Kto się wyłamuje i już dzisiaj deklaruje gotowość na zmiany? fillup k24 we współpracy ze Stowarzyszeniem Księgowych w Polsce opublikowali w maju 2025 r. "Barometr nastrojów polskich księgowych 2025", w którym przedstawiciele branży wypowiedzieli się w sprawach dla nich najważniejszych. Na KSeF-ie nie pozostawiono suchej nitki.

Akcja jak z filmu! Polskie służby rozbiły gang od kontrabandy za 31 milionów

Akcja dosłownie jak z filmu – zatrzymania w kilku województwach, przeszukania, graniczny pościg i papierosy warte fortunę. Gang działał w Polsce, Czechach, Słowacji i Wielkiej Brytanii. Wpadło już 29 osób, a służby przejęły blisko 5 mln sztuk nielegalnych papierosów. Śledztwo nabiera tempa – są kolejne tropy.

Jak uzyskać dofinansowanie z urzędu pracy do zatrudnienia pracownika - zasady w 2025 roku

Zatrudnienie pracownika przeważnie wiążę się z dużymi kosztami. Trudno się dziwić, że przedsiębiorcy szukają oszczędności i szukają rozwiązań, aby móc zapłacić jak najmniej. Istnieją różne formy wsparcia przedsiębiorców, np. dofinansowanie na zatrudnienie pracownika z Urzędu Pracy. Jak wygląda proces ubiegania się o takie dofinansowanie? Poniżej opiszę kilka możliwych dofinansowań, o które może się starać przedsiębiorca.

KSeF już za rogiem. Tysiące firm nieprzygotowanych – cyfrowe wykluczenie może kosztować fortunę

Cyfrowy obowiązek, który może zaskoczyć wielu przedsiębiorców – od 2026 r. e-fakturowanie stanie się przymusem. Problem? Rząd uznał, że „wykluczenie cyfrowe” dotyczy wyłącznie najmniejszych firm. W praktyce zagrożeni są także starsi przedsiębiorcy, mikrofirmy bez dostępu do IT, a nawet ci, którzy nie mają stabilnego internetu. Brak przygotowania oznacza paraliż działalności, karne odsetki i utratę klientów. Czas ucieka – a system nie wybacza błędów.

REKLAMA

ZUS: Przedsiębiorcy z niepełnosprawnościami z niższą roczną składką zdrowotną. Trzeba spełnić 4 warunki

Przedsiębiorcy, którzy mają orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności mogą korzystać z ulgi i obniżyć roczną składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Krzysztof Cieszyński, Regionalny Rzecznik Prasowy województwa pomorskiego wyjaśnia jakie warunki trzeba spełnić, by skorzystać z tej ulgi.

Prawa autorskie do treści biznesowych publikowanych w social mediach. Kiedy można legalnie wykorzystać zdjęcie lub wideo? Co każda firma wiedzieć powinna

W erze cyfrowej, gdzie granice między komunikacją osobistą a firmową coraz bardziej się zacierają, prawa autorskie w social mediach stają się kluczową kwestią dla każdego biznesu. Generowanie własności intelektualnej przestało być domeną wyłącznie branż kreatywnych — dziś dotyczy praktycznie każdej firmy, która promuje swoje produkty lub usługi w internecie.

REKLAMA