Otwarcie dla Polaków zagranicznych rynków pracy, wynikające w dużej mierze z członkostwa w strukturach Unii Europejskiej, doprowadziło do sytuacji, w której wielu Polaków prowadzi życie zawodowe w dwóch lub więcej krajach Wspólnoty. Może jednak zdarzyć się tak, że pracując w kilku państwach (równocześnie lub kolejno), w żadnym z nich nie przepracujemy okresu niezbędnego do uzyskania tam prawa do świadczeń emerytalnych. Co wtedy? Czy zostaniemy pozbawieni możliwości pobierania emerytury?
Od 1 kwietnia 2017 r. każdy pracodawca, zatrudniający przynajmniej jednego pracownika, musi zgłosić wszystkich uprawnionych do system emerytalnego. Nazywamy to zgłoszeniem automatycznym, ponieważ pracownicy zgłaszani są automatycznie. Nie muszą nic robić, ponieważ to pracodawca będzie musiał podjąć kroki, by ich zgłosić do systemu. Jeżeli już odprowadzasz składki emerytalne dla swoich pracowników, będziesz musiał sprawdzić, czy spełniasz wymogi zgłoszenia automatycznego.
Ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej. Projektem ustawy o darmowej pomocy, informacji i edukacji prawnej (zwanej "Prawem dla każdego") to jeden z projektów, które premier Ewa Kopacz zapowiedziała w swym expose. Projekt, który ma wejść w życie na początku 2016 r., przewiduje, że w całym kraju ma powstać ponad 1500 punktów darmowej pomocy prawnej; jeden punkt ma służyć 25 tys. mieszkańców, ze szczególnym naciskiem na mniejsze miejscowości.
Pacjent uprawniony do świadczeń zdrowotnych w Polsce będzie mógł jeszcze w 2014 r. otrzymać zwrot kosztów leczenia w innym państwie UE, także w przypadku zabiegów wykonanych przed wejściem w życie ustawy wprowadzającej tzw. dyrektywę transgraniczną. Pacjent, który skorzystał z odpłatnych świadczeń zdrowotnych w UE (poza granicami Polski), aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów będzie musiał zwrócić się z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu będzie rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą, a także skierowanie, recepta lub zlecenie (na wyroby medyczne).