Zdobywanie dodatkowych kwalifikacji zwiększa szanse na przyciągnięcie większej liczby klientów na rynku świadczonych usług. Nic więc dziwnego, że osoby świadczące usługi, aby sprostać stale rosnącej konkurencji, starają się podnosić swoje umiejętności, poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju kursach, czy dokształcaniu się w ramach odbywanych studiów. Wiąże się to oczywiście z ponoszeniem określonych wydatków. Zasadniczo świadczący usługi podatnik może zaliczyć te wydatki do kosztów prowadzonej działalności, jednak pod pewnym warunkiem.
Projekty, w różnorodnych postaciach, były realizowane od zarania dziejów. Przykładami mogą tu być zakładanie osad, budowa dróg, przygotowywanie i prowadzenie wojen i słynne budowle: piramidy egipskie, mur chiński czy wieża Babel. Projektami tymi nie zarządzano jednak za pomocą takich metod, jak obecnie. Zrealizowano je dzięki ogromnemu wysiłkowi wielu ludzi, którzy nie tworzyli zespołu projektowego zarządzanego przez kierownika projektu, a nazwisko żadnego z wykonawców nie przeszło do historii.
Organy podatkowe zwykle uznawały, że osoba prowadząca działalność gospodarczą nie może odliczyć wydatków na dokształcanie się, w tym studia, jeśli zostały one rozpoczęta przed uruchomieniem firmy. Jeśli jednak nauka odbywała się już w trakcie prowadzenia działalności, wówczas zazwyczaj fiskus wyrażał zgodę na wpisanie czesnego w koszty. Pod warunkiem jednak, że można było wykazać związek między kierunkiem nauki a przychodami – również przyszłymi - firmy. Innymi słowy, przedsiębiorca studiujący filozofię raczej nie miał szans na wpisanie czesnego do kosztów firmy.
Jak wynika z rankingu The 2015 Academic Ranking of World Universities, 17 z 20 najlepszych uczelni na świecie to uniwersytety z USA. Przeprowadzone badania potwierdzają, że studia za oceanem to nie tylko prestiż, ale także szansa na lepszą pracę i wyższe zarobki. Sprawdziliśmy, z jakimi kosztami powinien liczyć się rodzic absolwenta szkoły średniej, chcącego zdobywać wiedzę na amerykańskim uniwersytecie.
Do kosztów uzyskania przychodów nie mogą być zaliczane wydatki na kształcenie (czesne), które zostały poniesione na długo przed uruchomieniem działalności gospodarczej. W przypadku jednak, gdy za naukę płaci osoba prowadząca firmę, wydatki na kształcenie może zaliczyć do kosztów, jeśli występuje związek między kierunkiem kształcenia a działalnością gospodarczą. Takie rozwiązanie jest korzystne zwłaszcza dla osób, które uruchomiły działalności jeszcze na studiach.