REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Czemu nie zawdzięczamy uszczelnienia VAT?
Czemu nie zawdzięczamy uszczelnienia VAT?

REKLAMA

REKLAMA

Jaki wpływ na wzrost dochodów z VAT miały odwrotne obciążenie, solidarna odpowiedzialność i jednolity plik kontrolny – ocenia profesor Witold Modzelewski.

Politycy liberalni od niedawna zgodnie powtarzają  pogląd, że wzrost dochodów budżetu państwa z podatku od towarów i usług w latach 2017-2019 r. uzyskano (jakoby) dzięki „instrumentom”, które „powstały w czasach ich rządów”, a ich następcy tylko wykorzystali je w sposób efektywny.

Autopromocja

Jest to zupełnie nowa teza dotycząca przyczyn wzrostu tych dochodów, bowiem przez poprzednie trzy lata liberałowie powtarzali równie zgodny pogląd, że zawdzięczamy to wyłącznie dobrej koniunkturze. Zarówno nowa jak i stara tezy powtarzane są w jednobrzmiący sposób, w dodatku również przez polityków, którzy nigdy nie interesowali się podatkami, więc jest prawdopodobnie „narracją”, którą polecono powtarzać przy każdej okazji. Skoro to mówi to chór złożony z członków (jeszcze) największej partii opozycyjnej, powtarzają jego głos liberalne media, więc warto się na tym chwilę pochylić. Idzie przecież o przyczyny uzyskania przez budżet państwa niebagatelnych pieniędzy. Dochody z tego podatku w 2014 - 2016 roku utrzymywały się na zbliżonym poziomie (ok. 124 mld zł rocznie): „wystrzeliły” dopiero w 2017 (ok. do 156 mld zł) i 2018 r. (do ok. 174 mld zł).

W tym roku planuje się już dość umiarkowane tempo wzrostu, bo mamy na koniec roku osiągnąć ok. 180 mld zł. Jeśli wierzyć w przedstawionej na początku tezie, to łączna kwota przyrostu dochodów budżetowych w ciągu tych trzech lat - ok. 138 mld zł.  (lata 2017-2019), była wynikiem zastosowania dokładnie trzech „instrumentów”, które odziedziczono po rządach liberałów. Ci ostatni zgodnie nawet wymieniają owe instrumenty i są to ich zdaniem: „odwrotne obciążenie”, zwane również „odwróconym VAT-em”, „solidarna odpowiedzialność” i „jednolity plik kontrolny”. Może więc warto przypomnieć od kiedy wprowadzono te „instrumenty” i na czym one polegają.

Polecamy: Najnowsze zmiany w VAT. Sprawdź!

Polecamy: Praktyczny przewodnik po zmianach w VAT. Sprawdź!

Zacznijmy od „odwróconego VAT-u”. Jego wprowadzenie nastąpiło w 2011 roku i objęło nim złom, odpady i surowce wtórne, od 2013 r. rozszerzono na wyroby stalowe i miedź, od 2015 r.  pozostałe metale kolorowe, część rynku elektroniki, a od 2017 r. część rynku usług budowlanych (podwykonawstwo). Istotę tego instrumentu jest likwidacja faktycznego opodatkowania tych wyrobów (usług) a dostawcy (usługodawcy) uzyskują również prawo do zwrotu podatku – jest to inaczej nazwana stawka 0%. Głoszoną przez liberałów i międzynarodowy biznes podatkowy ideologią tego instrumentu jest jego „uszczelniający charakter”; bo gdy nie będzie opodatkowania, to oczywiście nie będzie również ucieczki od podatku. Oczywiście „zapomniano” dodać, że dzięki temu będzie można wyłudzać zwroty: taki „drobiazg”. W całym okresie obowiązywania tego instrumentu, czyli w latach 2011-2019 nastąpił zarówno najgłębszy spadek efektywności fiskalnej tego podatku (lata 2011 – 2014) jak i wzrost efektywności (lata 2017-2019). Nie miał on jakiegokolwiek dodatniego wpływu na wzrost dochodu z tego podatku, gdyż mieć nie mógł, bo nie zwiększa on dochodów budżetowych: objęte nim branże nie płacą podatku i otrzymują zwroty podatku – tu nie zmieniło się nic w całym okresie na korzyść budżetu. A jeśli już - to na niekorzyść, bo wciąż rosła liczba deklaracji oraz kwota zwrotów VAT-u.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli idzie o drugi instrument, czyli solidarną odpowiedzialność nabywcy za zaległości podatkowe dłużnika VAT-u; ów instrument obowiązuje od 2013 r. i obejmuje tylko kilka grup wyrobów: paliwa silnikowe, nieliczne grupy wyrobów stalowych i elektroniki (nie objętych „odwróconym VAT-em”) oraz później olej rzepakowy. Zastosowanie tego instrumentu przez organy podatkowe (tu trzeba wydać decyzję urzędu skarbowego, wyegzekwować pieniądze od nabywcy tych towarów, który kupił je od oszusta podatkowego) miało marginesowe znaczenie: nie ma pełnych danych zbiorczych na temat ilości wszczętych postępowań i uzyskanych w wyniku ich zakończenia kwot dochodów budżetowych, ale wiadomo na pewno, że postępowań tych było niewiele, a tak naprawdę nic nie wiemy czy uzyskano z tego tytułu jakieś pieniądze dla budżetu. Urzędy Skarbowe stosunkowo rzadko sięgały do tych instrumentów ze względu na jego pracochłonność i niską efektywność fiskalną. Jedno jest pewne: w całym okresie jego obowiązywania nastąpił zarówno spadek jak i wzrost dochodów budżetowych i teza, że miał on jakikolwiek pozytywny wpływ na wzrost dochodów budżetowych jest absurdem.

Jeśli idzie o trzeci z powyższych instrumentów, czyli wprowadzony w 2015 roku tzw. JPK, czyli składana na żądanie organów skarbowych informacja, to rzecz przedstawia się następująco. Organy mogą żądać (poprzednio też mogły, ale w innej formie) od podatników informację zwłaszcza o wystawionych fakturach (JPK_FA), stanów magazynowych (JPK_MAG), księgach rachunkowych (JPK_KR). Organy podatkowe bardzo rzadko korzystają z tych wynalazków, co w pełni potwierdzają publikowane informacje. Dla potrzeb podatku od towarów i usług jakieś znaczenie może mieć przede wszystkim JPK_FA, których zażądano w 2018 r. w  ponad ośmiu tysiącach przypadków. Biorąc pod uwagę, że podatników VAT jest około 1,8 mln, a co rok składa się deklaracje ze żądaniem zwrotu podatku ok. 1,3 mln, zastosowanie tego instrumentu jest marginalne, wręcz śladowe. Zresztą żadna informacja niczego obiektywnie nie „uszczelnia”, bo to nie jest jej rolą.

Tak więc głoszona przez liberałów teza, że owe instrumenty przyczyniły się do wzrostu dochodów budżetowych 2017 – 2019 r. jest nieprawdziwa. Dlaczego więc nastąpił ten wzrost? Oczywiście nie możemy odrzucić tezy, że w Polsce cuda się zdarzają, ale ilość pieniędzy w budżecie zależy przede wszystkim od tego, ile wpłacą sami podatnicy. Ale o tym innym razem.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ryczałt za używanie prywatnego auta do celów służbowych a PIT. NSA: nie trzeba płacić podatku od zwrotu wydatków

W wyroku z 14 września 2023 r. (sygn. akt II FSK 2632/20) Naczelny Sąd Administracyjny zakwestionował stanowisko organów podatkowych i uznał, że świadczenie wypłacone pracownikowi jako zwrot wydatków – nie jest przychodem ze stosunku pracy. A zatem nie trzeba od takiego zwrotu wydatków płacić podatku dochodowego. W tym przypadku chodziło o ryczałt samochodowy za jazdy lokalne wypłacany pracownikowi z tytułu używania przez niego prywatnego samochodu do celów służbowych. Niestety NSA potrafi też wydać zupełnie inny wyrok w podobnej sprawie.

Ulga dla seniorów w 2024 roku - zasady stosowania. Limit zwolnienia, przepisy, wyjaśnienia fiskusa

Ulga dla seniorów, to tak naprawdę zwolnienie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych, dla dochodów uzyskiwanych przez seniorów, którzy pozostali na rynku pracy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego. Jaki jest limit tego zwolnienia i jakich rodzajów dochodu dotyczy?

Odroczenie obowiązkowego KSeF. Projekt nowelizacji po pierwszym czytaniu w Sejmie - przesłany do komisji

Rządowy projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przesuwającej wdrożenie obowiązkowego dla wszystkich podatników VAT Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) na 1 lutego 2026 r., został po sejmowym pierwszym czytaniu w środę 8 maja 2024 r., przesłany do Komisji Finansów Publicznych. Obowiązujące obecnie przepisy zakładają, że KSeF ma obowiązywać od 1 lipca bieżącego roku. 

Od 1 lutego 2026 r. obligatoryjny KSeF dla podatników czynnych i zwolnionych z VAT. Znamy plany Ministerstwa Finansów

Projekt nowelizacji ustawy o VAT, który 2 maja 2024 r. wpłynął do Sejmu przewiduje tylko jedną datę wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – 1 lutego 2026 r. Od tego dnia obowiązek stosowania KSeF i wystawiania za pomocą tego systemu faktur ustrukturyzowanych będą mieli wszyscy podatnicy VAT (czynni i zwolnieni). W innej nowelizacji ustawy resort finansów zamierza wprowadzić drugi termin wdrożenia obowiązkowego KSeF dla mniejszych firm (1 kwietnia 2026 r.), o czym mówił minister finansów Andrzej Domański w dniu 26 kwietnia 2024 r. na brefingu prasowym w Ministerstwie Finansów.

Zmiana danych nabywcy na fakturze. Faktura korygująca, nota korygująca, terminy, ujęcie w ewidencji i JPK VAT

Jak zgodnie z prawem dokonać zmiany danych nabywcy na fakturze? Kiedy można wystawić fakturę korygującą, a kiedy notę korygującą? Co z błędną fakturą w JPK_VAT?

Od 1 lutego 2026 r. obligatoryjny KSeF dla podatników czynnych i zwolnionych z VAT. Znamy plany Ministerstwa Finansów

Projekt nowelizacji ustawy o VAT, który 2 maja 2024 r. wpłynął do Sejmu przewiduje tylko jedną datę wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – 1 lutego 2026 r. Od tego dnia obowiązek stosowania KSeF i wystawiania za pomocą tego systemu faktur ustrukturyzowanych będą mieli wszyscy podatnicy VAT (czynni i zwolnieni). W innej nowelizacji ustawy resort finansów zamierza wprowadzić drugi termin wdrożenia obowiązkowego KSeF dla mniejszych firm (1 kwietnia 2026 r.), o czym mówił minister finansów Andrzej Domański w dniu 26 kwietnia 2024 r. na brefingu prasowym w Ministerstwie Finansów.

Jak rozliczyć kartę podarunkową dla pracownika? Podatki, składki, księgowanie

Karty podarunkowe to coraz popularniejszy benefit pracowniczy. Najczęściej wręcza się go okazjonalnie jako prezent świąteczny. To też narzędzie doceniania, które można wykorzystywać z innych okazji: jubileuszy, Dnia Dziecka, Dnia Kobiet, świąt branżowych czy jako specjalne nagrody pracownicze. Sprawdź, czy karty podarunkowe wiążą się z obowiązkiem podatkowym i jak je rozliczyć. 

Transport drogowy 2024 – zmiana przepisów dot. pojazdów wynajmowanych

Gotowy jest projekt ustawy, który umożliwi przewoźnikom prowadzącym działalność na terytorium Polski na czasowe korzystanie z pojazdu najmowanego, zarejestrowanego na terytorium innego państwa UE. Do tej pory nasz kraj nie dopuszczał takiej możliwości, obecnie chcemy dostosować polskie prawo do unijnego. Najmowanie pojazdów niesie ze sobą szereg korzyści, które mogą poprawić elastyczność operacyjną firm transportowych. 

Ceny prądu w górę o 30% a gazu o 15% - od lipca 2024 r. w Polsce. Jak wpłynie to na inflację?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że na mocy projektowanej ustawy o bonie energetycznym (zakładającej częściowe "odmrożenie" cen za energię elektryczną i gaz), od 1 lipca 2024 r. dla odbiorców taryfowanych rachunki za energię elektryczną mogą wzrosnąć o 29 proc., a za gaz o 15 proc. - o ile zajdzie odpowiednie obniżenie cen w taryfach. Proponowanie przez MKiŚ częściowe odmrożenie cen prądu i gazu podbije ścieżkę inflacji o ok. 1 pp., a CPI w grudniu może wynieść ok. 5,5 proc. - oceniają ekonomiści ING. Zdaniem ministra finansów Andrzeja Domańskiego działania osłonowe w zakresie cen energii (np. bon energetyczny) spowodują, że średnioroczna inflacja CPI w Polsce może być niższa przynajmniej o 1 pkt proc. w 2024 r. i o ok. 0,9 pkt. proc. w 2025 r. niż zakładają prognozy zawarte w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa.

Dwadzieścia lat unijnego VAT-u w Polsce. Prof. Modzelewski: ciszej nad tą trumną

Czy unijna wersja VAT jest aż tak patologiczna, że państwa członkowskie były skazane na masową grabież środków publicznych? Zdaniem prof. Modzelewskiego nie, bo część państw UE umiejętnie implementowała dyrektywę VAT. Ale – zdaniem Profesora – nam się to nie udało.

REKLAMA