REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opodatkowanie firm internetowych - nowe pomysły MF

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Opodatkowanie firm internetowych - nowe pomysły MF
Opodatkowanie firm internetowych - nowe pomysły MF

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów myśli o czymś w rodzaju podatku wyrównawczego. Rozważana jest też inna koncepcja – tzw. diverted profit tax. Niektórzy nazywają go w uproszczeniu podatkiem od przychodów wyprowadzanych za granicę. Te informacje przekazał Filip Świtała, dyrektor departamentu systemu podatkowego w Ministerstwie Finansów w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej opublikowanym 20 listopada 2017 r.

Coraz głośniej jest o tym, że internetowi giganci tacy jak np. Facebook, Amazon czy Google nie płacą podatku dochodowego w krajach, gdzie osiągają dochody. Unia Europejska i OECD chcą temu przeciwdziałać, ale na efekty ich prac zapewne jeszcze poczekamy. Czy polski fiskus chce ściągnąć daninę od takich firm i jaki ma na to pomysł?

Autopromocja

Oczywiście, że chcemy ściągnąć ten podatek do Polski. Jednak będziemy podejmować działania przemyślane. Jeśli satysfakcjonujące nas zmiany nie zostaną przyjęte przez UE lub OECD w odpowiednim czasie, to nie wykluczamy przyjęcia własnych, krajowych rozwiązań, w tym także równolegle do tego, co zostanie zaproponowane na forum międzynarodowym. Sądzę, że stanie się to w perspektywie roku od tej rozmowy. Nie możemy sobie jednak pozwolić na to, aby czekać z działaniem zbyt długo. Chcemy zapewnić równą konkurencję podatkową firm krajowych i międzynarodowych z sektora gospodarki cyfrowej.

Co więc miałoby się zmienić?

W tym celu zakładamy dwa sposoby działania. Po pierwsze, już teraz urzędnicy Krajowej Administracji Skarbowej prowadzą czynności operacyjne. Efekty ich działań będą uzupełniane przez zmianę przepisów i umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Proszę sobie wyobrazić taką sytuację. Za pośrednictwem strony internetowej umieszczonej na serwerze zlokalizowanym, np. gdzieś na wysepkach Oceanu Spokojnego, firma (której kwatera główna jest w jeszcze innym kraju) oferuje produkty do sprzedaży w Polsce. Wymaga to w naszym kraju pewnych działań, związanych np. z zatrudnieniem sprzedawców, szkoleniem personelu, obsługą reklamacji, dystrybucji itp. Firma działa więc w Polsce i tu powinien być opodatkowany jej dochód.

Polecamy:  Pakiet żółtych książek - Podatki 2018

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W jakim kierunku miałaby pójść zmiana przepisów?

Myślimy o czymś w rodzaju podatku wyrównawczego (tzw. equalization levy). Pomysł nałożenia takiej daniny upubliczniono w połowie września br. na forum europejskich ministrów finansów. Z samej definicji podatek wyrównawczy miałby zrównać fiskalną sytuację koncernów zagranicznych i firm krajowych. Mogłoby to być coś na kształt rozwiązań, które funkcjonują już w Indiach. Tam podatek wyrównawczy płacą firmy nieposiadające stałego zakładu w Indiach, a świadczące niektóre usługi (głównie reklamę internetową) na rzecz hinduskich przedsiębiorców. Jest to coś w rodzaju podatku u źródła. W Indiach jest on potrącany od przychodów według stawki 6 proc. Prace nad podatkiem wyrównawczym trwają też na Węgrzech. To jedna z koncepcji, którą rozważamy, podobnie jak największe kraje Unii Europejskiej. Nie chcemy jednak zbyt długo czekać na decyzje w UE. Natomiast wszelkie spekulacje co do jego przyszłego kształtu są obecnie trochę przedwczesne.

Czy macie na oku także firmy działające w ramach ekonomii współdzielenia? Chodzi o koncerny, które dzięki internetowym aplikacjom kojarzą np. wynajmujących z najemcami (np. Airbnb) czy pasażerów z kierowcami (np. Uber). Na świecie trwają obecnie kontrole ich rozliczeń, a ich efektem są dopłaty zaległych danin idące w miliony.

Tak, uważamy, że uczciwa konkurencja podatkowa dotyczy także takich firm, działających w ramach ekonomii współdzielenia.

Dwa lata temu wiceminister finansów, odpowiadając na interpelację poselską, sugerował, że prawidłowo rozliczają się one w Polsce z podatku.

Firmy, o których mowa, prowadzą dość rozległą działalność w naszym kraju, o czym świadczą rekrutacje, szkolenia dla zatrudnionych, wiążące instrukcje dla swojego personelu. Jeśli współpracownik (choć osobiście mam wątpliwości, czy tak go można określać) jest rekrutowany, szkolony i wykonuje instrukcje firmy, to trudno uznać, że firma nie działa w Polsce. Przeciwnie, działa tu i tu powinna rozliczać podatki.

Czy firmy te miałyby płacić w Polsce wspomniany przez pana podatek wyrównawczy?

To tylko jedna z koncepcji. Rozważamy też inną – tzw. diverted profit tax. Niektórzy nazywają go w uproszczeniu podatkiem od przychodów wyprowadzanych za granicę. Obowiązuje on w Wielkiej Brytanii i Australii. Jest to w istocie rzeczy dość rozbudowana i specyficzna (kierunkowa) klauzula antyabuzywna. Co więcej, nie jest ona zapisana tylko w jednym przepisie. W Wielkiej Brytanii diverted profit tax jest wymierzony w fikcyjne schematy, których celem jest wyprowadzanie dochodu poza ten kraj. Od końca 2015 r., jeśli brytyjski fiskus stwierdzi, że dana firma kieruje się takim właśnie celem, może nałożyć 25-proc. podatek, a więc wyższy niż brytyjski CIT (który wynosi 20 proc.). W konsekwencji grupy kapitałowe działające w Wielkiej Brytanii otrzymały nowy impuls, by informować fiskusa o transakcjach stwarzających największe ryzyko finansowe. W Australii działa to podobnie, ale tam stawka wynosi aż 40 proc. Gdyby więc diverted profit tax wszedł w życie w naszym kraju, to mielibyśmy dobry instrument do ściągania podatku od firm tu działających i tu uzyskujących dochody (nawet jeśli same twierdzą inaczej). Wykorzystamy w tym celu przepisy o cenach transferowych i o zakładzie w rozumieniu umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Co jeśli dana firma działa w Polsce, ale nie ma tu ani sprzedawców, ani obsługi reklamacyjnej? Możemy jedynie kupić jej produkt za pomocą strony internetowej.

Dla takich przypadków również przewidujemy podatek wyrównawczy albo diverted profit tax. Rozważamy też inne rozwiązania, ale są one dopiero w sferze koncepcyjnej i nie chciałbym jeszcze zdradzać ich szczegółów.

Wróćmy do przykładu firm, które – jak powiedział pan wcześniej – mają w Polsce sprzedawców, obsługę reklamacyjną itp., ale nie mają tu siedziby ani miejsca zarządu. Czy w takim wypadku w ogóle potrzebne są nowe przepisy? Już dziś można by przecież stwierdzić, że firmy te posiadają stałą placówkę i z tego powodu powinny płacić podatek w naszym kraju.

Oczywiście ma pan rację i będziemy badać takie sytuacje. Można się spierać, czy nie mamy tu do czynienia np. z niezależnym agentem danej firmy, co wykluczałoby zastosowanie przepisów o „zakładzie” w rozumieniu umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. W takim wypadku ewentualne ściągnięcie podatku byłoby mocno utrudnione. Przyjęcie nowego rozwiązania ucięłoby takie dyskusje.

Może pomocna byłaby koncepcja wirtualnego zakładu? Słyszałem, że chcecie jej wprowadzenia m.in. do unijnego prawa. Na czym miałoby to polegać?

Podobne rozwiązanie stosowane jest już w Izraelu. W praktyce wygląda to tak, że tamtejszy fiskus uznaje, że firma wykorzystująca stronę internetową, dostępną w Izraelu, opisaną językiem przystępnym dla tamtejszych konsumentów, posiada tam wirtualny zakład i tam powinna rozliczyć się z dochodu. Rozważamy wprowadzenie podobnego rozwiązania w Polsce. W tym kierunku idą też prace w Komisji Europejskiej i w OECD.


Czy aby wprowadzić do umów międzynarodowych pojęcie wirtualnego zakładu, potrzebna jest konwencja wielostronna, taka jak ratyfikowana w czerwcu br. konwencja MLI, przyjęta przez kraje OECD?

Nie można tego wykluczyć. Nie wykluczamy jednak, że zapisy dotyczące wirtualnego zakładu uda nam się wprowadzić drogą renegocjowania umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Mamy już partnerów, którzy się zgodzili na takie zmiany.

Kto taki?

Zbyt wcześnie, aby o tym mówić publicznie. Zapewniam jednak, że są wśród nich kraje europejskie. Naszym priorytetem jest renegocjowanie umów z państwami, z którymi mamy duże obroty handlowe, a zarazem ciągle łączą nas stare umowy, podpisane np. w latach 70. ubiegłego wieku. Na zmiany w tym zakresie możemy liczyć bardzo szybko. ⒸⓅ

Filip Świtała, dyrektor departamentu systemu podatkowego w MF (fot. materiały prasowe)

Rozmawiał Mariusz Szulc

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ryczałt za używanie prywatnego auta do celów służbowych a PIT. NSA: nie trzeba płacić podatku od zwrotu wydatków

W wyroku z 14 września 2023 r. (sygn. akt II FSK 2632/20) Naczelny Sąd Administracyjny zakwestionował stanowisko organów podatkowych i uznał, że świadczenie wypłacone pracownikowi jako zwrot wydatków – nie jest przychodem ze stosunku pracy. A zatem nie trzeba od takiego zwrotu wydatków płacić podatku dochodowego. W tym przypadku chodziło o ryczałt samochodowy za jazdy lokalne wypłacany pracownikowi z tytułu używania przez niego prywatnego samochodu do celów służbowych. Niestety NSA potrafi też wydać zupełnie inny wyrok w podobnej sprawie.

Ulga dla seniorów w 2024 roku - zasady stosowania. Limit zwolnienia, przepisy, wyjaśnienia fiskusa

Ulga dla seniorów, to tak naprawdę zwolnienie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych, dla dochodów uzyskiwanych przez seniorów, którzy pozostali na rynku pracy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego. Jaki jest limit tego zwolnienia i jakich rodzajów dochodu dotyczy?

Odroczenie obowiązkowego KSeF. Projekt nowelizacji po pierwszym czytaniu w Sejmie - przesłany do komisji

Rządowy projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przesuwającej wdrożenie obowiązkowego dla wszystkich podatników VAT Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) na 1 lutego 2026 r., został po sejmowym pierwszym czytaniu w środę 8 maja 2024 r., przesłany do Komisji Finansów Publicznych. Obowiązujące obecnie przepisy zakładają, że KSeF ma obowiązywać od 1 lipca bieżącego roku. 

Od 1 lutego 2026 r. obligatoryjny KSeF dla podatników czynnych i zwolnionych z VAT. Znamy plany Ministerstwa Finansów

Projekt nowelizacji ustawy o VAT, który 2 maja 2024 r. wpłynął do Sejmu przewiduje tylko jedną datę wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – 1 lutego 2026 r. Od tego dnia obowiązek stosowania KSeF i wystawiania za pomocą tego systemu faktur ustrukturyzowanych będą mieli wszyscy podatnicy VAT (czynni i zwolnieni). W innej nowelizacji ustawy resort finansów zamierza wprowadzić drugi termin wdrożenia obowiązkowego KSeF dla mniejszych firm (1 kwietnia 2026 r.), o czym mówił minister finansów Andrzej Domański w dniu 26 kwietnia 2024 r. na brefingu prasowym w Ministerstwie Finansów.

Zmiana danych nabywcy na fakturze. Faktura korygująca, nota korygująca, terminy, ujęcie w ewidencji i JPK VAT

Jak zgodnie z prawem dokonać zmiany danych nabywcy na fakturze? Kiedy można wystawić fakturę korygującą, a kiedy notę korygującą? Co z błędną fakturą w JPK_VAT?

Od 1 lutego 2026 r. obligatoryjny KSeF dla podatników czynnych i zwolnionych z VAT. Znamy plany Ministerstwa Finansów

Projekt nowelizacji ustawy o VAT, który 2 maja 2024 r. wpłynął do Sejmu przewiduje tylko jedną datę wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – 1 lutego 2026 r. Od tego dnia obowiązek stosowania KSeF i wystawiania za pomocą tego systemu faktur ustrukturyzowanych będą mieli wszyscy podatnicy VAT (czynni i zwolnieni). W innej nowelizacji ustawy resort finansów zamierza wprowadzić drugi termin wdrożenia obowiązkowego KSeF dla mniejszych firm (1 kwietnia 2026 r.), o czym mówił minister finansów Andrzej Domański w dniu 26 kwietnia 2024 r. na brefingu prasowym w Ministerstwie Finansów.

Jak rozliczyć kartę podarunkową dla pracownika? Podatki, składki, księgowanie

Karty podarunkowe to coraz popularniejszy benefit pracowniczy. Najczęściej wręcza się go okazjonalnie jako prezent świąteczny. To też narzędzie doceniania, które można wykorzystywać z innych okazji: jubileuszy, Dnia Dziecka, Dnia Kobiet, świąt branżowych czy jako specjalne nagrody pracownicze. Sprawdź, czy karty podarunkowe wiążą się z obowiązkiem podatkowym i jak je rozliczyć. 

Transport drogowy 2024 – zmiana przepisów dot. pojazdów wynajmowanych

Gotowy jest projekt ustawy, który umożliwi przewoźnikom prowadzącym działalność na terytorium Polski na czasowe korzystanie z pojazdu najmowanego, zarejestrowanego na terytorium innego państwa UE. Do tej pory nasz kraj nie dopuszczał takiej możliwości, obecnie chcemy dostosować polskie prawo do unijnego. Najmowanie pojazdów niesie ze sobą szereg korzyści, które mogą poprawić elastyczność operacyjną firm transportowych. 

Ceny prądu w górę o 30% a gazu o 15% - od lipca 2024 r. w Polsce. Jak wpłynie to na inflację?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że na mocy projektowanej ustawy o bonie energetycznym (zakładającej częściowe "odmrożenie" cen za energię elektryczną i gaz), od 1 lipca 2024 r. dla odbiorców taryfowanych rachunki za energię elektryczną mogą wzrosnąć o 29 proc., a za gaz o 15 proc. - o ile zajdzie odpowiednie obniżenie cen w taryfach. Proponowanie przez MKiŚ częściowe odmrożenie cen prądu i gazu podbije ścieżkę inflacji o ok. 1 pp., a CPI w grudniu może wynieść ok. 5,5 proc. - oceniają ekonomiści ING. Zdaniem ministra finansów Andrzeja Domańskiego działania osłonowe w zakresie cen energii (np. bon energetyczny) spowodują, że średnioroczna inflacja CPI w Polsce może być niższa przynajmniej o 1 pkt proc. w 2024 r. i o ok. 0,9 pkt. proc. w 2025 r. niż zakładają prognozy zawarte w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa.

Dwadzieścia lat unijnego VAT-u w Polsce. Prof. Modzelewski: ciszej nad tą trumną

Czy unijna wersja VAT jest aż tak patologiczna, że państwa członkowskie były skazane na masową grabież środków publicznych? Zdaniem prof. Modzelewskiego nie, bo część państw UE umiejętnie implementowała dyrektywę VAT. Ale – zdaniem Profesora – nam się to nie udało.

REKLAMA