Polskie państwo podjęło kolejne kroki w walce z przestępczością, a ściśle mówiąc, tworzy instytucję (Centralną Bazę Rachunków), która dzięki swoim uprawnieniom będzie w stanie śledzić przepływ majątku przestępców, umożliwiając ich lokalizację oraz identyfikację nielegalnych procedur, jakie przeprowadzali. W sumie słusznie, jednak jest jeden poważny problem: przyglądając się bliżej uprawnieniom, jakie władze nadały nowemu „tworowi”, dochodzimy do wniosku, że w oczach państwa przestępcą jest każdy obywatel.
Minister Rozwoju i Finansów, wicepremier Mateusz Morawiecki zapowiada, że osoby wynajmujące lokale komunalne i socjalne, które znalazły się w trudnej sytuacji i uzyskały umorzenie należności, lub ich części, nie będą musiały płacić podatku dochodowego (PIT) z tego tytułu. Zmiany przepisów w tym zakresie, dotyczące umorzenia należności z lat 2016 i 2017, przygotowywane są przez Ministerstwo Finansów i mają obowiązywać od 2018 roku.
Wykaz OPP. Organizacje pożytku publicznego (OPP), które nie spełniły obowiązku złożenia sprawozdania w terminie, ale wykażą, że stało się tak nie z ich winy, będą mogły być umieszczone w wykazie podmiotów uprawnionych do otrzymania 1 proc. podatku - tak wynika z nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, którą uchwalił Sejm.
Zamieszanie wywołane gwałtownymi i radykalnymi reformami prawa gospodarczego, jakie przeprowadzają przez kilkanaście ostatnich miesięcy polskie władze, brak poczucia stabilizacji oraz ciągłe zagrożenie licznymi kontrolami i surowymi karami za błahe nawet błędy, sprawiają, że polscy przedsiębiorcy coraz częściej zastanawiają się, jak zmienić rezydencję podatkową na bardziej przyjazną. A wybór jest całkiem spory; do tego nawet nie trzeba szukać daleko. Zaraz obok bowiem są Czechy.