Konstrukcja programu 500 plus nie promuje zatrudnienia, a ostatnie dane GUS sugerują nawet, że może ona sprzyjać wzrostowi bierności zawodowej. Prawdopodobnie ok. 2,5 miliona rodziców zastanawia się obecnie, czy warto podjąć zatrudnienie, dłużej pracować, albo poprawiać swoje kwalifikacje, ryzykując przy tym utratę świadczenia rodzinnego - pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.
9 lutego 2018 r. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska podpisała komunikat w sprawie wskaźnika waloryzacji rent i emerytur w 2018 roku. Wskaźnik ten wynosi 102,98%. W efekcie najniższa emerytura wzrośnie o 29,80 zł, a przeciętna emerytura z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – o ok. 67,28 zł. Tak wysokiej waloryzacji nie było od pięciu lat.
Jest już projekt zmian przepisów dotyczących świadczeń wychowawczych (500+). Zmiany te nie mają zasadniczego charakteru (nie zmienią się np. kwoty świadczeń), a raczej są doprecyzowaniem istniejących zasad. Zmiany dotyczą m.in. terminów składania i rozpatrywania wniosków, ustalania prawa do świadczenia wychowawczego na dzieci pozostające pod opieką naprzemienną rodziców nie tworzących rodziny, warunków przyznawania świadczenia wychowawczego osobom deklarującym samotne wychowywanie dzieci, czy ustalania dochodu rodziców, którzy są opodatkowani kartą podatkową lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
4 kwietnia 2017 r. Rada Ministrów przyjęła dokument „Przegląd systemów wsparcia rodzin”, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dokument ten zawiera oceny obecnego systemu wsparcia rodzin, a także propozycje zmian w polityce rodzinnej. Planowane są m.in. niewielkie, doprecyzowujące zmiany w programie „Rodzina 500+”., działania na rzecz poprawa ściągalności alimentów, czy rozwój Karty Dużej Rodziny.
Osoby korzystające ze świadczenia wychowawczego, zwanego potocznie „500 plus”, powinny pamiętać, że muszą składać wniosek co roku (najlepiej w sierpniu), na kolejny okres świadczeniowy. 30 września 2017 roku kończy się pierwszy (niestandardowy) okres świadczeniowy, który dla większości świadczeniobiorców rozpoczął się 1 kwietnia 2016 roku. Kto chce korzystać ze świadczenia wychowawczego w okresie rozliczeniowym trwającym od 1 października 2017 r. do 30 września 2018 roku powinien złożyć nowy wniosek. Zgodnie z przygotowanym przez MRPiPS projektem zmian w ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wnioski w formie elektronicznej będzie można składać już od 1 lipca 2017 roku. Wydłużone mają też być terminy na składanie wniosków, ich rozpatrywanie i wypłatę przyznanych świadczeń wychowawczych.
Emeryci i renciści, którzy nie korzystają z żadnych odliczeń, będą mogli złożyć w urzędzie skarbowym oświadczenie ze wskazaniem organizacji pożytku publicznego, której chcą przekazać 1% podatku. Rozliczeń dokona za nich urząd skarbowy, na podstawie dokumentów, dostarczonych przez ZUS. Propozycje takich zmian zawiera projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, przyjęty przez Radę Ministrów.
Nie ma chyba w Polsce instytucji, która darzona byłaby przez obywateli tak szczerą niechęcią jak ZUS, który stał się swego rodzaju symbolem marnotrawstwa publicznych pieniędzy. Nie dosyć bowiem, że odprowadzać składki musi każdy pracujący obywatel, bez względu na wysokość zarobków (zgodnie z planami rządu „ozusowane” mają być nawet umowy o dzieło), to jeszcze trudno doszukać się korzyści, jakie owa instytucja oferowałaby swoim płatnikom; wszak konieczność wielomiesięcznego oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty przez osoby regularnie opłacające składki, bądź też niepewność co do losów własnej emerytury nikogo w Polsce nie dziwi.