Nabywamy towary od kontrahentów mających siedzibę na terenie Unii Europejskiej. Niektórzy z dostawców udzielają nam skonta. Chociaż często korzystamy ze skonta, to nasi kontrahenci unijni nie korygują w późniejszym czasie swoich faktur o zrealizowane przez nas skonto. Pomimo braku faktur korygujących, my w deklaracjach VAT i informacjach podsumowujących umieszczamy kwoty stanowiące podstawy opodatkowania w rzeczywistej wysokości (czyli w kwoty faktycznie zapłacone, po uwzględnieniu udzielonego nam skonta). Nasi kontrahenci to kwestionują, twierdząc że doprowadzi to do niezgodności w deklaracjach VAT-UE, gdyż oni ze swej strony wykazują wielkości nieskorygowane o skonto. Kto ma rację?
Kilka razy w miesiącu dokonujemy przesunięć naszych towarów do magazynu położonego w Niemczech. Przesunięcia te poświadczamy dokumentami wewnętrznymi, które zasadniczo zawierają te same dane, które zwykle znajdują się na fakturze, jednak nie oznaczamy ich jako „faktura", lecz jako „MM". Czy powinniśmy mimo to uznać, że wystawiony dokument przesunięć międzymagazynowych jest jednak fakturą i stosownie do tego rozpoznać obowiązek podatkowy dla tej czynności?
Sprzedaż towarów na rzecz kontrahentów z innych państw członkowskich Unii Europejskiej, które transportowane są na terytorium tych państw, nie należy obecnie do rzadkości. Na gruncie ustawy o VAT działanie takie określa się jako wewnątrzwspólnotową dostawę towarów (WDT), która po spełnieniu określonych warunków podlega opodatkowaniu VAT 0%. Wielu podatników zastanawia się, czy stawka ta znajdzie zastosowanie w przypadku, gdy wywóz towarów z Polski do nabywcy z UE nastąpi po upływie pewnego czasu od dnia dokonania jego sprzedaży.