REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Klient nie płaci – jak odzyskać uiszczone podatki VAT i PIT

Klient nie płaci – jak odzyskać uiszczone podatki VAT i PIT
Klient nie płaci – jak odzyskać uiszczone podatki VAT i PIT

REKLAMA

REKLAMA

Aby uruchomić procedurę odzyskiwania uiszczonego VAT wykazanego na fakturach niezapłaconych przez klientów - przedsiębiorca musi czekać 180 dni. Do zakończenia całej procedury zwrotu VAT potrzeba co najmniej 7 miesięcy. Jeszcze gorzej jest w przypadku PIT. Na zaliczenie do kosztów podatkowych kwot zaliczonych wcześniej do przychodów, przedsiębiorca może czekać nawet kilka lat (aż zakończy się sprawa w sądzie i egzekucja okaże się bezskuteczna).

Nieterminowe regulowanie płatności to dla firm podwójne obciążenie. Nie otrzymują należnego im wynagrodzenia, a podatek wynikający z wykonanych usług lub dokonanych dostaw muszą i tak oddać fiskusowi.

Autopromocja

Skierowany do uzgodnień międzyresortowych projekt założeń do tzw. III ustawy deregulacyjnej jest tylko częściową próbą rozwiązania tego problemu.

Przewiduje on skrócenie czasu, po którym można rozpocząć korygowanie VAT-u ze 180 dni na 90 dni. Takie rozwiązanie spowodowałoby nie tylko skrócenie okresu, w jakim przedsiębiorca może „odzyskać” zapłacony VAT, ale też zwiększałoby szanse, że to faktycznie nastąpi.

Warunkiem do przeprowadzenia korekty podatku jest bowiem m. in. to, aby kontrahent, który nie zapłacił faktury, był nadal podatnikiem VAT (jeśli ma kłopoty finansowe i nie płaci faktur, może utracić ten status).

W projekcie III ustawy deregulacyjnej nie znalazły się za to żadne propozycje dotyczące zmian ustawy o PIT, które złagodziłyby obecnie bardzo trudne do spełniania wymagania, które warunkują zaliczenie niezapłaconej wierzytelności do kosztów podatkowych.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Metoda kasowa ma swoje minusy

Przy obecnie obowiązujących przepisach o VAT jedyną furtką, aby ominąć uciążliwości związane z „odzyskiwaniem” VAT, jest stosowanie metody kasowej, przewidzianej dla tzw. małych podatników.

W takim przypadku obowiązek rozliczenia podatku powstaje z dniem uregulowania całości lub części należności, nie później jednak niż 90. dnia, licząc od dnia wydania towaru lub wykonania usługi.

Trzeba jednak pamiętać, że kij ma dwa końce i przedsiębiorcy, którzy rozliczają się metodą kasową mogą odliczyć VAT (czyli podatek wynikający m. in. z faktur zakupowych) tylko kwartalnie.

Prawo do odliczenia powstaje w kwartale, w którym:

1) uregulowali całą należność wynikającą z otrzymanej od kontrahenta faktury,

2) dokonali zapłaty podatku wynikającego z dokumentu celnego

- przy czym nie wcześniej niż z dniem otrzymania faktury lub dokumentu celnego.

Ten sposób rozliczenia nie sprawdzi się więc w tych firmach, które w swojej działalności dokonują wielu zakupów i liczą na szybki zwrot podatku. Może ona być rozwiązaniem dla przedsiębiorcy, który np. świadczy usługi, do których w niewielkim stopniu potrzebne są mu zakupy.

Mały podatnik VAT, PIT, CIT – limity obrotu 2012


Status małego podatnika przysługuje  tym przedsiębiorcom, u których sprzedaż, zawierająca wliczoną już kwotę podatku VAT,  nie przekroczyła w poprzednim roku równowartości 1.200.000 euro. Górny limit sprzedaży za rok 2011 uprawniający do uznania za małego podatnika wynosi zatem 5.324.000 zł.  Dla osób prowadzących przedsiębiorstwa maklerskie, zarządzających funduszami inwestycyjnymi, agentów, zleceniobiorców lub innych osób świadczących usługi o podobnym charakterze, z wyjątkiem komisu – status małego podatnika uwarunkowany jest kwotą prowizji lub innych postaci wynagrodzenia za wykonane usługi, która nie może przekroczyć równowartości 45.000 euro, czyli 200.000 zł.

Obowiązek podatkowy powstaje niezależnie od uzyskanej korzyści

Wszyscy inni przedsiębiorcy muszą płacić podatki niezależnie od tego, czy otrzymali zapłatę, czy też nie. Zarówno bowiem podatek VAT, jak i dochodowy z zasady są rozliczane metodą memoriałową. Oznacza to, że obowiązek rozliczenia się z fiskusem z wykonanych usług albo dostarczonych towarów powstaje niezależnie od otrzymanego wynagrodzenia od kontrahenta, co wpisywać się ma w szeroko rozumiane ryzyko gospodarcze.

Firma A dokonała w kwietniu sprzedaży usługi o wartości 10.000 zł brutto na rzecz firmy B . W danym okresie rozliczeniowym firma A poniosła koszty uzyskania przychodów w kwocie 2.000 zł (paliwo do samochodu osobowego, składki ZUS) oraz 1.626 zł netto z tytułu wynajmu lokalu (374 zł VAT-u podlegającego odliczeniu). W związku z tym  firma A zapłaciła w maju podatki (chociaż nie otrzymała należności od kontrahenta) łącznie w kwocie 2.352 zł: VAT = 1.496 zł (1.870 zł VAT zależny – 374 zł VAT naliczony)  PIT  = 856 zł (8.130,08 – 1.626 – 2.000 = 4.504,07 * 19% = 856 zł)*. *Na cele przykładu przyjęto założenie, że obowiązek podatkowy powstaje na zasadach ogólnych i podatnik wybrał opodatkowanie podatkiem liniowym.

Odzyskiwanie VAT-u można rozpocząć po 180 dniach

W sytuacji, gdy pomimo starań nie udało się ściągnąć należności od kontrahenta można pokusić się przynajmniej o odzyskanie zapłaconych podatków. W przypadku VAT można to zrobić, gdy nieściągalność wierzytelności zostanie „uprawdopodobniona”. Stanie się tak, gdy należność nie została uregulowana w ciągu 180 dni od upływu terminu płatności określonego w umowie lub na fakturze.

Konieczne jest przy tym spełnienie dodatkowych warunków, jak np. dotyczących kontrahenta (powinien być zarejestrowanym podatnikiem VAT zarówno w dniu dokonania dostawy lub wykonania usługi, jak też w dniu dokonania korekty, a dodatkowo w momencie dostawy kontrahent nie może być w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji), wierzytelności nie mogą być zbyte, a sam przedsiębiorca musi zachować status podatnika VAT czynnego co najmniej do dnia dokonania korekty podatku. Trzeba jeszcze pilnować dwuletniego okresu na przeprowadzenie całej procedury.

Ulga na złe długi a postępowanie upadłościowe

Jak można skorzystać z ulgi "na złe długi"

Po 7 miesiącach zmniejszysz VAT

Co więc zrobić, gdy spełnia się warunki do skorzystania z ulgi na złe długi? Najpierw trzeba zawiadomić dłużnika o zamiarze skorygowania podatku należnego. Następnie dłużnik ma 14 dni od dnia otrzymania zawiadomienia na uregulowanie należności.  

Jeżeli tego nie zrobi podatek można skorygować w rozliczeniu za miesiąc lub kwartał (w zależności od wybranego okresu rozliczeniowego), w którym upłynął 14-dniowy termin na uregulowanie należności, ale nie wcześniej niż w rozliczeniu za okres, w którym wierzyciel uzyskał potwierdzenie odbioru przez dłużnika.

Otrzymanie potwierdzenia odbioru zawiadomienia przez dłużnika jest niezbędne do korekty podatku, co w praktyce może być trudne do uzyskania.

Ulga na złe długi - co zrobić gdy dłużnik nie odbiera korespondencji


Na przeprowadzenie całej procedury potrzeba więc co najmniej  204 dni (około 7 miesięcy) licząc od dnia upływu terminu płatności (180 nieuregulowania + np. 10 dni na wysłanie i odbiór zawiadomienia + 14 dni dla kontrahenta na uregulowanie należności).

W praktyce czas ten może się jednak przedłużyć, chociażby ze względu na nieodbieranie zawiadomienia przez kontrahenta. Do tego należy doliczyć dni potrzebne na złożenie deklaracji, a gdy w ten sposób powstanie kwota do zwrotu - dodatkowe 60 dni dla fiskusa na dokonanie zwrotu.

Korekta jest szybciej odczuwalna dla tych przedsiębiorców, którzy w rozliczeniu za okres, w którym dokonują korekty mieli podatek do zapłaty. Wtedy możliwość odliczenia wynikającego z ulgi na złe długi zredukuje od razu ich należność wobec fiskusa.

Ulga na złe długi a uregulowanie należności

Korektę odczuje też dłużnik

Gdy przedsiębiorca dokonuje korekty zmniejszając swoją należność wobec fiskusa o podatek z niezapłaconych faktur, jego kontrahent jest zobowiązany do działań odwrotnych. Dłużnik otrzymuje zawiadomienie o korekcie (jest na to 7 dni od dokonania korekty).

W takim przypadku, dłużnik jest obowiązany do odpowiedniego pomniejszenia podatku naliczonego podlegającego odliczeniu (w przypadku jego braku, do odpowiedniego powiększenia kwoty podatku należnego) o kwotę podatku wynikającą z nieuregulowanych faktur. W niektórych przypadkach może podziałać to na niego mobilizująco.

Co powinien zrobić dłużnik, gdy wierzyciel skorzysta z ulgi na „złe długi”?

W PIT bardziej formalnie

Pomimo długiej listy  czynności, które trzeba wykonać, aby odzyskać VAT oraz co najmniej 7-miesięcznego okresu oczekiwania na ten moment, odzyskiwanie VAT jest i tak łatwiejsze niż odzyskanie podatku dochodowego.

Ta czynność może bowiem zająć od kilku miesięcy nawet do kilku lat.  W przypadku PIT zwrot podatku następuje przez  zaliczenie należności do kosztów uzyskania przychodów (w takim przypadku wartość nieściągalnej wierzytelności zmniejszy przychód „zerując” niejako przypadający od niej podatek.

Wierzytelności odpisane jako nieściągalne nie mogą być z zasady kosztem uzyskania przychodu. Wyjątek dotyczy takich wierzytelności nieściągalnych, które uprzednio zostały wykazane jako przychody należne i których nieściągalność została uprawdopodobniona.

Postępowanie i udokumentowanie niezbędne

Co więc zrobić by zaliczyć wierzytelność do kosztów podatkowych? Dróg jest kilka.

Potrzebne jest udokumentowanie nieściągalności:

1) postanowieniem o nieściągalności, które zostanie przez przedsiębiorcę uznane, jako odpowiadające stanowi faktycznemu (wydaje je organ postępowania egzekucyjnego), albo

2) postanowieniem sądu o:

a) oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku, gdy majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania lub

b) umorzeniu postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku, lub

c) ukończeniu postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku, albo

3) protokołem sporządzonym przez podatnika stwierdzającym, że przewidywane koszty procesowe i egzekucyjne związane z dochodzeniem wierzytelności byłyby równe albo wyższe od jej kwoty.

Czy nieściągalne należności (wierzytelności) można zaliczyć do kosztów w PIT

Jak udokumentować nieściągalność wierzytelności by zaliczyć je do kosztów?

Zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów wierzytelności odpisanych jako nieściągalne - porada

Trzeba wykazać nieściągalność całej wierzytelności

Czy były ryczałtowiec może zaliczyć do kosztów stare nieściągalne wierzytelności

Nie ma więc wielkich problemów, gdy kwoty są stosunkowo niewielkie i w protokole można wykazać, że są one niższe niż koszty prowadzonych postępowań. Gorzej jednak, gdy dłużnik zalega z wyższymi kwotami.

Katarzyna Rola-Stężycka

Autopromocja
Tax Care
Lider wśród biur księgowych dla mikro- i małych firm

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA