Jak wynika z przygotowanych przez Ministerstwo Finansów głównych założeń Krajowego Planu Działań Administracji Podatkowej, w 2016 r. kilkanaście branż, w tym motoryzacyjna, doradcza, handlu paliwami i elektroniką, usług finansowych, trafi pod lupę fiskusa.
Jak informuje Ministerstwo Finansów, na terytorium kraju zaobserwowano nasilenie zjawiska oszustw w obrocie paliwami. Do resortu finansów docierają niepokojące sygnały, że nabywcami paliwa od oszustów mogą być w coraz większym stopniu rolnicy, prawdopodobnie nieświadomi uczestnictwa w takim procederze. Należy wskazać, że „uczestnictwo” w oszustwie wiąże się z określonymi negatywnymi konsekwencjami podatkowymi również dla nabywców paliw, którymi mogą być rolnicy.
Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych w 2016 r. będą mogli opłacać podatnicy kontynuujący działalność gospodarczą, którzy w 2015 r. uzyskają przychody z działalności prowadzonej samodzielnie, w wysokości nieprzekraczającej 636.555 zł lub w formie spółki, a suma przychodów wszystkich wspólników nie przekroczy kwoty 636.555 zł. Prawo do kwartalnego opłacania ryczałtu w 2016 r. będą mieli podatnicy, których przychody z działalności prowadzonej samodzielnie albo przychody spółki w 2015 r. nie przekroczą kwoty 106.092,50 zł.
Karuzele podatkowe, czyli oszustwa podatkowe z wykorzystaniem znikającego podatnika, stanowią największy kaliber z grupy szeroko pojętych oszustw podatkowych. W związku ze zniesieniem barier handlowych pomiędzy krajami Beneluksu, problem został zauważony już w 1980 r. I chociaż od tamtego czasu minęło 35 lat, bezpieczne szacunki nie pozostawiają złudzeń, kraje Unii Europejskiej tracą przez karuzele podatkowe łączną kwotę 80-100 mld EUR rocznie. Oficjalnej skali naruszeń nie poznamy, bowiem część przestępstw nigdy nie zostanie wykryta.
Karuzelę podatkową można określić jako sieć kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu podmiotów, które tworzą pozory legalnych transakcji handlowych. Wykorzystując w tym celu luki w przepisach, wyłudzają z budżetu państwa zwroty podatku VAT, który nigdy nie zostanie do budżetu wpłacony. Jak wynika z danych resortu finansów, w ubiegłym roku wyłudzono w ten sposób z budżetu państwa około 20 mld zł.