REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Organ podatkowy może trzymać nadpłatę i zwrócić ją bez odsetek

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Fiskus może trzymać nadpłatę i zwrócić ją bez odsetek /shutterstock.com
Fiskus może trzymać nadpłatę i zwrócić ją bez odsetek /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Organy podatkowe mają sposób na to, jak kredytować się u podatników. Wystarczy, że fiskus wyda decyzję tuż przed upływem terminu przedawnienia. Po miesiącach odda wpłaconą daninę, ale bez oprocentowania.

REKLAMA

Autopromocja

To wniosek z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 maja 2017 r., sygn. akt II FSK 971/15.

Spółka wpłaciła aż 18 mln zł podatku od nieruchomości – nie dlatego, że zgadzała się z decyzją prezydenta, ale dlatego, że obawiała się, iż jeśli nie uiści należności, to prezydent miasta uruchomi postępowanie egzekucyjne. A to oznaczałoby, że musiałaby zapłacić dodatkowo milion złotych kosztów egzekucyjnych. Wpłacając 18 mln zł podatku, uniknęła dodatkowych kosztów, ale zarazem zamroziła swoje pieniądze na 8 miesięcy, bo dopiero po takim czasie prezydent zwrócił pobrany podatek. Zrobił to bez odsetek, mimo że wydaną przez niego decyzję wymiarową uchyliło samorządowe kolegium odwoławcze.

Zasadniczo organ ma na zwrot nadpłaty miesiąc lub dwa (w zależności od sytuacji). W przeciwnym razie podatnikowi przysługują odsetki.

Bez oprocentowania

Dlaczego więc spółka nie dostała odsetek? Ponieważ aby je otrzymać, musiałaby udowodnić, że organ podatkowy przyczynił się do powstania sytuacji, która spowodowała uchylenie decyzji. NSA uznał, że prezydent miasta nie ponosi żadnej winy za uchylenie swojej decyzji. Miał obowiązek ją wydać dopóty, dopóki zobowiązanie podatkowe się nie przedawniło.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Efekt? Organ mógł dysponować pieniędzmi podatnika przez osiem miesięcy, a potem zwrócić je bez odsetek.

Spółka uważała, że prezydent zawinił, bo działał opieszale. Miał pięć lat na wydanie decyzji, a zrobił to na kilkanaście dni przed upływem terminu przedawnienia. Doskonale wiedział, że spółka będzie się mogła odwołać do samorządowego kolegium odwoławczego, a SKO będzie musiało uchylić decyzję tylko z powodu przedawnienia.

Przedawnienie to nie uchybienie

NSA stwierdził jednak, że w takiej sytuacji nie ma związku między działaniem prezydenta miasta a podstawą uchylenia decyzji. Skoro decyzja została uchylona tylko z powodu przedawnienia zobowiązania, to nie można winić za to prezydenta – stwierdził sąd kasacyjny.

Dodał, że inaczej byłoby, gdyby prezydent wydał decyzję już po przedawnieniu. Wtedy faktycznie można byłoby mówić o przyczynieniu się organu do uchylenia decyzji. – W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie mała miejsca – uzasadniał wyrok sędzia Zbigniew Kmieciak.

Podkreślił, że aż do ostatniego dnia, dopóki nie upłynie termin przedawnienia, organ podatkowy ma nie tylko prawo, ale i obowiązek podejmować wszelkie przewidziane prawem działania, aby uzyskać należny podatek. – Nie można bowiem wykluczyć, że decyzja wydana ostatniego dnia przed przedawnieniem zostanie skutecznie doręczona i wejdzie do obrotu prawnego – powiedział sędzia.

Podatnicy też korzystają

Dr hab. Rafał Dowgier z Katedry Prawa Podatkowego Uniwersytetu w Białymstoku, zwraca uwagę na to, że na umorzeniu sprawy z powodu przedawnienia mogą skorzystać również podatnicy. Przykładowo, gdy podatnik nie złożył deklaracji podatkowej i przed upływem przedawnienia otrzymuje decyzję określającą należny podatek. Wpłaca go, aby zapobiec wszczęciu egzekucji (bo ta przerwałaby bieg terminu przedawnienia), a następnie składa odwołanie od decyzji.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

– Jeżeli organ II instancji nie zdąży przed upływem przedawnienia utrzymać prawidłowej decyzji prezydenta w mocy, będzie musiał ją uchylić i umorzyć postępowanie. Trudno byłoby zaakceptować taką sytuację, w której nie dość, że podatnik nie zapłaci w ogóle podatku, to jeszcze otrzymuje oprocentowanie powstałej nadpłaty – stwierdza Rafał Dowgier.

Inne sądy podobnie

REKLAMA

Aleksander Jarosz, doradca podatkowy i menedżer w PwC, wskazuje, że to nie pierwszy taki wyrok. Podobnie NSA orzekł 22 czerwca 2016 r. (sygn. akt I GSK 1821/14). W tym też kierunku szło orzeczenie WSA w Lublinie z 8 lutego 2017 r. (sygn. akt I SA/Lu 879/16, nieprawomocne).

Inaczej ocenił tę kwestię WSA w Gliwicach 18 stycznia 2017 r. (sygn. akt I SA/Gl 1126/16, nieprawomocny). Orzekł, że przedawnienie nie oznacza automatycznie, iż organ nie przyczynił się do uchylenia decyzji. Należy wziąć pod uwagę również inne okoliczności sprawy.


Na decyzję organ ma pięć lat

Organ podatkowy ma co do zasady pięć lat na wydanie decyzji określającej wysokość podatku. Po tym okresie zobowiązanie się przedawnia. Eksperci zgodnie twierdzą, że nawet jeśli organ wydaje decyzję na dzień przed upływem terminu przedawnienia, nie narusza przepisów.

– Nie sposób nawet wskazać, z jakim wyprzedzeniem przed upływem okresu przedawnienia organ I instancji miałby wydać decyzję, aby organ odwoławczy mógł przed upływem przedawnienia rozpatrzyć sprawę – mówi Rafał Dowgier.

Wskazuje, że zdarza się, iż samorządowe kolegium odwoławcze prowadzi postępowanie rok albo i dłużej. Jeśli w tym czasie nastąpi przedawnienie, to SKO musi uchylić decyzję prezydenta i umorzyć postępowanie. Wynika tak z uchwały Izby Finansowej NSA z 29 września 2014 r. (sygn. akt II FPS 4/13).

Z winy czy bez winy

Eksperci nie są natomiast zgodni w ocenie, czy organ przyczynia się do uchylenia swojej decyzji, gdy wydaje ją tuż przed przedawnieniem. Jeśli faktycznie tak by było, to wtedy podatnikowi powinny przysługiwać odsetki.

Zdaniem Rafała Dowgiera, jeżeli powodem uchylenia decyzji jest upływ terminu przedawnienia, to z założenia nie można winić za to ani organu, ani podatnika. Tylko wyjątkowo dochodzi wówczas do jego pokrzywdzenia – uważa ekspert.

Jako przykład podaje sytuację, gdy organ podatkowy I instancji wydaje decyzję z oczywistym naruszeniem prawa, czego jednak organ II instancji nie może potwierdzić, bo musi uchylić decyzję z powodu samego przedawnienia. – W normalnych okolicznościach taka nadpłata byłaby zwrócona z oprocentowaniem – twierdzi Rafał Dowgier.

Innego zdania jest Michał Goj, doradca podatkowy i dyrektor w EY. – Trudno zgodzić się z jednoznaczną tezą, że organ wydając w ostatnim momencie decyzję, nie przyczynia się do jej uchylenia – komentuje ekspert. Dodaje, że o winie organu nie można mówić wtedy, gdy późna data wydania decyzji wynika z zachowania podatnika (np. utrudnia on dokończenie sprawy), a organ z odpowiednim wyprzedzeniem podjął postępowanie i czynił starania, żeby organ odwoławczy mógł się wypowiedzieć jeszcze przed upływem przedawnienia.

Zgadza się z nim Aleksander Jarosz. – Organy rozpatrujące sprawę nie tylko mają prawo, ale wręcz obowiązek sprawdzić, czy nie było innych – poza przedawnieniem – powodów do uchylenia decyzji. Jeżeli istnienie takich przesłanek uda się udowodnić, podatnikowi powinny należeć się odsetki – uważa ekspert. ⒸⓅ

infoRgrafika

Łukasz Zalewski

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców od 1 stycznia 2025 r. Tego chce minister finansów

Chciałbym, żeby nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2025 r. - powiedział 25 lipca 2024 r. w TVN 24 minister finansów Andrzej Domański. Jak mówił, zależy mu, by powstał wspólny rządowy projekt; takie rozwiązanie powinno być wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Zarządzanie zmianą - kluczowa umiejętność w biznesie i na wyższej uczelni. Jak to robić skutecznie?

Dzisiejsze środowiska biznesowe oraz akademickie charakteryzują się dynamicznymi zmianami, które wymagają od menedżerów, pracowników oraz kadry akademickiej posiadania specjalistycznych umiejętności zarządzania tymi procesami/lub procesami transformacyjnymi. Zmiany, napędzane głównie przez postęp technologiczny oraz nowe formy prowadzenia biznesu i edukacji, stają się coraz bardziej nieodłącznym elementem codziennej pracy i nauki. Pandemia COVID-19 jeszcze bardziej uwidoczniła konieczność szybkiego przystosowania się do nowych warunków, w szczególności w kontekście przejścia na tryb nauki i pracy zdalnej, bądź hybrydowej.

Fundacja rodzinna: kiedy jest szansą na zachowanie firmowego majątku? Czy może być wykorzystana do optymalizacji podatkowej?

Fundacja rodzinna to nowoczesna forma prawna, która zyskuje coraz większe uznanie w Polsce. Stworzona z myślą o skutecznym zarządzaniu i ochronie majątku rodzinnego, stanowi odpowiedź na wyzwania związane z sukcesją oraz koniecznością zabezpieczenia interesów bliskich. Dzięki niej możliwe jest nie tylko uporządkowanie spraw majątkowych, ale także uniknięcie potencjalnych sporów rodzinnych. Jakie są zasady funkcjonowania fundacji rodzinnej, jej organów oraz korzyści, jakie niesie dla fundatorów i beneficjentów? 

Dyskusja o akcyzie: legislacja europejska nie nadąża za badaniami

Około 25 proc. Polaków każdego dnia sięga po papierosa. Wartość ta – zamiast maleć – zwiększa się i stawia nas w gronie państw o względnie wysokim stopniu narażenia społeczeństwa na zagrożenia spowodowane dymem tytoniowym. Na drugim biegunie UE są Szwedzi. Tam pali zaledwie 8 proc. ludności. O planach ograniczenia konsumpcji tytoniu, produktów nikotynowych i alkoholu rozmawiali politycy i eksperci podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości 2025: budynki po zmianie przepisów

Konsultowany obecnie przez Ministerstwo Finansów projekt zmian w podatku od nieruchomości budzi wątpliwości podatników i ekspertów. Dotyczą one m.in. definicji budynków i budowli. Oceniając potencjalne skutki projektowanych zmian, tak przedsiębiorcy jak i osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej -  powinni zastanowić się nad swoim majątkiem. Bo w świetle nowych przepisów mogą pojawić się problemy z tym, czy dany obiekt budowlany jest budynkiem, czy budowlą.

Np. 6,2% rocznie przez 3 lata - stały i pewny zysk z oszczędności. Obligacje skarbowe 2024 - oferta i oprocentowanie w sierpniu

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 21czerwca 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w sierpniu 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie uległy zmianie w porównaniu do oferowanych w lipcu br. Od 26 lipca br. można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany z korzystnym dyskontem

Firmy mają problem: brakuje pracowników z kwalifikacjami. Jak sobie z tym radzić?

Najnowsze dane wskazują jasno: małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce borykają się niedoborem rąk do pracy. Według Eurobarometru, aż 82 proc. firm ma problem ze znalezieniem pracowników, zwłaszcza tych wykwalifikowanych. ,,Zamiast tracić czas na nieskuteczne rekrutacje, firmy powinny zlecać zadania na zewnątrz np. w centrach BPO’’ – mówi Maciej Paraszczak, prezes Meritoros SA.  

Farmy wiatrowe a podatek od nieruchomości. Nadchodzą zmiany

Co jest przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości farm wiatrowych? Budowle lub ich części jako przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości generują dla farm wiatrowych największe obciążenie podatkowe i między innymi dlatego są przedmiotem licznych sporów z fiskusem. Skutkiem tych sporów jest zmiana definicji budowli dla celów podatku od nieruchomości od 1 stycznia 2025 r.

REKLAMA

Od 2025 r. akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75%. Rozwinie się szara strefa i garażowa produkcja poza kontrolą?

Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – komentuje plany Ministerstwa Finansów Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Podatek od żywności szkodliwej dla zdrowia. Już 44 kraje wprowadziły taki podatek

Dotychczas 44 kraje wprowadziły podatek od żywności szkodliwej dla zdrowia, czyli wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli, cukru i tłuszczów nasyconych, w tym tłuszczów typu trans. Polska jest jednym z krajów, które zdecydowały się na wprowadzenie podatku cukrowego, którym objęte zostały słodzone napoje. Zdaniem ekspertów to dobry początek, ale jednocześnie za mało.

REKLAMA