Nieterminowe regulowanie płatności jest dla przedsiębiorców podwójnym obciążeniem: nawet bowiem niezapłacone faktury powodują powstanie obowiązku podatkowego. Nie dość, że wierzyciel nie otrzymuje zapłaty za wydany towar czy wykonaną usługę, to jeszcze musi odprowadzić podatek dochodowy i VAT. Zarówno bowiem podatek VAT, jak i podatek dochodowy z zasady rozliczane są metodą memoriałową (obowiązek rozliczenia się z urzędem skarbowym powstaje mimo tego, że nie otrzymano zapłaty). Ale warto wiedzieć, że w takiej sytuacji można skorzystać z pewnych udogodnień podatkowych.
Ponad połowa narzędzi finansowania biznesu odnotowała w pierwszym półroczu 2020 roku duże spadki. Banki wypłaciły mikrofirmom o około 4 mld zł mniej niż w pierwszym półroczu 2019, 1/4 firm pożyczkowych, które zapewniały awaryjne środki, w ogóle zniknęła z rynku. Małe biznesy mierzą się z ogromnym spadkiem dostępności finansowania, przy równoczesnym wzroście zapotrzebowania na zewnętrzne środki. Mikrofirmy, które zazwyczaj miały największe problemy, teraz są bardziej elastyczne i zaczynają dostrzegać finansowanie pozabankowe. Spadkom w branży finansowej oparł się faktoring, który od września został objęty gwarancjami Banku Gospodarstwa Krajowego wartymi 11,5 mld zł.
Projekt zmian w CIT zaszkodzi dziesiątkom tysięcy polskich firm, bo dodatkowe obciążenia podatkowe sprawią, że będą mniej konkurencyjne na tle firm zagranicznych. Podwójne opodatkowanie spółek komandytowych spowoduje, że taka forma prowadzenia biznesu najprawdopodobniej zniknie z obrotu gospodarczego w Polsce – czytamy w uwagach, które Krajowa rada Doradców Podatkowych przesłała do Ministerstwa Finansów w związku z pracami nad zmianą przepisów o CIT, PIT i podatku ryczałtowym.