Kryzys, bezrobocie, a często po prostu rachunek ekonomiczny sprawia, że coraz częściej decydujemy się na założenie własnej działalności gospodarczej, myśląc o większych zarobkach, dywersyfikacji ryzyka oraz związanym z tym uniezależnieniem się od jednego źródła dochodów. Zakładając firmę trzeba mieć przede wszystkim wiedzę w zakresie obciążeń podatkowych i ubezpieczeniowych.
Do 21 stycznia 2013 r. mają czas na wybór opodatkowania w formie ryczałtu ewidencjonowanego (8,5% przychodów) podatnicy, którzy w 2012 roku uzyskiwali dochody z najmu prywatnego opodatkowane na zasadach ogólnych PIT. Te osoby, jeżeli chcą płacić w 2013 roku ryczałt od przychodów z najmu prywatnego (niezwiązanego z działalnością gospodarczą), muszą złożyć oświadczenie o wyborze ryczałtu do swojego urzędu skarbowego najpóźniej w tym dniu. Czasem jednak warto pozostać, przy opodatkowaniu dochodów z najmu wg skali podatkowej, uwzględniającej poniesione koszty.
Podatnicy PIT rozliczający dochody (albo straty) uzyskane w 2013 roku będą musieli korzystać z nowych druków PIT. Minister Finansów wprowadził bowiem nowe wzory formularzy PIT-37, PIT-36, PIT-36L, PIT-38, PIT-39, PIT-40 i załączników do nich. A ponadto również PIT-16A, PIT-28, PIT-19A, PIT/O i PIT/D.
Nie zawsze najkorzystniejszy jest ryczałt 8,5% przychodów. Czasem wynajmującemu bardziej opłaca się rozliczenie wg skali podatkowej. Dotyczy, to w szczególności tych wynajmujących, którzy ponoszą duże koszty związane z wynajmowanym lokalem. Warto też wiedzieć, że osoby wynajmujące stale kilka i więcej lokali powinny rozliczać się jak przedsiębiorcy, zwłaszcza jeżeli nie mają innych dochodów. Taka skala wynajmu, to już działalność gospodarcza.
Wolny zawód to pojęcie funkcjonujące w języku prawniczym, ale nie do końca sprecyzowane. W języku potocznym najczęściej bywa kojarzone z profesjami adwokatów, architektów, lekarzy, weterynarzy, psychologów, notariuszy czy radców prawnych. Jaką formę opodatkowania wybrać będąc przedstawicielem wolnego zawodu?
Hodowcy węży, ślimaków afrykańskich, jeży pigmejskich i innych zwierząt, których hodowla nie mieści się w definicji działów specjalnych produkcji rolnej - nie muszą płacić podatku dochodowego (PIT – osoby fizyczne, ani CIT – osoby prawne), bez względu na dochód jaki osiągają z tej hodowli. Jeżeli ci hodowcy nie mają użytków rolnych ominie ich także podatek rolny.