Zgodnie z ustawą o podatku od niektórych instytucji finansowych, od lutego 2016 r. opodatkowaniem zostaną objęte banki (krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych), zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe oraz firmy pożyczkowe. Jak ocenia mec. Piotr Czublun, zmiany, mimo że zasadniczo idą w dobrym kierunku, jednak nie rozwiązują większości problemów, jakie dla branży ubezpieczeniowej może przynieść nowy podatek.
Z początkiem stycznia 2016 r. art. 20 ustawy o PIT zostanie dodany ust. 1c. W związku ze zmianą katalog przychodów z innych źródeł zostaje poszerzony o przychody ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych, które pochodzą z własnej uprawy, hodowli czy chowu, np. wędlin, pieczywa, serów czy konfitur. Wyjątkiem są przetworzone produkty roślinne i zwierzęce, jakie uzyskuje się w ramach prowadzonych działów specjalnych produkcji rolnej oraz produkty opodatkowane akcyzą.
Podatnicy, którzy podlegają opodatkowaniu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, są obowiązani do sporządzania spisu z natury towarów handlowych, materiałów (surowców) podstawowych i pomocniczych, półwyrobów, produkcji w toku, wyrobów gotowych, braków i odpadków, na dzień zaprowadzenia ewidencji oraz na koniec każdego roku podatkowego.
W życiu są dwie pewne rzeczy – śmierć i podatki. Jeżeli jednak przyjrzymy się dokładnie polskiemu systemowi podatkowemu, to drugi element sentencji nie jest wcale taki oczywisty. Niektóre podmioty nie płacą podatków wcale, inne stosunkowo niewielkie. Zróżnicowanie poziomu zobowiązań podatkowych powoduje zaburzenie uczciwej konkurencji na rynku, wypieranie podmiotów, które lepiej radzą sobie z zaspokajaniem potrzeb konsumentów, ale przegrywają ostateczną rywalizację na rynku ze względu na wyższe koszty pozaekonomiczne, czyli podatki. Małe i średnie polskie firmy są obciążane ze względu na ulgi podatkowe udzielane w różnych formach wielkim międzynarodowym korporacjom.
Dzisiaj dla wielu grup interesów w Europie decyzje polskiego rządu są nie do przyjęcia - powiedziała w TVN24 premier Beata Szydło. Podała przykład podatku bankowego, jaki zamierza wprowadzić rząd. Pytana, czy za ten podatek nie zapłacą klienci, bo banki wyrównają straty podnosząc prowizje i marże, oceniła, że to próby szantażu przez korporacje finansowe
Sportowcy mogą legalnie uprawiać swój zawód jako firma, jeśli zarejestrują działalność gospodarczą. Jaką z tego mogą mieć korzyść? Skrajny przykład: gdyby któryś powtórzył sukces Agnieszki Radwańskiej, to od dwóch milionów dolarów musiałby zapłacić sporo ponad dwa miliony złotych podatku, a prowadząc działalność - 1,5 mln. zł. W skrajnych sytuacjach korzyści mogą więc być liczone w setkach tysięcy złotych. Jednak nawet przy znacznie mniej spektakularnych zarobkach rozliczanie się jako firma może okazać się dużo korzystniejsze. Będąc firmą, sportowiec może wybrać podatek liniowy 19-proc. i niezależnie od wysokości wpływów płacić stałą stawkę.