21 czerwca 2018 r. brytyjskie MSW przedstawiło szczegóły planowanego systemu rejestracji ponad 3,3 mln obywateli państw Unii Europejskiej - w tym około miliona Polaków - w celu zagwarantowania ich praw po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. Zgodnie z 57-stronicowym dokumentem obywatele UE będą musieli wypełnić trzystopniowy wniosek, dostępny w 23 językach UE (m.in. po polsku), w którym potwierdzą swoją tożsamość, pobyt w Wielkiej Brytanii oraz fakt, że nie byli karani. Wniosek będzie można wypełnić na komputerze, telefonie lub tablecie, a w wyjątkowych sytuacjach - co jest jednak odradzane - także w wersji papierowej. Na podstawie przekazanych informacji system w czasie rzeczywistym przeprowadzi wstępną ocenę aplikacji i wskaże, czy osoba wypełniająca formularz ma prawo ubiegać się o uzyskanie statusu osoby osiedlonej (ang. settled status; jeśli ma powyżej pięciu lat rezydencji w Wielkiej Brytanii) lub tymczasowego statusu osoby osiedlonej (ang. pre-settled status; poniżej pięciu lat).
Wśród dostępnych możliwości dofinasowania działalności B+R, dużym zainteresowaniem cieszą się programy sektorowe, dedykowane dla konkretnych sektorów gospodarki. Zakres tematyczny tych programów jest zawężony, ale mają one tę istotną przewagę, że przy stosunkowo wysokich budżetach, sięgających od 100 do 200 mln zł, konkurencja jest zdecydowanie mniejsza. Dziś pierwsze edycje programów mamy już za sobą, wkrótce rozpoczną się kolejne nabory. W sierpniu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosiło aż trzy programy sektorowe, którym warto się przyjrzeć bliżej.
Tych, którzy przed referendum chcieli Brexitu straszono, że ewentualne opuszczenie Wspólnoty pogrąży brytyjską gospodarkę i poskutkuje masowym odpływem firm. Dziś już oficjalnie wiadomo, że Wielka Brytania ma wyjść ze struktur UE do końca marca 2019 roku, a najwyżsi brytyjscy urzędnicy na każdym kroku podkreślają, że bezpieczeństwo przedsiębiorców to podstawowy priorytet dla rządu. Czy drugiej gospodarce Europy rzeczywiście grozi izolacja i koniec wspólnego rynku?