Jestem właścicielem firmy. Pomimo wielu problemów związanych ze spowolnieniem gospodarczym nie zamierzam jednak rezygnować z dofinansowania wypoczynku dla dzieci niektórych moich pracowników, dotyczy to zwłaszcza tych, którzy otrzymują niższe zarobki. Mam jednak pewne wątpliwości, czy od osób, których dzieci skorzystają z takich świadczeń, firma powinna w związku z tym pobrać zaliczki na podatek dochodowy (PIT).
Jestem marynarzem. Pracuję dla firmy oficjalnie zarejestrowanej na Guernsey. Zarządzanie statkami prowadzone jest z Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Kontrakt mam podpisany z adresem firmy na Guernsey, ale mogę uzyskać zaświadczenie z mojej firmy, że zatrudniają mnie przez zarząd w Hiszpanii bądź też w Wielkiej Brytanii. Wynagrodzenie przelewane jest regularnie co miesiąc do Banku PEKAO SA. Niedawno urząd skarbowy w Polsce wezwał mnie, prosząc o wyjaśnienie źródeł przychodu za lata 2001-2006. Proszę więc o wskazówki, która opcja jest dla mnie najkorzystniejsza podatkowo. Wiem, że firma płaciła za mnie podatki lokalnie (w zależności od rejonu pływania), ale ciężko byłoby mi uzyskać potwierdzenie tego. Nadmieniam, że w ww. okresie nie pracowałem w Polsce i nie miałem żadnych innych dochodów w kraju.
Jestem marynarzem. Pracuję dla firmy oficjalnie zarejestrowanej na Guernsey. Zarządzanie statkami prowadzone jest z Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Kontrakt mam podpisany z adresem firmy na Guernsey, ale mogę uzyskać zaświadczenie z mojej firmy, że zatrudniają mnie przez zarząd w Hiszpanii bądź też w Wielkiej Brytanii. Wynagrodzenie przelewane jest regularnie co miesiąc do Banku PEKAO SA. Niedawno urząd skarbowy w Polsce wezwał mnie, prosząc o wyjaśnienie źródeł przychodu za lata 2001-2006. Proszę więc o wskazówki, która opcja jest dla mnie najkorzystniejsza podatkowo. Wiem, że firma płaciła za mnie podatki lokalnie (w zależności od rejonu pływania), ale ciężko byłoby mi uzyskać potwierdzenie tego. Nadmieniam, że w ww. okresie nie pracowałem w Polsce i nie miałem żadnych innych dochodów w kraju.
Jestem marynarzem. Pracuję dla firmy oficjalnie zarejestrowanej na Guernsey. Zarządzanie statkami prowadzone jest z Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Kontrakt mam podpisany z adresem firmy na Guernsey, ale mogę uzyskać zaświadczenie z mojej firmy, że zatrudniają mnie przez zarząd w Hiszpanii bądź też w Wielkiej Brytanii. Wynagrodzenie przelewane jest regularnie co miesiąc do Banku PEKAO SA. Niedawno urząd skarbowy w Polsce wezwał mnie, prosząc o wyjaśnienie źródeł przychodu za lata 2001-2006. Proszę więc o wskazówki, która opcja jest dla mnie najkorzystniejsza podatkowo. Wiem, że firma płaciła za mnie podatki lokalnie (w zależności od rejonu pływania), ale ciężko byłoby mi uzyskać potwierdzenie tego. Nadmieniam, że w ww. okresie nie pracowałem w Polsce i nie miałem żadnych innych dochodów w kraju.
Wydawałoby się, że definicja działalności gospodarczej w podatku dochodowym od osób fizycznych, obowiązująca od 1 stycznia 2007 r. nie kryje żadnych niebezpieczeństw dla podatników, którzy samozatrudnienie realizują w ramach kontraktów menedżerskich. Jeśli jednak oprócz kontraktu menedżera wiąże z firmą, na rzecz której działa, dodatkowa umowa, takie zagrożenia mogą być całkiem realne.